Najsłynniejszy coach w kraju? Najbardziej popularny psycholog w Polsce? Zajmuję się tematem ponad dwie dekady, szkolę się, pracuję i rozwijam a nigdy nie słyszałam tego nazwiska do momentu przypadkowego sięgnięcia po tę publikację.

Książka jest nierzetelna i może być szkodliwa dla tych, którzy myślą, że po jej przeczytaniu będą mogli pomagać innym (nie daje rzetelnych podstaw ani wiedzy) oraz dla tych, którzy myślą, że po jej przeczytaniu pomogą sobie (poza kilkoma ćwiczeniami nic tu nie ma).
Autor nie bazuje na żadnej spójnej bazie teoretycznej zmiany, do swojej "metody" wrzucił pobieżnie przemielone elementy z różnych działów psychologii, trochę szamanizmu i dużo marketingu, a w zasadzie autopromocji. Nie ma żadnych wzmianek o etyce (a, przepraszam, jest jedna - przy okazji tego, kto płaci za spotkanie). Nic na temat własnej terapii, która jest koniecznością w zawodach pomocnych. Pan autor ma zasadę pomagania innym jak najszybciej, wszystkimi dostępnymi metodami, których klienci są nieświadomi, bez brania pod uwagę ich gotowości na to, spójności działań czy jakieś teorii, hipotezy porządkującej diagnozę, którą rozumie jako powierzchowne rozpoznanie motywacji klienta.

Znajdziemy tu myśli udające teorie naukowe czy psychologiczne, ale podane w sposób nudny, powierzchowny i nieużyteczny dla czytelnika. Poza tym już tylko kilkadziesiąt ćwiczeń coachingowych, z których znaczna cześć jest od dawna znana praktykom w tym temacie. Tyle.

Autor chwali się, że ma wyniki. Jakie, pytam: wyniki przyszłego losowania totolotka? Wyniki ostatniego meczu piłki nożnej naszej reprezentacji? Wyniki morfologii?
Po tej szumnej pochwale o wynikach ani słowa szczegółów, żadnej statystyki, średniej czy chociaż liczby klientów. Nic.
Tylko w innym miejscu o wielomilionowych dochodach firmy autora. Hmm.

Pan autor tak sprytnie zmanipulował czytelnika, żeby ten po przeczytaniu książki i jakichkolwiek uwagach krytycznych miał myśl, że wynikają one z zazdrości czy innych niskich pobudek. Gratuluję autorowi milionów i życzę dalszych sukcesów, ale apeluję o niepomaganie ludziom. Nawiasem mówiąc używa określenia "people helper", co wydaje mi się mało zabawną próbą uniknięcia odpowiedzi, czym dokładnie się zajmuje: terapią, coachingiem, mentoringiem, wygłaszaniem mów motywacyjnych czy czymś bardziej nieokreślonym. Może po prostu zarabianiem pieniędzy.

Określanie kilku technik coachingowych psychologią zmiany wydaje się dużym nadużyciem.

Na koniec autor serwuje myśl, zgodnie z którą pomagając innym pomagasz sobie. Nie, nie, nie! To temat na własną terapię.

Z książki można wziąć do wykorzystania (lub nie) kilka mikronarzędzi coachingowych. Inne są zwyczajnie nudne.

Najsłynniejszy coach w kraju? Najbardziej popularny psycholog w Polsce? Zajmuję się tematem ponad dwie dekady, szkolę się, pracuję i rozwijam a nigdy nie słyszałam tego nazwiska do momentu przypadkowego sięgnięcia po tę publikację.

Książka jest nierzetelna i może być szkodliwa dla tych, którzy myślą, że po jej przeczytaniu będą mogli pomagać innym (nie daje rzetelnych...

Sam nie wiem po co ta książka powstała... chciałem dowiedzieć się czegoś o mechanizmach w kontekście podchodzenia do zmian (jak choćby krzywa Fishera) a tu mamy faktycznie definicje jak zostać "People helperem" - tylko skoro mam korzytać z aspektów psychologii to powinienem być dypolomowanym psychologiem - dlatego zachęcam, by dać taką adnotację do opisu książki, albo uprzedzić innych, aby nie marnowali czasu i pieniędzy na czytanie o czymś, czego nie powinni/nie mogą używać w pracy z innymi.

Sam nie wiem po co ta książka powstała... chciałem dowiedzieć się czegoś o mechanizmach w kontekście podchodzenia do zmian (jak choćby krzywa Fishera) a tu mamy faktycznie definicje jak zostać "People helperem" - tylko skoro mam korzytać z aspektów psychologii to powinienem być dypolomowanym psychologiem - dlatego zachęcam, by dać taką adnotację do opisu książki, albo...

Jakże trzeba być zadufanym w sobie aby napisać 304 strony "psychologicznych" mądrości bez jednego przypisu, bez jednego badania. Dla specjalisty od usuwania polipów w nosie siłą woli - nic trudnego. Zresztą, po co się ograniczać, można od razu napisać całą serię.

Przeczytałem (duże słowo, raczej ogarnąłem wzrokiem) to dzieło w godzinę. Autorowi jej napisanie zajęło pewnie niewiele więcej czasu...

Beznadziejna. Coaching powinni zdelegalizować.

Jakże trzeba być zadufanym w sobie aby napisać 304 strony "psychologicznych" mądrości bez jednego przypisu, bez jednego badania. Dla specjalisty od usuwania polipów w nosie siłą woli - nic trudnego. Zresztą, po co się ograniczać, można od razu napisać całą serię.

Przeczytałem (duże słowo, raczej ogarnąłem wzrokiem) to dzieło w godzinę. Autorowi jej napisanie zajęło pewnie...

Czasem ciezko sie czyta dane zagadnienie ale do ogarniecia.

Czasem ciezko sie czyta dane zagadnienie ale do ogarniecia.

Czasami trudno się ją czyta. Jak dla mnie bardziej naukowa niż życiowa. Pomimo to pare zagadnień utkwiło mi w pamięci i wyciągnęłam wiedzę dla siebie :)

Czasami trudno się ją czyta. Jak dla mnie bardziej naukowa niż życiowa. Pomimo to pare zagadnień utkwiło mi w pamięci i wyciągnęłam wiedzę dla siebie :)

Kilka ciekawostek można było znaleźć.
jak sam Doktorek mówi-bierz i przyswajaj to co Tobie jest potrzebne a resztę wyrzuć! jak wyrzuciłam 80 procent,ale 20 % to i tak sukces :)

Kilka ciekawostek można było znaleźć.
jak sam Doktorek mówi-bierz i przyswajaj to co Tobie jest potrzebne a resztę wyrzuć! jak wyrzuciłam 80 procent,ale 20 % to i tak sukces :)

Siłą wymęczone. Nigdy więcej do żadnej książki Grzesiaka nie zajrzę.

Siłą wymęczone. Nigdy więcej do żadnej książki Grzesiaka nie zajrzę.

Polecona książka w bibliotece - niestety jest to zbiór definicji o psychologii oraz wyjaśnienie specyfiki pracy autora.

Polecona książka w bibliotece - niestety jest to zbiór definicji o psychologii oraz wyjaśnienie specyfiki pracy autora.

Autor zdaje się doskonale rozumieć mechanizmy ludzkiej psychiki a do tego potrafi w prosty i przystępny sposób przekazać swoją wiedzę czytelnikowi

Autor zdaje się doskonale rozumieć mechanizmy ludzkiej psychiki a do tego potrafi w prosty i przystępny sposób przekazać swoją wiedzę czytelnikowi

Nie porwała mnie ta książka. Myśle, ze jest to książka dla osób które chciałyby się zajmować w przyszłości psychologią bądź coachingiem. Książka ta raczej nie jest przeznaczona dla szarego człowieka, chociaż można z niej się czegos dowiedzieć.

Nie porwała mnie ta książka. Myśle, ze jest to książka dla osób które chciałyby się zajmować w przyszłości psychologią bądź coachingiem. Książka ta raczej nie jest przeznaczona dla szarego człowieka, chociaż można z niej się czegos dowiedzieć.