Rozczarowała mnie ta książka. Uważam, że autor zmarnował ciekawy temat. Poza kilkoma trafnymi spostrzeżeniami, reszta to bełkot. No cóż ... nie każdy może być Erichem Frommem.

Rozczarowała mnie ta książka. Uważam, że autor zmarnował ciekawy temat. Poza kilkoma trafnymi spostrzeżeniami, reszta to bełkot. No cóż ... nie każdy może być Erichem Frommem.

Ogólnie zastanawiam się co można o tej pozycji napisać.
Myślę, że warto zacząć od tego, że mimo faktu pierwszego wydania w języku polskim w 2005 roku to... "Do polskiego czytelnika trafia w ponad ćwierć wieku po napisaniu" (ze Wstępu do wydania polskiego).
Może pozycja nie zawiera porywającej fabuły i wartkiej akcji, ale na pewno będzie interesującą pozycją dla wszystkich, którzy chcą odejść od medialnego określenia "dyskryminacja" i skierować się bardziej w stronę mniej emocjonalnie zabarwionych terminów psychologii społecznej.
Co osobiście mi wydaje sie ciekawe - książka nie uczy nas tolerancji, a oddaje obraz rzeczywistego borykania sie osób "z piętnem" bardzo szeroko rozumianym. Nie nalezy do pozycji, które uczą mnie jak rozwijac własna tolerancję i otwartość. Pokazuje świat, w którym żyją osoby "z piętnem" od wewnątrz. Ich reakcje, mechanizmy. W mediach ciągle słyszymy o osobach homoseksualnych, odmiennych kulturowo, a przypadkiem zapominamy o "pietnowanych" wśród nas. Jak słusznie zauważa autor: osoby chore psychicznie, byli więźniowie, uzależnieni, niepełnosprawni. Z nimi spotykamy się na co dzień. jak postępują oni.
"Pietno" uważane jest za kultową pozycje w psychologii społecznej i zgadzam się z tym w całości.

Ogólnie zastanawiam się co można o tej pozycji napisać.
Myślę, że warto zacząć od tego, że mimo faktu pierwszego wydania w języku polskim w 2005 roku to... "Do polskiego czytelnika trafia w ponad ćwierć wieku po napisaniu" (ze Wstępu do wydania polskiego).
Może pozycja nie zawiera porywającej fabuły i wartkiej akcji, ale na pewno będzie interesującą pozycją dla wszystkich,...