Święty Brat Albert

Okładka książki Święty Brat Albert Michał Rożek
Okładka książki Święty Brat Albert
Michał Rożek Wydawnictwo: WAM religia
120 str. 2 godz. 0 min.
Kategoria:
religia
Tytuł oryginału:
Święty Brat Albert
Wydawnictwo:
WAM
Data wydania:
2017-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-14
Liczba stron:
120
Czas czytania
2 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327713605
Tagi:
religia i wyznania chrześcijaństwo żywoty świętych
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
127
74

Na półkach: , ,

Dość cienka książka mająca za zadanie przybliżyć życie Adama Chmielowskiego (1845-1916) - powstańca styczniowego, malarza, który został zakonnikiem - Bratem Albertem - i zajmował się ubogimi. Przedstawiony obraz Brata Alberta pozwala wzbudzić do niego szacunek i dowiedzieć się trochę o jego życiu... no właśnie, trochę. Było mało na temat kłopotów z biednymi, jak się buntowali, czy nawet okradali go. Mogło być również trochę więcej o udziale w powstaniu styczniowym: o jego przeżyciach, czy opis oddziału w jakim był. Właśnie dzięki temu można by było się przekonać jakim oddanym i wytrwałym w sprawie wyzwolenia narodu, czy pomocy ubogim był Brat Albert.

Dość cienka książka mająca za zadanie przybliżyć życie Adama Chmielowskiego (1845-1916) - powstańca styczniowego, malarza, który został zakonnikiem - Bratem Albertem - i zajmował się ubogimi. Przedstawiony obraz Brata Alberta pozwala wzbudzić do niego szacunek i dowiedzieć się trochę o jego życiu... no właśnie, trochę. Było mało na temat kłopotów z biednymi, jak się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
224
198

Na półkach: , , ,

Gdybym była robotem zaprogramowanym tak, żeby ocenić tę książkę według ważnych dla mnie kryteriów, to ocena by była niższa, a teraz zaczęłabym wywlekać na światło dzienne różne wady. Tyle, że nie jestem robotem. Jeżeli mimo wad coś mi się podoba i sprawia przyjemność, to niecelową jest krytyka.
Na pewno mogę jasno powiedzieć, że warto było czytać, wzruszyć się i oderwać na chwilę od świata. Natomiast szkoda, że ta przygoda była tak krótka, niektóre kwestie nie poruszone, inne liźnięte.
Na plus opis młodości oraz recenzje obrazów i oceny malarstwa. Zaletą było też przytoczenie wielu cytatów z wypowiedzi znanych ludzi, którzy znali Alberta osobiście. Podobało mi się również odmalowanie inteligencji w Europie, z którą stykał się Albert zanim stwierdził, że będzie bezdomny. Całe to otoczenie Alberta rozsiane po Europie oraz mieszkające w Polsce z perspektywy czasu jawi się jako niezwykle apetyczny kąsek czytelniczy.
Na minus powiem tylko tyle, że mało tu duchowości - jak by nie było to książka o świętym. Przede wszystkim jednak za mało o nędzarzach i podopiecznych, brudzie, obrzydliwościach. Cały temat tej nędzy, odczłowieczenia, upodlenia towarzyszy, z którymi zamieszkał brat Albert został nawet nie liźnięty. A to tutaj bardzo ważne na kogo zamienił swoich uczonych kolegów. Z książki nie wynika jaki koszmar był na początku: bród, smród, choroby, alkohol, morderstwa, brak jakichkolwiek ludzkich zachowań. W to wszedł i w tym się unurzał, zostając jednak czystym. Z takimi ludźmi zamieszkał. I wcale nie było tak, że od razu bezdomni powiedzieli, że w takim razie się zmieniają, bo były i bunty i chamstwo. Nie mówiąc o niewygodach. Kiedyś o tym czytałam w równie małej książeczce. Cóż wszyscy się uparli, żeby pisać o Albercie w okropnie krótkich książeczkach.
Tak czy inaczej polecam. Przyjemna lektura ale troszkę szkoda, że autor nie zmierzył się bardziej i nie wszedł głębiej w życie Alberta.

Gdybym była robotem zaprogramowanym tak, żeby ocenić tę książkę według ważnych dla mnie kryteriów, to ocena by była niższa, a teraz zaczęłabym wywlekać na światło dzienne różne wady. Tyle, że nie jestem robotem. Jeżeli mimo wad coś mi się podoba i sprawia przyjemność, to niecelową jest krytyka.
Na pewno mogę jasno powiedzieć, że warto było czytać, wzruszyć się i oderwać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
518
518

Na półkach: ,

Słynna postać przełomu XIX i XX wieku. Znajomy Brandta, Chełmońskiego, Kossaka, Gierymskich, Wyczółkowskiego. Bywalec salonów, powstaniec styczniowy. Ranny stracił nogę. Usunięty z nowicjatu jezuickiego w ciekawych okolicznościach, 4 lata później poświęca się pomocy biedocie krakowskiej, a w 1887 roku Adam staje się Albertem. I tak powstają albertyni i albertynki. Zainspirowany świętym Franciszkiem i Janem od Krzyża. Widać też podobieństwa z Matką Teresą, Rozalią Celakówną, czy nawet Dolindo Ruotolo - ten ostatni polecał się modlić "Jezu Ty się tym zajmij", a brat Albert mawiał "Pan Jezus sprawy załatwia". Jan Paweł II również był pod jego wpływem. Dla uduchowienia współpracowników a pewnie też ku regeneracji ich sił zakładał pustelnie m.in w Zakopanem. No cóż autor też pisze o opium nauk Marksa i Engelsa :).

Słynna postać przełomu XIX i XX wieku. Znajomy Brandta, Chełmońskiego, Kossaka, Gierymskich, Wyczółkowskiego. Bywalec salonów, powstaniec styczniowy. Ranny stracił nogę. Usunięty z nowicjatu jezuickiego w ciekawych okolicznościach, 4 lata później poświęca się pomocy biedocie krakowskiej, a w 1887 roku Adam staje się Albertem. I tak powstają albertyni i albertynki....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11
  • Chcę przeczytać
    6
  • Posiadam
    5
  • Religia
    2
  • Biografie i wspomnienia
    1
  • Bardzo
    1
  • Pamiętniki, wspomnienia, biografie
    1
  • Autor POLSKA
    1
  • Ulubione
    1
  • Historia/fikcja historyczna
    1

Cytaty

Więcej
Michał Rożek Święty Brat Albert Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także