Piękne ilustracje i najważniejsze wiadomości oraz ciekawostki. Bardzo fajny pomysł z fonetycznym ukazaniem odgłosów ptaków.

Piękne ilustracje i najważniejsze wiadomości oraz ciekawostki. Bardzo fajny pomysł z fonetycznym ukazaniem odgłosów ptaków.

Ptaki podzielone są na rzędy, a następnie przy wybranych 76 gatunkach znajduje się krótki, ale bardzo treściwy opis i piękna podobizna!

Za ilustracje odpowiada Emmanuelle Tchoukriel, która przygotowała je na wzór dawnych albumów. Używając akwareli i tuszu chińskiego, tchnęła życie w ptasie podobizny, nadając im dodatkowo bajkowej wymowy. Dzięki czemu cała książka stała się łatwo przystępnym, naukowym materiałem dla dzieci. Gdzieniegdzie znajdziemy również jako bonus piórko czy gniazdo konkretnego ptaka.

Pełna recenzja na: http://bajkochlonka.pl/2018/03/06/inwentarz-ptakow-recenzja/

Ptaki podzielone są na rzędy, a następnie przy wybranych 76 gatunkach znajduje się krótki, ale bardzo treściwy opis i piękna podobizna!

Za ilustracje odpowiada Emmanuelle Tchoukriel, która przygotowała je na wzór dawnych albumów. Używając akwareli i tuszu chińskiego, tchnęła życie w ptasie podobizny, nadając im dodatkowo bajkowej wymowy. Dzięki czemu cała książka stała się...

"Ilustrowany inwentarz ptaków" już jakiś czas temu przykuł moją uwagę, głównie ze względu na przepiękną i wielobarwną oprawę. Ponadto zaintrygowała mnie informacja, iż współautorka książki stworzyła - między innymi przy użyciu tuszu chińskiego - ryciny ptaków opisanych w publikacji. A kolejnym powodem, dla którego postanowiłam sięgnąć po ten inwentarz były pozytywne opinie, zachęcające do zapoznania się z tą pozycją i sugerujące, iż jest ona idealna dla zwykłego laika (w kwestii ornitologii),który pragnie uzyskać tylko podstawowe informacje odnośnie poszczególnych gatunków ptaków.

Virgine Aladjidi - francuska pisarka i koordynator redakcyjny, autorka książek popularnonaukowych, głównie o tematyce przyrodniczej. Tworzy dla dzieci i młodzieży. Obecnie mieszka w Paryżu.

Emmanuelle Tchoukriel - pochodzi z Francji, z Lyonu. Ilustratorka książek o zwierzętach i roślinach, współautorka wielu książek o tej tematyce. (źródło: lubimyczytac.pl)

Publikacja zawiera opisy zaledwie siedemdziesięciu sześciu z dziesięciu tysięcy gatunków ptaków. Podzielona jest na dwie części, pierwsza omawia wróblowe (plansze od 1 do 23),a druga niewróblowe gatunki (plansze od 24 do 62) podniebnych stworzeń, w których wyróżnia się między innymi: kukułkowe, dzięciołowe, sowy, papugowe, bocianowe, sokołowe, siewkowe, pingwiny, kiwi czy flamingowe. Na początku zostaje pokrótce omówiona budowa zewnętrzna ptaka (głowa, pióra, wygląd ogólny) oraz sposoby jego przemieszczania się (techniki lotu). Następnie podane są nazwy gatunkowe w języku polskim oraz łacińskim. Poznajemy zwięzłe, najistotniejsze i łatwe do zapamiętania informacje dotyczące średniej długości ciała, rozpiętości skrzydeł, upierzenia, miejsca występowania, zachowań godowych oraz pożywienia. Dodatkowo zaprezentowano dźwięki wydawane przez konkretne gatunki ptaków. Na końcu tegoż inwentarza odnajdziemy spis wszystkich omówionych w nim przedstawicieli ptactwa.

Książka wyróżnia się rewelacyjnymi i przyciągającymi wzrok ilustracjami, wykonanymi przez Emmanuelle Tchoukriel, która specjalizuje się w tworzeniu rycin naukowych. W tym przypadku posłużyła się akwarelami oraz tuszem chińskim, tym samym wykazując się niebywałą dokładnością i precyzyjnością oraz sprawiając, że zachwycamy się tymi pięknymi obrazkami przedstawiającymi poszczególne gatunki ptaków, a nawet poniekąd odnosimy wrażenie, jakoby były one żywe. Zdecydowanie ilustratorce należą się ogromne gratulacje.


"Ilustrowany inwentarz ptaków" to niezwykle ciekawa i pasjonująca, a przede wszystkim pięknie wydana książka, którą gorąco polecam. Może stanowić idealny prezent zarówno dla młodych, jak i już dojrzałych czytelników, którzy pragną zaczerpnąć podstawowej wiedzy na temat wielu różnych gatunków ptaków (nie tylko tych powszechnie znanych i często dostrzeganych i spotykanych). W serii tej ukazały się też: "Ilustrowany inwentarz zwierząt" oraz "Ilustrowany inwentarz drzew", po które z całą pewnością i wielką przyjemnością sięgnę.

Serdecznie polecam.

"Ilustrowany inwentarz ptaków" już jakiś czas temu przykuł moją uwagę, głównie ze względu na przepiękną i wielobarwną oprawę. Ponadto zaintrygowała mnie informacja, iż współautorka książki stworzyła - między innymi przy użyciu tuszu chińskiego - ryciny ptaków opisanych w publikacji. A kolejnym powodem, dla którego postanowiłam sięgnąć po ten inwentarz były pozytywne opinie,...

"Inwentarz ptaków" wzbudził moją ciekawość opisem: "(...)Zanim około 1830 roku wynaleziono fotografię, przyrodnicy rysowali martwe lub wypchane ptaki, a ich talent sprawiał, że „ożywały” na papierze. Emmanuelle Tchoukriel tworzyła ryciny do tej książki(...)". Trzeba przyznać, iż faktycznie ryciny są ładne, wyraźne, nie ma w nich rażących błędów, a przy tym są proste, dzięki czemu album ten może mieć jeszcze jedną funkcję- ryciny mogą posłużyć jako wzór do malowania czy rysowania ptaków przez osoby, chcące nauczyć się tworzyć własne dzieła.
Wartość merytoryczną oceniłam na 6 z 10 gwiazdek, przy czym dodatkowa gwiadka za opisanie wydawanego przez dany gatunek odgłosu. Opisy ptaków są dość krótkie, zawierają najważniejsze informacje i na ogół- ciekawostkę na temat opisywanego ptaka. Informacje, choć zwięzłe, są konkretne i z pozornie niedługiego opisu można dowiedzieć o ptaku, który nas zainteresował, całkiem sporo- a w każdym razie są to informacje które łatwo jest zapamiętać, co ma niebagatelne znaczenie szczególnie dla osób zaczynających swoją przygodę z ornitologią. Jedyne moje zastrzeżenie dotyczy nieco przypadkowego doboru gatunków- właściwie ciężko jest się tutaj doszukać jakiekolwiek klucza. Ptaki pogrupowane są i opisywane wd przynależności do rzędów itp (np papugi, grzebiące i inne). I tutaj także miałabym uwagę, gdyż np grzebiące zostały potraktowane jako rząd, a np dzięciołowate jako rodzina. Lecz dla początkującej osoby zainteresowanej ptakami są to tylko niuanse. Niestety ja oczekuję czegoś więcej od książek związanych z ornitologią.
Polecam właśnie osobom, które są zainteresowane ptakami, ale nie wymagają szczegółowych danych. Książka jest również dobra, by spróbować zainteresować ptakami najmłodszych.

"Inwentarz ptaków" wzbudził moją ciekawość opisem: "(...)Zanim około 1830 roku wynaleziono fotografię, przyrodnicy rysowali martwe lub wypchane ptaki, a ich talent sprawiał, że „ożywały” na papierze. Emmanuelle Tchoukriel tworzyła ryciny do tej książki(...)". Trzeba przyznać, iż faktycznie ryciny są ładne, wyraźne, nie ma w nich rażących błędów, a przy tym są proste, dzięki...