Piekło niebo

Okładka książki Piekło niebo M.M.Driers
Okładka książki Piekło niebo
M.M.Driers Wydawnictwo: Self Publishing kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Self Publishing
Data wydania:
2016-08-08
Data 1. wyd. pol.:
2016-08-08
Język:
polski
ISBN:
9788378534327
Tagi:
Dla dorosłych Romans Współczesna
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
53 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
136
135

Na półkach:

Szkoda czasu na ten idiotyzm, nawet nie dałam rady dociągnąć do połowy.

Szkoda czasu na ten idiotyzm, nawet nie dałam rady dociągnąć do połowy.

Pokaż mimo to

avatar
269
179

Na półkach:

polecam.

polecam.

Pokaż mimo to

avatar
615
203

Na półkach:

Bardzo, ale to bardzo podobna do książek autorki C.J.Roberts - "Dotyk ciemności", "Zapach ciemności" oraz "Smak ciemności" - identyczna tematyka, tym razem akcja rozgrywająca się głównej mierze w Polsce i Europie, jest to raczej książka z tych ciężysz i trudniejszych do miłych nie należy, po przeczytaniu po raz kolejny tego typu historii dziwny wstręt i blokadę do czytania mam, jest ciekawa i mocna, taka realna w opisach i sytuacjach. To nie jest zwykły romans czy dark ani BDSM to coś mocniejszego. Kto czytał serię Roberts to niech się dobrze zastanowi czy tą również chce przeczytać, bo nawet może być gorsza w niektórych momentach.

Bardzo, ale to bardzo podobna do książek autorki C.J.Roberts - "Dotyk ciemności", "Zapach ciemności" oraz "Smak ciemności" - identyczna tematyka, tym razem akcja rozgrywająca się głównej mierze w Polsce i Europie, jest to raczej książka z tych ciężysz i trudniejszych do miłych nie należy, po przeczytaniu po raz kolejny tego typu historii dziwny wstręt i blokadę do czytania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
981
976

Na półkach:

Dzisiaj mam przyjemność opowiedzieć Wam o książce, której jeszcze nie ma w formie papierowej. Autorka sama poprosiła nas o przeczytanie i ocenienie jej utworu. Jak najbardziej wspieramy debiutujących pisarzy i nawet nie przeszło nam przez myśl, żeby odmówić. To właśnie mi w udziale przypadło jej przeczytanie i zrecenzowanie, z czego się bardzo cieszę. Do tej pory nigdy nie słyszałam o M.M. Driers i nie wiem kto ukrywa się pod tym pseudonimem, autorka się nie ujawniła, a być może, że już trafiłyśmy gdzieś na siebie w przepastnych czeluściach Facebooka ;)

"Są historie, mrożące krew w żyłach. Rozpalające zmysły. Pobudzające wyobraźnie i takie, od których nie można się oderwać, bo wciąż jest za mało.

Są też takie, których na pewno nie chcielibyście przeżyć osobiście. Do tych ostatnich należy ta historia.

Nikos jest człowiekiem, który od lat jest związany z grupą przestępczą. Handlował bronią, narkotykami, brał udział w zabójstwach i parał się ciemnymi interesami. Przestępczość nie jest mu obca tak jak przemoc. Dostaje od bossa mafii kolejne zlecenie.

Ma znaleźć i porwać dziewczynę, musi ją oswoić z niewolą i przygotować do roli, jaka jest jej przypisana. Pod skrzydłami Nikosa musi zapoznać się z życiem, jakie przyjdzie jej wieść w miejscu swojego przeznaczenia.

Dziewczyną, na jaką Nikos trafia jest Lena. Samotna, zabiegana i zupełnie nieprzygotowana na to, co ma ją spotkać.

W relacjach kata i ofiary nie powinno być miejsca na sympatie, pożądanie czy inne wyższe uczucia, lecz w brew zdrowemu rozsądkowi tych dwoje połączy coś, czego się nie spodziewają, co przerośnie ich wyobrażenia o rolach, jakie mieli pełnić w tej historii."

"Piekło niebo" to książka z gatunku dark erotyki czyli chyba nie dla wszystkich. Kiedy pierwszy raz czytałam książkę z tej kategorii, nie miałam jeszcze pojęcia czego mogę się spodziewać. Jednak okazało się, że posiadam dosyć mocne nerwy i potrafię zmierzyć się z takimi emocjami.
Książki spod znaku dark erotyki często pisane są według utartych schematów czyli relacja niewolnica-porywacz, przemoc fizyczna i psychiczna, syndrom sztokholmski. "Piekło niebo" również nie odbiega od tego schematu. Widać, że autorka zainspirowała się "Dotykiem ciemności" C.J. Roberts, skądinąd bardzo dobrą powieścią z tego gatunku. Podejrzewam, że M.M. Driers, ciężko będzie uciec od porównań (zapewne znajdą się i tacy, którzy będą zarzucać plagiat). Jednak moim zdaniem książka jest dosyć dobrze napisana i dzięki temu mam nadzieję , że obroni się sama przed takimi zarzutami.

Jak każdy debiutant i M.M. Driers popełnia większe i mniejsze błędy (pomijam literówki czy inne błędy stylistyczne),są jednak wyrażenia, które mi osobiście się nie podobają i nie pasują zarówno do bohaterów jak i do zaistniałych sytuacji. To wszystko jednak nie ma dużego wpływu na odbiór książki i bez problemu da się skorygować.
Z przyjemnością natomiast skupię się na tym co mnie urzekło. Bardzo podobali mi się sami bohaterowie, którzy byli nieprzerysowani i na wskroś realni. Szczególnym sentymentem darzę Nikosa, któremu autorka nadała wiele cech typowych dla silnego, stanowczego faceta i konsekwentnie pozwala mu pozostać takim do końca książki. Choć oczywiście za sprawą Leny jego uczucia ewoluują, to jednak nie zmieniają go w zakochanego, ogłupiałego z miłości szczeniaka.
Kolejnym punktem, który zasługuje na szczególną uwagę jest zdecydowanie dobry research (a dobry research to połowa sukcesu). Dzięki temu odnosi się wrażenie, że autorka wie o czym pisze i, że fabuła jest zdecydowanie od początku do końca przemyślana.
Spodobało mi się również to, że autorka nie bała się umiejscowić akcję książki w Polsce (częściowo za granicą),a bohaterowie są Polakami.
Dla nas zwykłych "zjadaczy chleba" historia mogłaby wydawać się nieprawdopodobna, ale nie bądźmy naiwni, takie rzeczy dzieją się naprawdę na świecie.

Podoba mi się styl i sposób pisania autorki. Jest konkretny, bez zbędnych ozdobników i przydługich opisów, które nie wnoszą zazwyczaj niczego ważnego i potrzebnego do historii. Mam świadomość, że warsztat pisarski M.M. Driers nie jest jeszcze idealny i potrzebuje "szlifowania" i rozwoju. Jednak jestem pewna, że autorka jest na dobrej drodze, aby zaistnieć na rynku wydawniczym i zdobyć rzesze fanów, czego jej życzę z całego serca.

"Piekło niebo" to niezwykle ekscytująca i wywołująca najprzeróżniejsze emocje historia. Nieprawdopodobnie wciągająca i taka, która na pewno nie pozostawi Was obojętnych i nie da o sobie zapomnieć na długi czas. Gorąco polecam!!!


Za możliwość przeczytania dziękuję autorce.
Link do recenzji
http://kobiecerecenzje365.blogspot.com/2017/01/pieko-niebo-mm-driers.html

Dzisiaj mam przyjemność opowiedzieć Wam o książce, której jeszcze nie ma w formie papierowej. Autorka sama poprosiła nas o przeczytanie i ocenienie jej utworu. Jak najbardziej wspieramy debiutujących pisarzy i nawet nie przeszło nam przez myśl, żeby odmówić. To właśnie mi w udziale przypadło jej przeczytanie i zrecenzowanie, z czego się bardzo cieszę. Do tej pory nigdy nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
133
4

Na półkach: ,

Na naszym rynku pojawiają coraz to nowsze pozycje literatury kobiecej. Niestety, co chwila mają one niemalże ten sam schemat, powoli staje się to po prostu nudne. Bo ile razy można czytać o bogatym biznesmenie i szarej myszce, która ma swoje marzenia? Mimo innej historii jest to dalej powtarzający się motyw, jednak Piekło-niebo jest zupełnie inne.

Nikos jest członkiem mafii od brudnej roboty. Szef powierza mu bardzo ważne zadanie, musi znaleźć i porwać dziewczynę, którą sprzedadzą na czarnym rynku. Jeśli myślicie, że do burdelu, macie tylko połowę racji. Miejsce, do którego ma zostać sprzedana dziewczyna jest o wiele gorsze od burdelu, ma być całkowicie zniewolona, a gdy się znudzi, zniknie bez śladu.
Ofiarą, którą sobie upatrzył była Lena.
Lena nie ma nikogo bliskiego, jej marzeniem jest dostać pracę w jednej z Londyńskich firm i tam się przeprowadzić. Niestety wszystko legnie w gruzach, gdy zostaje porwana i uwięziona na odludziu razem z Nikosem.
Z początku relacja porywacz-ofiara zaczyna się powoli zmieniać dzięki chemii i erotycznym doznaniom, które zbliżają do siebie tę dwójkę.

Autorka nie boi się pisać o mafii i handlu żywym towarem, sceny, które opisuje są bardzo odważne, dzięki czemu czasami miałam gęsią skórkę i aż nie mogłam wytrzymać, by nie sprawdzić, czy pod koniec książki wszystko jest dobrze. Naprawdę przemyślana fabuła, główny wątek nie gubi się w pewnym momencie i nie znika w nieznanych okolicznościach, do tego sceny erotyczne, które nie są głównym motywem, a tylko dopełnieniem związku pomiędzy dwojgiem bohaterów.

Jestem szczęśliwa, że mogłam przeczytać tę pozycję, jeśli ukaże się coś jeszcze, na pewno nie omieszkam przeczytać. Polecam każdemu, kto choć chwilę się zastanawia, naprawdę pozycja warta uwagi.

Na naszym rynku pojawiają coraz to nowsze pozycje literatury kobiecej. Niestety, co chwila mają one niemalże ten sam schemat, powoli staje się to po prostu nudne. Bo ile razy można czytać o bogatym biznesmenie i szarej myszce, która ma swoje marzenia? Mimo innej historii jest to dalej powtarzający się motyw, jednak Piekło-niebo jest zupełnie inne.

Nikos jest członkiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
439
437

Na półkach:

Książka dla nie tylko dla miłośników gatunku.
Po więcej zapraszam na bloga:
http://mojezycieitpblog.blogspot.com/2016/11/pieko-niebo-mmdriers.html

Książka dla nie tylko dla miłośników gatunku.
Po więcej zapraszam na bloga:
http://mojezycieitpblog.blogspot.com/2016/11/pieko-niebo-mmdriers.html

Pokaż mimo to

avatar
46
46

Na półkach: ,

Dzisiaj przychodzę do was z propozycją książki "Piekło-Niebo" autorstwa M.M.Driers.

Jestem zadowolona z tego, że dane mi było ją przeczytać. Na samym początku ostrzegano mnie, że jest to opowieść bardzo brutalna i nie muszę jej na siłę czytać, że zrozumiała będzie moja niechęć do czytania. Fakt faktem książka nie jest dla osób ze słabymi nerwami i dla wrażliwych. Zdecydowana, mocna i brutalna akcja nie przestaje zadziwiać. Niektóre sceny są bardzo mocne w przesłaniu inne z kolei nie. Szczerze mówiąc czy tam pisząc książka nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia. Po tych wszystkich ostrzeżeniach spodziewałam się czegoś mocniejszego. Czegoś co zmrozi mi krew w żyłach, owszem było kilka takich scen jednak dla mnie to za mało.
"Piekło-Niebo" Jest to historia spisana z perspektywy dwóch osób.

Bez tchu poznajemy losy Leny i Nikosa.

Jest to bez dwóch zdań Erotyk. Jednak nie taki jak wszystkie. Jest w nim moc i nie, jest wcale przesłodzony tak jak większość książek tego rodzaju. Jeżeli oczekujecie idealnej historii o bogatym facecie któremu spodobała się zwykła dziewczyna, to ta książka nie jest dla was. Nie da się opisać w jednym zdaniu czy w dwóch emocji które kryje w sobie ta z pozoru zwyczajna opowieść. BRUTALNOŚĆ, BRAK LITOŚCI, SEX, UCZUCIA, HANDEL to słowa które przychodzą na myśl podczas czytania.

Handel bronią czy narkotykami nie robi prawie na nikim wielkiego wrażenia, lecz handel ludźmi, niewola czy znęcania to już zupełnie inna sprawa.

Nikos od dziecka w życiu ma pod górkę, co powoduje, że stał się przestępcą i na zlecenie szefa upatrzył sobie dziewczynę, która ma zostać sprzedana do jakiegoś burdelu. Nikos sprawia wrażenie osoby która zatraciła w sobie całe człowieczeństwo.
Lena jest jedną z ofiar przeznaczoną na sprzedaż i niewolę. jednak pomimo całej okropnej sytuacji w której się znalazła, potrafi dojrzeć dobro w człowieku, który ją porwał i więzi. Odkrywa w nim uczucia o których On nie ma najmniejszego pojęcia. Ona staje się jego lekarstwem, przepustką do lepszego jutra.
Jednak los nie jest im przychylny, ma wobec nich inne plany. Plany, które nie są dla nich korzystne.
Zapowiadają się jeszcze większe kłopoty i większa brutalność. Jednak czy wszyscy wyjdą z tego cało? Czy brutalna historia może skończyć się Happy Endem ?
Tego wam jednak nie zdradzę, tego musicie przekonać się sami.


Jak czytałam książkę koleżance to widziałam w jej oczach i zachowaniu szok spowodowany brutalnością tej książki. Brutalnością która nadaje tej historii charakter i charyzmę.

Czytało mi się ją bardzo przyjemnie i lekko dzięki czemu miałam co robić w jesienne wieczory.

Książka opisuje historię, której nie chcielibyśmy nigdy przejść. Jednak uświadamia nam, że takie rzeczy i osoby istnieją jeszcze na tym świecie po mimo, że istnieć nie powinny.

Dlatego też uważam, że powinno się przedstawić wam twórczość M.M Driers jak i samą autorkę.

Udało się jej stworzyć książkę w której nie ma miejsca na przynudzanie czytelnika podczas czytania. cały czas coś się dzieje i nie widać tego końca. Ucieczki, pościgi czy wysoki poziom adrenaliny jest wystarczającym dowodem na to, że książka zasługuje na uznanie wśród czytelników.
Wywrze ona ogromne wrażenia na osobach które lubią czuć ciarki na plecach i nie są przyzwyczajone do brutalnych scen. Na mnie niewiele z nich powodowało takie ciarki, a jest to nie lada wyczyn.
Dzięki ciarką które przeszły mi po plecach podczas czytania, wielkiemu oporowi i paru łzom które mi towarzyszyły oceniam tą książkę w skali 8/10 .

http://ksiazkowe-wyznania.blogspot.com/

Dzisiaj przychodzę do was z propozycją książki "Piekło-Niebo" autorstwa M.M.Driers.

Jestem zadowolona z tego, że dane mi było ją przeczytać. Na samym początku ostrzegano mnie, że jest to opowieść bardzo brutalna i nie muszę jej na siłę czytać, że zrozumiała będzie moja niechęć do czytania. Fakt faktem książka nie jest dla osób ze słabymi nerwami i dla wrażliwych....

więcej Pokaż mimo to

avatar
496
329

Na półkach:

Przyznaję, że nigdy nie słyszałam ani o autorce M.M. Driers, ani o napisanych przez nią książkach. Próbowałam znaleźć jakiekolwiek informacje o samej pisarce, ale bezskutecznie (być może źle szukałam?). Jak to się zatem stało, że natrafiłam na powieść "Piekło-Niebo"? Mianowicie, któregoś dnia ujrzałam informację udostępnioną przez Krysię z Literacki Świat Cyrysi, że poszukiwane są osoby, które zechciałyby przeczytać, a następnie podzielić się wrażeniami po lekturze książki wysyłanej przez autorkę w formie e-book. Nie ukrywam, że zaciekawiła mnie ta publikacja. Zanim jednak się zdecydowałam na jej lekturę, a następnie zrecenzowanie, najpierw oczywiście zapoznałam się z opisem, który tak bardzo mnie zaintrygował, iż już wiedziałam, że koniecznie muszę poznać ukazaną w niej historię. Muszę powiedzieć, że nie byłam wówczas do końca świadoma, co tak naprawdę znajdę w powieści. Bo prawda jest taka, że gdybym wtedy miała świadomość, z czym będę miała do czynienia, to pewnie na tamten czas w ogóle bym się nie podjęła czytania tej książki. Dlaczego? Czy żałuję zatem, że sięgnęłam po tę powieść? Zapraszam na recenzję :)

Lena to młoda kobieta, pochodząca ze wsi, samotnie mieszkająca w Warszawie. Głównie poświęca się pracy, a w wolnych chwilach chodzi do fitness clubu. Niestety nie ma szczęścia do mężczyzn, nie może trafić na tego, który spełniłby jej oczekiwania pod każdym względem. Jej marzeniem jest znalezienie pracy w Londynie, nawet przesłała do jednej z tamtejszych firm podanie, ale niestety od wielu miesięcy nie otrzymuje odpowiedzi. Aż do pewnego dnia, kiedy dostrzega w skrzynce wiadomość od nich, że jej wniosek został pozytywnie rozpatrzony. Kobieta nie jest świadoma, że nadawcą nie jest tak naprawdę ten, za kogo się podaje. Lena szczęśliwa, że wreszcie będzie mogła wyjechać i spełniać się zawodowo w innym kraju, przygotowuje się do wylotu, rezygnując tym samym z pracy w Polsce. Któregoś dnia, wracając z udanych zakupów, zauważa czarną furgonetkę. Nagle wychodzi z niego trzech mężczyzn, zastawiają jej drogę i porywają...
Nikos to jeden z "żołnierzy" w mafii, której szefem jest bezwzględny Alfred (pół Polak i pół Niemiec). Zajmują się głównie przemytem broni i handlem ludźmi. To Alfred ustala zasady, wydaje polecenia, rozkazuje i wymaga realizowania określonych zleceń. Dla niego kobiety są tylko i wyłącznie towarem, na którym można nieźle zarobić. Nakazał on Nikosowi znaleźć atrakcyjną, samotną, młodą dziewczynę, która miałaby być wytresowana, a następnie sprzedana do niemieckiego burdelu bądź jakiemuś dobrze ustawionemu i bogatemu mężczyźnie. Nikos, chcąc zdobyć przychylność Alfreda, stać się jego prawą ręką, a nawet kiedyś zająć jego miejsce, decyduje się wykonać zadanie. Śledzi zatem Lenę, przeszukuje jej mieszkanie, nie zostawiając za sobą śladów i postanawia napisać do niej maila, podszywając się za człowieka z firmy, do której wysłała podanie. Tym sposobem osiąga zamierzony cel, bowiem kobieta od razu daje się złapać na jego chwyt. Dochodzi do jej porwania.
Nikos i Lena zostają wywiezieni do jednego z domów na odludziu, otoczonego jedynie polami. Tam mężczyzna zajmuje się kobietą, obnażając ją, zmuszając do pewnych czynności, kąpiąc ją, szkoląc, stosując wobec niej przemoc, kiedy jest nieposłuszna, zamykając w ciemnym pomieszczeniu i przykuwając kajdankami do łóżka, aby nie miała możliwości ucieczki. Nikos wie, że musi jak najlepiej wytresować dziewczynę, aby nie zawieść szefa. Jednak sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli, kiedy Nikos zaczyna dostrzegać w Lenie kobietę, której pożąda i która wywołuje w nim dotąd nieznane mu uczucia. Czasem jest wobec niej brutalny, a innym razem czuły i opiekuńczy. Okazuje się, że nie jest on także obojętny Lenie, która jednocześnie się go obawia i mu ulega, czując się przy nim bezpiecznie...

Co połączy Lenę i Nikosa? Jakie tajemnice z przeszłości skrywa Nikos? Jak potoczą się ich dalsze losy?
Z czym będą musieli się zmierzyć i przeciw czemu walczyć?

Tak naprawdę nie wiem od czego zacząć, bowiem czegokolwiek bym nie napisała, to i tak nie jestem w stanie odzwierciedlić i przekazać wszystkich emocji, jakie towarzyszyły mi w trakcie lektury powieści. Książkę zaczęłam czytać od razu, kiedy ją otrzymałam, późnym wieczorem i zarwałam noc. Fabuła wciągnęła mnie już od pierwszej strony, nie mogłam się oderwać od przedstawionej opowieści, mimo, iż byłam już bardzo zmęczona i oczy odmawiały posłuszeństwa. Nie potrafiłam jednak zaprzestać czytania, a tym bardziej rozstać się z bohaterami. Z jednej strony, chciałam jak najszybciej dotrzeć do końca i poznać rozwiązanie całej sytuacji, a z drugiej strony przedłużałam lekturę, aby jak najdłużej zostać z głównymi postaciami powieści. Od początku kotłowały się we mnie różne emocje, niektóre z nich nawet ciężko mi zdefiniować. Ukazaną historię przeżywałam całą sobą, miałam wrażenie, jakbym wraz z bohaterami uczestniczyła we wszystkich wydarzeniach, jakbym była ich prawdziwym uczestnikiem. Odczuwałam lęk i strach, które towarzyszyły mi przez cały czas trwania książki. Ponadto ból emocjonalny, wewnętrzny, a nawet fizyczny. Naprawdę były momenty, że dosłownie bolała mnie każda część ciała. Pojawiały się też nienawiść i wściekłość wobec osób, które w brutalny sposób traktowały kobiety. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić, co rzeczywiście muszą one odczuwać, znajdując się w takiej, a nie innej sytuacji. Bo przecież zapewne gdzieś na świecie dochodzi do takich zdarzeń, jakie były opisane w powieści. Na samą myśl robi mi się słabo. Poza tym czułam również żal i współczucie. W pewnych momentach łzy napływały mi do oczu i mimo, że próbowałam je powstrzymać, to niestety poleciały strumieniami. Chwilami też doznawałam zaskoczenia, zdziwienia, zszokowania, nie dowierzałam w to, co czytam. Miały miejsce także sytuacje, które sprawiały, że czułam niezrozumienie, zniesmaczenie i obrzydzenie (sceny erotyczne). Ale muszę tutaj powiedzieć, że bardziej skupiałam się na kwestiach emocjonalnych bohaterów oraz na tym, co przeżywają w danym momencie, że (o dziwo) sceny intymne już nie wywierały na mnie tak ogromnego wrażenia. Należy zwrócić uwagę, że nie zawsze były one zwyczajne, pełne uczuć, subtelności i delikatności. Co to, to nie. Przeważnie było mrocznie, wulgarnie, brutalnie, pojawiała się przemoc oraz elementy BDSM.

Nie ukrywam, że decydując się na tę powieść, zmyliło mnie to, do jakiej kategorii została ona przypisana. Mianowicie, według kilku różnych portali, "Piekło-Niebo" to thriller/sensacja/kryminał. Owszem, w pewnym stopniu się zgadzam. Ale wydaje mi się, że należałoby wspomnieć, że to też powieść erotyczna, a dokładniej mówiąc z gatunku dark erotic. I tak, jak książek z działu literatury erotycznej, w ostatnim czasie trochę się naczytałam, tak po raz pierwszy miałam okazję poznać dark erotic. Ale za często nie mam zamiaru sięgać po tego typu książki z pewnych względów, choć zdaję sobie sprawę, że nie we wszystkich spotkam się z tym, co miało miejsce w przypadku tej powieści (niewolnictwo, brutalizm, tresura, BDSM).

Prawdę mówiąc, będąc kilka dni po lekturze tej powieści, nadal nie mogę uporać się ze wszystkimi targającymi mną wówczas emocjami. Krótko mówiąc - nie ochłonęłam jeszcze. Jedno jest pewne, że nie żałuję ani jednej minuty, godziny, a nawet zarwanej nocy, które poświęciłam na zapoznanie się z przedstawioną historią oraz jej bohaterami (którym bardzo kibicowałam od samego początku, mimo, iż Nikos nie do końca zasługiwał na sympatię). Zdecydowanie jest to pozycja, która pozostaje na długo (może na zawsze) w pamięci oraz głęboko w sercu.

Książka napisana jest lekkim, prostym, nieskomplikowanym językiem (pojawia się również wulgarne słownictwo) oraz łatwym w odbiorze stylem. Dopatrzyłam się kilku niedociągnięć, które są dla mnie niezbyt jasne, tj.: rozpoczynanie dialogów z małej litery oraz powtarzanie przecinków (jeden po drugim w kilkunastu zdaniach). Być może w przypadku innej jakiejkolwiek publikacji by mi to przeszkadzało. Ale, tak jak wspomniałam wcześniej, ja bardziej skupiłam się na sferze emocjonalnej bohaterów, na ukazanych wątkach, szybkim tempie akcji oraz wszelakich wydarzeniach, dlatego też te błędy literowe (o ile można to tak nazwać) nie miały - bynajmniej dla mnie - znaczącego wpływu na odbiór książki.

Podsumowując, powieść "Piekło-Niebo" zdecydowanie wywarła na mnie wielkie wrażenie. Poniekąd świadczy o tym fakt, że do tej pory myślę o bohaterach, ich przeżyciach oraz losach, a przede wszystkim w dalszym ciągu odczuwam wszystkie te niesamowite (pozytywne i negatywne) emocje, które towarzyszyły mi w czasie lektury książki. Zakończenie mnie totalnie zaszokowało, nie spodziewałam się takiego obrotu wydarzeń (jeśli mam być szczera to wielokrotnie byłam zaskakiwana). Atutem publikacji jest też to, że opowieść ukazana jest z perspektywy zarówno Leny, jak i Nikosa, co niewątpliwie ułatwiało dokładne poznanie bohaterów, ich myśli oraz zrozumienie ich poszczególnych zachowań.

"Piekło- niebo" to pozycja, którą serdecznie polecam. Jednak zastrzegam, że to nie jest lektura dla osób bardzo wrażliwych oraz niepreferujących literatury erotycznej w mrocznej odsłonie.

Przyznaję, że nigdy nie słyszałam ani o autorce M.M. Driers, ani o napisanych przez nią książkach. Próbowałam znaleźć jakiekolwiek informacje o samej pisarce, ale bezskutecznie (być może źle szukałam?). Jak to się zatem stało, że natrafiłam na powieść "Piekło-Niebo"? Mianowicie, któregoś dnia ujrzałam informację udostępnioną przez Krysię z Literacki Świat Cyrysi, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
654
375

Na półkach:

Dziś przychodzę do was z pozycją, do której ciężko mi porównać inną książkę z tych które w ostatnim czasie czytałam. Już dawno nie miałam do czynienia z tak mrocznym, pełnym napięcia erotyku, gdzie nie byłam przewidzieć co wydarzy się dalej. Zdecydowanie nie jest to lektura dla ludzi o słabych nerwach. Ta książka mnie pochłonęła i wstrząsnęła mną. Lubię kiedy książka potrafi wywołać silne emocje w czytelniku.

"Piekło - niebo" to przede wszystkim erotyk, ale nie spodziewajcie się słodkiej historii o bogaczu i nieśmiałej dziewczynce, bo takich przecież jest mnóstwo, a ta jest wyjątkowa
Nikos jest przestępcą, dla którego nie obce są krew i ból. Można pomyśleć by, że nie ma ludzkich uczuć. Szczególnie kiedy na zlecenie szefa upatrzył sobie ofiarę na handel żywym towarem. Tą osobą miała być Lena, samotna dziewczyna, która marzy o dobrej pracy w Londynie. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem mężczyzny, ponieważ w pomiędzy tą dwójka wdała się chemia i erotyczne doznania jakie z nikim innym nie doświadczyli.
Pomysł na fabułę jak najbardziej mi się podobał. Szczególnie, że oprócz scen erotycznych było w tej książce coś więcej. Przestępczość, porachunki, handel żywym towarem to właśnie możecie spotkać na kartach tej historii.

Minusem był dla mnie zbyt duża ilość dialogów do opisów, szczególnie opisów uczuć. Również nie rozumiem trochę okładki, choć w sumie trochę pasuję, bo jest mroczna tak samo jak jej treść.
Myślę, więc, że jeśli lubicie mroczne erotyki w których dużo się dzieję to się nie zawiedziecie. Cieszę się, że się skusiłam na tą pozycję, bo to w sumie po części dla mnie coś nowego, a lubię smakować nowych doznań. Szczególnie, że ta pozycja nie jest zbyt znana, a szkoda, bo mało jest tego typu książek pisanych przez polskich autorów.

Dziś przychodzę do was z pozycją, do której ciężko mi porównać inną książkę z tych które w ostatnim czasie czytałam. Już dawno nie miałam do czynienia z tak mrocznym, pełnym napięcia erotyku, gdzie nie byłam przewidzieć co wydarzy się dalej. Zdecydowanie nie jest to lektura dla ludzi o słabych nerwach. Ta książka mnie pochłonęła i wstrząsnęła mną. Lubię kiedy książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1358
1257

Na półkach: , , , ,

Autorka bardzo mocno wzorowała się na serii Dark Duet, gdzie miejsce Caleba zajmuje Nikos. Ale ja lubię takie książki i dobrze mi się czytało. No a to, co się działo we Francji w tej willi, to już wena twórcza autorki.

Autorka bardzo mocno wzorowała się na serii Dark Duet, gdzie miejsce Caleba zajmuje Nikos. Ale ja lubię takie książki i dobrze mi się czytało. No a to, co się działo we Francji w tej willi, to już wena twórcza autorki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    63
  • Chcę przeczytać
    48
  • Ulubione
    5
  • 2018
    4
  • Posiadam
    2
  • Romans
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Dark
    2
  • D/s
    1
  • 2019
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Piekło niebo


Podobne książki

Przeczytaj także