Część osób pisze, że to harlequin... zgadzam się z tą opinią, ale dobry harlequin, dobrze rozpisany, który bawi, wzrusza i pozostawia w sercu ciepło. Czytałam teraz po raz drugi (7 lat temu czytałam pierwszy raz) i drugi raz świetnie bawiłam się czytając.

Część osób pisze, że to harlequin... zgadzam się z tą opinią, ale dobry harlequin, dobrze rozpisany, który bawi, wzrusza i pozostawia w sercu ciepło. Czytałam teraz po raz drugi (7 lat temu czytałam pierwszy raz) i drugi raz świetnie bawiłam się czytając.

Rewelacyjna książka jak i jej seria. Lekka, zabawna, bardzo wciągająca!

Rewelacyjna książka jak i jej seria. Lekka, zabawna, bardzo wciągająca!

Słaba to jedyne słowo które przychodzi mi na myśl po przeczytaniu tej książki.Bohaterka jest nijaka, wydarzenia pisane na siłę, facet, który focha się od 15 lat. Co to za facet? Zresztą ona nie jest lepsza. Problemy przedstawione w książce są tak nierealistyczne że aż żal czytać... Dostałam książkę za darmo więc przeczytałam, ale to była tylko strata czasu. Jest sporo lepszych pozycji i nie warto tracić czas na coś takiego

Słaba to jedyne słowo które przychodzi mi na myśl po przeczytaniu tej książki.Bohaterka jest nijaka, wydarzenia pisane na siłę, facet, który focha się od 15 lat. Co to za facet? Zresztą ona nie jest lepsza. Problemy przedstawione w książce są tak nierealistyczne że aż żal czytać... Dostałam książkę za darmo więc przeczytałam, ale to była tylko strata czasu. Jest sporo...

Książkowe wyzwanie 2015 - "Autor ma takie same inicjały jak ja".

Książka przyjemna, lekka, dla mnie jest w rodzaju harlequina, ale przyjemna i fajnie się ją czytało w ten jakże upalny sierpniowy dzień.
Bohaterowie dobrze wykreowani i co najważniejsze widać w nich, że posiadają charakter. Nie jest to może książka, którą przeżywa się jeszcze przez kolejny tydzień po przeczytaniu i niestety nie występuje kac książkowy. Ale tak na rozluźnienie w leniwy dzień to jak najbardziej się nadaje. Polecam ją przeczytam w takie właśnie leniwe, upalne dni, gdy nic więcej poza czytaniem nie chce się robić! :)

Książkowe wyzwanie 2015 - "Autor ma takie same inicjały jak ja".

Książka przyjemna, lekka, dla mnie jest w rodzaju harlequina, ale przyjemna i fajnie się ją czytało w ten jakże upalny sierpniowy dzień.
Bohaterowie dobrze wykreowani i co najważniejsze widać w nich, że posiadają charakter. Nie jest to może książka, którą przeżywa się jeszcze przez kolejny tydzień po...

Raczej słodki harlequin niż jakieś inne czytadło. Ja przeczytałam w ciągu jednego dnia i miałam mieszane wrażenia. Książka zapowiadała się fajnie i przez większa część czytało się ją przyjemnie. Bohaterowie byli dobrze wykreowani i już od początku pamiętało się ich cechy.
Przeszkadzały mi jednak takie niuansiki. Szczerze..? Nie do końca rozumiem problemy głównej bohaterki. Fakt, że cały utwór miał dzięki temu pewną budowę klamrową, ale jak dla mnie jest ona troszku naciągana. Opowieść poruszała też ciekawe kwestie nad ludzkim strachem, ale jakoś je pogubiłam w trakcie lektury.
Książka raczej z tych prostych, miłych i przyjemnych odmóżdżaczy, które zostają w pamięci najwyżej na kilka dni.

Raczej słodki harlequin niż jakieś inne czytadło. Ja przeczytałam w ciągu jednego dnia i miałam mieszane wrażenia. Książka zapowiadała się fajnie i przez większa część czytało się ją przyjemnie. Bohaterowie byli dobrze wykreowani i już od początku pamiętało się ich cechy.
Przeszkadzały mi jednak takie niuansiki. Szczerze..? Nie do końca rozumiem problemy głównej bohaterki....

Życie znów skrzyrzowało drogę młodzieńczej miłości. Odrzucone zaręczyny z przed lat odbijają się teraz na zaufaniu i współpracy dwóch głównych bohaterów książki. Co z tego wyniknie? Musicie się sami przekonać. Zachęcam do przeczytania książki.

Daję wysoką ocenę ponieważ książka przypadła mi do gustu :).

Życie znów skrzyrzowało drogę młodzieńczej miłości. Odrzucone zaręczyny z przed lat odbijają się teraz na zaufaniu i współpracy dwóch głównych bohaterów książki. Co z tego wyniknie? Musicie się sami przekonać. Zachęcam do przeczytania książki.

Daję wysoką ocenę ponieważ książka przypadła mi do gustu :).

Trylogię idealną zobaczyłam już jakiś czas temu w bibliotece i postanowiłam, że jeśli następnym razem będzie, to ją biorę. Tak się też stało. Od jakiegoś czasu mam ochotę na książki lekkie, może lekko naiwne. I to dostałam.
"Prawie idealnie" opowiada historię Maddy, jednej z trzech przyjaciółek, które postanowiły zmienić swoje życie. Wciągu roku miały pokonać strach,robiąc coś, o czym dawno marzyły. Czy Maddy się to udało?
Książkę czyta się szybko, wystarczą dwie, trzy godziny. Jest napisana prostym językiem, trochę naiwna, bardzo w stylu harlequinowskiego uczucia i przebiegu sytuacji, natomiast w tym wszystkim jest jakaś taka subtelna i ciepła. Daję nadzieję na spełnienie marzeń. Czy polecam? Tak,przyjemna lektura na przyjemny dzień :)

Trylogię idealną zobaczyłam już jakiś czas temu w bibliotece i postanowiłam, że jeśli następnym razem będzie, to ją biorę. Tak się też stało. Od jakiegoś czasu mam ochotę na książki lekkie, może lekko naiwne. I to dostałam.
"Prawie idealnie" opowiada historię Maddy, jednej z trzech przyjaciółek, które postanowiły zmienić swoje życie. Wciągu roku miały pokonać strach,robiąc...

Książkę wypożyczyła mi...mama. Cóż, nie dogadałyśmy się do końca, co ma mi przynieść z biblioteki. Sama pewnie bym po nią nie sięgnęła. A jednak ze stosiku, który przytargała do domu, to po 'Prawie idealnie' sięgnęłam jako pierwsze. Dlaczego? Bo mialo najmniej stron (ćwierć tysiąca),a ja jak zwykle nie mogłam zdecydować się, którą książkę przeczytać ;)
Krótko o treści... Powieść jest pierwszą częścią 'trylogii idealnej', którego bohaterkami są trzy przyjaciółki: artystyczna dusza - Maddy, pani doktor Christine i zmagająca się z nadmiarem kilogramów Amy. Nieoczekiwanie zostały opisane w wydanej przez ich koleżankę książce, nie najlepiej zresztą. To wydarzenie wstrząsa nimi do tego stopnia, że postanawiają zmienić swoje życia.
W tym celu główna bohaterka tejże części, a więc Maddy, przyjmuje propozycję matki swojego byłego chłopaka i podejmuje pracę na letnim obozie dla dziewcząt jako koordynatorka. Pobyt tam staje się okazją do wyjaśnienia sobie dawnych nieporozumień między Maddy a Joem i rozwoju jej kariery.
Jak się to skończy - łatwo zgadnąć :)
Ta książka to typowy romans. Muszę jednak przyznać, że choć nie nastawiałam się na szczególnie dobrą lekturę, to dość pozytywnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się durnej książki dla małolat - tymczasem ilość scen erotycznych nie pozostawia wątpliwości, że nie można jej takową nazwać. Czytało się ją zadziwiająco dobrze, choć niektóre nieścisłości i określenia (zwłaszcza te stosowane w 'gorących sytuacjach') były wręcz okropne. Rozbroiła mnie za to scena z ogórkiem - hahahaha :D. Przyczepić muszę się jeszcze do szaty graficznej - kolorystyka jest straszna!
Kto wie, być może sięgnę po kolejne części tej serii, jeśli się na nie mimochodem napatoczę :)

Książkę wypożyczyła mi...mama. Cóż, nie dogadałyśmy się do końca, co ma mi przynieść z biblioteki. Sama pewnie bym po nią nie sięgnęła. A jednak ze stosiku, który przytargała do domu, to po 'Prawie idealnie' sięgnęłam jako pierwsze. Dlaczego? Bo mialo najmniej stron (ćwierć tysiąca),a ja jak zwykle nie mogłam zdecydować się, którą książkę przeczytać ;)
Krótko o treści......

Trzy przyjaciółki: Maddy, Christine i Amy, kibicują swojej koleżance ze studiów, która napisała książkę. Dowiadują się, iż owa koleżanka wykorzystała je w swojej książce podając je za przykład kobiet, którym strach zniszczył życie. Maddy nie rozwinęła się jako artystka, Amy nie może wyjść ze swojej bezpiecznej przystani i wiecznie zajmuje się wymagającą matką, a Christie nieustannie próbuje zadowolić rodziców. To tak w ogromnym skrócie. Dziewczyny dają sobie rok i zawierają pakt, iż zmienią swoje życie. Maddy wybiera się na obóz uczyć na zajęciach artystycznych, Christie wybiera się w góry, aby nauczyć się jeździć na nartach, przezwyciężyć lęk wysokości i w ten sposób udowodnić coś rodzinie, a Amy zostawia matkę pod opieką pani do towarzystwa i jednocześnie pielęgniarki i wyrusza na wycieczkę do ciepłych, egzotycznych krajów.

_________________________________________________________________________________


foto z empik.com
Prawie Idealnie to pierwszy tom opowiadający historię Maddy - najbardziej barwnej i szalonej z dziewczyn. Jest uzdolniona i marzy o artystycznej karierze. Decyduje się przyjąć propozycję przyjaciółki i pracować na letnim obozie młodzieżowym w formie warsztatów artystycznych. Okazuje się, iż na obozie dyrektorem jest Joe - jej dawna miłość. Maddy złamała mu serce, a jego wściekłość i jak się okazuje pożądanie nie osłabły. Czy wyjaśnią sobie sprawy z przeszłości, poznają swoje motywy i dadzą sobie na nowo szansę?
Bardzo podobała mi się tak książka opowiadająca o normalnych problemach, zwykłej kobiety i mężczyzny, którzy mają takie same lęki jak my. Boją się podobnych rzeczy, angażując się w związek. Czyta się ją bardzo przyjemnie z uśmiechem na twarzy. Idealna książka na wakacje, słoneczny dzień na dworze czy deszczowy wieczór, wtuleni w poduszki sączymy herbatę lub kawę.
_________________________________________________________________________________


foto z empik.com

Po Prostu Idealnie opowiada o Christine, która kocha pracę lekarza na izbie przyjęć, w jej rodzinie widzimy głęboko zakorzenioną rywalizacje. Z tego powodu Christie wyjeżdża w góry, aby pokonać lęk wysokości i stać się królową stoków. Na jej drodze staje Hunter - instruktor narciarski, który sprawia wrażenie wiecznego chłopca zdolnego tylko do zabawy. Rzeczywistość może okazać się inna. Czy będzie on dla niej idealnym partnerem? Jak poukłada swoje stosunki z rodziną? Czy będzie musiała dokonać wyboru między pracą , a miłością? Przekonajcie się sami...;)
Przy tej książce bawiłam się tak samo dobrze jak na pierwszej! Książka poza wątkiem romantycznym, ukazuje nam problem zbyt wygórowanych oczekiwań względem dzieci i pragnienia aby nim sprostać! Historia miłosna warta przeczytania. Polubimy bohaterkę i będziemy jej kibicować przez kolejne etapy książki;)
_________________________________________________________________________________


foto z empik.com
Zbyt Idealnie jest historią opowiadającą o Amy - według mnie najbardziej potrzebującej zmian w swoim życiu. Dziewczyna schudła, ale nadal nosi rzeczy z przed tej zmiany, nadal jest tak bardzo wstydliwa, ponadto posiada matkę, która jej nie pomaga, a wręcz szkodzi - niszcząc jej poczucie wartości i chcąc, aby otaczać ją opieką 24h/24h. Amy wyrusza na wycieczkę. Niestety w trakcie podróży gubi się na wyspie i jej statek odpływa. Pozostaje jej tylko znaleźć pracę, aby zarobić na powrót do domu. Jest to dla niej bardzo stresująca informacja. Cudem dostaje pracę kucharki w "zamczysku na wyspie" z podobno przerażającym Guy'em, którego nikt nie widział. Ona sama jak i pracownicy w posiadłości mają tylko kontakt z jego "prawą ręka". Jak okazuje się już na początku. Guy jest w rzeczywistości Byronem Parksem - osoba sławną i zabójczo przystojną, ukrywająca się na wyspie przed światem. Wciela się jednocześnie w postać Guy'a i swojej prawej ręki. Zaprzyjaźnia się z Amy, pomagając jej uwierzyć w siebie i swoje możliwości. Zakochują się w sobie ze wzajemnością. Tylko co stanie się, gdy ona pozna prawdę?

Książka była urocza. Czytało się ją zastraszająco szybko, mimo faktu, iż jest to historia rodem z bajek Disney'a. Super sławny, seksowny i bogaty facet poznaje cichą, spokojną dziewczynę, która nie wierzy w siebie?!!? Skąd my znamy ten model...
Aczkolwiek namawiam każdego do tej serii, która jest cudowna, bardzo pomaga się odprężyć, rozbawi nas i doda otuchy. W skali lekkich lektur daję jej 8/10. Spełniła swoje zadanie w 100%, a ja nie żałuje, iż mam ją na swojej półce i pewnie niedługo, gdy na dworze będzie szaro znowu do niej zasiądę;)
http://mkczytuje.blogspot.com/2013/06/trylogia-prawie-idealnie-po-prostu.html

Trzy przyjaciółki: Maddy, Christine i Amy, kibicują swojej koleżance ze studiów, która napisała książkę. Dowiadują się, iż owa koleżanka wykorzystała je w swojej książce podając je za przykład kobiet, którym strach zniszczył życie. Maddy nie rozwinęła się jako artystka, Amy nie może wyjść ze swojej bezpiecznej przystani i wiecznie zajmuje się wymagającą matką, a Christie...

Mimo, ze czytałam ją już kilka razy, to nadal chętnie do niej wracam. Cała trylogię czyta się szybko i przyjemnie, ale daje też czasami powody do przemyślenia. ;)

Mimo, ze czytałam ją już kilka razy, to nadal chętnie do niej wracam. Cała trylogię czyta się szybko i przyjemnie, ale daje też czasami powody do przemyślenia. ;)