Młodości szczęśliwa

Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
40
40

Na półkach:

czytam.........czytam.........................i żem usnął

czytam.........czytam.........................i żem usnął

Pokaż mimo to

avatar
1275
176

Na półkach: ,

Przed chwilą skończyłam czytać książkę "Młodości szczęśliwa" Zdzisława Brałkowskiego i tak bardzo na świeżo chciałabym się podzielić swoją opinią.
Jest to książka na którą składają się wspomnienia autora z lat dzieciństwa i młodości, są to lata 60 i 70 ubiegłego wieku. Ale to znajdziecie w opisie, ja natomiast bardziej chciałabym napisać jakie wrażenie wywarła na mnie ta niewielka książka. Otóż... mówiąc krótko, pochłonelam ją błyskawicznie i z przyjemnością. Bardzo lubię taki klimat książek, ta jest niejako odbiciem wspomnień młodości moich rodziców, a ich opowieści zawsze słuchałam z ciekawością. To taka sentymentalna podróż autora, moja również, bo zawsze z uśmiechem i tęsknotą wspominam beztroskie szkolne lata (beztroskie oczywiście z mojego punktu widzenia dorosłej już osoby),upalne lato, wyczekiwanie wakacji, czas spędzony z przyjaciółmi na podwórku, nad rzeką czy na boisku, mnóstwo zabaw i relacji jakich teraz brakuje. Nauka życia od maleńkosci 😊 Z uśmiechem na twarzy czytałam też o szkolnych perypetiach bohatera, zwłaszcza anegdoty dotyczące niektórych miejsc czy nauczycieli. Postać podobną do Pana Dzika zapewne znało kiedyś wielu z nas, ja przynajmniej od razu miałam swoje skojarzenia 😊
Nie tylko te wspomnienia są największym atutem tej książki. Przede wszystkim przyjemnie się ją czyta. Autor jest dobrym gawędziarzem, świetnie oddaje klimat tamtych czasów i emocje jakie buzowały w tych młodych ludziach. Do tego całość okraszona jest również faktami z historii i ówczesnej polityki, ale w sposób, który nie przytłoczy tych, którzy tego typu informacji nie lubią zbyt wiele. Całość jest naprawdę ciekawie skomponowana. Ja chętnie czytałabym dalej, zwłaszcza że książka zawiera dużo dobrego humoru, a to bardzo lubię. Polecam, to bardzo ciepła, naturalna i ciekawa opowieść ! Niebawem planuje kolejny tom cyklu, czyli "Wileńszczyzna w miniony czas".

Przed chwilą skończyłam czytać książkę "Młodości szczęśliwa" Zdzisława Brałkowskiego i tak bardzo na świeżo chciałabym się podzielić swoją opinią.
Jest to książka na którą składają się wspomnienia autora z lat dzieciństwa i młodości, są to lata 60 i 70 ubiegłego wieku. Ale to znajdziecie w opisie, ja natomiast bardziej chciałabym napisać jakie wrażenie wywarła na mnie ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1039
903

Na półkach: ,

Autor przedstawia nam świat, którego dziś już nie ma i żyje jedynie w naszych wspomnieniach. Spisał w niej toco pamiętata i co chciałby utrwalić na kartkach opowiadania, by oderwaćczytelnika od codziennych spraw, zmartwień i przywołać miłe chwile z minionych lat. Każdy ma takie sytuacje, do których chętnie wraca wspominając ludzi, miejsca czy przeżyte przygody. Nie brakuje ich także w książce pana Brałkowskiego, który trzynastu krótkich rozdziałach autor zabiera nas w lata 60. i 70., do czasów swojego dzieciństwa i młodości. Historyjki spisane zostały swobodnym, lekkim językiem, często z humorystycznym zabarwieniem i dystansem. Polcecam!

Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2019/08/488-modosci-szczesliwa.html

Autor przedstawia nam świat, którego dziś już nie ma i żyje jedynie w naszych wspomnieniach. Spisał w niej toco pamiętata i co chciałby utrwalić na kartkach opowiadania, by oderwaćczytelnika od codziennych spraw, zmartwień i przywołać miłe chwile z minionych lat. Każdy ma takie sytuacje, do których chętnie wraca wspominając ludzi, miejsca czy przeżyte przygody. Nie brakuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
496
329

Na półkach:

"Dzieciństwo i młodość.
Początek osobistej linii istnienia na najpiękniejszym ze znanych nam światów.
Lata, które w większości wspomina się z przyjemnością, zapominając o tym, co było złe.
To naturalny proces.
Podświadomość chowa w najtajniejsze zakątki naszego umysłu wszystko,
co zakłóciłoby wspomnienia z tego okresu jako czasu niefrasobliwego życia."


Przyznaję, że zwlekałam z czytaniem książki "Młodości szczęśliwa". Obawiałam się trochę, że będzie powiewała nudą i zawierała sporą dawkę historii, a nawet polityki. Tym bardziej, że w opisie widnieje informacja, że dotyczy lat 60-tych i 70-tych, a te są mi znane tylko z opowieści rodziców, krewnych, telewizji czy innych lektur typu biografie, gdzie wspominano ten okres. Jak może zdążyliście zauważyć urodziłam się w latach 80-tych, więc życie w latach wcześniejszych jest mi tak naprawdę obce. Jednak, im częściej zerkałam na okładkę książki, tym bardziej miałam ochotę się za nią zabrać. Uwielbiam stare, czarno-białe fotografie, sama mam ich sporo w albumach z okresu dzieciństwa. Kiedy już ją otworzyłam i zaczęłam jej lekturę, pierwsze na co zwróciłam uwagę, to papier - gładki, przyjemny w dotyku. A gdy rozpoczęłam czytanie, to już nie mogłam się oderwać. W każdym rozdziale, słowie dawało się odczuć tęsknotę autora za przeszłością. Zdarzenia i różne zaistniałe w jego życiu sytuacje opisywał z dystansem, ale też z humorem i zaangażowaniem. Widać, że pisanie tej książki sprawiało mu ogromną przyjemność. To przedłożyło się na jej odbiór przez czytelnika. Z wielką chęcią ją czytałam i okazało się, że moje wcześniejsze obawy były nieuzasadnione i niepotrzebne. Mało tego, w trakcie jej konsumowania, wspominałam swoje lata dziecięce, młodzieńcze, czasy dorastania, pierwszych kolonii, poszczególnych etapów szkolnych, nauczycieli, pierwszych zabawek, a także czas spędzany ze znajomymi na podwórku i wymyślane różne zabawy, takie jak: klasy, podchody, gry w piłkę. To był wspaniały okres w moim życiu. Teraz człowiek zaczyna doceniać to, że pomimo, iż kiedyś wiele rzeczy było trudno dostępnych, to jednak każdy był szczęśliwy. Bardziej skupiano się na wspólnych chwilach, organizowaniu sobie czasu, rozmowach, doceniano każdą nowo nabytą zabawkę czy jakiś ciuszek. A teraz wszystko jest łatwo osiągalne. Każdy posiada telefon komórkowy, tablet, komputer, smartfon czy czytnik. Niestety we współczesnym świecie więcej czasu poświęcamy na komunikowanie się poprzez internet czy telefon niż na rozmowach twarzą w twarz. Dzieci natomiast czas wolny wolą spędzać na graniu na konsolach itp., aniżeli na świeżym powietrzu.

"O czym mama jeszcze chce rozmawiać?! Ileż można wspominać zamierzchłe czasy?
Że też kobiety nigdy nie mają dosyć.
Jak już je weźmie na wspominki, to mogą tak godzinami ciągnąć.
Zagadają biednego człowieka na śmierć. Teraz jeszcze o koloniach wspomniała,
a to dla mnie niezbyt pewny grunt do rozmowy, różne rzeczy się wydarzyły."

Autor w każdym z rozdziałów ukazuje istotne dla niego momenty. Przedstawia również swoją rodzinę, która zawsze była dla niego ważna. Swoją historię rozpoczyna od wyjazdu na pierwsze kolonie w wieku dziewięciu lat. Wraz z innymi uczestnikami spędził kilkanaście dni w Unieściu. Miło wspomina pływanie w morzu, ale przede wszystkim zawarte znajomości z żołnierzami tamtejszej jednostki, od których otrzymali świece dymne. Po powrocie z kolonii, jego dwóch kolegów odpaliło świece, co wywołało pożar, panikę mieszkańców i skończyło się na dywaniku u samego pułkownika. Tym bardziej, że zarówno ojciec autora, jak i ojcowie pozostałych jego kolegów pracowali w wojsku. W kolejnych rozdziałach Pan Zdzisław opisuje swoje rozmowy z mamą, zabawy z kolegami np.: podchody z wartownikami, strzelanie z nabojów, klasy, kąpiele w jeziorze, do którego trzeba było dojść parę kilometrów. Ponadto większą część swojej opowieści poświęca na omawianiu relacji z nauczycielami, opisywaniu przebiegu lekcji. Wspomina zajęcia z geografii (w czasie których nie raz dostawali linijką po rękach),ale najbardziej skupił się na lekcjach z przysposobienia obronnego prowadzonych przez profesora Dzika (jak się okazało, to nie było prawdziwe nazwisko nauczyciela). W tamtych latach, nauczyciel miał zawsze rację (nawet jeśli było inaczej),a jeśli któryś z uczniów mu się sprzeciwił, to nie dość, że dostał linijką od nauczyciela, to na dodatek pasem od ojca w domu. Poza tym autor opisuje swoją pierwszą pracę, której się podjął, aby zarobić na wranglery, a także obowiązek noszenia tarczy szkolnych, czasy matur czy egzaminów wstępnych do technikum elektronicznego. Ukazuje również miasto Grudziądz, w którym się wychował i spędził beztroskie lata.

"Młodości szczęśliwa" to zbiór wspaniałych opowiadań i wspomnień autora z młodzieńczych lat. Książka napisana jest lekkim i prostym stylem. Czyta się ją z ogromną przyjemnością i uśmiechem na ustach. Nie sądziłam, że gdy zacznę jej lekturę, to nie będę chciała nawet na chwilę jej odłożyć. To była piękna i cudowna podróż do przeszłości, pełna przygód, pozytywnej energii i niesamowitych wrażeń. Na pewno sięgnę po kolejną książkę autora, już się nie mogę doczekać...

Kogo nazywano "maderakami"? Od czego między innymi zależało dopuszczenie do matury? Co to znaczy bić w dach? Na czym polegała Szkolna Kasa Oszczędności? Ile kosztowały wranglery?

Jeśli chcielibyście poznać odpowiedzi na powyższe pytania, serdecznie zachęcam do lektury książki "Młodości szczęśliwa". Naprawdę warto!


"Mama wreszcie dała mi spokój, przestała zadawać kolejne pytania.
Dlaczego kobiety ciągle pytają? A to, a tamto, a siamto.
Byłem na kolonii, przyjechałem zdrowy, to co mam jeszcze opowiadać?
Nie jestem przecież dziewczynką, która paple bez opamiętania, chociaż dzisiaj mnie trochę poniosło.
Ale to było wyjątkowo, każdemu może się zdarzyć.
Mamę wzięło na wspominki i przypadkiem za dużo powiedziałem..."

"Dzieciństwo i młodość.
Początek osobistej linii istnienia na najpiękniejszym ze znanych nam światów.
Lata, które w większości wspomina się z przyjemnością, zapominając o tym, co było złe.
To naturalny proces.
Podświadomość chowa w najtajniejsze zakątki naszego umysłu wszystko,
co zakłóciłoby wspomnienia z tego okresu jako czasu niefrasobliwego życia."


Przyznaję, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
174

Na półkach:

„Młodości szczęśliwa” doskonale oddaje klimat tamtych lat. W drugiej części książki będziemy już mierzyć się z wyzwaniami szkoły średniej, więc uwaga,Ubrania, Odzież, Wąż, Dżinsy, Spodnie obowiązują określone normy odnośnie wyglądu i zachowania, ale nie martwmy się, że nie będziemy na topie, bo ówcześnie „zachodnie” dżinsy były prawdziwym rarytasem dostępnym jedynie dla wybranych.

Pozycja zagwarantuje nam masę dobrej zabawy, dlatego warto po nią sięgnąć. Fantastyczna jest także świadomość, że przedstawiciele starszego pokolenia odbiorą ją inaczej niż młodzież, która momentami może być lekko zaszokowana, choć pewnie przy okazji doceni obecne wygody?

„Młodości szczęśliwa” doskonale oddaje klimat tamtych lat. W drugiej części książki będziemy już mierzyć się z wyzwaniami szkoły średniej, więc uwaga,Ubrania, Odzież, Wąż, Dżinsy, Spodnie obowiązują określone normy odnośnie wyglądu i zachowania, ale nie martwmy się, że nie będziemy na topie, bo ówcześnie „zachodnie” dżinsy były prawdziwym rarytasem dostępnym jedynie dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
9

Na półkach: ,

Który z czytelników jest starszy, może porównać ze swoimi wspomnieniami. Kto zaś jest młodszy... może być zaskoczony i nie we wszystko uwierzyć. Ale ci pierwsi wiedzą, że tak było... ;)

Zdarzenia śmieszne i poważniejsze, napisane z półuśmiechem. Pozostałe oceny - wystawią czytelnicy po przeczytaniu.

Który z czytelników jest starszy, może porównać ze swoimi wspomnieniami. Kto zaś jest młodszy... może być zaskoczony i nie we wszystko uwierzyć. Ale ci pierwsi wiedzą, że tak było... ;)

Zdarzenia śmieszne i poważniejsze, napisane z półuśmiechem. Pozostałe oceny - wystawią czytelnicy po przeczytaniu.

Pokaż mimo to

avatar
900
698

Na półkach:

Książka „Młodości szczęśliwa” jest zbiorem opowiadań wspomnieniowych, pierwszą z planowanego cyklu „Zza zasłony czasu”. Zdarzenia śmieszne przeplatają się z poważnymi, historie rodzinne z przygodami na podwórku i w szkole. Czasem tło stanowią aktualnie dziejące się wydarzenia historyczne, a nawet retrospektywnie wcześniejsze, związane z Grudziądzem – miastem, w którym wychował się autor, z Polską, jak również międzynarodowe. Autor prowadzi swoją narrację przez dzieciństwo i młodość, które przypadły na lata 60. i 70. XX wieku. Nie było wtedy komputerów i Internetu, w telewizji lepsze programy pojawiały się tylko w święta; zabawy trzeba było wymyślać samemu, często takie, które dorosłych przyprawiały o palpitacje serca. Anegdoty związane z postaciami nauczycieli są okrasą kilku opowiadań; podobne chyba każdy czytelnik zna z własnego doświadczenia. Są to lata, kiedy stare nawyki i metody wychowania, stosowane w domu i szkole, zderzały się z już nowymi, co powodowało oczywiście wiele konfliktowych sytuacji.

Książka jest napisana lekko, z przymrużeniem oka. Kto lubi odpocząć przy dobrej, wspomnieniowej lekturze, widzianej z pozycji chłopca a później młodzieńca, nie powinien być zawiedziony. Dorośli mają okazję przypomnieć własne przeżycia z minionych lat. Kto pamięta liniał w ręku nauczyciela? Kto pamięta dżinsy sprowadzane z Zachodu, których cena przekraczała połowę pensji? Kto pamięta obowiązkowe tarcze szkolne? Kto pamięta zakaz używania szminki przez dziewczęta? Kto pamięta modę na długie włosy, które każdy młody fan Bitelsów chciał nosić, a które groziły nieukończeniem szkoły średniej?

Młodsi czytelnicy, dziewczęta i chłopcy pewnie nie uwierzą w niektóre opisane zdarzenia. Cóż, urodzili się już w innej rzeczywistości. Mogą jednak porównać z własnymi przeżyciami. Jak wypadnie to porównanie? To już każdy sam oceni po przeczytaniu opowiadań.

„Młodości szczęśliwa” jest drugą wspomnieniową książką autora. Pierwsza „Syberia, inny świat” ukazała się w roku 2015 i jest relacją z wakacyjnej pracy wraz z grupą polskiej młodzieży, ze zderzenia dwóch różnych mentalności. Oprócz wspomnień, autor pisze również poezję, zwłaszcza lżejszej kategorii, oraz teksty piosenek. Część opublikowana została w autorskim tomiku „Fraszki, limeryki i inne żarciki” w 2016 roku.

Książka „Młodości szczęśliwa” jest zbiorem opowiadań wspomnieniowych, pierwszą z planowanego cyklu „Zza zasłony czasu”. Zdarzenia śmieszne przeplatają się z poważnymi, historie rodzinne z przygodami na podwórku i w szkole. Czasem tło stanowią aktualnie dziejące się wydarzenia historyczne, a nawet retrospektywnie wcześniejsze, związane z Grudziądzem – miastem, w którym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    16
  • Przeczytane
    10
  • Napisane
    1
  • 2020
    1
  • 2019
    1
  • Schowek - Rozne
    1
  • Prl
    1
  • Legimi
    1
  • Opowiadania
    1
  • Posiadam
    1

Cytaty

Więcej
Zdzisław Brałkowski Młodości szczęśliwa Zobacz więcej
Zdzisław Brałkowski Młodości szczęśliwa Zobacz więcej
Zdzisław Brałkowski Młodości szczęśliwa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także