Biało-czarna
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Wielka Litera
- Data wydania:
- 2016-05-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-05-18
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380321052
- Tagi:
- literatura polska rozmowa wywiad dziennikarz media
Zapętliliśmy się. My i Wy. Najwyższy czas zacząć normalnieć. Najwyższy czas zacząć ze sobą rozmawiać.
Polską, jak mówi jeden z bohaterów książki, podobno rządzi nasizm. Wszystko, co robią nasi, jest dobre – dodaje. Trudno ustalić, kto zaczął. I kiedy. Czy to 10 kwietnia 2010 roku tak nas w Polsce podzielił, czy może tę przepaść zaczęliśmy kopać dużo wcześniej? Wałęsa – zdrajca czy bohater? Okrągły Stół – powód do dumy czy Targowica? Smoleńsk – katastrofa czy zamach? Pytając tylko o to nie ruszymy się z miejsca, nie dowiemy się o sobie niczego więcej.
Ewa Wanat spotkała się z przedstawicielami każdej ze stron, by poszukać punktów wspólnych. Jest ich więcej, niż się wydaje.
Jacek Żakowski krytykujący prof. Jana Tomasza Grossa? Magdalena Środa deklarująca, że „w pewnym sensie jest katoliczką”? Paweł Lisicki mówiący, że winne dzisiejszego bałaganu są obie strony? Paweł Wroński, któremu nie przeszkadza Kościół wrośnięty w funkcjonowanie państwa?
Tomasz Terlikowski mówi w rozmowie z Wanat: Nie ma postaci jednowymiarowych. Tak mogą sądzić tylko ślepi wyznawcy jednego z plemion. Biało-czarna ukazuje się w momencie, w którym dotarliśmy do ściany. Są dwa plemiona i dwa monologi, ale nie ma rozmowy, bo obie strony mówią odwrócone do siebie plecami. Albo wyłącznie uciekają – do swoich. Rozmowy Wanat pokazują, że czas przestać uciekać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 50
- 43
- 14
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ciekawe wywiady z ludźmi o różnych poglądach (od centrolewicowych do mocno prawicowych). Warto przeczytać, żeby zrozumieć punkt widzenia osób, które mają inne poglądy od naszych i z którymi się nie zgadzamy.
Ciekawe wywiady z ludźmi o różnych poglądach (od centrolewicowych do mocno prawicowych). Warto przeczytać, żeby zrozumieć punkt widzenia osób, które mają inne poglądy od naszych i z którymi się nie zgadzamy.
Pokaż mimo toKsiążka pozawala na poznanie rożnych poglądów z dwóch stron bariery politycznej społecznej .. Warto sięgnąć po tą lekturę pozwoli to na zrozumienia odrobinę trochę lepiej tej naszej skręconej sytuacji w jakich obecnie czasach żyjemy.
Książka pozawala na poznanie rożnych poglądów z dwóch stron bariery politycznej społecznej .. Warto sięgnąć po tą lekturę pozwoli to na zrozumienia odrobinę trochę lepiej tej naszej skręconej sytuacji w jakich obecnie czasach żyjemy.
Pokaż mimo toWywiady bywają przewidywalne, ale pokazują momenty, które są ważne do wybrania określonej linii światopoglądowej i politycznej. Te kilka wydarzeń odbiło mocną granicę dla naszego wewnętrznego stanu. Można się zgadzać i można się nie zgadzać. Zbiór wywiadów redaktorki Wanat polecam. Życzyłbym sobie, żeby nasza dyskusja na tematy polityczna była tak merytoryczna jak tutaj, a nie "oszołomska" i bazująca na emocjach.
Wywiady bywają przewidywalne, ale pokazują momenty, które są ważne do wybrania określonej linii światopoglądowej i politycznej. Te kilka wydarzeń odbiło mocną granicę dla naszego wewnętrznego stanu. Można się zgadzać i można się nie zgadzać. Zbiór wywiadów redaktorki Wanat polecam. Życzyłbym sobie, żeby nasza dyskusja na tematy polityczna była tak merytoryczna jak tutaj, a...
więcej Pokaż mimo toGdybym sięgnął dobrze do jakichś notatek to mógłbym ustalić dzień i godzinę, kiedy zorientowałem się, że Polska już nie jest biało-czerwona tylko staje się czarno-biała. Było to z całą pewnością w czerwcu 2006 roku kiedy to zorganizowaliśmy zjazd studentów naszego roku. Na miejscu spotkania byliśmy trochę wcześniej: ja i Sławek - kolega ze studiów, z którym może nie byłem zbyt blisko ale ceniłem go jako bardzo inteligentnego i do tego z intrygującym poczuciem humoru. Nie widzieliśmy się 15 lat więc trochę się podpytywaliśmy co u nas i Sławek zapytał: "Na kogo głosowałeś w wyborach?". [Wyjaśnienie: wtedy rządzenie rozpoczęła akurat koalicja PiS-Samoobrona-LPR a niecały rok wcześniej fiaskiem zakończył się projekt PO-PiS]. Odpowiedziałem (zgodnie z prawdą, że "Na PO"). I wtedy usłyszałem coś, czego nie potrafię zapomnieć: "Tak? To Ty chcesz, żeby homoseksualiści uczyli w szkołach?!".
Jak zaznaczyłem Sławek ma intrygujące poczucie humoru i przez moment rozważałem czy się ze mnie nie nabija, ale jednak nie. Chyba nie kontynuowałem tego tematu w każdym razie nie pamiętam, żebym znalazł jakąś odpowiedź. Nawet nie o to chodziło, że PO nie kojarzyło mi się z jakimś szczególnym wsparciem dla homoseksualistów (ani wtedy ani teraz). Nie chodziło też o to, że ja bym nie chciał, żeby mojego syna uczyli nawet i heteroseksualiści - najbardziej to bym chciał, żeby o życiu seksualnym swoich nauczycieli wiedział on jak najmniej. Chodziło mi głownie o to, że ten temat nie był dla mnie nawet trzeciorzędny - on w ogóle nie wydaje mi się ważny ani dla mnie ani dla Polski. Chętnie porozmawiałbym ze Sławkiem o tym czy prywatyzować czy nie prywatyzować albo czy należy stawiać na twarde i precyzyjne planowanie przestrzenne czy też na wolność i swobodę inwestorów budowlanych. Na ten temat moglibyśmy się i nawet powinniśmy się ostro kłócić. Ale na temat tego czy ktoś w nocy śpi w łóżku z facetem czy z kobietą to kompletnie nie jest dla mnie istotne. I myślałem, że takie podejście jest normalne.
Najwyraźniej nie jest i to, że nie jest staje się coraz bardziej ewidentne od 2015 roku.
Ewa Wanat przeprowadziła (chyba w pierwszej połowie 2016 roku) rozmowy z 9 osobami (+ ze sobą samą) "z obu stron barykady", żeby zrozumieć skąd bierze się coraz ostrzejszy podział i czy jest szansa, żeby go jakoś zniwelować. Jedna osoba nie zgodziła się finalnie na publikację (a szkoda).
Warto, naprawdę warto przeczytać te rozmowy, choć minęło od tego czasu 2 lata. Można się zorientować, że, np. diagnozy Ziemkiewicza i Żakowskiego są bardzo podobne i w sumie panowie mówią to samo innym językiem (ale wnioski już są całkiem rozbieżne). Piotra Skwiecińskiego z Pawłem Wrońskim też nie dzieli przepaść.
Czy więc jest optymistycznie? Nie jest... Mało kto rozważa odpowiedzialność publicystów za nakręcanie spirali napięcia. Jeden z rozmówców mówi (jakoś bardzo prawdziwie ale horrendalnie cynicznie): "mamy ileś tematów, w których się nie różnimy, ale one nie są interesujące z punktu widzenia odbiorców" a wcześniej "Po to się zaprasza dwóch różnych gości, żeby oni się ze sobą pożarli, a nie po to, żeby się zgadzali, bo nie ma nic gorszego w telewizji niż zgadzający się goście. Bardzo często jest tak, że potem wychodzimy ze studia i rozmawiamy ze sobą zupełnie normalnie". Tyle, że oni wszyscy - cała dziewiątka - mają w takim czy innym stopniu podobne korzenie, znają się od dawna. Oni ze sobą rozmawiają. Ale sprawiają, że inni ludzie ze sobą przestają rozmawiać.
Inny rozmówca mówi "uważam, że sensowna demokracja nie istnieje, nie działa w żadnym społeczeństwie, które nie jest sobą przerażone, które nie ma za sobą strasznego doświadczenia, mówiąc inaczej, wojny domowej". Mówi więc o USA czy Wielkiej Brytanii ale także o Niemczech (które były sobą przerażone, ale akurat nie z powodu wojny domowej).
Jak będzie?
Gdybym sięgnął dobrze do jakichś notatek to mógłbym ustalić dzień i godzinę, kiedy zorientowałem się, że Polska już nie jest biało-czerwona tylko staje się czarno-biała. Było to z całą pewnością w czerwcu 2006 roku kiedy to zorganizowaliśmy zjazd studentów naszego roku. Na miejscu spotkania byliśmy trochę wcześniej: ja i Sławek - kolega ze studiów, z którym może nie byłem...
więcej Pokaż mimo toCiekawe wywiady z ludźmi z prawa i z lewa. Największe zaskoczenie - Terlikowski okazał się najmniejszym oszołomem z prawicowców przedstawionych w tej książce, jego opinie były spokojne, bez tej agresji, którą pokazuje w mediach. Reszta rozmówców - do przewidzenia.
Ciekawe wywiady z ludźmi z prawa i z lewa. Największe zaskoczenie - Terlikowski okazał się najmniejszym oszołomem z prawicowców przedstawionych w tej książce, jego opinie były spokojne, bez tej agresji, którą pokazuje w mediach. Reszta rozmówców - do przewidzenia.
Pokaż mimo toWszyscy widzą to samo, tylko różnią się interpretacją tego, co widzą. Książka czasami monotonna, ale niektórych spraw dla czytelności rozważań i pewnej analizy porównawczej nie można było pominąć. Szkoda, że jednak Cezary Gmyz się nie zgodził na publikację rozmowy z Ewą Wanat, bo jest to dosyć jaskrawa postać prawicowej części środowiska. Książka ważna, ale po tym niecałym roku od publikacji już czyta się ją trochę z innej perspektywy, bo wiemy co się od tego czasu wydarzyło.
Wszyscy widzą to samo, tylko różnią się interpretacją tego, co widzą. Książka czasami monotonna, ale niektórych spraw dla czytelności rozważań i pewnej analizy porównawczej nie można było pominąć. Szkoda, że jednak Cezary Gmyz się nie zgodził na publikację rozmowy z Ewą Wanat, bo jest to dosyć jaskrawa postać prawicowej części środowiska. Książka ważna, ale po tym niecałym...
więcej Pokaż mimo to