Welon Weroniki
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Seria z miotłą
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2016-04-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-04-01
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328027756
- Tagi:
- literatura polska
Odważ się na miłość!
Nagły zapach wzruszonej ziemi sprawia, że Justyna słyszy w swojej głowie głos Dziadka: „Pan Bóg cię pokarał”. Rozkwita w niej bunt. W zmrożone gwiazdy nad domem, z którego wszyscy poza nią uciekli, rzuci dla samej siebie wyzwanie: „Mieć w końcu własną rodzinę, kompletnie inną od Dziadkowej!”.
Gdzieś po drugiej stronie globu inna kobieta odkrywa, że własna rodzina nie zawsze jest antidotum na przemilczane krzywdy i niewypowiedziane tęsknoty. Joan słucha zmysłowego śpiewu K.D. Lang: Just a kiss, just a kiss, I have lived just for this… i dojrzewa w niej pragnienie, by znów żyć całą sobą.
Wszyscy mamy niezbywalne prawo dążyć do szczęścia. Czy na drodze do spełnienia nie ma jednak granic nieprzekraczalnych?
Debiutancka książka Mickey Okrent to rozpięta na trzech kontynentach intymna historia kilku pokoleń dwóch rodzin. Opowieść o tym, jak rodziny tworzą nas i niszczą, a zarazem trzymająca w napięciu, lecz niepozbawiona humoru i liryzmu relacja z miłosnej „podróży, która nie jest ucieczką”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 60
- 22
- 11
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Nie do końca mój typ literatury i gdybym wiedziała o czym dokładnie jest ta książka, to bym po nią nie sięgnęła. Opis z okładki mnie zmylił. Początek był nudnawy, ale potem czytało się znośnie.
Nie do końca mój typ literatury i gdybym wiedziała o czym dokładnie jest ta książka, to bym po nią nie sięgnęła. Opis z okładki mnie zmylił. Początek był nudnawy, ale potem czytało się znośnie.
Pokaż mimo toMoże nie jest to typ literatury, jaką lubię, to jest ona lekka i dość przyjemna. Zawiera tematy, które w naszym społeczeństwie nadal stają się tabu, przynajmniej część z nich. Skłania ona czytelnika do licznych przemyśleń nad tym, czego tak właściwie dotyczy ta książka. Więcej tutaj
http://wiejskabiblioteczka.blogspot.com/2017/11/mickey-okrent-welon-weroniki.html
Może nie jest to typ literatury, jaką lubię, to jest ona lekka i dość przyjemna. Zawiera tematy, które w naszym społeczeństwie nadal stają się tabu, przynajmniej część z nich. Skłania ona czytelnika do licznych przemyśleń nad tym, czego tak właściwie dotyczy ta książka. Więcej tutaj
Pokaż mimo tohttp://wiejskabiblioteczka.blogspot.com/2017/11/mickey-okrent-welon-weroniki.html
Seria z Miotłą dla mnie zawsze trzyma klasę. Chwilami aż ta historia wydawała mi się kompletnie nieprawdopodobna. Jednak wciągnęła mnie - takie po prostu czasami bywa życie. I tutaj jest o przypadkach, o tym, jaki świat jest mały i jak bardzo może być trudno żyć razem wbrew przeciwnościom i wiedząc o sobie najwięcej pośród wszystkich i nadal być dla wielu kompletnie obcą osobą. O rodzinnym żalu, o miłości przez Internet, która w rzeczywistości musi pokonywać milion trudności, a przecież jest nowa, nieoczekiwana i chwiejna. Trochę chaosu w wypowiedziach, które miały rozgrywać się głównie na czacie, wybijało mnie z rytmu. Ale w ostateczności "kupiłam" tę historię i chłonęłam.
Seria z Miotłą dla mnie zawsze trzyma klasę. Chwilami aż ta historia wydawała mi się kompletnie nieprawdopodobna. Jednak wciągnęła mnie - takie po prostu czasami bywa życie. I tutaj jest o przypadkach, o tym, jaki świat jest mały i jak bardzo może być trudno żyć razem wbrew przeciwnościom i wiedząc o sobie najwięcej pośród wszystkich i nadal być dla wielu kompletnie obcą...
więcej Pokaż mimo toRecenzja ukazała się na blogu Okiemwielkiejsiostry.blogspot.com
Współczesna literatura polska stosunkowo rzadko pojawia się w moich planach czytelniczych. Mam kilku wybranych autorów, których twórczość szanuję bądź lubię. I to wszystko. Żadnych gorących nowości, wyczekiwanych premier z naszego polskiego podwórka nie czytuję. Bo najzwyczajniej w świecie ani mnie one ziębią, ani grzeją, a tego w literaturze nie lubię. Tym razem postanowiłam jednak zrobić wyjątek. Dlaczego? Bo mogłam, bo chciałam, bo coś mnie zaintrygowało. Sięgnęłam więc po powieściowy debiut polskiej pisarki, mając w głowie same szczęśliwe myśli, by dopomóc sobie w chwilach zwątpienia. Jak przebiegło to nietypowe spotkanie? Tego dowiecie się z recenzji.
Z rozstaniem można radzić sobie na wiele sposobów. Justyna postanawia grać w internetowe scrabble z facetem zza oceanu, chuchając na zgrabiałe od zimna dłonie. Jednak Ed się nie pojawia. Sfrustrowana i zmarznięta kobieta, nie przeczuwając nawet, jak bardzo ta noc wpłynie na jej życie, rozpoczyna partyjkę z graczem bez profilowego zdjęcia. Okazuje się nim Joan, Polka z dziada pradziada, w której domu polski był językiem zakazanym, kalectwem w obcym kraju. Spotkania na czacie są dla tych kobiet nie tylko wybawieniem od szarości dnia codziennego, ale także od dręczącej przeszłości, która nie daje o sobie zapomnieć.
Pierwsze strony "Welonu Weroniki" były dla mnie prawdziwym zaskoczeniem. Dojrzały, lekko liryczny styl autorki, dobrze skrojone dialogi i powoli zarysowująca się postać głównej bohaterki – ironicznej, inteligentnej i całkowicie rozdartej. Jeśli tak to ma wyglądać, pomyślałam, to ja jestem za. Mickey Okrent z łatwością wprowadziła mnie w szarą, smutnawą rzeczywistość Justyny, w której jedynym jasnym punktem jest myśl o nocnych partyjkach scrabble. Jednak to nie teraźniejszość interesuje nas w tej powieści najbardziej, lecz przeszłość, która naznaczona jest cichą traumą. Doświadczyły jej obie kobiety: w przypadku Justyny jest nią alkoholizm, w przypadku Joan – brak ciepła i matczynej miłości. Jednak te problemy, tak często spotykane w dzisiejszym świecie, zostały potraktowane przez autorkę z należytą dbałością o każdy szczegół. O słabość drugiego rodzica, poczucie opuszczenia i strach, ciągły choć nieuświadomiony. Te powroty do dzieciństwa niosą ze sobą ogromną dozę emocji, które czytelnik z łatwością wyczuwa i w konsekwencji pozwala im się porwać.
Istotnym zagadnieniem w powieści Mickey Okrent jest także wiara - w boga, we własne pragnienia, w miłość i drugiego człowieka. Justyna, dorastająca w oparach wody święconej, usypiana religijnymi pieśniami, jest osobą tłamszoną nie tylko przez silną postać Dziadka, lecz przede wszystkim przez swoje wyobrażenie o nim. Podobny bogu Achim zdaje się dziecku wszystkowidzącym i wszystkosłyszącym nadczłowiekiem, posiadającym monopol na rację przez wzgląd na swoje oczywiste spokrewnienie z najwyższym. Ten przedziwny portret boga-ojca zmienia się na jej oczach, ukazując wady i braki, niszcząc jej przekonanie o boskiej protekcji, ale także uwalniając ją spod jarzma świętoszkowatości. Wiara jednak nie umiera, przybiera nowe formy i często zdaje się być równie niszcząca, co ta pierwsza, najsilniejsza wiara w dziadkową wszechwiedzę.
Ale… tak, zawsze musi być jakieś ale. Choć autorce udało się zaczarować mnie bajecznymi, smutnymi i tragicznymi historiami z dzieciństwa bohaterek, dalsza część powieści zdaje się rozmywać, tracić siłę i, co najgorsze, dość mocno ocierać się o przesadę. Doceniam tematykę, która została poruszona w "Welonie Weroniki" – miłość kobiet, które muszą borykać się nie tylko z niechęcią społeczną, ale także prawem, które uniemożliwia im wspólne życie. Jednak to tylko delikatnie zaznaczona myśl, która ginie w ogromie nieszczęść, walących się na bohaterki niemal każdego dnia, niepotrzebnych kłótni i całkowicie niewiarygodnych obelg, które miłość zmieniają w kolonizację, narzucanie sił i krańcowo nieuzasadnioną zazdrość. Jeśli autorka chciała pokazać, iż Justyna nie jest w stanie zaangażować się w nietoksyczny związek, wtedy przyklaskuję takiemu zamysłowi. Wydaje mi się jednak, że to tylko moja interpretacja, a Pani Okrent po prostu przesadziła z napadami złości jednej z bohaterek, które niestety wypadają bardzo niewiarygodnie. Jako wadę zapisuję także niewielką, choć znaczącą dla fabuły tajemnicę, która tajemnicą właściwie nie jest, gdyż każdy uważny czytelnik od razu domyśli się, w czym rzecz. Autorka nie zrezygnowała jednak z „elementu zaskoczenia”, czego po prostu nie mogę jej wybaczyć. Bo fakt, iż bohaterka nie domyśliła się „kto jest kim”, można byłoby przypisać jedynie głupocie – a tego po inteligentnej, bystrej i błyskotliwej Justynie się nie spodziewałam.
Wyraziste postaci, piękne retrospekcje i historia, wobec której nie można pozostać obojętnym – to prawdziwa siła debiutu Mickey Okrent. Choć nie wszystko w tej powieści wygląda tak różowo, mogę z całą pewnością uznać, że było to dobre spotkanie z rodzimą literaturą.
Recenzja ukazała się na blogu Okiemwielkiejsiostry.blogspot.com
więcej Pokaż mimo toWspółczesna literatura polska stosunkowo rzadko pojawia się w moich planach czytelniczych. Mam kilku wybranych autorów, których twórczość szanuję bądź lubię. I to wszystko. Żadnych gorących nowości, wyczekiwanych premier z naszego polskiego podwórka nie czytuję. Bo najzwyczajniej w świecie ani mnie one ziębią,...