Nie wiem dlaczego, ale myślałam, że ta część będzie gorsza od pierwszej. Nie sądziłam, że uda się autorce przebić historię Rebel'a i Teagan, a tu muszę przyznać, że jestem w całkowitym szoku. Bawiłam się świetnie czytając przemyślenia Quin, jej historia z bratem była przyjemnym i rozczulającym dodatkowym wątkiem, z kolei jej rodzinę po prostu pokochałam. Nie da się nie lubić rodziny Torres. Z drugiej strony mamy Mick'a - zabawnego faceta, który próbuję dostać się w łaski Quin, mamy pokazane jego relacje z braćmi i jest tutaj dalej ciągnięta historia kochanej, uroczej i zadziornej Teagan . Połączenie obu dziewczyn jako przyjaciółek i czytanie ich przekomarzań jest całkowicie największą zaletą tej serii. Autorka ma genialne poczucie humoru i jak w przypadku pierwszej części śmiałam się w głos czytając tą książkę. Gorąco polecam ją każdemu, zaś ja na pewno jeszcze do niej wrócę.

Nie wiem dlaczego, ale myślałam, że ta część będzie gorsza od pierwszej. Nie sądziłam, że uda się autorce przebić historię Rebel'a i Teagan, a tu muszę przyznać, że jestem w całkowitym szoku. Bawiłam się świetnie czytając przemyślenia Quin, jej historia z bratem była przyjemnym i rozczulającym dodatkowym wątkiem, z kolei jej rodzinę po prostu pokochałam. Nie da się nie...

Dwa Diabły Wcielone !:)
Inaczej nie da się określić ich charakterów:D
Więcej spraw wyjaśnia się w sprawie śmierci Ojca Tegan..
ahh.. co oni by zrobili bez Micka (?) :))
Polecam.

Dwa Diabły Wcielone !:)
Inaczej nie da się określić ich charakterów:D
Więcej spraw wyjaśnia się w sprawie śmierci Ojca Tegan..
ahh.. co oni by zrobili bez Micka (?) :))
Polecam.

Kolejna część opowieści o jednym z braci Rebela oraz o Quinlan. Jest dobry humor, a także nie brakuje smutnych scen, czasami łza się w oku kręci.

Kolejna część opowieści o jednym z braci Rebela oraz o Quinlan. Jest dobry humor, a także nie brakuje smutnych scen, czasami łza się w oku kręci.

Trochę się bałam tej części, a zwłaszcza tego co wyjdzie z ust Quin. Promykiem tej książki na pewno był brat Quin. Mick super gość. Książka jest też kontynuacją historii śmierci ojca Teagan.

Trochę się bałam tej części, a zwłaszcza tego co wyjdzie z ust Quin. Promykiem tej książki na pewno był brat Quin. Mick super gość. Książka jest też kontynuacją historii śmierci ojca Teagan.

Po przeczytaniu Rebela Quin wydawała mi się świetną laską i byłam mniej więcej pewna jak jej historia się potoczy. Błąd! Głupia ja! Niczego nie powinnam zakładać z góry! Wszyscy okazali się totalnymi wariatami! Sama nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać! :P:P:P Quin i jej niewyparzony język, to co się dzieje w jej mózgu przekroczyło mój punkt racjonalnego myślenia. Po kilku rozdziałam już sama nie wiedziałam czy ją uwielbiać czy przeklinać. Na pewno nie da się jej porównać do żadnej bohaterki. Myślałam, że Teagan ma nie po kolei w głowie, ale Quin ją przebiła. Akcja ratownicza skończona w szpitalu była tak absurdalnie śmieszna, że musiałam odłożyć mój czytnik, żeby przestać się rechotać. Na pewno kilka odzywek Quin mogłaby zachować dla siebie. Nie podobało mi się jak podeszła do zwierzeń Colina na temat swojej sztuki...tak prawdę mówiąc tylko on wydał mi się w miarę "zdrową" osobą w całej tej książce! Teagan nadal miała swoje dziwaczne zachowania, Alissa miała momenty sukowate, Micka jak polubiłam, tak naprawdę mało go było (chyba jedynie końcówka to nagrodziła) a Rebel był Rebelem (chociaż jedna jego odzywka też mnie wkurzyła). Słoneczkiem był Jersey. Rodzina Quin równie zwariowana jak ona, ale w pozytywnym sensie :) Historia ojca Tea kompletnie się zagmatwała, ale już nie mogę się doczekać części o Colinie, który stał się moim ulubieńcem. Podsumowując: czy podobał mi się Hellion? Tak. Czy uważam, że cała ta historia wydarzyła się w innej, alternatywnej rzeczywistości? Tak. Czy dobrze ją zrozumiałam? Nie sądzę..hahahahaa. To jak jazda na karuzeli: jest bosko póki się kręci, ale jak schodzisz już nie jest tak fajnie, ale i tak wsiadasz na drugą przejażdżkę! :P

Po przeczytaniu Rebela Quin wydawała mi się świetną laską i byłam mniej więcej pewna jak jej historia się potoczy. Błąd! Głupia ja! Niczego nie powinnam zakładać z góry! Wszyscy okazali się totalnymi wariatami! Sama nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać! :P:P:P Quin i jej niewyparzony język, to co się dzieje w jej mózgu przekroczyło mój punkt racjonalnego myślenia. Po...

Drugi tom Rebel Wheels to historia brata Rebela - Helliona czyli Micka i Quin - przyjaciółki Teagan z pierwszego tomu.
Powiem szczerze, że obawiałam się trochę tego tomu, a to z powodu Quin. Ta dziewczyna papla jak najęta. Jest totalnym chaosem. Dodatkowo bardzo polubiłam tom pierwszy.
Już po pierwszych stronach wiedziała, że jednym z najjaśniejszych (o ile nie najjaśniejszym) punktem tej książki będzie Jersey (brat Quin). Ten chłopak pomimo choroby emanuje jakimś ciepłem i powodował, że aż się uśmiechałam. Rozkładał mnie na łopatki. Podobała mi się jego relacja z Quin, a przede wszystkim jego wręcz natychmiastowa miłość do Micka. Jednak to nie książka o Jerseyu, a o Quin i Micku...
Jak na to, że książka zatytułowana jest 'Hellion' to jakoś mało był w niej głównego bohatera. Quin nadrabiała... co nieszczególnie mnie cieszyło, bo ta dziewczyna najzwyczajniej w świecie mnie denerwowała. Miałam wrażenie, że ona sobie żyje w takim przeświadczeniu, że wolno jej opieprzać wszystkich dookoła, gadać wszystko co jej ślina na język przyniesie zanim w ogóle o tym pomyśli, a potem oczekuje, że wszystko udzie jej na sucho.
Mick jest dużo fajniejszy... ale było go dla mnie za mało. Dopiero po jakimś czasie tak naprawdę coś konkretnego zaczęło się dziać.
Dobrze, że na końcu okiełznał tą całą Quinlan, bo to się robiło męczące bardzo.

Dużo bardziej podobał mi się tom pierwszy. Tutaj prócz kilku jasnych punktów, zbyt wiele rzeczy mnie wkurzało :). Warto przeczytać ze względu na postać Jerseya :D.

Drugi tom Rebel Wheels to historia brata Rebela - Helliona czyli Micka i Quin - przyjaciółki Teagan z pierwszego tomu.
Powiem szczerze, że obawiałam się trochę tego tomu, a to z powodu Quin. Ta dziewczyna papla jak najęta. Jest totalnym chaosem. Dodatkowo bardzo polubiłam tom pierwszy.
Już po pierwszych stronach wiedziała, że jednym z najjaśniejszych (o ile nie...

Quin i Mick to interesująca para. Z początku ona jest nie ufna i nawet popada w paranoje. Jednak z czasem Quin odzyskuje zdrowy rozsądek i przestaje się przeciwstawiać swoim uczuciom wobec Micka. Z kolei on od początku wiedział czego chce... Za wszelką cenę chciał Quin. Obydwoje są zabawnymi i charakterystycznymi postaciami.
Poza tym cieszę się, że autorka opisuje także dalszy ciąg zdarzeń między Tegan a jej macochą. Jestem ciekawa jak ta sprawa się zakończy.

Quin i Mick to interesująca para. Z początku ona jest nie ufna i nawet popada w paranoje. Jednak z czasem Quin odzyskuje zdrowy rozsądek i przestaje się przeciwstawiać swoim uczuciom wobec Micka. Z kolei on od początku wiedział czego chce... Za wszelką cenę chciał Quin. Obydwoje są zabawnymi i charakterystycznymi postaciami.
Poza tym cieszę się, że autorka opisuje także...

Bohaterami tej części są Quinlan, przyjaciółka Teagan i Mick, brat Rebela. Ta książka mi się trochę mniej podobała od poprzedniej, z uwagi na mały chaos, który chyba udzielał się od głównej bohaterki. Nie ma tutaj praktycznie jednego wiodącego wątku, a raczej szereg pobocznych, co czasem dezorientowało czytelnika. Teagan to bardzo szalona i dynamiczna dziewczyna i jej pomysły są czasami bardzo oryginalne i z pewnością oprócz tego chaosu wnosi do książki dużo humoru. Ponadto, jej chęć poświęcenia się dla upośledzonego brata jest z pewnością czymś bardzo wartościowym. A jej relacje z Mickiem? Ja za nią nie nadążałam, co ona czasami wyczyniała. W tej książce poznajemy też bohaterów kolejnej części poświęconej Colinowi "Trouble", no i mamy ciąg dalszy sprawy macochy Teagan, co było jednym z bardziej pasjonujących wątków.

Bohaterami tej części są Quinlan, przyjaciółka Teagan i Mick, brat Rebela. Ta książka mi się trochę mniej podobała od poprzedniej, z uwagi na mały chaos, który chyba udzielał się od głównej bohaterki. Nie ma tutaj praktycznie jednego wiodącego wątku, a raczej szereg pobocznych, co czasem dezorientowało czytelnika. Teagan to bardzo szalona i dynamiczna dziewczyna i jej...