Dobre kości
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Bellona
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 128
- Czas czytania
- 2 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788311115170
- Tagi:
- literatura kanadyjska
Zbiór dowcipnych, inteligentnych, często również przewrotnych i ironicznych tekstów, w których oglądamy świat i siebie samych z zaskakującej perspektywy noworodka, ważki z innej planety, a nawet plemnika. Królowa Gertruda, matka Hamleta, mówi synowi bez ogródek, co myśli o nim i o jego zabitym ojcu. Macocha z baśni buntuje się i szydzi, że nikt nie słyszał o złych ojczymach. Nietoperz, który nie może o świcie dostać się do zamurowanej jaskini, krzyczy, że mamy różne ideologie nie dla każdego światło oznacza życie. Inaczej też wygląda nowy przywódca świata: jest piękny i wytworny, bo męstwo i podboje już się nie liczą Napoleon w tym gronie nie miałby szans, bo marnie tańczył. Autorka wychwala też biblijne panny głupie, które nie zadbały o swoje lampy, bo dzięki takim jak one powstają opowieści jednocześnie pokazuje, jak można zamordować opowiadanie w trosce o polityczną poprawność, jak gubimy w pamięci i zmieniamy znaczenie tego, co było ważne i istotne dla wcześniejszych pokoleń.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 170
- 152
- 36
- 5
- 5
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Co rano na kolanach dziękuję Bogu, że nie uczynił mnie mężczyzną. Skazanym na nieobliczalność. Tak bardzo zdanym na samego siebie. Tak skłonnym do smutku. Który musi przyjmować to jak mężczyzna. I nie może udawać.
OPINIE i DYSKUSJE
Nie wiem, po co się z tym tyle męczyłam, ten zbiór opowiadań jest bardzo dziwny. Historie zbyt abstrakcyjne, większość czasu nie wiedziałam, o co chodzi i było to wręcz irytujące. Może ze dwa opowiadania były faktycznie zabawne.
Chyba poleciłabym tylko fanom Atwood. Normalny szarak się zapewne mocno umęczy przy lekturze.
Nie wiem, po co się z tym tyle męczyłam, ten zbiór opowiadań jest bardzo dziwny. Historie zbyt abstrakcyjne, większość czasu nie wiedziałam, o co chodzi i było to wręcz irytujące. Może ze dwa opowiadania były faktycznie zabawne.
Pokaż mimo toChyba poleciłabym tylko fanom Atwood. Normalny szarak się zapewne mocno umęczy przy lekturze.
[...]
Rozczarowujące wprawki. Tak bym określił moje wrażenie. Ot takie sobie pomysły.
[...]
całość:
http://www.speculatio.pl/zbojecka-narzeczona/
[...]
Pokaż mimo toRozczarowujące wprawki. Tak bym określił moje wrażenie. Ot takie sobie pomysły.
[...]
całość:
http://www.speculatio.pl/zbojecka-narzeczona/
Ależ ja b r n ę ł a m przez te teksty... Nie czytałam z przyjemnością, nie zapisywałam, co ważniejszych i znaczących zdań, nie odkrywałam słów a w nich zapisanego sensu. Nic z tego. B r n ę ł a m przez kolejne strony marząc o końcu, a tylko na dwóch tekstach zatrzymałam się z lekkim zainteresowaniem ("Teologia" i "Anioł"). Mimo plastycznego języka i wykorzystania wielu stylistyk, bawienia się gatunkami, chcąc silić się na oryginalność każdego tekstu to... to jednak cytując samą panią Atwood "odmienność jest zabawna, ale wszystko ma swoje granice!", o to to to to to!
Ależ ja b r n ę ł a m przez te teksty... Nie czytałam z przyjemnością, nie zapisywałam, co ważniejszych i znaczących zdań, nie odkrywałam słów a w nich zapisanego sensu. Nic z tego. B r n ę ł a m przez kolejne strony marząc o końcu, a tylko na dwóch tekstach zatrzymałam się z lekkim zainteresowaniem ("Teologia" i "Anioł"). Mimo plastycznego języka i wykorzystania wielu...
więcej Pokaż mimo toWspaniałe krótkie opowieści z narracją w pierwszej osobie. Czasem Atwood jest złą macochą z bajek (zastanawia się dlaczego nie ma złych ojczymów i gdy ona znęca się nad młodymi dziewczynami, gdzie są wtedy ich ojcowie),czasem matką Hamleta (i mówi, co myśli o jego przeżyciach i postępkach nie owijając w bawełnę),a czasem...nietoperzem. O czymkolwiek by jednak nie pisała wszystkie jej utwory są nasiąknięte przemyśleniami i pełne bystrych uwag przyprószonych zabawną złośliwością. Wspaniała lektura - wbrew pozorom nie dla szybkiego przeczytania, ale dla głębokiego zastanowienia się.
Wspaniałe krótkie opowieści z narracją w pierwszej osobie. Czasem Atwood jest złą macochą z bajek (zastanawia się dlaczego nie ma złych ojczymów i gdy ona znęca się nad młodymi dziewczynami, gdzie są wtedy ich ojcowie),czasem matką Hamleta (i mówi, co myśli o jego przeżyciach i postępkach nie owijając w bawełnę),a czasem...nietoperzem. O czymkolwiek by jednak nie pisała...
więcej Pokaż mimo toKilka...naście lat temu na pewno by mnie ten zbiorek rozbawił.
Teraz jednak cenię siebie dla siebie, a nie dla mężczyzny, który stoi obok. A doszedłszy do wniosku, że bliżej mi jednak do panny roztropnej, nie głupiej, i wcale mi z tym dobrze, "Dobre kości" przeczytałam i odłożyłam.
Bez emocji.
Kilka...naście lat temu na pewno by mnie ten zbiorek rozbawił.
Pokaż mimo toTeraz jednak cenię siebie dla siebie, a nie dla mężczyzny, który stoi obok. A doszedłszy do wniosku, że bliżej mi jednak do panny roztropnej, nie głupiej, i wcale mi z tym dobrze, "Dobre kości" przeczytałam i odłożyłam.
Bez emocji.
Najwidoczniej nie zrozumiałam przesłania.
Totalnie nie do ogarnięcia...porażka.
Najwidoczniej nie zrozumiałam przesłania.
Pokaż mimo toTotalnie nie do ogarnięcia...porażka.
chyba też nie dorosłam do tej książki
chyba też nie dorosłam do tej książki
Pokaż mimo toUwielbiam opowiadania. Moim zdaniem, to jedna z najtrudniejszych(jeśli nie najtrudniejsza) forma prozatorska. Jeśli prozaik radzi sobie z opowiadaniem, to i powieść mu wyjdzie.
Uwielbiam opowiadania. Moim zdaniem, to jedna z najtrudniejszych(jeśli nie najtrudniejsza) forma prozatorska. Jeśli prozaik radzi sobie z opowiadaniem, to i powieść mu wyjdzie.
Pokaż mimo toOpowieści nie trafiły w mój gust
Opowieści nie trafiły w mój gust
Pokaż mimo toDojrzałam do tego, że gdy książka mnie męczy i tylko męczy, nie dając satysfakcji, mogę ją bez żalu porzucić.
Poziom abstrakcyjności i popis werbalny autorki sprawił, że kompletnie nie wiedziałam, CO czytam.
Polecam odważnym.
Dojrzałam do tego, że gdy książka mnie męczy i tylko męczy, nie dając satysfakcji, mogę ją bez żalu porzucić.
Pokaż mimo toPoziom abstrakcyjności i popis werbalny autorki sprawił, że kompletnie nie wiedziałam, CO czytam.
Polecam odważnym.