Trzynaście godzin

Okładka książki Trzynaście godzin Deon Meyer
Okładka książki Trzynaście godzin
Deon Meyer Wydawnictwo: Sonia Draga Cykl: Benny Griessel (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Benny Griessel (tom 2)
Tytuł oryginału:
Thirteen Hours
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2015-03-18
Data 1. wyd. pol.:
2015-03-18
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379991808
Tłumacz:
Monika Wyrwas-Wiśniewska
Tagi:
Monika Wyrwas-Wiśniewska kryminał literatura południowoafrykańska literatura RPA
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
63 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
996
198

Na półkach: , ,

W przeciwieństwie do poprzedniej książki cyklu tu rzeczywiście możemy mówić o dynamicznej akcji. Autor nie traci czasu na zbędne opisy czy zdarzenia. Wszystko co czytamy ma znaczenie dzięki czemu książka wciąga u mnie pozwala się oderwać.

Irytują mnie jednak stawiane słowa z języków afrykańskich do których nie znajdujemy wyjaśnień, a nie każde wyłapiemy z kontekstu.

W przeciwieństwie do poprzedniej książki cyklu tu rzeczywiście możemy mówić o dynamicznej akcji. Autor nie traci czasu na zbędne opisy czy zdarzenia. Wszystko co czytamy ma znaczenie dzięki czemu książka wciąga u mnie pozwala się oderwać.

Irytują mnie jednak stawiane słowa z języków afrykańskich do których nie znajdujemy wyjaśnień, a nie każde wyłapiemy z kontekstu.

Pokaż mimo to

avatar
170
17

Na półkach:

Tak jak bardzo podobało mi się ta książka pod względem fabuły, tak totalnie odrzuca mnie w niej niekorzystne wydanie - głośne NIE dla białych stron!

Tak jak bardzo podobało mi się ta książka pod względem fabuły, tak totalnie odrzuca mnie w niej niekorzystne wydanie - głośne NIE dla białych stron!

Pokaż mimo to

avatar
111
103

Na półkach:

Jest tak czasami, że książka "nie przemawia", nie ta trzcionka, kolor papieru i treść... Tak właśnie było. Do połowy przeczytana, chciałam dać szanse, ale potem już odpuściłam. Nuda, pogmatwana akcja. Szkoda mojego czasu.

Jest tak czasami, że książka "nie przemawia", nie ta trzcionka, kolor papieru i treść... Tak właśnie było. Do połowy przeczytana, chciałam dać szanse, ale potem już odpuściłam. Nuda, pogmatwana akcja. Szkoda mojego czasu.

Pokaż mimo to

avatar
564
563

Na półkach: ,

Kolejne spotkanie z Deonem Meyerem i Południową Afryką znów dostarczyło mi wielu wrażeń i emocji. W powieści są dwa główne wątki - poszukiwanie zaginionej dziewczyny, Amerykanki i morderstwo producenta płyt muzycznych. Nie ukrywam, że pierwszy wątek był niesłychanie ciekawy, wciągający i trzymający w napięciu. Drugi natomiast z początku trochę irytował i ciężko się było na nim skupić. Do połowy ciągnęło mi się to trochę, ale od połowy akcja zdecydowanie przyspieszyła i nie sposób już było odłożyć czytnika na bok.
Afryka Południowa - kraj niesamowitych kontrastów, zarówno pięknych, jak i też tych mrocznych - Deon Meyer potrafi w swych powieściach przedstawić wszelkie jego odcienie. Zwłaszcza po transformacji ustrojowej po zniesieniu Apartheidu. W jak ogromnym chaosie się znalazł, jak ciężko być uczciwym policjantem i jak się odnaleźć w tej rzeczywistości. Nie jest łatwo...
"Trzynaście godzin" to świetny thriller, zupełnie inny od tych amerykańskich, ale choćby dla przybliżenia problemów tego kraju warto Meyera czytać, do czego gorąco zachęcam!

Kolejne spotkanie z Deonem Meyerem i Południową Afryką znów dostarczyło mi wielu wrażeń i emocji. W powieści są dwa główne wątki - poszukiwanie zaginionej dziewczyny, Amerykanki i morderstwo producenta płyt muzycznych. Nie ukrywam, że pierwszy wątek był niesłychanie ciekawy, wciągający i trzymający w napięciu. Drugi natomiast z początku trochę irytował i ciężko się było na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
552
55

Na półkach:

Trzymający w napięcie thriller, któremu dałam się porwać od pierwszej strony. Nastrój grozy był wyczuwalny niemal na każdej stronie. Jeśli chodzi o złe strony tej książki to, dla mnie, była ona napisana bardzo ciężkim, trudnym językiem, bardzo długo się z nią męczyłam. Aczkolwiek ogólne wrażenia, fabuła i wyraziste postacie neutralizują moje negatywne odczucia.

Trzymający w napięcie thriller, któremu dałam się porwać od pierwszej strony. Nastrój grozy był wyczuwalny niemal na każdej stronie. Jeśli chodzi o złe strony tej książki to, dla mnie, była ona napisana bardzo ciężkim, trudnym językiem, bardzo długo się z nią męczyłam. Aczkolwiek ogólne wrażenia, fabuła i wyraziste postacie neutralizują moje negatywne odczucia.

Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Kolejny mój powrót do RPA,jak zwykle udany.Porwanie turystki z USA.
szybkie śledztwo.
Dobrze,że trafiłem na tego pisarza.

Kolejny mój powrót do RPA,jak zwykle udany.Porwanie turystki z USA.
szybkie śledztwo.
Dobrze,że trafiłem na tego pisarza.

Pokaż mimo to

avatar
1196
374

Na półkach:

Po przeczytaniu "Diabelskiego szczytu" pisałam, że autor stworzył interesujący kryminał, osadzony w bliżej nieznanych mi realiach, ale o nieco przerysowanej warstwie obyczajowej. Sięgnęłam po kolejną książkę z serii i miłe zaskoczenie. "Obyczajówki", czyli duszno-pijackich rozterek głównego bohatera jest już znacznie, znacznie mniej, natomiast sam wątek kryminalny skręcił nieco w stronę thrillera, przypominającego troszkę np. "48 godzin" albo powieści MacLeana. Mamy tu piękne dziewczę uciekające przed bandytami, mamy grupę policjantów, która próbuje ją znaleźć i mamy też tajemnicze szwarccharaktery utrudniające śledztwo. Autor zastosował też interesujący chwyt fabularny, mianowicie główny bohater poza opisanym powyżej wątkiem zaangażowany jest jeszcze w drugie, również interesujące śledztwo (kto zabił producenta płyt). I gdzieś tak prawie do końca książki okropnie mnie to irytowało, że muszę przerzucać się między jednym a drugim wątkiem. Poza tym ciężko się zastanawiałam, czy faktycznie policja tak pracuje, że zamiast skupić się i rzucić wszystkie siły dla ratowania zagrożonej porwaniem dziewczyny (w dodatku cudzoziemki, w której sprawie interweniuje ambasada Wielkiego Brata),rozdrabnia się i ciągnie kilka spraw równolegle. Na samym końcu okazuje się jednak, że wątki się splatają i sprawa w miarę zgrabnie się rozwiązuje. Przeczytać zdecydowanie warto.

Po przeczytaniu "Diabelskiego szczytu" pisałam, że autor stworzył interesujący kryminał, osadzony w bliżej nieznanych mi realiach, ale o nieco przerysowanej warstwie obyczajowej. Sięgnęłam po kolejną książkę z serii i miłe zaskoczenie. "Obyczajówki", czyli duszno-pijackich rozterek głównego bohatera jest już znacznie, znacznie mniej, natomiast sam wątek kryminalny skręcił...

więcej Pokaż mimo to

avatar
436
436

Na półkach: ,

Nie jest źle, ale i nie doskonale...

Ciężko mi pisać opinię, gdy sama nie mogę do końca zdecydować, czy książka mi się podobała, czy wręcz przeciwnie, odrzuciła mnie.
Akcja dzieje się... z jednej strony bardzo szybko, Z drugiej wlecze się niemiłosiernie.
Znajdziemy w niej zwroty akcji, zaskakujące rozwiązania i mistrzowskie powiązanie wątków dwóch głównych morderstw które mają w owej powieści miejsce.
Mi osobiście przeszkadzało to, że jeden wątek ciągnął się tak nieznośnie mozolnie, gdy tak bardzo interesował mnie los zaginionej dziewczyny.
To właśnie za tę sceny pościgu, walki o życie i mistrzowskie budowanie napięcia polubiłam tę książkę i byłam w stanie przez nią przebrnąć! Tylko i wyłącznie dlatego. Gdyby nie to zapewne odrzuciłabym ją po połowie, gdyż drugi, choć zdawałby się ciekawy, ciągnie sie mozolnie i z takim trudem, że aż strach...

Nie wiem czy polecić czy odradzić. Na pewno nie zmarnowałam przy tej książce czasu (gdyż czytałam ją na wykładach) ale spodziewałam się więcej.
Zapewne sięgnę po kolejną część przygód detektywa Bennego, ale to za jakiś czas...

PS.
+ postać Bennego - i chyba właśnie dla tego pokręconego faceta przeczytam kolejną książkę
+ wątek turystki i sceny opisu jej ucieczki;
+ rewelacyjnie wykreowane niektóre postacie;
- wątek mozolnego śledztwa w sprawie mężczyzny mi się nie podobał;
- nie przepadam za wątkami związanymi z Afryką;
- opisy ciężkie, niekiedy zdają się wymuszone i niepotrzebne;

Nie polecam zbyt gorąco...
Ale NIE ODRADZAM.
Jeżeli akurat nie macie co czytać, to zapewne pochłoniecie, mi zajęło to 3 dni.

Nie jest źle, ale i nie doskonale...

Ciężko mi pisać opinię, gdy sama nie mogę do końca zdecydować, czy książka mi się podobała, czy wręcz przeciwnie, odrzuciła mnie.
Akcja dzieje się... z jednej strony bardzo szybko, Z drugiej wlecze się niemiłosiernie.
Znajdziemy w niej zwroty akcji, zaskakujące rozwiązania i mistrzowskie powiązanie wątków dwóch głównych morderstw które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2791
781

Na półkach: ,

"Trzynaście godzin" to książka, która mnie bardzo zaskoczyła. Pozytywnie zaskoczyła.

Uliczkami małego miasteczka ucieka młoda dziewczyna. Jest przerażona i nie wie, gdzie ma szukać pomocy. Pogoń jest tuż, tuż.

Na przykościelnym terenie zostaje znaleziona martwa dziewczyna. Okazuje się, że to amerykańska turystka, która przebywała na Cape Town z przyjaciółką.

W bogatej dzielnicy miasta, w domu jednego z tutejszych celebrytów, gosposia znajduje martwego właściciela i leżącą obok niego pijaną żonę.

Policja RPA przechodzi poważne zmiany. Przede wszystkim cierpi na brak dobrych, doświadczonych policjantów. W wyniku wcześniejszych wpadek korupcyjnych i innych afer, nastąpiły spore przetasowania i niewielu pozostało doświadczonych detektywów. Poza tym politycznie poprawne stało się zatrudnianie funkcjonariuszy z różnych grup etnicznych. W policyjnym świecie pojawiają się pełni zapału, jednak pozbawieni doświadczenia różnojęzyczni, niepewni siebie detektywi, którzy dopiero muszą nauczyć się swojego trudnego rzemiosła. I w tym celu do policjantów w Cape Town zostaje przydzielony Benny Griesseld. Policjant z ogromnym doświadczeniem, niestety z niezbyt dobrą renomą. Choć Benny nie ruszył alkoholu już od roku a zamiast papierosów nałogowo żuje gumę, zdążył już zaleźć za skórę wielu osobom, które chętnie by się go pozbyły. Nie wiedząc co z nim począć, szefostwo mianuje go mentorem młodego pokolenia, i tym sposobem Benny zostaje wplątany w kilka spraw na raz. Musi pomóc pewnemu zakompleksionemu Azjacie rozwikłać sprawę zastrzelonego celebryty. Musi także pomóc w rozwiązaniu morderstwa na młodej amerykance. Ale najważniejsza dla niego i po pewnym czasie bardzo osobista, stanie się sprawa innej młodej dziewczyny. Dziewczyny, która być może jeszcze żyje.

Fabuła książki ma kilka wątków, które w pewnym momencie łączą się ze sobą. Naładowana akcją, emocjami i sporym poczuciem humoru, książka wciągnęła mnie praktycznie od pierwszej strony. Tym, co napędza akcję i sprawia, że nie można się od niej oderwać są rozdziały, w których opisywana jest ucieczka młodej dziewczyny przed zgrają goniących ją mężczyzn. Dlaczego chcą ją zabić? Kim są? Jak daleko sięga spisek? Przez cały czas zadawałam sobie te pytania. Spokojniejsze rozdziały towarzyszą odkrywaniu prawdy o zabitym mężczyźnie, o którego zabicie podejrzana jest jego żona. Co się stało w jej życiu, że ze zdolnej wokalistki stała się alkoholiczką. Kim był naprawdę jej mąż, właściciel studia nagraniowego, ceniony i znany łowca talentów muzycznych?

Deon Meyer potrafi bardzo zajmująco snuć zarówno opowieści o życiu poszczególnych bohaterów, jak i opisywać panujące w RPA nastroje i zmiany. Potrafi powoli zapoznawać nas z czyimś dramatem, ale też porywa akcją wprost z hollywoodzkiej produkcji. Autor ma bardzo sprawne pióro i pisze niezwykle ciekawie. Pościgi, spiski, krwawe sceny, gra na czas. A przy tym wnikliwa charakterystyka postaci, wiarygodne, niekiedy okraszone humorem dialogi i fabuła, która sprawnie łączy wszystkie wątki.

"Trzynaście godzin" to około trzech godzin świetnej lektury, która nie pozwala na dłuższe rozstanie z bohaterami. Pełna akcji i emocji powieść przenosząca czytelnika w realia teraźniejszej RPA. Godny polecenia thriller z domieszką sensacji, zapewniający naprawdę dobrą zabawę.

"Trzynaście godzin" to książka, która mnie bardzo zaskoczyła. Pozytywnie zaskoczyła.

Uliczkami małego miasteczka ucieka młoda dziewczyna. Jest przerażona i nie wie, gdzie ma szukać pomocy. Pogoń jest tuż, tuż.

Na przykościelnym terenie zostaje znaleziona martwa dziewczyna. Okazuje się, że to amerykańska turystka, która przebywała na Cape Town z przyjaciółką.

W bogatej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1008
393

Na półkach: ,

Po raz pierwszy czytałam powieść, której akcja (trzynastogodzinna) dzieje się w RPA. Ciekawie sportretowani ludzie, niezłe tempo, taktownie dawkowane okrucieństwo... Zachęcam do sięgnięcia po tę książkę...

Po raz pierwszy czytałam powieść, której akcja (trzynastogodzinna) dzieje się w RPA. Ciekawie sportretowani ludzie, niezłe tempo, taktownie dawkowane okrucieństwo... Zachęcam do sięgnięcia po tę książkę...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    124
  • Przeczytane
    82
  • Posiadam
    25
  • E-book
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Thriller/sensacja/kryminał
    3
  • Ebook
    3
  • Kryminał
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2018
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Trzynaście godzin


Podobne książki

Przeczytaj także