To nie jest dobra książka dla kogokolwiek kto choć raz słyszał, a już na pewno nie dla kogoś kto choć raz oglądał cokolwiek związanego z Gwiezdnymi Wojnami... Od początku do końca oczywistym jest co się wydarzy, a decyzje bohaterów, wynikające z (jak mniemam własnowolnego) ograniczenia się autora do kanonu Star Wars, są wielokrotnie absurdalne i mające jedynie na celu rozciągnięcie akcji na kolejne strony.
Tak jak napisało paru moich przedmówców - nie sięgajcie po tą książkę, jeśli szanujecie swój czas wolny. Przyjemność z jej czytania mogą osiągnąć tylko skrajni sado-masochiści, do których osobiście nie należę, więc czytając "Lordowie Sithów" jedyne co osiągnąłem to straciłem kilka wieczorów...

To nie jest dobra książka dla kogokolwiek kto choć raz słyszał, a już na pewno nie dla kogoś kto choć raz oglądał cokolwiek związanego z Gwiezdnymi Wojnami... Od początku do końca oczywistym jest co się wydarzy, a decyzje bohaterów, wynikające z (jak mniemam własnowolnego) ograniczenia się autora do kanonu Star Wars, są wielokrotnie absurdalne i mające jedynie na celu...

Jeśli szanujecie swój wolny czas, jeśli nawet lubicie uniwersum Star Wars, ale także dobrą historię i wreszcie – jeśli nie jesteście tak naiwni jak ja, by wierzyć, że ta historia rozkręci się po kilkudziesięciu czy nawet kilkuset stronach – nie czytajcie tego.

Styl jest bardzo toporny, co może być winą tłumaczenia lub samego oryginału. Brakuje mu polotu, a powtórzenie goni powtórzenie – czasem imienia „Vader” używa się kilka razy w jednym krótkim akapicie. Wyrostki Twil’leków raz są określane mianem „ogonów”, by ni stąd ni zowąd po kilkudziesięciu stronach stać się „lekku”.

W historii tej nie ma emocji, nie ma czegokolwiek poza niezbyt porywającą i przewidywalną akcją. Dodam jeden punkt do jedynki za parę dobrych zdań o wewnętrznej walce Vadera z jego ciężarem.

Jeśli szanujecie swój wolny czas, jeśli nawet lubicie uniwersum Star Wars, ale także dobrą historię i wreszcie – jeśli nie jesteście tak naiwni jak ja, by wierzyć, że ta historia rozkręci się po kilkudziesięciu czy nawet kilkuset stronach – nie czytajcie tego.

Styl jest bardzo toporny, co może być winą tłumaczenia lub samego oryginału. Brakuje mu polotu, a powtórzenie goni...

Skromna, i dosłownie i przenośni, przygoda lordów opakowana z każdej strony wszechobecnymi buntami. Niestety oprócz pojedynczych momentów, dość monotonna - w szczególności walka - ale i etapy podróży.

Jako czytelnicy nie skupiamy się na tym co powinno wynikać z tytułu, lecz na tym, że jesteśmy bardzo na bieżąco z każdym krokiem stworzonego buntu przeciwko Imperium. I to z nimi spędzamy większość książki, choć od pierwszych stron uświadamia nam ona (i to znacząco),że nic z tego nie będzie.

Potęga kontra iskra nadziei. Z wiadomym zakończeniem.

Skromna, i dosłownie i przenośni, przygoda lordów opakowana z każdej strony wszechobecnymi buntami. Niestety oprócz pojedynczych momentów, dość monotonna - w szczególności walka - ale i etapy podróży.

Jako czytelnicy nie skupiamy się na tym co powinno wynikać z tytułu, lecz na tym, że jesteśmy bardzo na bieżąco z każdym krokiem stworzonego buntu przeciwko Imperium. I to z...

Interesująca książka która poszerz nam relacje między dwoma Lordami. Czuć, że nie ufają oni sobie do końca i sprawdzają lojalność między sobą. Jest to ciekawy zabieg który pokazuje jak ich powoli ich relacje się zmieniają. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Interesująca książka która poszerz nam relacje między dwoma Lordami. Czuć, że nie ufają oni sobie do końca i sprawdzają lojalność między sobą. Jest to ciekawy zabieg który pokazuje jak ich powoli ich relacje się zmieniają. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Miałem duży problem z tą książką. Zapowiadała się ciekawie, poprzednie pozycje z uniwersum SW, które miałem okazję przeczytać czytało mi się dobrze, natomiast tutaj wielokrotnie przysypiałem, ciężko było przez to przejść. Na plus przedstawienie relacji między Vaderem, a Sidiousem (niemniej było tego za mało, w końcu tytuł coś sugeruje). Ogólnie mówiąc - rozczarowanie.

Miałem duży problem z tą książką. Zapowiadała się ciekawie, poprzednie pozycje z uniwersum SW, które miałem okazję przeczytać czytało mi się dobrze, natomiast tutaj wielokrotnie przysypiałem, ciężko było przez to przejść. Na plus przedstawienie relacji między Vaderem, a Sidiousem (niemniej było tego za mało, w końcu tytuł coś sugeruje). Ogólnie mówiąc - rozczarowanie.

Książka taka w sumie o niczym. A na pewno o niczym konkretnym. Myślę, że mocno zaważyło moje nastawienie, myślałam, że tytuł wskazuje czytelnikowi, że głównie będzie to historia o Lordzie Vaderze i jego relacji z Imperatorem. Owszem, było, ale moim zdaniem ciut za mało.

Syndulla miał szczęście, że oglądałam "Rebeliantów", bo inaczej miałabym jego losy dość mocno gdzieś, ot, taka postać, którą wciśniemy. Ale poznałam Herę i wiem, że łączą ich dość skomplikowane relacje, Więc byłam ciekawa jego postaci. Ale tylko w sumie jego.

Moim zdaniem powinno być też więcej przemyśleń Vadera o przeszłości, tym bardziej, że autor ma świetne pióro i przechodziły mnie mocne ciarki, jak czytałam te fragmenty.

Książka taka w sumie o niczym. A na pewno o niczym konkretnym. Myślę, że mocno zaważyło moje nastawienie, myślałam, że tytuł wskazuje czytelnikowi, że głównie będzie to historia o Lordzie Vaderze i jego relacji z Imperatorem. Owszem, było, ale moim zdaniem ciut za mało.

Syndulla miał szczęście, że oglądałam "Rebeliantów", bo inaczej miałabym jego losy dość mocno gdzieś,...

Jako absolutny fan tego astmatyka w czernii, dla mnie książka jest ciekawa. Oczywiście nie wnosi nic nowego, ale jest trochę inną przygodą Vadera oraz imperatora. Jest to świetny opis ich dziejów o których filmu nigdy nie zobaczymy, jednocześnie można się wczuć w rolę obu stron intrygi i poznać wszystkie postacie ponownie. Ciekawie opisana desperacja atakujących, świetnie pokazane wątpliwości o tym kim był Vader w przeszłości skoro naprawia radio siedząc na ziemii, aż po skrajną lojalność skutkującą zabiciem świadków.

Dla mnie książka ta opisuje zaledwie dzień lub dwa z ich życia, ale są to właśnie te potrzebne historie, żeby jeszcze bardziej wczuć się w postać i pojąć jej myśli czy też lojalność, dlatego warto poświęcić trochę czasu i poznać tą trochę inną historię, ucznia i mistrza.

Jako absolutny fan tego astmatyka w czernii, dla mnie książka jest ciekawa. Oczywiście nie wnosi nic nowego, ale jest trochę inną przygodą Vadera oraz imperatora. Jest to świetny opis ich dziejów o których filmu nigdy nie zobaczymy, jednocześnie można się wczuć w rolę obu stron intrygi i poznać wszystkie postacie ponownie. Ciekawie opisana desperacja atakujących, świetnie...

Każda książka o Vaderze w cenie. Pozycja dobra na początek.

Każda książka o Vaderze w cenie. Pozycja dobra na początek.

Top książek to to nie jest, ale czyta się lekko i dosyć szybko.

Top książek to to nie jest, ale czyta się lekko i dosyć szybko.

Książka jest świetnie napisana, przyjemnie się ją czyta, polecam jako wstęp do książek z uniwersum Gwiezdnych Wojen (kanon)

Książka jest świetnie napisana, przyjemnie się ją czyta, polecam jako wstęp do książek z uniwersum Gwiezdnych Wojen (kanon)