rozwińzwiń

Gejsza z Osaki

Okładka książki Gejsza z Osaki Józef Gawłowicz
Okładka książki Gejsza z Osaki
Józef Gawłowicz Wydawnictwo: ERRA literatura piękna
103 str. 1 godz. 43 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
ERRA
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
103
Czas czytania
1 godz. 43 min.
Język:
polski
ISBN:
8386115750
Tłumacz:
nie dotyczy
Tagi:
Japonia gejsza Osaka miłość
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1753
1752

Na półkach:

Otrzymałam zaproszenie!

Na spotkanie z „wilkiem morskim” o ciekawej przeszłości i chlubnej pracy zawodowej, bo nie tylko pływał po morzach i oceanach świata, ale również był tajnym agentem paryskiej „Kultury” Jerzego Giedroycia, wykładowcą w szczecińskiej Akademii Morskiej, kapitanem portu w Szczecinie i Świnoujściu oraz dyrektorem szczecińskiego Urzędu Morskiego – jak przeczytałam w zaproszeniu. Ale to, co mnie zainteresowało i skłoniło do jego skorzystania, to napisane przez niego książki o tematyce marynistycznej. Ku mojemu zaskoczeniu, gość spotkania przywitał nas w sali wystawowej pałacu, należącego niegdyś do rodziny Wirtembergów. Okazało się, że przywiózł ze sobą fragment prywatnej kolekcji. Mnóstwo przedmiotów i obrazów z podróży po świecie. Wśród nich manuskrypt maronickiej Biblii w skórzanej oprawie napisanej w języku arabskim. Bajeczny dzban na wino ze złoconej miedzi z emalią pamiętający chińską Dynastię Ming. Oraz mnóstwo obrazów, pasteli i grafik artystów z Polski, Brazylii, Urugwaju, Japonii, Chin i Afryki. Każdy ze swoją przeciekawą historią, jak choćby obraz „Beduini w walce” Alberta Gartmana. Mistrza odmalowywania pyłu bitewnego do tego stopnia, że panie sprzątające myliły ten artyzm z kurzem, który trzeba koniecznie wytrzeć, by obraz „przejrzał”. Część z tych opowieści opisał i wydał w formie książek. Mnie zaciekawiła historia znajomości z gejszą. Dziewczyna była prezentem Japończyków dla autora za nie całkiem legalne przekierowanie ładunku ziarna kukurydzy do Osaki zamiast do Związku Radzieckiego. Nie przypuszczał, że ten mały sabotaż w czasach komuny stanie się początkiem niezwykłej znajomości. Ponieważ towar okazał się najwyższej klasy, to i wdzięczność Japończyków również. Podarowali mu orjanę, gejszę o wychowaniu księżniczki aż na dwie doby! Opowieść „odwijania” prezentu z opakowania autor zakończył na wspólnej kąpieli, odsyłając zainteresowanych dalszą częścią do właśnie tej książki.

Tylko kamień nie byłby ciekawy!
Nabyłam i przeczytałam w bardzo krótkim czasie nie tylko dlatego, że miała objętość nowelki, ale również dlatego, że okazała się ciekawszą i dużo bardziej skomplikowaną historią niż zapowiadał autor. Co ciekawe, to nie były wspomnienia, ale opowieść oparta na faktach i własnych doświadczeniach, którymi obdarzył głównego bohatera, kapitana Pawła Siwickiego. Jego zbeletryzowana, japońska „love story” miała wszystkie cechy miłości romantycznej, a przez to tragicznej i smutnej. Może dlatego nie opowiedział jej do końca publicznie. Nie było potrzeby rozdrapywać starych ran przed obcymi ludźmi. To wspomnienia bardzo intymne, zatopione nie tylko w kulturze i tradycji japońskiej, ale również w świecie uczuć dwojga ludzi, których dzieliło wszystko oprócz miłości. Niekończącej się szczęśliwie, ale jak mawiają marynarze – „życie każdego marynarza jest łańcuchem niedokończonych miłości”. Niespełnionej (co nie znaczy, że nie skonsumowanej!),prawie nierealnej, nie mającej prawa się wydarzyć, ale o której prawdziwości świadczy osoba kapitana, jego wspomnienia i dołączone zdjęcie symbolu ich miłości – kashiry, zakuwki do rękojeści samurajskiego miecza ze złotymi, trzema żurawiami.

Tragizm miłości ukryty w niepozornym przedmiocie.
http://naostrzuksiazki.pl/

Otrzymałam zaproszenie!

Na spotkanie z „wilkiem morskim” o ciekawej przeszłości i chlubnej pracy zawodowej, bo nie tylko pływał po morzach i oceanach świata, ale również był tajnym agentem paryskiej „Kultury” Jerzego Giedroycia, wykładowcą w szczecińskiej Akademii Morskiej, kapitanem portu w Szczecinie i Świnoujściu oraz dyrektorem szczecińskiego Urzędu Morskiego – jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach: ,

Lata 80-te ubiegłego wieku. Starszy oficer Paweł Siwicki przypływa do Osaki. Statek na którym służy przewozi cenny ładunek kukurydzy. Dzięki obrotności oficera i kilku butelek wódki jej wysoka jakość zachwyca Japończyków. W ramach wdzięczności oferują mu towarzystwo gejszy, na które ten przystaje, nie wiedząc jeszcze jak bardzo odmieni to jego życie.

Podjeżdżała właśnie agencyjna motorówka, z której wyszło dwóch chłopców taszczących jak kulisi dużą i wysoką skrzynię, a za nimi stanęła na podeście trapu filigranowa Japonka w kimonie, (…) [s.18]

Tak, poznaje on pannę Hozumi, którą nazywa Kasią. Oczarowany jej urodą, inteligencją i znajomością polskiej literatury, zakochuje się w niej. Niestety, rodzącemu się uczuciu na drodze stają obowiązki. Z rozdartym sercem oficer Siwicki rozstaje się z piękną Japonką.

(…) życie każdego marynarza jest łańcuchem niedokończonych miłości.[s. 41]

Mija kilkanaście lat. Paweł Siwicki w tym czasie objął funkcje kapitana. Los ponownie rzuca go w objęcia Osaki. Czy jednak odnajdzie tą o której śnił tyle lat ?

Pośród mórz i oceanów

Józef Gawłowicz urodził się w 1942 roku w Rudnicy koło Mielca. W 1967 roku ukończy Wydział Nawigacyjny Państwowej Szkoły Morskiej w Gdyni. Dowodził wieloma statkami polskimi i pod obcymi banderami m.in. w Hongkongu i Arabii Saudyjskiej. Wykładał astronawigację na Wyższej Szkole Morskiej w Szczecinie.

W latach 1963-1989 był tajnym kurierem paryskim Kultury do Polski. Publikował w Kulturze pod pseudonimami: Adam Tukubar (Chińskie wycieczki),Paweł Sowa (Pamiętnik znaleziony w Bochni),Sindbad Żeglarz (Hawana, czyli traktat o kontrabandzie).

Czy historia kapitana Pawła Siwickiego to zarazem wspomnienia kapitana Józefa Gawłowicza ? Czytając recenzje ze spotkań z autorem, w których sam pisarz podchodził do tej historii niezwykle emocjonalnie, można uznać, że oparł „Gejszę z Osaki” na własnych wspomnieniach.

W objęciach Japonii

Napiszę krótko: podobała mi się ta opowieść. Na 100 stronach czeka nas historia miłości romantycznej, a co za tym idzie tragicznej, przerwanej czasem, odległością i kulturą. Autor przeplata ją dygresjami nawiązującymi zarówno do kultury japońskiej, jak i związanych z podróżami bohatera po świecie. Mamy tu więc opis japońskiego miecza jak i zwyczajów panujących w Meksyku. Podobał mi się ten zabieg, przez to „Gejsza z Osaki” jest jeszcze bardziej interesująca.

Nawiązując do historii autora, po lekturze tej 100 stronicowej opowieści, kołacze mi się po głowie myśl: Kto wie, czy gdzieś na jednej z japońskich wysp, pewna Japonka nie wspomina właśnie pewnego Polaka, z którym zetknął ją kiedyś los.

www.harudori.pl Piszę z Pasji do Azji

Lata 80-te ubiegłego wieku. Starszy oficer Paweł Siwicki przypływa do Osaki. Statek na którym służy przewozi cenny ładunek kukurydzy. Dzięki obrotności oficera i kilku butelek wódki jej wysoka jakość zachwyca Japończyków. W ramach wdzięczności oferują mu towarzystwo gejszy, na które ten przystaje, nie wiedząc jeszcze jak bardzo odmieni to jego życie.

Podjeżdżała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
476
177

Na półkach: ,

"Gejsza z Osaki" to opwieść o pięknej miłośc. Marynistyczne i orientalne klimaty. Polecam

"Gejsza z Osaki" to opwieść o pięknej miłośc. Marynistyczne i orientalne klimaty. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
15
8

Na półkach: ,

Przyjemna lekturka, jeśli ktoś lubi orientalne klimaty jak ja to polecam poświęcić chwilkę na przeczytanie.

Przyjemna lekturka, jeśli ktoś lubi orientalne klimaty jak ja to polecam poświęcić chwilkę na przeczytanie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    16
  • Przeczytane
    14
  • Posiadam
    4
  • Chcę w prezencie
    1
  • 2014
    1
  • Azjatyckie
    1
  • Literatura "dorosła"
    1
  • Moja domowa biblioteczka
    1
  • Japonia
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gejsza z Osaki


Podobne książki

Przeczytaj także