Cud równowagi

Okładka książki Cud równowagi Lucia Etxebarría
Okładka książki Cud równowagi
Lucia Etxebarría Wydawnictwo: Muza Seria: Galeria literatura piękna
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Galeria
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
8373197885
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
647
159

Na półkach:

Zacznijmy od tego, że to dobra i ważna książka.

Lucia Etxebarria to pisarka Generacji X i w tej konwencji spełnia się doskonale: pojawiają się tu pytania o sens życia i podważanie wartości, które w dzisiejszym świecie uznajemy za ważne i na ich podstawie oceniamy "zdatność" do funkcjonowania w społeczeństwie: pieniądze, wykształcenie, dobrą pracę... To wszystko pisarze i przedstawiciele tego pokolenia mają lub mieli, a jednak wybierają życie bezbarwne, marginalne, rezygnując z wielkich ambicji, ponieważ nie widzą w nich większego sensu, wyrażają sprzeciw wobec biurokratycznego, korporacyjnego trybu pracy, który degraduje godność człowieka i czyni z niego anonimowego szczura w wyścigu, którego celem jest spełnianie norm, bycie poprawnym i porządnym, nie uskarżającym się na to, na co nie wypada się uskarżać.

I tu Lucia -ponieważ książka jest w pewnym sensie autobiografią autorki z okresu ciąży- postanawia po raz kolejny zerwać z opresyjnymi oczekiwaniami wobec tego, jak powinien ten okres wyglądać, przedstawiany w sposób przesłodzony i cukierkowy w telewizji i mediach. W momencie, gdy inne kobiety postanawiają dyskretnie zmilczeć pewne kwestie, Etxebarria przełamuje zmowę milczenia, dokonując rozliczenia ze stanem ciąży - takim, jaki jest naprawdę. Skarży się na niewygody i bóle, na nudności, przeklina swoją córkę, że jest przez nią na nie skazana, niecierpliwi się, dopadają ją wątpliwości, czy się spełni w roli matki, mówi otwarcie o depresji, kryzysach, dokonuje egzorcyzmów na mitach o kobiecości i postrzeganiu się przez kobietę w czasie ciąży i po porodzie. Dla niej nie jest to święty okres, pełen radosnego oczekiwania, lecz nieustanny rollercoaster humorów, autorytarne rządy hormonów, a poród porównuje do krwawej wojny.

Choć pewnie purystki i estetki się oburzą na takie przedstawienie, jest ważne świadectwo autorki - nie ma tu tematów tabu, nie ma barier nakazów i kurtuazji, wszystko jest napisane wprost i szczerze. Wbrew pozorom jest to powieść pełna subtelności, wzruszeń, pięknych chwil i łez - zarówno szczęścia jak i rozpaczy, zwątpienia. Pięknym jej aspektem jest forma - list do nienarodzonej córki, jest formą świadectwa, wyznania. Przenika przezeń atmosfera intymności, jakiegoś misterium. Może właśnie na tym polega jej inność: jest piękna, bo jest szczera w opisie czegoś, co nie postrzega jako piękne?

Zacznijmy od tego, że to dobra i ważna książka.

Lucia Etxebarria to pisarka Generacji X i w tej konwencji spełnia się doskonale: pojawiają się tu pytania o sens życia i podważanie wartości, które w dzisiejszym świecie uznajemy za ważne i na ich podstawie oceniamy "zdatność" do funkcjonowania w społeczeństwie: pieniądze, wykształcenie, dobrą pracę... To wszystko pisarze i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
522
49

Na półkach: ,

Do zakupu książki zachęciło mnie to, że sama jestem matką, chociaż nie po takich przejściach, jak Eva. Gdy zaczęłam książkę, początkowo żałowałam, że ją kupiłam. Jednak wraz z każdą kolejną stroną wywołuje ona coraz to większe zainteresowanie. Eva pisze do swojej nowo narodzonej córki, w której chyba stara się wyjaśnić, jaka droga powiodła ją do macierzyństwa. Jacy ludzie, zachowania, błędy przewijały się przez jej życie. W obliczu śmierci najbliższej wydawałoby się osoby - a ostatecznie jak dalekiej - przypomina sobie wszystko, co miało wpływ na to jaką pozostawała osobą. Kiedyś, teraz i kim będzie w przyszłości...
Myślę, że warto czasami zagłębić się w samego siebie, tak jak to zrobiła Eva, by w ostateczności osiągnąć równowagę. Bo przecież jesteśmy tym, kogo sami stworzyliśmy a inni traktują nas tak, jak im sami na to pozwalamy...

Do zakupu książki zachęciło mnie to, że sama jestem matką, chociaż nie po takich przejściach, jak Eva. Gdy zaczęłam książkę, początkowo żałowałam, że ją kupiłam. Jednak wraz z każdą kolejną stroną wywołuje ona coraz to większe zainteresowanie. Eva pisze do swojej nowo narodzonej córki, w której chyba stara się wyjaśnić, jaka droga powiodła ją do macierzyństwa. Jacy ludzie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
355
41

Na półkach: ,

Hmmm... Choć opis z okładki mnie przyciągnął, bo lubię trudne tematy, początkowo, po pierwszych kilkunastu stronach, byłam jakoś sceptycznie do tej książki nastawiona. Taki tam pamiętnik świeżo upieczonej matki, nic konkretnego i zachwycającego, trochę nudna historia.
Ale nie żałuję, że nie odłożyłam tej książki z powrotem na półkę, bo z każdą kolejną stroną było ciekawiej, a im dalej, tym lepiej.
Nie należy spodziewać się wartkiej akcji, ale jakże trafnych i życiowych spostrzeżeń na temat wpływu dzieciństwa na kształt i obraz samego siebie, na postzreganie świata i oczekiwania od ludzi. Historia Evy pokazuje jak wielką krzywdę mogą wyrządzić dzieciom najbliższe osoby, czyli rodzice. Najgorsze jest to, że robią to nieświadomie, niezdając sobie z tego sprawy, wtedy trudno ich za to winić.
Eva szukająca raczej opiekuna niż partnera, znieczulająca myśli i uczucia alkoholem, zdaje sobie sprawę, że niszczy swoje życie, że musi coś z nim zrobić. Choć sposób, którego użyła w realnych warunkach, moim zdaniem, by się nie sparwdził, ale wybaczam, bo to jest przecież tylko fikcja literacka.
Polecam tę książkę przede wszystkim kobietom, które są permanentnie nieszczęśliwe i nie wiedzą z czego to wynika, kobietom, które "trafiają" na niewłaściwych mężczyzn i które kochają za bardzo.
Polecam również tym, które nie mają powyższych problemów, ale nie potrafią zrozumieć zachowania jakiejś naiwnej koleżanki, która wikła się ciągle w podobne, toksyczne relacje i nie potrafi uczyć się błędach.

Hmmm... Choć opis z okładki mnie przyciągnął, bo lubię trudne tematy, początkowo, po pierwszych kilkunastu stronach, byłam jakoś sceptycznie do tej książki nastawiona. Taki tam pamiętnik świeżo upieczonej matki, nic konkretnego i zachwycającego, trochę nudna historia.
Ale nie żałuję, że nie odłożyłam tej książki z powrotem na półkę, bo z każdą kolejną stroną było ciekawiej,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    58
  • Chcę przeczytać
    36
  • Posiadam
    15
  • Ulubione
    2
  • Seria Galeria
    2
  • 2014
    1
  • 6/10
    1
  • W domowej biblioteczce
    1
  • Literatura "dorosła"
    1
  • Filia 9
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Cud równowagi


Podobne książki

Przeczytaj także