Miłość w starożytnym Rzymie
- Kategoria:
- historia
- Seria:
- Rodowody Cywilizacji
- Tytuł oryginału:
- L`amour a Rome
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 2005-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1990-01-01
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788306029453
- Tłumacz:
- Jerzy Roman Kaczyński
- Tagi:
- historia miłość Rzym erotyka starożytność codzienność
Pierre Grimal, znakomity znawca kultury antycznej, opisuje temat fascynujący i ciągle mało znany. Poznajemy miłosne tragedie, przesądy, mity i zabawy. Miłość ma także moc dziejotwórczą, kiedy dotyka cesarzy, wkraczając w sferę władzy i polityki. Miłość małżeńska i miłość wolna, miłość w poezji, w dramacie i w życiu. Czasy, kiedy miłość była bogiem, kosmiczną potęgą wpływającą nie tylko na indywidualny los, lecz również na dzieje całych społeczeństw i potężnych państw.
Erotyka rzymska nie ma dzisiaj najlepszej reputacji. Zwykło się ją łączyć z obrazami orgii odbywanych na dworze Nerona i wielkimi bachanaliami. Tymczasem licząca ponad dziesięć wieków historia Rzymu wytworzyła nie jeden, lecz wiele następujących po sobie typów mentalności. Za panowania Romulusa w VIII w. p.n.e. kochano inaczej niż w czasach Apulejusza około roku 150 n.e. Dzieje miłości są także odmienne w różnych warstwach społecznych. Obrzędy pochodzące z tradycji wiejskiej nie kryły miłosnej rzeczywistości, lecz wśród ludzi subtelniejszych panowała surowsza dyscyplina. Książka Pierre'a Grimala znakomicie opisuje przemiany mentalności i zwyczajów rzymskich związanych z szeroko rozumianą tematyką miłości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 187
- 83
- 23
- 14
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Miłość to wdzięczny, arcyciekawy, ale też pojemny temat i ciekawiło mnie w jaką metodologię zastosuje Pierre Grimal w stosunku do starożytnego Rzymu. Nie wszystko podobało mi się w tej książce, ma ona swoje lepsze i gorsze momenty. Przede wszystkim ciekawiło mnie kilka pierwszych rozdziałów. Grimal miał ciekawe tezy jak ta, że Rzym zbudowano na miłości i prezentując kilka najdawniejszych mitów odnośnie założenia Rzymu jak ten o Rei Sylwii czy Eneaszu tłumacząc, że miłość odgrywała w tamtych legendach istotną rolę. Te pierwsze fragmenty książki skupiają się na instytucji małżeństwa, jak wyglądały przygotowania do ślubu, jak wyglądała panna młoda w dniu ślubu, jak ją czesano, jaką miała fryzurę, no i raczej takich informacji oczekiwałem. Kolejne rozdziały to nie wiem, taki trochę przegląd najważniejszych romansów, związków w starożytnym Rzymie. Jest też część o miłości w poezji, gdzie Grimal trochę streszcza fabułę różnych komedii, co trochę szczerze mówiąc było nużące. Podobnie jak dwa ostatnie rozdziały, gdzie poznajemy kobiety w polityce, co w sumie też już było męczące i w zasadzie czułem się jakby to były wątki wrzucone na siłę. Trochę się zawiodłem, liczyłem jednak na trochę inne podejście do tematu, nie jest to zła pozycja, ale druga połowa książki była już znacznie słabsza od pierwszej.
Miłość to wdzięczny, arcyciekawy, ale też pojemny temat i ciekawiło mnie w jaką metodologię zastosuje Pierre Grimal w stosunku do starożytnego Rzymu. Nie wszystko podobało mi się w tej książce, ma ona swoje lepsze i gorsze momenty. Przede wszystkim ciekawiło mnie kilka pierwszych rozdziałów. Grimal miał ciekawe tezy jak ta, że Rzym zbudowano na miłości i prezentując kilka...
więcej Pokaż mimo toKultowa, warto sięgnąć dla nabycia własnej perspektywy.
Kultowa, warto sięgnąć dla nabycia własnej perspektywy.
Pokaż mimo to"Miłość w starożytnym Rzymie" to ciekawa lektura, lecz zdecydowanie nie dla wszystkich czytelników. Przeplatane anegdotami wywody na temat szeroko rozumianej miłości w republice rzymskiej i w czasach cesarstwa są bardzo cenne dla osób zgłębiających realia społeczne dawnego społeczeństwa : obyczajowości, relacji między małżonkami, stosunku ludzi do życia intymnego we wszystkich jego przejawach. To książka, która pozwoli zrozumieć patriarchalne społeczeństwo i pozycję kobiet w jego ramach. Dzięki niej dowiemy się, że w ponadtysiącletniej historii państwa rzymskiego natura związków pomiędzy kobietami i mężczyznami nie była czymś stałym, przeciwnie - ewoluowała wraz z całym społeczeństwem. Konkretne przykłady zachowań mieszkańców Rzymu w sferze miłosnej uświadamiają, jak bardzo ich pojmowanie miłości i małżeństwa równi się od naszego. Bardzo pouczająca lektura. Polecam ją wszystkim zainteresowanym pogłębianiem wiedzy na temat antycznego Rzymu.
"Miłość w starożytnym Rzymie" to ciekawa lektura, lecz zdecydowanie nie dla wszystkich czytelników. Przeplatane anegdotami wywody na temat szeroko rozumianej miłości w republice rzymskiej i w czasach cesarstwa są bardzo cenne dla osób zgłębiających realia społeczne dawnego społeczeństwa : obyczajowości, relacji między małżonkami, stosunku ludzi do życia intymnego we...
więcej Pokaż mimo toGrimal (1912 – 1996) - francuski historyk specjalizujący się w historii starożytnego Rzymu napisał tę książkę w 1979 roku., a ja oceniam polskie wydanie z 1990.
Dla zrozumienia tej książki przydatna jest uwaga autora z "Wprowadzenia" (s. 11):
"...erotyka, we wszystkich jej aspektach.. ..nie podlega nigdy w oczach Rzymianina kwalifikacji w kategoriach jakichkolwiek norm moralnych. Akt miłosny nie jest sam w sobie ani dobry ani zły. Jeśli zawsze będzie przestępstwem uczucie skierowane do matrony ze strony tego, który nie jest jej legalnym małżonkiem, to nie stanowi go miłość do kurtyzany, wyzwolenicy czy tym bardziej niewolnicy… ...Te same zasady dotyczą sentymentów homoseksualnych, będących wśród Rzymian, jak się wydaje, przede wszystkim modą, która przybyła z Grecji...”
Wg autora „kariera” Rzymu obfituje w miłosne historie. Zaczyna od Afrodyty (Wenus) udającej zagubioną córkę króla Frygii, by pod jej postacią uwieść pięknego pasterza Anchizesa i w efekcie obdarzyć go synem Eneaszem, który jest ważny w tej opowieści, bo… (s. 18):
„…. Rzymianie woleli raczej nazywać się potomkami Eneasza niż Afrodyty, czyli Wenery...”
Eneasz, po porzuceniu żony Kreuzy (s. 19)„...w nie kończącej się wędrówce ku „ziemi obiecanej” ma romans z Dydoną, który zajmuje „całą czwartą księgę ‘Eneidy”.. Wergiliusza”. Bogowie przypominają Eneaszowi o oczekującej nań wędrówce do „ziemi obiecanej”, więc on Dydonę porzuca, a ona umiera (s. 21) „z wściekłości i wstydu”.
I tutaj moja rada: w celu przyswojenia tej ciekawej książki warto się wspierać „Mitologią” jak i wcześniej poznać książki np. Roberta Gravesa.
Eneasz ożenił się z Lawinią córką Latynosa, chorobliwie zazdrosną, więc bogowie wybawili go z opresji porywając go żywcem do nieba, a syn Eneasza i Kreuzy – Askaniusz uciekł przed nienawistną macochą Lawinią i założył miasto Alba Longa późniejszy Rzym. Romulus, założyciel Rzymu, miał pochodzić w linii prostej od Askaniusa, choć nie wiem jak, bo jego i Remusa powiła Rea Sylwia z „natchnienia” Marsa. Okazuje się, że „wilczyca” to wulgarne określenie prostytutki, a ta która ich wykarmiła zwała się Akka Larencja.
Romulusowi i jego kompanom brakowało kobiet, więc zorganizowali słynne porwanie Sabinek, ale…
Proszę Państwa! Udało mnie się streścić niecałe 20 stron z prawie trzystu, a więc to nie ma większego sensu i zamiast dalszego pisania wolę tę książkę zarekomendować, lecz tylko tym z Państwa, którym ta tematyka jest bliska. Przeciętny czytelnik jest skazany na utonięcie w gąszczu nazwisk i koligacji. Z drugiej strony jest to pozycja niezmiernie cenna, dzięki której poważnie wzbogaciłem swój zbiór ciekawostek nazwany przeze mnie „Mój Pod Ręcznik”.
Grimal (1912 – 1996) - francuski historyk specjalizujący się w historii starożytnego Rzymu napisał tę książkę w 1979 roku., a ja oceniam polskie wydanie z 1990.
więcej Pokaż mimo toDla zrozumienia tej książki przydatna jest uwaga autora z "Wprowadzenia" (s. 11):
"...erotyka, we wszystkich jej aspektach.. ..nie podlega nigdy w oczach Rzymianina ...
Pierre Grimal podjął w tej książce problematykę miłości w jej bardzo różnych wariantach: miłość małżeńską, "wyzwoloną", miłość poetów i cesarzy i w ten sposób tytułował kolejne jej rozdziały. Główna teza tej monografii jest taka: miłość w Rzymie zhumanizowała się pod wpływem miłości do kurtyzan. Mam pewne wątpliwości co do słuszności tej koncepcji, wydaje mi się, że Autor grzeszy tendencją do bezkrytycznego utożsamiania z prawdą historyczną tego, co mówią bohaterowie komedii rzymskiej, i nieuwzględniania literackiego sztafażu tworzącego wydźwięk rzymskiej elegii miłosnej. Do tego na końcu rozdział o kobietach w polityce (różnych Messalinach i Liwiach),według mnie wciśnięty trochę na siłę. Dziwne, że narracja kończy się właściwie z końcem rządów dynastii julijsko-klaudyjskiej. Brak też jakiegoś podsumowania. Ogólnie rzecz biorąc książka nie jest zła, ale trochę mnie zawiodła. No i ta główna teza...
Tomasz Babnis
Pierre Grimal podjął w tej książce problematykę miłości w jej bardzo różnych wariantach: miłość małżeńską, "wyzwoloną", miłość poetów i cesarzy i w ten sposób tytułował kolejne jej rozdziały. Główna teza tej monografii jest taka: miłość w Rzymie zhumanizowała się pod wpływem miłości do kurtyzan. Mam pewne wątpliwości co do słuszności tej koncepcji, wydaje mi się, że Autor...
więcej Pokaż mimo to