Ciekawie przedstawiony świat Bdsm. Uwielbiam Maye za delikatność z zarazem perwersyjne pisanie.
Polecam Fankom gorących erotyków

Ciekawie przedstawiony świat Bdsm. Uwielbiam Maye za delikatność z zarazem perwersyjne pisanie.
Polecam Fankom gorących erotyków

Ta cześć podobała mi się najbardziej, bo losy Asha są przeplatane losami pozostałej dwójki przyjaciół, przez co cała historia jest bardziej barwna i nie brakuje w niej napięcia, bo dużo się w niej dzieje.
Ash poznaje Josie w parku gdy ta maluje jego podobiznę. Od razu spostrzega na jej szyi obrożę, co wcale nie przeszkadza mu w złożeniu jej pewnej propozycji. Gdy nie dostaje odpowiedzi w ciągu tygodnia, jedzie do jej mieszkania, gdzie zastaje ja pobitą przez poprzedniego "pana". Zabiera do swojego mieszkania i po trochę wprowadza w tajniki swoich mrocznych fantazji.
Wszystko układa się bardzo dobrze zarówno w łóżku jak i w życiu prywatnym, gdyby nie wydarzenia z przeszłości z Paryża, w których Ash co prawda nie uczestniczył, tylko jego przyjaciel, ale zemsta dosięga najmniej chronioną osobę, która jest Josie.
Wciągnęła mnie ta powieść, bo prócz erotyku mamy też i ciekawą, nawet trochę sensacyjna fabułę i poznajemy dalsze losy przyjaciół.
Wydaje mi się, że trzeba czytać cały cykl w kolejności, żeby zrozumieć to, co dzieje się w tej części, chociaż autorka stara się na bieżąco przypominać o tym, co działo się w poprzednich częściach.
Polecam cały cykl.

Ta cześć podobała mi się najbardziej, bo losy Asha są przeplatane losami pozostałej dwójki przyjaciół, przez co cała historia jest bardziej barwna i nie brakuje w niej napięcia, bo dużo się w niej dzieje.
Ash poznaje Josie w parku gdy ta maluje jego podobiznę. Od razu spostrzega na jej szyi obrożę, co wcale nie przeszkadza mu w złożeniu jej pewnej propozycji. Gdy nie...

Książka była bardzo fajna, ale miałam wrażenie, że to powtórka historii Jace'a. Ash również zakochał się tak szybko, również zabrał ją od razu do siebie i również na końcu był szpital.
Przez moment wyglądało to jak wynik zazdrości o związki przyjaciół. Ash został sam, nie spędzał z chłopakami już tyle czasu co wcześniej, bo byli zajęci partnerkami. Myślał nad tym w parku i nagle znalazł miłość swojego życia. Ogólnie historia była fajna, ale od pewnego momentu ciężko było mi ją skończyć, zrobiła się bardzo przewidywalna.

Książka była bardzo fajna, ale miałam wrażenie, że to powtórka historii Jace'a. Ash również zakochał się tak szybko, również zabrał ją od razu do siebie i również na końcu był szpital.
Przez moment wyglądało to jak wynik zazdrości o związki przyjaciół. Ash został sam, nie spędzał z chłopakami już tyle czasu co wcześniej, bo byli zajęci partnerkami. Myślał nad tym w parku i...

Dobra!

Dobra!

W sumie bez szału, czytałam żeby w końcu przeczytać . Nie było nic zachwycającego lub czegoś co sprawiłoby że chciałabym czytać i czytać ją.

W sumie bez szału, czytałam żeby w końcu przeczytać . Nie było nic zachwycającego lub czegoś co sprawiłoby że chciałabym czytać i czytać ją.

Rozczarowująca. Spodziewałam się czegoś więcej. Stereotypowi bohaterowie, czyli tępy samiec alfa i infantylna "dziewczynka". Naprawdę nie ma się czym zachwycać.

Rozczarowująca. Spodziewałam się czegoś więcej. Stereotypowi bohaterowie, czyli tępy samiec alfa i infantylna "dziewczynka". Naprawdę nie ma się czym zachwycać.

Dłga zwlekałam z przeczytaniem 3 części. Po dość miałkiej drugiej, początek tej zapowiadał podobny rozwój wydarzeń i równie nudną fabułę. Ale okazało sie inaczej.
Chyba najlepsza z całej trylogii, chociaż nie bez wad. Gdyby tak się nad tym dobrze zastanowić, to relacja Asha i Josie nie jest do końca zdrowa, przynajmniej na samym początku. Ash całkowicie zawładnął życiem Josie. Dosłownie przeprowadził ją do siebie zanim zdążyła się zastanowić nad swoją sytuacją, nawet sam o sobie mówi, że zachowuje się jak dupek i popapraniec, ale wszystko to jest przykryte wielką miłością.
Mocno drażni mi wielka miłość po 3 dniach znajomości, ale widać taki styl ma pani Maya Banks, więc wiem czego się spodziewać w następnych książkach.
Sceny erotyczne były gorące i wręcz perwersyjne. Mamy tutaj zabawę z dodatkowym członkiem, krepowanie, klapsy - no jednym słowem dzieje się i można się zarumienić. I gdyby relacja naszych bohaterów nie była tak naciągana, gdzie po 2 tygodniach nie mogą bez siebie żyć, a byłaby rozpisana na kilka miesięcy, rozwój związku, zaufania, przywiązania to na pewno dostała by więcej gwiazdek. Bo jako erotyk jest to pozycja naprawdę dobra, ale jako romans, czy generalnie powieść ma sporo braków.
Szkoda, że nie ma kolejnej części i opisanej historii Brittany. To byłoby już idealne zwieńczenie serii.

Dłga zwlekałam z przeczytaniem 3 części. Po dość miałkiej drugiej, początek tej zapowiadał podobny rozwój wydarzeń i równie nudną fabułę. Ale okazało sie inaczej.
Chyba najlepsza z całej trylogii, chociaż nie bez wad. Gdyby tak się nad tym dobrze zastanowić, to relacja Asha i Josie nie jest do końca zdrowa, przynajmniej na samym początku. Ash całkowicie zawładnął życiem...

te trylogie czytałam już z 4 razy.. zawsze beczę, śmieje się i wzdycham :)

te trylogie czytałam już z 4 razy.. zawsze beczę, śmieje się i wzdycham :)

Bardzo przyjemnie i szybko sie czyta,niby można by się przyczepić zbyt szybkiemu przebiegowi akacji,ale całość była dla mnie ostatecznie bardzo dobra

Bardzo przyjemnie i szybko sie czyta,niby można by się przyczepić zbyt szybkiemu przebiegowi akacji,ale całość była dla mnie ostatecznie bardzo dobra

Trzecia część jak i dwie poprzednie utrzymane w tej samej tematyce, bardzo wciągająca trylogia, nie sposób jej nie polubić.

Trzecia część jak i dwie poprzednie utrzymane w tej samej tematyce, bardzo wciągająca trylogia, nie sposób jej nie polubić.