Dalsze przygody trzeciego Robina w Europie. Do zespołu dołącza lady Shiva, która przy okazji chce się zemścić na dawnych wrogach. Okazuje się, że przeciwnicy bohaterów bardzo interesują się dawnym laboratorium, gdzie pracowano nad bronią biologiczną.

Podobało mi się wprowadzenie lady Shivy. Dzięki swojej znajomości sztuk walki jest cennym członkiem zespołu. Z kolei pod względem charakteru jest bardziej pragmatyczna i wyrachowana niż pozostali dwaj bohaterowie – stanowi to podłoże pewnych niechęci i konfliktów, zarówno pod względem moralnym, jak i też z powodu… zwykłej zazdrości o pieniądze. Stanowi ona też świetną nauczycielkę dla Robina ucząc go walczyć. Przy tej okazji pojawia się pewien dwuznaczny dowcip, którego młodsi czytelnicy w momencie oryginalnej publikacji mogli nie wyłapać.

Jeśli zaś chodzi o czarnej charaktery, to poza znanym już z poprzedniego numeru Edmundem Dorrancem, pojawia się Lynx. Dorrance niewiele tutaj działa – podkreślony tu zostaje jego egotyzm i bezwzględność wobec swoich współpracowników. Nawet jego plan okazuje się zaskakująco mało oryginalny. Zaskoczeniem może być za to ujawnienie tożsamości Lynx, co może stanowić swego rodzaju nauczkę dla Robina. Sama postać jednak przypomina wiele innych tego typu.

Szkoda też, że zupełnie zmarnowano tu potencjał postaci detektywa Ducarda. Pojawia się zaledwie na paru stronach. Jednakże uczestniczy w najlepszej, a jednocześnie bardzo kameralnej scenie akcji całego zeszytu.

Za rysunki odpowiada tutaj Tom Lyle. Rysowane przez niego postacie mają twarze bardzo podobne do siebie i gdyby nie kolory, to ciężko byłoby odróżnić osobę białą od Azjaty. Także w paru scenach akcji postacie mają dosyć nienaturalne pozy i wyglądają niezamierzenie śmiesznie.

Ogólnie zeszyt warto przeczytać głównie ze względu na postać lady Shivy. Reszta elementów jest co najwyżej na średnim poziomie.

Dalsze przygody trzeciego Robina w Europie. Do zespołu dołącza lady Shiva, która przy okazji chce się zemścić na dawnych wrogach. Okazuje się, że przeciwnicy bohaterów bardzo interesują się dawnym laboratorium, gdzie pracowano nad bronią biologiczną.

Podobało mi się wprowadzenie lady Shivy. Dzięki swojej znajomości sztuk walki jest cennym członkiem zespołu. Z kolei pod...