Catwoman atakuje. W muzeum w Gotham zostaje wystawiony Szmaragdowy Kot z Karnaku, więc Kobieta-Kot postanawia go ukraść. W tym samum czasie Batman wpada na trop handlarzy ludźmi.

Fabuła pozornie brzmi bardzo typowo – kolejna próba kradzieży w wykonaniu Catwoman. Ciekawym motywem jest jednak to, że tym razem to nie Batman będzie usiłował ją powstrzymać. Podobał mi się pomysł na jej spotkanie z dwiema innymi bohaterkami, ale niestety poza dwiema scenami walki niewiele z tego wynika. Z kolei pewien zwrot akcji sugerował poprowadzenie fabuły w interesującym kierunku, ale wynikła z niego głównie jedna wielka bieganina. Bardzo interesujący jest za to pewien gadżet Catwoman, który chyba wcześniej nie był nigdzie wykorzystywany. Warto wspomnieć za to, że bohaterka zyskuje tutaj nową współpracownicę, która na razie nie odegrała wielkiej roli, ale być może w przyszłości ta postać się rozwinie – na razie głównie służyła ona do nawiązania do klasyki amerykańskiego komiksu.

Z kolei wątek Batmana porusza niestety ciągle aktualny problem handlu kobietami. Jednak fabuła nie przewiduje tu żadnego wgłębienia się w psychologię ofiar czy sprawców, a całość łatwo można byłoby zamienić na handel narkotykami. Ucieszył mnie jednak powrót znanego z numeru 7/1991 detektywa Joe Potato. Jego współpraca z Batmana obfituje tu w parę zabawnych scenek, a sam bohater ma okazje wykazać się swoim ulicznym sprytem.

Warstwa graficzna tego numeru to efekt wspólnych wysiłków Norma Breyfogle’a i Tima Sale’a. Bardzo cenię twórczość obu artystów, szczególnie za ich rysunki w komiksach o Batmanie. Jednakże tutaj coś poszło nie tak. Kreska jest niedokładna, a mimika postaci jest bardzo nienaturalna. Jest parę ładniejszych kadrów, ale ogólnie aż ciężko było na to patrzeć.

Historia ma parę ciekawych pomysłów, ale niestety nie zostają one rozwinięte. Także rysunki często nie dają rady. Dlatego też moim zdaniem jest co najwyżej przeciętnie.

Catwoman atakuje. W muzeum w Gotham zostaje wystawiony Szmaragdowy Kot z Karnaku, więc Kobieta-Kot postanawia go ukraść. W tym samum czasie Batman wpada na trop handlarzy ludźmi.

Fabuła pozornie brzmi bardzo typowo – kolejna próba kradzieży w wykonaniu Catwoman. Ciekawym motywem jest jednak to, że tym razem to nie Batman będzie usiłował ją powstrzymać. Podobał mi się...