Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tom Lyle
49
5,9/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 02.11.1953Zmarły: 19.11.2019
Tom Lyle (ur. jako Thomas Stanford Lyle) - amerykański twórca komiksów.
Urodził się na Florydzie.
Karierę rysownika komiksów zaczynał na początku lat 80. XX w. Pracował wtedy dla wydawnictwa Eclipse Comics przy takich tytułach jak: "Airboy", "Airwolf" czy "Strike!".
Jego pierwszą poważną pracą, w której był głównym rysownikiem komiksu, była seria "Robin".
W 1993 r. rozpoczął współpracę z legendarnym wydawnictwem Marvel, gdzie miał znaczny udział przy tworzeniu serii "Spider-Man" oraz "The Punisher".
Żona: Sue (do 19.11.2019, jego śmierć).http://tomlyle.blogspot.com/
Urodził się na Florydzie.
Karierę rysownika komiksów zaczynał na początku lat 80. XX w. Pracował wtedy dla wydawnictwa Eclipse Comics przy takich tytułach jak: "Airboy", "Airwolf" czy "Strike!".
Jego pierwszą poważną pracą, w której był głównym rysownikiem komiksu, była seria "Robin".
W 1993 r. rozpoczął współpracę z legendarnym wydawnictwem Marvel, gdzie miał znaczny udział przy tworzeniu serii "Spider-Man" oraz "The Punisher".
Żona: Sue (do 19.11.2019, jego śmierć).http://tomlyle.blogspot.com/
5,9/10średnia ocena książek autora
77 przeczytało książki autora
56 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Amazing Spider-Man- Epic Collection- Maximum Carnage
David Michelinie, Tom Lyle
7,5 z 4 ocen
3 czytelników 1 opinia
2020
The Amazing Spider-Man- The Complete Clone Saga Epic Vol.4
Howard Mackie, Tom Lyle
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
The Punisher Vol.3 #15
Tom Lyle, Jon Ostrander
Cykl: Punisher (tom 15)
4,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
1997
The Punisher Vol.3 #16
Tom Lyle, Jon Ostrander
Cykl: Punisher (tom 16)
5,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
1997
Najnowsze opinie o książkach autora
Untold Tales of Spider-Man '97 Vol 1 #1 Kurt Busiek
6,0
59
„Zawsze jest najciemniej…”
David Lowell podlewa rośliny na dachu swojego apartamentowca, gdy dołącza do niego Mary Kelleher, młoda sąsiadka interesująca się roślinami. Po tym, jak mówi mu, jak radzi sobie ich pająk, żona Davida zaczyna na niego krzyczeć, żeby zszedł na dół, bo spóźni się do pracy. Nagle uśmiech znika z twarzy Davida, gdy zajmuje się harówką kolejnego dnia pracy. Kilka godzin później Spider-Man mija budynek Osborn Industries w chwili, gdy David Lowell – promieniujący energią i ubrany w dziwny strój – wypada z jednego z okien, aby uniknąć wystrzeliwanych w jego stronę kul. Wściekając się i wściekając, David poprzysięga zemstę, a podsłuchując Spider-Mana, myśli, że stanowi on zagrożenie. Niestety, gdy pełzacz ścienny próbuje złapać Lowella w sieć, ma dość siły, aby się przez nią przedrzeć. Gdy Spider-Man stara się przejąć kontrolę nad przeciwnikiem, David wysadza kadź z odpadami chemicznymi, które rozlewają się na pełzacza ściennego. To powoduje wystarczające odwrócenie uwagi, aby Lowell mógł uciec. Pokryty cuchnącą cieczą Spider-Man postanawia wrócić do domu i spróbować zmyć z siebie smród. Wracając do domu, Peter bierze prysznic, co przynajmniej usuwa z niego ten zapach. Decydując się na wzięcie wolnego, Peter spotyka się z ciotką May, po czym udaje się do Daily Bugle, aby sprzedać swoje zdjęcia J. Jonahowi Jamesonowi i sprawdzić, czy Betty chce później wyjść na randkę.
Po powrocie na Manhattan David Lowell leci przez miasto i coraz trudniej jest mu myśleć. Poniżej Karen Page, Matt Murdock i Foggy Nelson wracają do domu po dniu pracy. Nagle Murdock wyczuwa przejście Davida za pomocą swojego radaru. Obawiając się, że może to stanowić niebezpieczeństwo, Matt mówi swoim kolegom, że zapomniał czegoś w biurze, wymówki, która pozwala mu wśliznąć się do alejki i przemienić w Daredevila. Kiedy Człowiek bez strachu konfrontuje się z Davidem Lowellem, ten nie pozwala Daredevilowi powstrzymać go, tak jak próbował to zrobić Spider-Man. Pracując w Daily Bugle, Peter zakończył sprzedaż swoich zdjęć Jamesonowi. Kiedy zaprasza Betty na randkę, ona mówi mu, że jest zajęta pracą, a Peter wychodzi w chwili, gdy Jonah otrzymuje telefon w sprawie Daredevila walczącego z osobą, która wcześniej tego dnia walczyła ze Spider-Manem. Na nieszczęście dla wydawcy, gdy Peter próbuje go odnaleźć, już go nie ma. Będąc na ulicy, Peter zauważa, że na zewnątrz zaczyna się pochmurno, i zastanawia się, czy nadchodzi burza. Tymczasem bitwa pomiędzy Lowellem i Daredevilem przyciągnęła uwagę Giant-Mana i Osy, którzy rozdawali autografy fanom w pobliżu. Jednak są również słabo przygotowani, aby powstrzymać Lowella. To właśnie w tym momencie Daredevil zaczyna zauważać, że na zewnątrz robi się zimno.
W całym mieście inni zaczynają zauważać, że na zewnątrz dzieje się coś złego. W budynku Baxtera Niewidzialna Dziewczyna przerywa kolejną próbę wyleczenia Stwora przez Pana Fantastycznego, aby zwrócić na nią uwagę kolegów z drużyny na zewnątrz. W Rezydencji Avengersów Edwin Jarvis przerywa Kapitanowi Ameryce, przeglądając nagrania swojego wroga Baron Zemo. W Stark Industries ciemniejące niebo daje Iron Manowi szansę na ucieczkę od oskarżeń Happy Hogana i Pepper Potts, którzy uważają, że bohater miał coś wspólnego ze zniknięciem ich szefa, Tony'ego Starka. W gabinecie lekarskim Donalda Blake’a lekarz mówi swojej pielęgniarce – Jane Foster – że wychodzi na świeże powietrze. W rzeczywistości udaje się na dach, gdzie przemienia się w Thora, aby również móc zbadać dziwne zjawisko. W Sanctum Sanctorum Doktor Strange wyczuwa zamieszanie w całym mieście i wysyła swoją astralną postać, aby poznała źródło paniki. Na koniec X-Men przylatują do miasta z Westchester pod rozkazami swojego przywódcy Cyklopa, który przypomina X-Menom, że pod nieobecność Profesora muszą chronić ludzkość przed jakimkolwiek zagrożeniem, czy to ludzkim, czy mutantem.
Nieświadomy tego, co się dzieje, Peter Parker wraca do Forest Hills, gdzie wpada na kolegów z klasy. Flash Thompson opowiada mu o reportażu radiowym z bitwy w mieście, informując go, że media nazywają złoczyńcę „Sundown” i że walczy on z każdym bohaterem w mieście. To skłania Petera do pośpiechu do domu po kostium, mimo że nadal śmierdzi po oblaniu chemikaliami. Gdy Spider-Man wdziera się do miasta, zebrani bohaterowie stwierdzają, że Sundown jest coraz trudniejszy do pokonania, jakby stawał się coraz silniejszy, gdy otaczający ich świat staje się ciemniejszy i zimniejszy. Tymczasem Spider-Man wraca do Osborn Industries, aby dowiedzieć się wszystkiego o tym, co dało Sundownowi jego moce. Tam podsłuchuje rozmowę naukowców o tym, jak jeden z ich współpracowników – David Lowell – oszalał po tym, jak Norman Osborn zamknął swój projekt Photogenesis. Przechodząc do skrzydła administracyjnego, podsłuchuje, jak Norman Osborn odpowiada na pytania zarządu swojej firmy. Dowiedziawszy się, że Lowell pracował nad jakimś procesem absorpcji światła słonecznego, Spider-Man stwierdza, że dowiedział się o tej sytuacji wszystkiego, co mógł, i wychodzi, aby dowiedzieć się więcej o Davidzie Lowellu. Po powrocie do biura Norman Osborn odczuwa ulgę, że udało mu się był w stanie udaremnić projekt Lowella, po tym jak zauważył, że jest on podobny do Formuły Goblina stworzonej przez jego byłego partnera Mendela Stromma. Gdy bohaterowie miasta zaczynają słabnąć przed Zachodem Słońca, władze miejskie próbują się z nimi skontaktować Bruce’a Bannera w Nowym Meksyku. Niestety nikt nie wie, gdzie Banner obecnie podskakuje po pustyni jako Hulk. U wybrzeży Manhattanu Sub-Mariner obserwuje tę bitwę w mieście i decyduje, że nie ma to dla niego znaczenia, zanim wraca. do swego domu na Atlantydzie.
W tym czasie Spider-Man przybył do apartamentowca Davida Lowella i podsłuchuje rozmowę jego żony z policją. Słyszy, że ma o nim bardzo złe zdanie i zagroził, że rozwiedzie się z Davidem, jeśli nie wykorzysta swoich naukowych umiejętności, aby zarobić wystarczająco dużo pieniędzy, aby mogła żyć w luksusie. Pełzacza ściennego zauważa Mary Kelleherman, która prosi bohatera o pomoc jej przyjaciółce. Spider-Man zgadza się spróbować przekonać Davida i wyrusza na miejsce bitwy. W tym momencie bitwa toczy się nad Daily Bugle. Kiedy Spider-Man przybywa, odciąga na bok Pana Fantastycznego i Iron Mana, aby powiedzieć im, czego dowiedział się o mocy Sundown. Zdając sobie sprawę, że czerpie swoją moc od syna, próbują nakłonić Thora, aby zasłonił słońce ciężkimi chmurami burzowymi, ale Sundown udaje się wyrzucić boga piorunów z nieba. Ponieważ jego sojusznicy nie mają czasu na zbudowanie urządzenia, które pozbawiłoby Sundown jego mocy, Spider-Man wkracza do akcji, aby spróbować przemówić mu do rozsądku. Spider-Man próbuje przekonać Davida, że jego żona i współpracownicy martwią się o jego dobro, ale Lowell wyśmiewa to, wiedząc, że pajęczyna kłamie. Wtedy Mary pojawia się na dachu i próbuje powiedzieć Davidowi, żeby przestał. Myśląc, że to jakaś sztuczka, David wywołuje eksplozję. Dopiero gdy uderza Marię w rękę, uświadamia sobie, co zrobił i przestaje walczyć. Po tym, jak Thor pogania Mary, aby uzyskać pomoc medyczną, David poddaje się władzom. W trakcie zabierania Spider-Man robi zdjęcia, chociaż prawdopodobnie nie będą one wiele warte. Wychodząc, web-slinger rozważa wszystkie rzeczy, które się wydarzyły, co wpędziło Davida w szał, i zastanawia się, jaka będzie przyszłość Lowella, gdy w końcu zostanie zwolniony z więzienia.
The Amazing Spider-Man 9/1998 Tom DeFalco
6,6
POSTANOWIENIA KOŃCOWE
Proces Petera powoli dobiega końca, ale na horyzoncie rosną kolejne problemy…
Gdy Stunner usiłuje zabić Kaine’a za zabicie Doc Ocka, Spider-Man ze wszystkich siła stara się ocalić wroga i dostarczyć na salę rozpraw. Konfrontacja wyjawia prawdziwą tożsamość Kaine’a, ale dalsze wydarzenia odmieniają wszystko, wywracając do góry nogami cały świat Parkerów…
Patetyczna przeciętność – taki wniosek wysuwa się po lekturze. Wszystko jest takie nabrzmiałe, napuchnięte wręcz od wielkich słów i wielkich ideałów, ale wynika z tego niewiele. Co gorsza największe zwroty akcji (nie mówię jeszcze o finale) są oczywiste od dawna, jak choćby tożsamość Kaine’a. Graficznie album też nie powala, na szczęście finał, także podany z przesadną manierą, ratuje wiele.
I cóż jeszcze dodać. Mam sentyment do tych komiksów i tyle. I nawet, jeśli są tak kiepskie, zawsze znajdę w nich dość plusów, by dobrze się bawić.