rozwińzwiń

Największe błędy militarne w historii wojen

Okładka książki Największe błędy militarne w historii wojen Geoffrey Regan
Okładka książki Największe błędy militarne w historii wojen
Geoffrey Regan Wydawnictwo: Bellona powieść historyczna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
8311105340
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
422
301

Na półkach:

Początkowo książka bardzo mi się podobała. Za jeden z jej największych plusów uważam nakreślanie psychologicznych "portretów" dowódców, którym zdarzało się popełniać katastrofalne błędy.

Niemniej jednak są też słabsze strony. Autor zawiera wiele tez, które wzbudzają sprzeczne odczucia. W mojej ocenie zdarzają się tutaj po prostu zbyt odważne i daleko posunięte wnioski.

Mimo wszystko „Największe błędy militarne w historii wojen” oceniam pozytywnie, aczkolwiek sądzę, że przedstawiony przez autora punkt widzenia należy przeanalizować i ocenić na własną rękę.

Początkowo książka bardzo mi się podobała. Za jeden z jej największych plusów uważam nakreślanie psychologicznych "portretów" dowódców, którym zdarzało się popełniać katastrofalne błędy.

Niemniej jednak są też słabsze strony. Autor zawiera wiele tez, które wzbudzają sprzeczne odczucia. W mojej ocenie zdarzają się tutaj po prostu zbyt odważne i daleko posunięte wnioski....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1043
995

Na półkach: , ,

Książka przeznaczona dla osób… nie interesujących się historią ani militariami. Autor przyjął dobrą konstrukcję – wskazania typów problemów wywołujących takie błędy i pokazania ich przykładów od starożytności do wojny w Wietnamie.
Tym niemniej sam projekt nie gwarantuje powstania nie tylko arcydzieła, ale nawet czegoś dobrego. Schemat został bowiem wypełniony w sposób wybiórczy, sensacyjno-popkulturowy i niestaranny. Książka roi się od błędów w stylu „Napoleon nie zdobył Moskwy” czy stwierdzenia, że szarża naszych szwoleżerów pod Somosierrą nie doprowadziła do zdobycia kolejnych hiszpańskich pozycji.
Zatem poszczególne wydarzenia są podane w sposób lekko sensacyjny, a już na pewno popkulturowy. Tak, jak wiadomości w tabloidach czy ogólnych serwisach internetowych.
Widać też anglo-, czy raczej anglosasocentryzm, typowy dla autorów z tego kręgu kulturowego. Geoffrey Regan zakłada po stronie czytelników znajomość historii i kultury przynajmniej Wielkiej Brytanii oraz współczesnych Stanów Zjednoczonych. Z tym ostatnim krajem wiąże się też nadmiar wiary w znaczenie dowódców. W gruncie rzeczy większość opisanych błędów „przydarzyła” się właśnie im. Ale jak stwierdził Clausewitz wojna to tylko przedłużenie polityki i nawet genialni dowódcy nie zmieniliby biegu historii w wielu wskazanych przypadkach.
Nie popełni zatem błędu miłośnik historii, który nie sięgnie po opisaną książkę.

Książka przeznaczona dla osób… nie interesujących się historią ani militariami. Autor przyjął dobrą konstrukcję – wskazania typów problemów wywołujących takie błędy i pokazania ich przykładów od starożytności do wojny w Wietnamie.
Tym niemniej sam projekt nie gwarantuje powstania nie tylko arcydzieła, ale nawet czegoś dobrego. Schemat został bowiem wypełniony w sposób...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
16

Na półkach:

Tendencyjna, bez szczególnego wgłębienia się w opisywane przykłady

Tendencyjna, bez szczególnego wgłębienia się w opisywane przykłady

Pokaż mimo to

avatar
331
303

Na półkach: ,

Tytuł wydaje się bardzo obiecujący i chwytliwy. Warto mieć na uwadze, że oprócz biografii błyskotliwych dowódców, sprytnie poprowadzonych bitew oraz kunsztownie zaplanowanych operacji wojennych jest także druga strona medalu reprezentowana przez popełnione błędy (lub brak właściwych działań),niedopatrzenia, nierozwagę czy zwyczajną niekompetencję wydających rozkazy i to właśnie na niej skupia się Geoffrey Regan. Byłaby to rewelacyjna pozycja dla każdego historyka gdyby tylko nie fakt, że książka roi się od błędów merytorycznych – najdrobniejsze zapewne nie zostaną nawet zauważone, ale te poważne potrafią zakuć w oczy. Dziwne wydaje się stwierdzenie, że Polacy nie zdobyli pozycji hiszpańskich w Somosierze pomimo poniesionych strat, w bitwie pod Wagram Napoleon nie skorzystał z korpusu Macdonalda, niemiecka Grupa Armii „Północ” myli się z „Południe”, karabiny odtylcowe ze skałkowymi, bitwa pod Rossbach zostaje uznana za klęskę (wszak było to jedno z najświetniejszych zwycięstw Fryderyka Wielkiego…) czy dopatrywanie się wpływu pogody albo zupełnie pomijalnych czynników na przebieg decydujących zmagań. Brakuje również bibliografii, co jest o tyle dziwne, że autor powołuje się na całe mnóstwo faktów, które – bez żadnego poparcia w literaturze – stanowią właściwie swobodną interpretację Regana wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości. To samo dotyczy zresztą wniosków, które są formułowane tylko w oparciu o przeczucia i nie zawsze trafne diagnozy.

Jeżeli jednak przymkniemy oko na ten ogrom „ahistoryczności” i skupimy się na samej lekturze, to okaże się, że mamy do czynienia z bardzo ciekawym opracowaniem sięgającym od starożytności przez wszystkie epoki aż do Wietnamu, Korei i Zatoki Świń. Trzeba przyznać, że autor nie szydzi z wojskowych. Podkreśla, że pełnią ważną służbę dla zachowania bezpieczeństwa państwa i nie są jedynymi ludźmi, którzy potrafią być nieudolni. Zaznacza jednak, że błąd prawnika, architekta, przedsiębiorcy czy lekarza nie jest porównywalny ze szkodami spowodowanymi wybuchem źle zrzuconej bomby czy rakiet wystrzelonych w złym kierunku. Prezentowana jest cała gama osobowości, które nigdy nie powinny się brać za dowodzenie albo przynajmniej powinno się je – według słów autora – osądzić za brak zdolności. Powodów było wiele: podeszły wiek, choroba, bezmyślność i brak wyobraźni, zwyczajna głupota, tchórzostwo, pochopność, kłótliwość, nadmierna ambicja, brak samokontroli, porywczość, uprzedzenia, posunięty do absurdu obskurantyzm (w tym niechęć innowacjom),brak należytego rozpoznania i zwiadu, zakłócenia w łączności, ciężkie warunki geograficzne i pogodowe czy wreszcie szkodliwy wpływ polityków. Niekiedy są to drobiazgi, dziwactwa ważnych osobistości, które narażają ich na śmieszność, ale zdarzają się też potworne hekatomby spowodowane czyjąś indolencją.

Cytatów można stąd wydobyć multum:
„Intelekt! Nie wierzę w żaden intelekt. Cieszę się, że przynajmniej Pan go nie ma.” – komplement księcia Cambridge pod adresem jednego z generałów.
„Trzeba z zasady przyjąć, że karabin – aczkolwiek bardzo skuteczny – nigdy nie daje takiego efektu jak galop koni, szarża kawalerii i budzące przestrach zimno stali.” – brytyjski podręcznik dla kawalerii sprzed Pierwszej Wojny, która jak wiadomo pokazała, że okopane gniazda karabinów maszynowych masakrują wszelką konnicę.
„Mój przyjacielu, nie mamy dość czasu, aby je wyprodukować. Rozwalę Niemców w dwa miesiące.” – generał Joseph Joffre w listopadzie 1914 w odpowiedzi na propozycję swojego pułkownika, aby wojsko wyposażyć w hełmy.
„Czy zdaje sobie pan sprawę z tego, że jest to własność prywatna? Nie zdziwię się teraz, jeżeli poprosi pan jeszcze o zgodę na bombardowanie Essen.” – minister lotnictwa Wielkiej Brytanii o zamiarze spalenia Westerwaldu we wrześniu 1939 roku.

„Największe błędy militarne w historii wojen” stanowią kopalnię krwawych ciekawostek, a także intrygujących faktów nieznanych szerszemu gremium, gdyż wymagają one zdobycia sporej liczby odpowiednich materiałów. Pomyłka wojskowego przynosi skutki nieodwracalne. Wiele błędnych i niedorzecznych decyzji opisanych w książce potrafi szczerze rozbawić i rozśmieszyć, ale nie można zapominać, że zapłacono za nie krwią i ludzkim cierpieniem.

Tytuł wydaje się bardzo obiecujący i chwytliwy. Warto mieć na uwadze, że oprócz biografii błyskotliwych dowódców, sprytnie poprowadzonych bitew oraz kunsztownie zaplanowanych operacji wojennych jest także druga strona medalu reprezentowana przez popełnione błędy (lub brak właściwych działań),niedopatrzenia, nierozwagę czy zwyczajną niekompetencję wydających rozkazy i to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
680
82

Na półkach: , , , , ,

Zwykle do takich książek-zestawień podchodzę sceptycznie, ale tu jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony. Włosi i Anglicy to naprawdę pocieszni ludzie...

- Wiem, wiem, że nasi żołnierze na Krymie chorują na szkorbut, a wy przywieźliście transport jarzyn aż z Londynu, ale ktoś tam wam nie wypisał wszystkich dokumentów i nie możemy was przyjąć w porcie...

- Chłopaki jest sprawa... Wcale nie płyniemy do Afryki, gdzie mieliście statystować w filme "Scypion w Afryce". Płyniemy do Hiszpanii napieprzać się z komuchami. A i jeszcze jedno - tam teraz sypie śnieg, a my mamy tylko tropikalne mundury...

- Jestem w ciąży z francuskim żołnierzem i urodzę słonika!

I wiele innych. I jeszcze ten imponujący spokój Wellingtona, otoczonego przez stado idiotów! Uwielbiam tę jego angielską flegmę. Naprawdę można się solidnie pośmiać. Odejmuje jednak trzy gwiazdki za kilka pomyłek wynikających raczej z "pośpiechu" - np. stwierdzenie "Napoleon nie zdobył Moskwy", gdzie chodziło raczej o to, że mimo zdobycia Moskwy Napoleon nie pokonał Rosji. Zabrakło mi też większej ilości przykładów ze starożytności i średniowiecza.

Zwykle do takich książek-zestawień podchodzę sceptycznie, ale tu jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony. Włosi i Anglicy to naprawdę pocieszni ludzie...

- Wiem, wiem, że nasi żołnierze na Krymie chorują na szkorbut, a wy przywieźliście transport jarzyn aż z Londynu, ale ktoś tam wam nie wypisał wszystkich dokumentów i nie możemy was przyjąć w porcie...

- Chłopaki jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
435
80

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka. Każda kolejna gafa dowódcza jest większa od poprzedniej. Regan ma ciekawy styl pisania, rozdziały nie są zbyt długie i nie nużą. Przyznam, że w niektórych momentach przydałyby się na marginesach odsyłacze do poprzednich stron, bo nazwisk trochę tu jest i niekiedy się powtarzają.
To nawet byłoby śmieszne gdyby nie fakt, że z powodu durnoty i arogancji "bohaterów" życie traciło tysiące żołnierzy.
Jeśli ktoś szuka kandydatów do tytułu "idioty roku" to niech czyta koniecznie - od razu zyska kilku(dziesięciu) pewniaków;)

Bardzo ciekawa książka. Każda kolejna gafa dowódcza jest większa od poprzedniej. Regan ma ciekawy styl pisania, rozdziały nie są zbyt długie i nie nużą. Przyznam, że w niektórych momentach przydałyby się na marginesach odsyłacze do poprzednich stron, bo nazwisk trochę tu jest i niekiedy się powtarzają.
To nawet byłoby śmieszne gdyby nie fakt, że z powodu durnoty i arogancji...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    23
  • Chcę przeczytać
    21
  • Posiadam
    5
  • Historia
    2
  • Militaria
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Historia - XIX wiek
    1
  • Historia - Średniowiecze
    1
  • Pałacyk (1.09.2015)
    1
  • Literatura faktu
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Największe błędy militarne w historii wojen


Podobne książki

Przeczytaj także