Upadek Nikodema Dyzmy

Okładka książki Upadek Nikodema Dyzmy Lesław Furmaga
Okładka książki Upadek Nikodema Dyzmy
Lesław Furmaga Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
324 str. 5 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-01
Liczba stron:
324
Czas czytania
5 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377228890
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
127
86

Na półkach:

Chyba najgorsza książka, jaką kiedykolwiek przeczytałem. Wstydziłbym się pod czymś takim podpisać. Jak można być zawodowym pisarzem i tworzyć takiego gniota? Stopień zawodu i dysproporcji między oryginałem większy nawet niż w przypadku porównania seriali Alternatywy 4 i Dylematu 5 czy Misia i Rysia, a więc wiedz, że coś się dzieje. Unikać.

Chyba najgorsza książka, jaką kiedykolwiek przeczytałem. Wstydziłbym się pod czymś takim podpisać. Jak można być zawodowym pisarzem i tworzyć takiego gniota? Stopień zawodu i dysproporcji między oryginałem większy nawet niż w przypadku porównania seriali Alternatywy 4 i Dylematu 5 czy Misia i Rysia, a więc wiedz, że coś się dzieje. Unikać.

Pokaż mimo to

avatar
1579
207

Na półkach: ,

Dołęgi-Mostowicza Nikuś, jakiś taki bardziejszy był...
Bardziej żywy, bardziej prawdziwy, bardziej barwny, bardziej cwany, bardziej naturalny i z pewnością był bardziej literacki...

Nie twierdzę że omawiana tu książka jest słaba, czy marnie napisana, ona jest po prostu z innej półki.
Dołęga w swej satyrze zawarł czytelne przesłanie, przesłanie ironiczne, graniczące z sarkazmem, zdawać by się mogło wręcz absurdalne.
W kraju nad Wisłą dochodzi się do władzy nie tyle za pomocą wiedzy czy umiejętności, co za pomocą twardych łokci. Ba idąc dalej, wysokie stanowiska osiągnąć można nawet nie przy pomocy układów i układzików, a za pomocą niewyparzonej gęby.
Ludzie zazwyczaj nie lubią babrać się w pomyjach, szanse na sukces tych którym to nie przeszkadza, znacząco rosną... Cóż darwinizm polityczny ;)
Innymi słowy, im większa zawartość chama w chamie, tym chamowi lepiej się wiedzie, a wszystko to opisane dokładnie, po polsku.
Na ile to się zmieniło, czy w sposób znaczący odbiega to od norm nam współczesnych?
Osądźcie sami.

Książka Lesława Furmagi, choć wyraźnie stara się on z Mostowiczem prowadzić dialog , jest inna, i zaliczyć ją raczej należy do literatury rozrywkowej.
Przedstawia nam świat jakiego nie było, świat którego nie dane nam było doświadczyć, świat z korytarzem pomorskim, z eksterytorialną autostradą i linią ekspresowej kolei.
Świat w którym nasi antenaci schowali sobie honor głęboko w obuwiu, i wybrali racjonalny pragmatyzm.

Jesteśmy już chyba wypełnieni traumami po brzegi, skoro tak wielu naszych pisarzy sięga po rzeczywistość alternatywną.
Rzeczywistość w której udało nam się uniknąć sześciu milionów ofiar i gospodarczej ruiny...
Zrobił tak również autor niniejszej powieści, dość wprawnie wplatając losy Nikodema Dyzmy w ów inny, obcy nam świat, a losy II Rzeczpospolitej splatając z Rzeszą Hitlera.

Cóż, Marcin Wolski to, to raczej nie jest, ale można przeczytać :)

Dołęgi-Mostowicza Nikuś, jakiś taki bardziejszy był...
Bardziej żywy, bardziej prawdziwy, bardziej barwny, bardziej cwany, bardziej naturalny i z pewnością był bardziej literacki...

Nie twierdzę że omawiana tu książka jest słaba, czy marnie napisana, ona jest po prostu z innej półki.
Dołęga w swej satyrze zawarł czytelne przesłanie, przesłanie ironiczne, graniczące z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
565
564

Na półkach: ,

Nie był to niestety ten Nikodem Dyzma, którego znamy z Mostowicza. Mimo iż autor starał się nawiązywać charakterystycznymi zwrotami i dialogami do pierwowzoru, wyszło to bardzo sztucznie i nieprzekonywająco.
Bardzo ciekawa natomiast jest przedstawiona w tej krótkiej powieści alternatywna historia drugiej wojny światowej. Autor niemalże wprost zadaje pytanie, czy lepiej mieć honor a z tyłu goły tyłek, czy zostawić honor na boku i pomyśleć, jak wyjść z podobnych kataklizmów w miarę cało i bez zbytnich uszczerbków? Odwołuje się do naszej prawdziwej historii usłanej dramatami, klęskami różnych powstań, czy innych wyzwoleńczych zrywów, które kończyły się wyłącznie ogromnymi zniszczeniami, spustoszeniami i śmiercią setek tysięcy naszych rodaków, a niczego poza morzem łez i okrutnymi represjami nam nie dały.
Bardzo ciekawy był też rozdział, w którym odwołał się do naszych największych wieszczy (Mickiewicz, Reymont, Konopnicka, Sienkiewicz),oraz innych wybitnych przedstawicieli sztuki (Chopin) czy nauki (Skłodowska-Curie). Oni wszyscy tworzyli swe wielkie dzieła podczas naszej podległości, pod zaborami, kiedy Polski nie było na mapie. I, o dziwo, uzyskali światową sławę. Zdobywali Nagrody Nobla! Są znani na świecie także dziś. Jakich to innych o podobnej sławie przedstawicieli wydał nasz naród, kiedy Polska była wolna i niepodległa? Ciekawe, prawda?...
"Upadek Nikodema Dyzmy" to właśnie taka luźna dywagacja o naszej historii i co by się mogło stać, gdyby decyzje, które spowodowały tak ogromne klęski i zniszczenia były inne...
Muszę przyznać, że autor wykazał się ogromną odwagą pisząc w ten sposób o naszej historii. Poruszone tematy są niezwykle drażliwe i jak to z nami Polakami bywa - jedni chcą o nich mówić, a drudzy w ogóle nie przyjmują do wiadomości...
Książka literacko jest niestety dość przeciętna, napisana nieco chaotycznie, ale ze względu na te poruszone tematy - dodatkowe 2 gwiazdki...

Nie był to niestety ten Nikodem Dyzma, którego znamy z Mostowicza. Mimo iż autor starał się nawiązywać charakterystycznymi zwrotami i dialogami do pierwowzoru, wyszło to bardzo sztucznie i nieprzekonywająco.
Bardzo ciekawa natomiast jest przedstawiona w tej krótkiej powieści alternatywna historia drugiej wojny światowej. Autor niemalże wprost zadaje pytanie, czy lepiej mieć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
326
71

Na półkach:

Upadek Nikodema Dyzmy jest powieścią , którą się czyta z zainteresowaniem ale też zadziwieniem. Postać Nikodema Dyzmy, znana z twórczości Tadeusz Dołęgi-Mostowicza powraca na karty alternatywnej historii Europy i świata czasów dominacji hitlerowskich Niemiec i II wojny światowej. Dyzma jako farciarz, człowiek z marginesu powraca za zgodą polskich elit wojskowych by zostać prezydentem, by swoją już wątpliwą reputację narazić na miano zdrajcy i kolaboranta w imię przeprowadzenia bardzo niekonwencjonalnego planu politycznego obrony suwerenności Polski, ludności polskiej i żydowskiej przed wojną na dwóch frontach, z wojskami Hitlera na zachodzie, z siłami Stalina na wschodzie. Dyzma przechodzi swoistą metamorfozę, autentycznie angażuje się w wielką politykę, a dzięki swojemu naturszczykowstwu, nawet bezczelności jest w stanie działać dla dobra ojczyzny
i obywateli w świecie i czasach bez zasad. Fabuła powieści to wizja fantastyczna,
w której ratunkiem dla Polski w 1939 roku jest postawa sprytnego gracza, który wobec podwójnego zagrożenia wybiera taktykę podstępu, uników, przeczekania
a nie otwartą walkę z wrogami. Czy jednak nasza świadomość narodowa, mentalność Polaka-ułana i przekonanie o polskiej misji dziejowej w obronie najwyższych wartości pozwoli nam nawet w świecie hipotetycznym przyjąć, że losy polskiego narodu w czasie II wojny światowej i dzieje powojenne mogły być mniej tragiczne, za cenę odejścia od wizji Polski zbawcy narodów.

Upadek Nikodema Dyzmy jest powieścią , którą się czyta z zainteresowaniem ale też zadziwieniem. Postać Nikodema Dyzmy, znana z twórczości Tadeusz Dołęgi-Mostowicza powraca na karty alternatywnej historii Europy i świata czasów dominacji hitlerowskich Niemiec i II wojny światowej. Dyzma jako farciarz, człowiek z marginesu powraca za zgodą polskich elit wojskowych by zostać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1338
674

Na półkach: , ,

Bardzo lubię historię Nikodema Dyzmy. Oryginalna powieść Dołęgi-Mostowicza jest świetna. Do tego wspaniały serial z genialną wręcz rolą Romana Wilhelmiego.Dlatego też sięgnąłem po powieść pana Lesława Furmagi. I choć oczywiście książce daleko jest do poziomu Dołęgi-Mostowicza to jednak miło było zapoznać się z dalszymi losami Nikodema Dyzmy. Mniej podobała mi się historia alternatywna przedstawiona w powieści. Co prawda uwielbiam historie alternatywne, ale zdecydowanie bardziej wolę je w wykonaniu Marcina Wolskiego. Tak czy inaczej książka zapewniła mi miłe spędzenie wolnego czasu. Polecam miłośnikom historii o Nikodemie Dyzmie.

Bardzo lubię historię Nikodema Dyzmy. Oryginalna powieść Dołęgi-Mostowicza jest świetna. Do tego wspaniały serial z genialną wręcz rolą Romana Wilhelmiego.Dlatego też sięgnąłem po powieść pana Lesława Furmagi. I choć oczywiście książce daleko jest do poziomu Dołęgi-Mostowicza to jednak miło było zapoznać się z dalszymi losami Nikodema Dyzmy. Mniej podobała mi się historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
660
487

Na półkach:

Któż nie zna naszego sztandarowego polskiego bohatera Nikodema Dyzmy? Ja, choć nie przepadam, znam i myślę, że wielu miłośników tak literatury, jak kinematografii może odpowiedzieć to samo. Postać ta stała się ikoną, i przeszła do popkultury polskiej, jako wzór dla karierowicza, cwaniaka, oraz farciarza. Choć książka Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, zdaje się mieć satysfakcjonujące zakończenie, które zamyka historię Dyzmy, to jednak w dobie pisarzy, którzy lubują się w dalszych ciągach i historiach alternatywnych, nawet Kariera Nikodema Dyzmy nie była bezpieczna. Nie trzeba się jednak martwić, gdyż Upadek Nikodema Dyzmy autorstwa Lesława Furmaga to książka ciekawa i utrzymana w odpowiednim klimacie swojej poprzedniczki.

Autor połączył tu właśnie historię alternatywną z opowieścią o dalszych losach bohatera i choć tytuł wskazuje kierunek, w którym będą się toczyć wydarzenia to jednak z Dyzmą niczego nie można być pewnym. Ale Zacznijmy od początku, a raczej środka. Nikodem siedzi w więzieniu po tym jak został wrobiony w morderstwo i zdemaskowany, jako człowiek niewykształcony i pozbawiony jakichkolwiek kwalifikacji do pełnienia obowiązków Prezesa Banku Zbożowego oraz Premiera. Są lata 30. XX wieku. Widmo wojny coraz wyraźniej rysuje się nad Polską. Jej sąsiedzi stanowią coraz większe zagrożenie, a istnieje przecież szansa, że połączą oni swoje siły by całkowicie zetrzeć nasz kraj z powierzchni Ziemi. I nagle debatujący przedstawiciele władz wpadają na genialny pomysł, aby na scenę wkroczył marionetkowy prezydent, który będzie stanowił tarczę, dla tych, którzy będą podejmować prawdziwe i ciężkie decyzje, niekoniecznie dobre dla Niemiec, Rosji, czy też Polski. Któż lepiej się do tego nada? Otóż Nikodem Dyzma, oczyszczony z zarzutów, przywrócony do łask… Jednak czy cwany Nikoś rzeczywiście pozwoli na to by mówiono mu co ma robić?

Wspomniałam już wcześniej, że nie jestem fanką opowieści o losach Nikodema Dyzmy, jednak uwielbiam historie alternatywne. I właśnie to sprawiło, że sięgnęłam po ten tytuł. Czy się zawiodłam? Z pewnością nie. Autor ma talent. Genialnie przedstawił bohaterów znanych i lubianych i całkiem dobrze wyszło mu stworzenie własnych postaci. Ogromnym plusem jest też to, że udało mu się w 100% oddać klimat poprzedniej książki dotyczącej losów Dyzmy – może nie stanowiło to dla mnie głównego atutu, ale potrafię docenić element, który dla miłośników Kariery Nikodema Dyzmy na pewno będzie ważny.

Czy książka ma minusy? Według mnie nie ma. Po prostu nie jest to dzieło wybitne. Powiedziałabym że jest to książka idealna na czytanie w wolnych chwilach. Nie będzie trudno odłożyć ją na bok, by wrócić do obowiązków, ale też będzie się do niej całkiem przyjemnie wracało. A fakt, ze czyta się ją bardzo szybko i jest niewielkich rozmiarów także przemawia na jej korzyść.

Zdecydowanie jest to tytuł, który warto polecić wszystkim tym, którzy Nikodema Dyzmę lubią. Jeśli nie jesteś fanem tego bohatera, możesz sobie odpuścić lekturę. Natomiast spokojnie można ją przeczytać, nawet bez znajomości książki Dołęgi-Mostowicza.

Na plus:
+ klimat poprzedniczki
+ ciekawa kontynuacja
+ historia alternatywna (rzadko się zdarza aby pisarze, kierowali losy naszego kraju na takie jak tu tory)

Na minus:
- książka przede wszystkim dla fanów Kariery Nikodema Dyzmy

Któż nie zna naszego sztandarowego polskiego bohatera Nikodema Dyzmy? Ja, choć nie przepadam, znam i myślę, że wielu miłośników tak literatury, jak kinematografii może odpowiedzieć to samo. Postać ta stała się ikoną, i przeszła do popkultury polskiej, jako wzór dla karierowicza, cwaniaka, oraz farciarza. Choć książka Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, zdaje się mieć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
25

Na półkach:

Pomysł świetny, realizacja trochę słabsza.
Jedna gwiazdka za szczegóły historyczne i nieszablonowe myślenie.

Pomysł świetny, realizacja trochę słabsza.
Jedna gwiazdka za szczegóły historyczne i nieszablonowe myślenie.

Pokaż mimo to

avatar
241
165

Na półkach:

Alternatywna historia Polski. Jakie byłyby losy Polski, gdyby przed II wojną światową Polska zawarła pakt z Niemcami. Sporo rozważań historycznych, za mało Dyzmy. Literacko słaba.

Alternatywna historia Polski. Jakie byłyby losy Polski, gdyby przed II wojną światową Polska zawarła pakt z Niemcami. Sporo rozważań historycznych, za mało Dyzmy. Literacko słaba.

Pokaż mimo to

avatar
916
530

Na półkach:

Kto lubi czytać p. Piotra Zychowicza to polubi ,, Upadek Nikodema Dyzmy ,, . Książka warta przeczytania pod kątem alternatywnej historii Polski . Polecam .

Kto lubi czytać p. Piotra Zychowicza to polubi ,, Upadek Nikodema Dyzmy ,, . Książka warta przeczytania pod kątem alternatywnej historii Polski . Polecam .

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    34
  • Chcę przeczytać
    17
  • Ebook
    2
  • Posiadam
    2
  • KRYMINAŁ, SENSACJA, THRILLER
    1
  • Po polsku
    1
  • 03-1-3 Kryminał Sensacja Thriller
    1
  • 2013
    1
  • 2014
    1
  • 03 Literatura Popularna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Upadek Nikodema Dyzmy


Podobne książki

Przeczytaj także