Miesięcznik Fantastyka, nr 1 (1/1982)
Wydawnictwo: RSW Prasa-Książka-Ruch Cykl: Fantastyka (tom 1) czasopisma
- Kategoria:
- czasopisma
- Cykl:
- Fantastyka (tom 1)
- Wydawnictwo:
- RSW Prasa-Książka-Ruch
- Data wydania:
- 1982-10-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1982-10-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 02091631
- Tagi:
- literatura proza beletrystyka fantastyka naukowa science fiction sf fantasy
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 28
- 8
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Legendarne pierwsze wydanie miesięcznika. Pamiętam, jak biegałem po mieście szukając egzemplarza w kioskach Ruchu, aż w końcu trafiłem na taki, gdzie pruderyjna Pani miała ukryte egzemplarze, bo jakaś "goła baba" na okładce i nie chciała wystawiać. Niechętnie, ale sprzedała :-)). Sam numer to m.in. oczywiście legendarna "Pieść dla Lyanny" G. Martina. Co za piękna czasy!
Legendarne pierwsze wydanie miesięcznika. Pamiętam, jak biegałem po mieście szukając egzemplarza w kioskach Ruchu, aż w końcu trafiłem na taki, gdzie pruderyjna Pani miała ukryte egzemplarze, bo jakaś "goła baba" na okładce i nie chciała wystawiać. Niechętnie, ale sprzedała :-)). Sam numer to m.in. oczywiście legendarna "Pieść dla Lyanny" G. Martina. Co za piękna...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOpowieści o wysokim poziomie artystycznym "Fantastyki" w jej początkach to nie biadolenie starych sfanów. Zaczęli od wysokiego C - Martinem, klasyczną powieścią Strugackich i genialnymi "Co większymi muchami" Jerzego Lipki. John H. Varley to też solidny średniak. Do tego wizja zastosowania futurologii Lema w spożywczaku :) Wstyd nie znać.
Opowieści o wysokim poziomie artystycznym "Fantastyki" w jej początkach to nie biadolenie starych sfanów. Zaczęli od wysokiego C - Martinem, klasyczną powieścią Strugackich i genialnymi "Co większymi muchami" Jerzego Lipki. John H. Varley to też solidny średniak. Do tego wizja zastosowania futurologii Lema w spożywczaku :) Wstyd nie znać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOpowiadania:
Wieczorna modlitwa - Lester del Rey
O tym jak człowiek pogrywa z bogiem. Nic nie poradzę, że mnie nie porywają takie dumania, zazwyczaj proste i płytkie. Formalnie autor zastosował prostą zagrywkę, nie precyzując początkowo o kogo chodzi. Napisane przyzwoicie. Średniak z plusem. 6/10
Czek in blanco na bank pamięci - John Varley
To opowiadanie pokazuje, że posthumanizm miał się dobrze gdy Dukaj ze Zbierzchowskim uczyli się raczkować. Bardzo dobrze skonstruowana rzecz, z wieloma problemami do rozważenia. Biorąc pod uwagę czas powstania, wyjątkowa. 8/10
Zabawa w strzelanego - Andrzej Drzewiński
Czytałem dawno temu w Spotkaniu w przestworzach, zrobiło bardzo duże wrażenie. Dziś mniejsze ale to wciąż nadzwyczaj zgrabny szort. 8/10
Co większe muchy - Jerzy Lipka
Kolejna pozycja znana mi ze Spotkania w przestworzach. Czytana po raz pierwszy w latach osiemdziesiątych, wdrukowała mi się w mózg do tego stopnia, że dziś wciąż pamiętałem treść bez większych strat. Ekstrakt absurdu, dzieło niemal abstrakcyjne z nurtu dystopii socjologicznej. Arcydzieło kiedyś i dziś. 10/10
Teksty z wkładki:
Pieśń dla Lyanny - George R. R. Martin
Postanowiłem sobie, że będę czytał te stare numery bez odpuszczania, ale do przeczytanie tego tekstu nie byłem w stanie się zmusić. George R. R. Męczybuła zazwyczaj posługuje się piórem w sposób który mnie dręczy. Komentowana pozycja jest ceniona przez ogół czytającego fantastykę społeczeństwa ale to nie pierwszy raz gdy nie zgadzam się z powszechną oceną. Naturalnie nie twierdzę, że to katastrofa literacka, a że średniak bez szczególnej urody. 5/10
Żuk w mrowisku - Borys Strugacki, Arkadij Strugacki
Bracia potrafili pisać rzeczy świetne, jak chociażby Piknik na skraju drogi ale również gnioty niemożebne, tu przykładem będzie Ślimak na zboczu. Tym razem mamy rzecz gdzieś pośrodku. Ciekawy pomysł został zmarnowany przez kiepskie wykonanie i nie najszczęśliwszą koncepcję konstrukcyjną. Większą część powieści zajmują rozmemłane dumania, modelowo drętwe, sztuczne dialogi, gdzie kukły wygłaszają przemówienia (choćby i jednozdaniowe, to zawsze są przemówienia z mównicy),a przerysowane postaci reagują z teatralną emfazą. Clou powieści ujawnione w jej końcowej części troszkę osładza tę amatorszczyznę ale nie na tyle by warto było rzecz polecać.
Dodatkowo pozycja zestarzała się pod względem socjologicznym. Koncepcja rzeczywistości dość zrozumiała w czasach zamordystycznego ZSRR dziś zmusza by kołek do zawieszania niewiary zamienić na stalowy hak zatopiony mocno w żelbecie.
Troszkę na wyrost daję ocenę 5/10
Publicystyka:
Część rzeczy, z dzisiejszej perspektywy, oczywiście straciła na aktualności ale ówcześnie była zupełnie przyzwoita. Zaskakuje, że już wtedy spostrzegano wiele trendów i zjawisk, które dziś przeżywają apogeum i dzisiejszemu zjadaczowi popkultury wydaje się, że to jego odkrycie i wynalazek. Należy zdjąć kapelusz przed intelektem ekipy tworzącej wtedy pismo.
Można dostrzec religijne niemal uwielbienie i szacunek w stosunku do S. Lema.
Recenzje:
W przeciwieństwie do współcześnie zamieszczanych recenzji w NF (które charakteryzują się zazwyczaj skrajnym uproszczeniem, szablonowością i trywialnym ujęciem problemów) w pierwszym numerze Fantastyki mamy styl mocno przeintelektualizowany pełen trawiastej 'profesjonalnej' maniery, ale jednocześnie autorzy próbują zbadać zawarte w utworach problemy.
Komiks:
Eksponat AX
Rzecz oparta na opowiadaniu Tadeusza Markowskiego - Ludzie jak... złodzieje zamieszczonym w zbiorze Tak bardzo chciał być człowiekiem. Komiks, opowiadanie jaki cały zbiór, wszystkie po równo, niebywale nędzne. Komiks nie jest w żaden sposób opisany. Nie ma danych rysownika, twórcy fabuły ani faktu, że to na podstawie wspomnianego wcześniej opowiadania.
Dzisiejsza, często krytykowana choroba - skłonność do literówek i błędów językowych rozmaitej proweniencji - ma długą tradycję. W pierwszym numerze znalazłem błąd ortograficzny. Niemniej, na korzyć przemawia fakt, że wtedy nie było edytorów poprawiających tekst i skład odbywał się w warunkach wymagających znacznie większego nakładu pracy.
Całość 8/10
Opowiadania:
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWieczorna modlitwa - Lester del Rey
O tym jak człowiek pogrywa z bogiem. Nic nie poradzę, że mnie nie porywają takie dumania, zazwyczaj proste i płytkie. Formalnie autor zastosował prostą zagrywkę, nie precyzując początkowo o kogo chodzi. Napisane przyzwoicie. Średniak z plusem. 6/10
Czek in blanco na bank pamięci - John Varley
To opowiadanie pokazuje, że...