Przy całej mojej sympatii dla Mariusza Szczygła, a jest ona naprawdę duża, nie moge dać wyzszej oceny temu zbiorkowi tekstów. Ucieszyłam się zobaczywszy nową pozycję, tym razem poza nurtem reportaży okołoczeskich. Zbiorek jest króciutki, zaledwie 6 kawałków, moim zdaniem sklecony naprędce bez wiodącego tematu, o tak, żeby coś na szybko wydać.
Reportaż o zmianach w języku polskim i lojalności klientów już lekko trącą myszką. "Onanizm polski" - chyba nie bardzo autor wiedział czy potraktować temat na luzie i z przymrużeniem oka informując czytelnika o dziele pod tytułem "Wal, pókiś młody", czy też po dorosłemu bez śmiechów chichów. Słabo. Najbardziej podobało mi się wspomnienie o Grzegorzu Cichowskim, chociaż fanką "Republiki" nigdy nie byłam.
Słowem, nie zawsze znane i sprawdzone nazwisko gwarantuje ciekawą lekturę. Moim zdaniem nie warto.

Przy całej mojej sympatii dla Mariusza Szczygła, a jest ona naprawdę duża, nie moge dać wyzszej oceny temu zbiorkowi tekstów. Ucieszyłam się zobaczywszy nową pozycję, tym razem poza nurtem reportaży okołoczeskich. Zbiorek jest króciutki, zaledwie 6 kawałków, moim zdaniem sklecony naprędce bez wiodącego tematu, o tak, żeby coś na szybko wydać.
Reportaż o zmianach w języku...

Szczygła od "Gottlandu" sześć wcześniejszych reportaży o współczesnej Polsce:  „Pokaż język”, „Onanizm polski”, „Lojalność.com.pl”, „Głupio w portfelu”- rozmowa z dr Magdaleną Środą, „Łaska tworzenia”, „G.C. otworzył mi drzwi”.
W pierwszym reportażu Szczygieł słusznie stwierdza, że określanie rzeczywistości przez wspomaganie się przedrostkiem "post-" /np. postkomunizm, postsocjalizm/ jest wynikiem faktu, że:
"Najwyraźniej nie potrafimy scharakteryzować ostatnich lat za pomocą cech im tylko właściwych".

Z długiego raportu o zaśmiecaniu języka polskiego, szczególnie natarczywymi amerykanizmami, bezkonkurencyjne jest wspomnienie prof.Miodka:

"– W latach 60. – opowiada prof. Jan Miodek – leciała w telewizji „Nana” według Zoli i od kierownika USC słyszałem, że rodzice uparli się, aby dziewczyneczkę nowo narodzoną ochrzcić Kurtyzana. Ojciec nie wiedział, kto to jest, ale słyszał co tydzień w serialu, że istnieje taka postać".

Drugi reportaż "Onanizm polski" dotyczy przerażającego zacofania polskiego ciemnogrodu w podejściu do powszechnego onanizmu. Włosy dęba stają!!! Dodam od siebie, wiekowego starca, że zarówno mój syn, jak i wnuk, jako dorośli ludzie, serdecznie mnie podziękowali za to, że w odpowiednim momencie uświadomiłem ich, że onanizm w okresie dojrzewania, nie tylko jest praktyką normalną, ale wręcz wskazaną. Przy okazji podam, że o przepaści cywilizacyjnej między Polską a Kanadą /gdzie mieszkam/, świadczą darmowe prezerwatywy obecne w toaletach kanadyjskich SZKÓŁ KATOLICKICH !!!

Z następnego reportażu na temat marketingu wybrałem najistotniejszy fragment:
"Podstawowa prawda – nie ma obiektywnej prawdy o marce czy firmie. Różnice między towarami istnieją głównie w mózgach klientów. Trzeba tylko wiedzieć, co ludzie chcą usłyszeć...."

Rozmowa z dr Magdaleną Środą, wykładowczynią etyki, dotyczy semantyki pojęć. Pada tu znane stwierdzenie:
"Można się w kimś kochać bez wzajemności. Ale przyjaźnić się bez wzajemności – to już karkołomne. Przyjaźń jest relacją, miłość niekoniecznie, choć może nią być....".
Dwa ostatnie reportaże łączy ponadto temat szeroko pojętej lojalności

Następny reportaż pt "Łaska tworzenia" to opowieść o pasji dr med. Kazimierza Krystiana Kołodzieja, który stworzył tj napisał libretto i skomponował, "Alfredę. Dramat operowy" w pięciu aktach. Także o innych pasjonatach, m.in. Józefie Gawędzie, ideologu sprawiedliwego ustroju.

Zbiór reportaży kończy wspomnienie o Grzegorzu Ciechowskim /1957-2001/, długoletnim liderze "Republiki".
Mam słabość do Szczygła więc daję /aż!/ 8 gwiazdek, choć te dzisiaj omawiane są wyrażnie słabsze od "czeskich".

Szczygła od "Gottlandu" sześć wcześniejszych reportaży o współczesnej Polsce:  „Pokaż język”, „Onanizm polski”, „Lojalność.com.pl”, „Głupio w portfelu”- rozmowa z dr Magdaleną Środą, „Łaska tworzenia”, „G.C. otworzył mi drzwi”.
W pierwszym reportażu Szczygieł słusznie stwierdza, że określanie rzeczywistości przez wspomaganie się przedrostkiem ...

Oj oj, przez Pana Redaktora stałem się Czechofilem, choć zawsze lubiłem Czechy ale zbyt mało wiedziałem, teraz natomiast uzależniam się od jego książek... Ta to jedynie kilka reportaży, ale połknięte w pośpiechu... :)

Oj oj, przez Pana Redaktora stałem się Czechofilem, choć zawsze lubiłem Czechy ale zbyt mało wiedziałem, teraz natomiast uzależniam się od jego książek... Ta to jedynie kilka reportaży, ale połknięte w pośpiechu... :)

Zbiór 6 krótkich reportaży o współczesnej Polsce, wcześniej publikowanych w Wyborczej. Wole jego teksty o Czechach, ale te też warto przeczytać.

Zbiór 6 krótkich reportaży o współczesnej Polsce, wcześniej publikowanych w Wyborczej. Wole jego teksty o Czechach, ale te też warto przeczytać.