Największym atutem książki na pewno jest język, bardzo prosty, nie potrafię sobie wyobrazić komu mógłby sprawić problemy. Porady proste lecz to w tej prostocie leży całe przesłanie książki.

Największym atutem książki na pewno jest język, bardzo prosty, nie potrafię sobie wyobrazić komu mógłby sprawić problemy. Porady proste lecz to w tej prostocie leży całe przesłanie książki.

Książka dająca do myślenia, nawet nie w kontekście bogacenia się pod względem materialnym, ale otwierająca umysł na prowadzenie siebie przez życie. Pozwala wytknąć własne słabości w prosty sposób, nie trzeba posiadać nie wiadomo jakiej wiedzy, żeby była przyjemna w odbiorze. Nie jest to też książka "na raz", raczej z tych do których trzeba wracać, aby to co zostało tam przedstawione miało jakikolwiek sens. Nie wiem czy coś odmieniła w moim życiu, to się okaże, jednak o większości przedstawionych tam cech miałem pojęcie już wcześniej. Gdybym przeczytał ją minimum 10 lat wcześniej może zrobiłaby na mnie większe wrażenie. Jeżeli ktoś szeroko patrzy na świat, jest świadomy tego co robi źle, analizuje swoje zachowania i sytuacje, w których mógł zachować się lepiej to ta książka może go tylko utwierdzić, że życie to ciągłe uczenie się siebie i doskonalenie własnych umiejętności. Daję tylko lub aż 6/10, gdyż momentami za bardzo wyglądała jak czcze gadanie coachów z Internetu. Zbyt mało konkretnych informacji, takich jak np. w jednym z podrozdziałów o poszukiwaniu pracy, czy 6 obawach, które nam towarzyszą.

Książka dająca do myślenia, nawet nie w kontekście bogacenia się pod względem materialnym, ale otwierająca umysł na prowadzenie siebie przez życie. Pozwala wytknąć własne słabości w prosty sposób, nie trzeba posiadać nie wiadomo jakiej wiedzy, żeby była przyjemna w odbiorze. Nie jest to też książka "na raz", raczej z tych do których trzeba wracać, aby to co zostało tam...

No takie no

No takie no

Przyjemna, choć nie powiem że wybitna, może inaczej spojrzał bym na lekturę gdyby nie to że poznałem koncepcje u innych pisarzy

Przyjemna, choć nie powiem że wybitna, może inaczej spojrzał bym na lekturę gdyby nie to że poznałem koncepcje u innych pisarzy

Książka to swoisty poradnik jak zbudować w sobie "obsesję" aby osiągnąć sukces.

Książka to swoisty poradnik jak zbudować w sobie "obsesję" aby osiągnąć sukces.

Klasyk samorozwoju. Droga do bogactwa jest taka prosta. Wystarczy realizować krok po kroku zawarte w książce recepty. Dlaczego więc bogaci stanowią tak nikły procent ludzkości? Nie wiem. Jak już będę bogaty to dam znać :)

Klasyk samorozwoju. Droga do bogactwa jest taka prosta. Wystarczy realizować krok po kroku zawarte w książce recepty. Dlaczego więc bogaci stanowią tak nikły procent ludzkości? Nie wiem. Jak już będę bogaty to dam znać :)

Wskazówki w niej opisane są proste i skuteczne. Z pewnością lektura tej książki pomoże wielu osobom się prędzej czy później wzbogacić. Dla polskiego czytelnika problem mogą sprawić przytoczone w niej amerykańskie przykłady, ale niekoniecznie. Jak najbardziej polecam!

Wskazówki w niej opisane są proste i skuteczne. Z pewnością lektura tej książki pomoże wielu osobom się prędzej czy później wzbogacić. Dla polskiego czytelnika problem mogą sprawić przytoczone w niej amerykańskie przykłady, ale niekoniecznie. Jak najbardziej polecam!

Noooooo książka dająca do myślenia. Nie jestem biznesmenem i nie zamierzam nim być, ale autor otwiera oczy również na to jak żyjemy, jak sami potrafimy doprowadzić się do konkretnego celu albo go "olać" (mówiąc kolokwialnie). Uważam, że książka skłania nas do przemyślenia "co robimy ze swoim życiem" i daje impuls aby coś zdziałać, poprawić, ulepszyć aby żyło nam się lepiej. Bardzo polecam.

Noooooo książka dająca do myślenia. Nie jestem biznesmenem i nie zamierzam nim być, ale autor otwiera oczy również na to jak żyjemy, jak sami potrafimy doprowadzić się do konkretnego celu albo go "olać" (mówiąc kolokwialnie). Uważam, że książka skłania nas do przemyślenia "co robimy ze swoim życiem" i daje impuls aby coś zdziałać, poprawić, ulepszyć aby żyło nam się lepiej....

Audiobook. To kolejna książka z dziedziny rozwoju osobistego, która pozostawiła we mnie niejednoznaczne wrażenia. Z jednej strony jest to bardzo wciągające, przenikliwe i ciekawe ujęcie tematu sukcesu osobistego, z drugiej natomiast pisana znowu na amerykańską modłę teoria o tym, że wszystko zależy jedynie od Ciebie i kwestią czasu jest osiągnięcie sukcesu, w który mocno wierzysz. Zatem od początku - plusem książki jest ukazanie tematu z kilku punktów widzenia. Mamy tu do czynienia zarówno ze sferą psychiczną (autosugestia, wiara, wyobraźnia) i praktyczną (planowanie, zarządzanie, relacje międzyludzkie). Takie połączenie jest bardzo dobre, bowiem nie ukazuje tematu jedynie jako teorii. Prawdą jest, że na sukces finansowy, osobisty i jakikolwiek inny wpływ ma wiele czynników i trudno wyznaczyć jeden determinujący. Analizując czynniki przedstawione w książce można dojść do wielu ciekawych wniosków.
Minusem książki - podobnie jak w wielu tego typu publikacji jest to, że "gwarantuje" ona sukces. Czytelnik nie odnajdzie w niej żadnej niepewności czy refleksji. Przedstawione przez autora czynniki i zastosowanie ich w praktyce są według niego gwarancją sukcesu. Najlepsze jest to, że autor nie rozróżnia tutaj jaki ów sukces ma być. Bogactwo, miłość, mądrość, relacje z ludźmi? To nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Czasem miałem wrażenie, że książki słucha się jak jakiejś bajki, w której każde marzenie się spełnia. Autor kreuje świat, w którym jedynym czynnikiem sprawczym jesteśmy my sami. Czy jest to prawda? Obawiam się, że nie. Myślę, że problemem tego typu książek jest "American Dream". Po prostu autorzy kierują się w swoich wywodach światem wolnorynkowym, światem niekończących się możliwości i światem bez wad - co czyni go po prostu nierealnym. Dla kontrastu posłużę się dosyć naiwnym przykładem - spróbujcie (z zaleceniami autora Hilla) udać się do np. Korei Północnej i powiedzieć uwięzionemu w obozie koncentracyjnym obywatelowi, że wszystko zależy tylko od niego, że jeżeli tylko zechce to może osiągnąć wszystko - niezmierne bogactwo, mądrość itd. Choć przykład jest dosyć jaskrawy to idealnie oddaje to co chcę wyrazić - ŚWIAT IDEALNY NIE ISTNIEJE. Nieprawdą jest, że wszystko zależy jedynie od nas. Zgodzę się, że determinacja każdego człowieka jest kluczowym czynnikiem w odniesieniu sukcesu - lecz na Boga nie jedynym.
Mam również problem z przecenioną, moim zdaniem, przez autora rolą podświadomości i "szóstego zmysłu". Kilka razy parsknąłem śmiechem gdy autor udowadniał możliwości jasnowidzenia.
Moim zdaniem prawda jest taka - sukces osobisty to przede wszystkim zaplanowana, wytrwała praca każdego dnia. To również zostało w książce zawarte - z tym w pełni się zgadzam.
Reasumując - książkę na pewno warto przeczytać. Trzeba się uzbroić w pewną dozę krytycyzmu, by nie dać zawładnąć swoim umysłem nieskrępowanej pewności siebie w dążeniu do celu (by nie próbować np. zatrzymywać rozpędzonego pociągu siłą swojej woli ;) ). Książka daje wskazówki do tego jak ze swojego życia wyciągnąć więcej. Chciałbym jednak uspokoić - po jej przeczytaniu nie staniecie się milionerami w 2 tygodnie, a nawet w 2 lata (przy założeniu racjonalnych warunków). Mimo wszystko warto poznać te rady. A nuż? Ktoś wyciągnie z nich jakąś tajemną prawdę, która pokieruje jego życiem w wymarzonym kierunku.

Audiobook. To kolejna książka z dziedziny rozwoju osobistego, która pozostawiła we mnie niejednoznaczne wrażenia. Z jednej strony jest to bardzo wciągające, przenikliwe i ciekawe ujęcie tematu sukcesu osobistego, z drugiej natomiast pisana znowu na amerykańską modłę teoria o tym, że wszystko zależy jedynie od Ciebie i kwestią czasu jest osiągnięcie sukcesu, w który mocno...

„Więcej mężczyzn i kobiet znalazło motywację do odniesienia sukcesu przeczytawszy Myśl i bogać się niż jakąkolwiek inną książkę napisaną przez żyjącego jeszcze autora” - mam wrażenie, że to jedynie zasługa 40 lat od 1 wydania. Mnie ten podręcznik jedynie zmęczył - powtarzającymi się przykładami, w kółko przywoływane te same nazwiska i przypowiastki. Jeśli szukasz książki, która Cię zainspiruje, zmotywuje i w jasny sposób, punkt po punkcie pokieruje w stronę sukcesu (bez tajemniczej zabawy w odkrywanie „sekretu”y) to zdecydowanie lepiej sięgnąć po nowy tytuł od Briana Tracy „Przemiana Feniksa”. Mimo, że ten autor w swojej książce również przywołuje Hilla, to nie ma sensu już wracać, a raczej cofać się do jego lektury.

„Więcej mężczyzn i kobiet znalazło motywację do odniesienia sukcesu przeczytawszy Myśl i bogać się niż jakąkolwiek inną książkę napisaną przez żyjącego jeszcze autora” - mam wrażenie, że to jedynie zasługa 40 lat od 1 wydania. Mnie ten podręcznik jedynie zmęczył - powtarzającymi się przykładami, w kółko przywoływane te same nazwiska i przypowiastki. Jeśli szukasz książki,...