List otwarty do zmarłej dziewczyny

Okładka książki List otwarty do zmarłej dziewczyny Gilbert Cesbron
Okładka książki List otwarty do zmarłej dziewczyny
Gilbert Cesbron Wydawnictwo: literatura piękna
80 str. 1 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Lettre ouverte à une jeune fille morte
Wydawnictwo:
Data wydania:
1970-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1970-01-01
Liczba stron:
80
Czas czytania
1 godz. 20 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Hanna Olędzka
Średnia ocen

3,3 3,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
3,3 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3129
803

Na półkach: ,

„List otwarty do zmarłej dziewczyny” jest póki co jedyną książką w moim życiu, którą miałam ochotę pieprznąć przez okno z nadzieją, że trafi na jakiś płonący stos. Jednakowoż płonących stosów za oknem nie było, w oknie były kraty, książka była z biblioteki, a ja byłam u kresu sił, szukając w tej publikacji czegokolwiek, co uzasadniałoby jej wydanie.

Gilbert Cesbron to francuski pisarz katolicki. Naprawdę nie wiem, na czym to polega, ale akurat ten nurt literatury w wykonaniu francuskim działa na mnie jak płachta na byka. A „List…” rozpalił mnie do czerwoności.

Czym jest ten utwór? Rozważaniami doświadczonego pisarza nad zwłokami nieznajomej dziewczyny – dziewczyny, o której mężczyzna nic nie wie, poza tym, że się zabiła. I ten koniec świata jednego człowieka staje się początkiem dywagacji nad kondycją świata w ogóle. Pisarz dorabia całą ideologię, jak to zepsucie współczesnych ludzi, ich egoizm i konsumpcjonizm, stały się przyczyną tragedii nieznajomej. Jak to musiał brzydzić ją ten wizerunek kobiet, w którą wtłaczała ją zachodnia cywilizacja, jak musiała się pogubić w tym egoistycznym świecie – niekończąca się litania pytań i udzielanych sobie samemu odpowiedzi, bo przecież martwa dziewczyna przemówić nie może.

Rozumiem intencje autora, ale jego moralizatorstwo w obliczu tragedii ma w sobie coś z profanacji. Wcale nie interesuje go niema adresatka monologu. Ona jest tylko pretekstem do zaprezentowania poglądów Cesbrona na współczesność. I choć momentami zgadzam się z jego zdaniem (fascynujące, że książka była wydana chyba w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, a praktycznie wszystkie problemy społeczne poruszone przez pisarza są wciąż aktualne),to jednak biadolący nad trupem mężczyzna kojarzy mi się ze starymi dewotkami, co rychło w czas ręce załamują. Skoro taki mądry i współczujący jest, to gdzie był zanim doszło do tragedii? Łatwo wymądrzać się po fakcie.

Do końca czytelnik nie dowie się niczego na temat dziewczyny, choć jedno muszę pisarzowi przyznać: doskonale oddał jej pogłębiające się nieistnienie, stawanie się czasem przeszłym dokonanym i ciążenie nieobecnością na teraźniejszości. Zwłoki na łóżku - tylko tyle zostało z dziewczyny. A przy nich podstarzały facet z pretensjami do bycia nieomylnym, choć macha czytelnikowi przed oczyma włosiennicą skromności.

„List otwarty do zmarłej dziewczyny” jest póki co jedyną książką w moim życiu, którą miałam ochotę pieprznąć przez okno z nadzieją, że trafi na jakiś płonący stos. Jednakowoż płonących stosów za oknem nie było, w oknie były kraty, książka była z biblioteki, a ja byłam u kresu sił, szukając w tej publikacji czegokolwiek, co uzasadniałoby jej wydanie.

Gilbert Cesbron to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7
  • Chcę przeczytać
    3
  • Posiadam
    1
  • Psyche, Sofia i Zocha
    1
  • Może kiedyś przeczytam...
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki List otwarty do zmarłej dziewczyny


Podobne książki

Przeczytaj także