"Przekroczyc granice" to dobry pomysl na spedzenie wolnego czasu.
Polubilam Echo i Noah. Niestety, zycie napisalo dla nich nieprzychylne scenariusze. Obydwoje przezyli prawdziwa traume, byli rozbici, zbuntowani, pokaleczeni. Wszystko zmienilo sie w chwili, kiedy zrozumieli, ze ich serca naleza do siebie. Aby zaznac szczescia, bohaterzy beda musieli uporac sie z demonami z przeszlosci, stawic czola wielu problemom, zaufac sobie nawzajem.
Czy uda im sie pogodzic przeszlosc z przyszloscia?
Czy milosc wystarczy, aby zaryzykowac tarazniejszosc?

Przyjemna, wciagajaca ksiazka.

"Przekroczyc granice" to dobry pomysl na spedzenie wolnego czasu.
Polubilam Echo i Noah. Niestety, zycie napisalo dla nich nieprzychylne scenariusze. Obydwoje przezyli prawdziwa traume, byli rozbici, zbuntowani, pokaleczeni. Wszystko zmienilo sie w chwili, kiedy zrozumieli, ze ich serca naleza do siebie. Aby zaznac szczescia, bohaterzy beda musieli uporac sie z demonami z...

Nie wiedziałam za co się zabieram, bo biorąc książkę z mojej półki nie wiem, o czym ona jest i tak było i w tym przypadku.
Wolę krótsze książki, bo jeśliby mi się nie spodobała to łatwiej byłoby mi ją skończyć. Ta książka jest długa, bo ma prawie 500 stron, ale to, co się w niej dzieje nie daje nam nawet chwili czasu na nudę.
Zacznę od bohaterów, bo zostali super wykreowani. Echo, mama która próbowała ją zabić, śmierć brata, nowa żona ojca, pomimo to potrafiła postawić się noah szkoda, że tak samo nie umiała zrobić z Lukiem na początku wydawał się zwykłym, nieszkodliwym, byłym chłopakiem, ale to jak zmieniło się jego podejście do kobiet sprawiło, że zaczęłam bardzo go nie lubić.
Noah sam był bardzo zraniony śmierć rodziców, odebranie mu braci, chodzenie z jednej rodziny zastępczej do drugiej.
To jak razem się wspierali i byli ze sobą pomimo problemów, umieli ze sobą rozmawiać i chcieli sobie nawzajem pomóc jest imponujące,
Jestem pod wrażeniem przemiany Echo ze strachliwej dziewczyny zakrywającej blizny bojącej się co ludzie powiedzą przestała się tym przejmować zaczęła nosić krótkie rękawy i w końcu przejrzała, kto tak naprawdę jest jej przyjaciółką. Trochę nie rozumiem jej strasznej potrzeby kontaktu z matką, jakby mi ktoś wyrządził taką krzywdę, to raczej nie chciałabym mieć z tą osobą coś wspólnego, nawet jeśli byłaby to moja mama.
Noah to jak starał się o braci było wzruszające widać, że bardzo zależało mu na tym, żeby chodź trochę stworzyć namiastkę rodziny, której mu brakowało. Ale dobrze, że zrozumiał, że sam nie da rady zapewnić im takich warunków, jakby chciał.
Podsumowując ciężka książka opisująca bardzo ciężkie przeżycia nie tylko głównych bohaterów ale, tak że pobocznych, więc nie zabraknie tu dużo emocji. Książkę czytało mi się bardzo szybko prosty i lekki język bardzo to ułatwiał. Było parę momentów, gdzie się wzruszyłam po prostu uwielbiam takie trudne historie i że mają one swój szczęśliwy koniec.
Jedyny mały minus to, że jak kończyła się strona kończył się jakiś wątek, a na nowej stronie już zaczynało się coś innego (fajnie ja by było to jakoś oznaczone).

Nie wiedziałam za co się zabieram, bo biorąc książkę z mojej półki nie wiem, o czym ona jest i tak było i w tym przypadku.
Wolę krótsze książki, bo jeśliby mi się nie spodobała to łatwiej byłoby mi ją skończyć. Ta książka jest długa, bo ma prawie 500 stron, ale to, co się w niej dzieje nie daje nam nawet chwili czasu na nudę.
Zacznę od bohaterów, bo zostali super...

Smutna historia. Pełna emocji i wzruszeń.
Nie sądziłam, że książka tak mi się spodoba.
Problemy poruszone w książce są bardzo poważne. Nie ma w niej nic lekkiego. Wszystko jest boleśnie emocjonalne i smutne zarazem.
Silni, choć skrzywdzeni bohaterowie walczą, by zbudować nową przyszłość i poskładać roztrzaskane kawałki swojego życia.
Lektura chwytająca za serce. Nie tylko dla młodzieży.

Smutna historia. Pełna emocji i wzruszeń.
Nie sądziłam, że książka tak mi się spodoba.
Problemy poruszone w książce są bardzo poważne. Nie ma w niej nic lekkiego. Wszystko jest boleśnie emocjonalne i smutne zarazem.
Silni, choć skrzywdzeni bohaterowie walczą, by zbudować nową przyszłość i poskładać roztrzaskane kawałki swojego życia.
Lektura chwytająca za serce. Nie tylko...

Książka o nietypowej treści. Inne niż te wszystkie młodzieżówki o pierwszej miłości i o pierwszym pocałunku już w 2 rozdziale. Bardzo ciekawa historia dwóch różnych nastolatków, którzy nie zaznali w życiu szczęścia, a z niechęci do siebie, przerodziła się w wielka miłość, bez której oboje teraz nie mogą żyć. Jedyne do czego mogę się doczepić to kiepskie tłumaczenie na polski. Niektóre scenki musiałam przeczytać pare razy by zrozumieć kto co zrobił. Wnioskując- książka wciągająca, nastolatkowie o nietypowych historiach i szczęśliwe zakończenie dla wszystkich. Polecam na nudne wieczory :)

Książka o nietypowej treści. Inne niż te wszystkie młodzieżówki o pierwszej miłości i o pierwszym pocałunku już w 2 rozdziale. Bardzo ciekawa historia dwóch różnych nastolatków, którzy nie zaznali w życiu szczęścia, a z niechęci do siebie, przerodziła się w wielka miłość, bez której oboje teraz nie mogą żyć. Jedyne do czego mogę się doczepić to kiepskie tłumaczenie na...

pamiętam ,że czytałam ją dawno temu i mnie zachwyciła ,ale teraz jak wróciłam po latach do tej pozycji nie urzekła mnie już tak bardzo.Trochę mi się ciągnęła ,jakby tak wszystko rozwleczone ,mimo że bohaterów spotkała tragedia to jakoś nie mogłam się wczuć.Bardzo długa i wałkująca w kółko to samo .

pamiętam ,że czytałam ją dawno temu i mnie zachwyciła ,ale teraz jak wróciłam po latach do tej pozycji nie urzekła mnie już tak bardzo.Trochę mi się ciągnęła ,jakby tak wszystko rozwleczone ,mimo że bohaterów spotkała tragedia to jakoś nie mogłam się wczuć.Bardzo długa i wałkująca w kółko to samo .

Jedna z tych książek, po których mam ochotę zrobić sobie przerwę.
Częściej wzrusza, niż bawi. Bardzo dużo emocji, wewnętrznej walki bohaterów.
A bohaterowie dobrze zarysowani, wyraźni.
Echo to nastolatka, której życie nie szczędziło przykrości. Choroba psychiczna matki, śmierć ukochanego brata i macocha w ciąży oraz wymagający ojciec, to tylko część jej problemów. Najgorsze, że nie pamięta co wydarzyło się w dniu, od którego ma poranione ciało i duszę.
I Noah, chłopak, który sprawia wrażenie niedostępnego, zamkniętego w sobie cwaniaczka, mającego wszystko i wszystkich gdzieś, okazujący się wrażliwym i zdeterminowanym mężczyzną.
Czy ta dwójka jest w stanie pozbyć się swoich demonów i wrócić do tak ważnej "normalności"? Ile jest w stanie znieść ludzki umysł? Jak ważne jest wyparcie egoizmu i podejmowane decyzje? I najważniejsze- co to znaczy "kochać?"
Polecam.

Jedna z tych książek, po których mam ochotę zrobić sobie przerwę.
Częściej wzrusza, niż bawi. Bardzo dużo emocji, wewnętrznej walki bohaterów.
A bohaterowie dobrze zarysowani, wyraźni.
Echo to nastolatka, której życie nie szczędziło przykrości. Choroba psychiczna matki, śmierć ukochanego brata i macocha w ciąży oraz wymagający ojciec, to tylko część jej problemów....

Piękna historia dwóch poranionych przez życie nastolatków...

Piękna historia dwóch poranionych przez życie nastolatków...

Świetna młodzieżowa.Polecam.

Świetna młodzieżowa.Polecam.

Jest to hisoria dwójki nastolatków Echo i Noaha, którzy starają się pokonać swoje demony przeszłości. Poznają się na terapii u szkolnego psychologa i z czasem stają się dla siebie kimś więcej niż tylko znajomymi ze szkoły. Wspólnie starają się rozwiązać zagadkę niszcząca życie Echo, a także ocalić rodzinę, która została odebrana Noahowi. Książka jest wciągająca, ciekawa i momentami wzruszająca. Naprawdę przyjemnie spędziłam czas czytając kolejne strony. Nie jest to historia, która jakoś bardzo wgłębia się w psychikę bohaterów, jednak pokazuje ich walkę i siłę w radzeniu sobie z przeciwnościami. Dwójka bohaterów stara się wzajemnie wspierać i odkrywać kolejne tajemnice, którymi zostali osaczeni przez najbliższych. Jestem pewna, że jeszcze kiedyś wrócę do tej pozycji i polecam ją również innym ❤️

Jest to hisoria dwójki nastolatków Echo i Noaha, którzy starają się pokonać swoje demony przeszłości. Poznają się na terapii u szkolnego psychologa i z czasem stają się dla siebie kimś więcej niż tylko znajomymi ze szkoły. Wspólnie starają się rozwiązać zagadkę niszcząca życie Echo, a także ocalić rodzinę, która została odebrana Noahowi. Książka...

Echo Emerson po traumatycznych wydarzeniach odsuwa się od przyjaciół i rodziny, woli usunąć się w cień niż być w centrum zainteresowania. Sytuację pogarsza fakt, że musi mierzyć się z żałobą po śmierci brata, z którym była mocno związana i że nic nie pamięta z tego feralnego wieczoru, a jedyne co jej o tym przypomina to okropne blizny na rękach. Za wszelką cenę stara się przypomnieć cokolwiek, niestety nawet kolejne wizyty u psychologów nie pomagają jej w tym. Dopiero pani Collins, klinicznemu pracownikowi socjalnemu zatrudnionej w liceum, do którego uczęszcza dziewczyna, udaje się krok po kroku pomóc Echo. Aby zdobyć pieniądze na naprawę samochodu zmarłego brata Echo, pani Collins proponuje jej pracę korepetytorki Noaha Hutchinsa, przystojnego chłopaka, dla którego wydawać by się mogło liczą się tylko imprezy i kolejne przelotne znajomości z przypadkowymi dziewczynami. Niewiele osób wie, że Noah również mierzy się ze swoimi demonami i tak jak Echo jedynym o czym marzy to odrobina utraconej wcześniej normalności. Może właśnie dlatego początkowa niechęć Echo w stosunku do Noaha szybko zmienia się w głębsze uczucie. Pytanie tylko czy borykając się z własnymi problemami będą mieli jeszcze siłę, aby walczyć o siebie i związek jaki ich łączy.

Muszę przyznać, że książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Przede wszystkim spodziewałam się romansu z domieszką innych wątków, a tu miałam wrażenie, że miłość jaka połączyła Echo i Noaha nie jest najważniejsza, natomiast na pierwszym miejscu jest walka z problemami z jakimi niejeden dorosły by sobie nie poradził. Autorka umiejętnie pokazała nam jak z dnia na dzień nasze życie może się zmienić i jak ważne są dla nas sytuacje, rzeczy i sprawy, które uważaliśmy wcześniej za coś pewnego, o co nie trzeba się starać czy walczyć. Jedyne co mnie denerwowało w całej tej walce o normalność i akceptację otoczenia to zachowanie przyjaciół Echo i jej uległość w stosunku do nich. Czasami zastanawiałam się czy na pewno są to przyjaciele, bo ich zachowanie temu przeczyło.

Echo Emerson po traumatycznych wydarzeniach odsuwa się od przyjaciół i rodziny, woli usunąć się w cień niż być w centrum zainteresowania. Sytuację pogarsza fakt, że musi mierzyć się z żałobą po śmierci brata, z którym była mocno związana i że nic nie pamięta z tego feralnego wieczoru, a jedyne co jej o tym przypomina to okropne blizny na rękach. Za wszelką cenę stara się...