Śmiech po żydowsku

Okładka książki Śmiech po żydowsku Daniel Lifschitz
Okładka książki Śmiech po żydowsku
Daniel Lifschitz Wydawnictwo: Wydawnictwo Księży Marianów PROMIC satyra
178 str. 2 godz. 58 min.
Kategoria:
satyra
Tytuł oryginału:
Ride bene chi ride ebraico
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Księży Marianów PROMIC
Data wydania:
2012-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-01
Liczba stron:
178
Czas czytania
2 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7502-351-0
Tłumacz:
Barbara Durbajło, Anna Teresa Kowalewska
Tagi:
dowcip Żydzi
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
27
25

Na półkach:

Bardzo ładnie wydana, tłumaczenie nie razi, jest kilka żartów, których jeszcze nie znałem, a to rzadkość. Sformułowanie dowcipów raczej udane, choć nie zawsze najlepsze. Drażnią przypisy dotyczące rzeczy oczywistych.

Bardzo ładnie wydana, tłumaczenie nie razi, jest kilka żartów, których jeszcze nie znałem, a to rzadkość. Sformułowanie dowcipów raczej udane, choć nie zawsze najlepsze. Drażnią przypisy dotyczące rzeczy oczywistych.

Pokaż mimo to

avatar
1970
1882

Na półkach: ,

Ja również czytałam ten zbiór na raty. Myślę, że tego typu opracowania wymagają takiego właśnie podejścia. Zwłaszcza, jeśli czytelnik - mniej wprawny (nie z względu na umiejętność czytania, lecz odczytania, rzeczywistego zrozumienia specyfiki myślenia i humoru, tak aby interpretacja nie była powielaniem stereotypów).
Atutem jest sposób prezentacji oraz szata graficzna.

Ja również czytałam ten zbiór na raty. Myślę, że tego typu opracowania wymagają takiego właśnie podejścia. Zwłaszcza, jeśli czytelnik - mniej wprawny (nie z względu na umiejętność czytania, lecz odczytania, rzeczywistego zrozumienia specyfiki myślenia i humoru, tak aby interpretacja nie była powielaniem stereotypów).
Atutem jest sposób prezentacji oraz szata graficzna.

Pokaż mimo to

avatar
496
228

Na półkach: ,

Na skrzydełku swojej książki Daniel Lifschitz ostrzega czytelnika przed zbyt dużą dawką kawałów czytanych jednego dnia. Zaleca przyjmowanie ich po kilka - jak wiadomo, co za dużo, to nie zdrowo.

"Śmiech po żydowsku", to właśnie księga dowcipów dotyczących Żydów, ich obrzędów, obyczajowości, a nawet dość drażliwych kwestii, jak antysemityzm. Książka podzielona jest na litery od A do Z, ponadto na różnego typu podkategorie np. "kuktura", "jidysze mame" (żydowska matka),"wariaci" itp. Dzięki takiemu uporządkowaniu, czytelnik może łatwo znaleźć dział, który najbardziej go interesuje, bądź nawet konkretny kawał, w razie gdyby chciał się nim podzielić z szerszą publicznością.

Jakie jest moje zdanie na temat "Śmiechu po żydowsku"? Ciężko jest mi jednoznacznie się określić, bo nie chciałabym z góry spisać książki na straty. Zacznę może od tego, że czytałam ją kilka miesięcy. Serio. Próbowałam nie czytać na raz, bo pewnie po kilku stronach dowcipów bym oszalała. W praktyce sprowadzało się to do tego, że zapominałam o tej niepozornej lekturce, zawalałam ją innymi, no i tak się to ciągnęło i ciągnęło w nieskończoność. Drugim aspektem mojej umiarkowanej chęci, było moje (może?) spaczone poczucie humoru. Dowcipy zebrane przez autora, zwyczajnie nie trafiały w mój gust, więc zamiast śmiać się do rozpuku czytałam z grobową miną.

Sam pomysł nie jest zły i Lifschitz z pewnością musiał się nieźle napracować, żeby zebrać to wszystko w zgrabną całość oraz skatalogować. Oprawa również zasługuje na chwilkę uwagi. Okładka wykonana jest z miłego w dotyku, nieco szorstkiego papieru, od razu wpada w oko, każdy kolejny rozdział jest zaznaczony kolorem, co wygląda zwyczajnie ładnie. Dodatkowo autor pokusił się o wprowadzenie przypisów, jeśli jakieś słowo w kawale zostało zapisane w jidysz.

Myślę, że lektura ta spodoba się fascynatom kultury żydowskiej - w końcu jak już coś poznawać, to dogłębnie, nieprawdaż? Ja niestety nie mogę zaliczyć jej do grona swoich ulubionych.

Na skrzydełku swojej książki Daniel Lifschitz ostrzega czytelnika przed zbyt dużą dawką kawałów czytanych jednego dnia. Zaleca przyjmowanie ich po kilka - jak wiadomo, co za dużo, to nie zdrowo.

"Śmiech po żydowsku", to właśnie księga dowcipów dotyczących Żydów, ich obrzędów, obyczajowości, a nawet dość drażliwych kwestii, jak antysemityzm. Książka podzielona jest na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    7
  • Przeczytane
    7
  • Posiadam
    4
  • Judaica
    1
  • Studencko
    1
  • Aforyzmy, sentencje, przysłowia, humor
    1
  • 2014
    1
  • Pachnący groszek (warto sprawdzić czym pachnie...)
    1
  • Wybrane okruszki macy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Śmiech po żydowsku


Podobne książki

Przeczytaj także