Będąc z moją 2-letnia córka w bibliotece wyciągnęła ja z regału tak jej się spodobała ze już tego samego dnia kazała ja czytać. Książka nie jest zbyt długa ale bardzo ciekawa i wciągająca. Autor w zabawny sposób pokazuje jak to jest z tą miłością. Tłumacz małym czytelnika jak to jest gdy człowiek się zakochać i ze czasami miłość nie wybiera a ludzie którzy się zakochują są bardzo różni względem siebie.

Będąc z moją 2-letnia córka w bibliotece wyciągnęła ja z regału tak jej się spodobała ze już tego samego dnia kazała ja czytać. Książka nie jest zbyt długa ale bardzo ciekawa i wciągająca. Autor w zabawny sposób pokazuje jak to jest z tą miłością. Tłumacz małym czytelnika jak to jest gdy człowiek się zakochać i ze czasami miłość nie wybiera a ludzie którzy się zakochują są...

Polski tytuł książki Kathariny Grossmann-Hensel "Przepis na miłość"
sugeruje przepis / algorytm / sposób / receptę na uczucie (na wzbudzenie / utrzymanie?).
Tymczasem jest to po prostu opowieść małego chłopca o tym, jak jego mama i tata się zakochali.
Kończy się pytaniem: "(...) ale dlaczego? (...) DLACZEGO się w sobie zakochaliście?" ,
na które nie dostajemy odpowiedzi.

Książka jest o zakochaniu. O zauroczeniu. O miłości.
Oraz o zmianach jednego człowieka pod wpływem (i dla) drugiego.
Ale nie wyjaśnia przyczyn. Nie zdradza przepisu.

Dlaczego ludzie się w sobie zakochują?
W dodatku od pierwszego wejrzenia?

Mama i tata małego narratora przed spotkaniem byli zupełnie różni.
Czarno-biały pedant i kolorowa bałaganiara.
W ich przypadku przeciwieństwa się przyciągnęły,
ale czy to jest właśnie przepis na miłość?



Książka skierowana jest do małych dzieci,
ale i starszym przyjemnie się ją czyta (nie tylko w walentynki ;-)


https://bajdocja.blogspot.com/2018/02/przepis-na-miosc.html

Polski tytuł książki Kathariny Grossmann-Hensel "Przepis na miłość"
sugeruje przepis / algorytm / sposób / receptę na uczucie (na wzbudzenie / utrzymanie?).
Tymczasem jest to po prostu opowieść małego chłopca o tym, jak jego mama i tata się zakochali.
Kończy się pytaniem: "(...) ale dlaczego? (...) DLACZEGO się w sobie zakochaliście?" ,
na które nie dostajemy...

Mamo, Tato – jak się poznaliście? Co to jest miłość?!
Książka sycąca ducha i zmysły prostą historią i pięknymi ilustracjami.
Autorką – Katharina Grossmann-Hensel.
Prosta historia. Dwa światy. Zakochanie. Miłość?
Książka uroczo, obrazowo i symbolicznie tłumaczy dzieciom potęgę indywidualności. Przypomina,
że każdy tęskni za kimś podobnym, choć w życiu „różnie bywa”…
Myśl bywa twórcza. Spotkali się po licznych, tęsknoty pełnych wieczorach. Ona w uroczej kolorowej sukience biegła spóźniona do swojego sklepiku. On podążał, uważnie omijając linie na chodniku.
Za narożnikiem czekała ich stłuczka.
Kawa. Komplementy. Ot – historia prawdziwa.
Rozeszli się. Każdy do swojego domu i życia. Nieoczekiwane spotkanie jednak nie pozostało bez echa. Zaszły zmiany. Silne odczucie braku, podwyższone tętno… Cóż było robić? Do lekarza!
Jak się okazuje – wybrali tego samego.
Trudno nie stosować się do wskazówek lekarza, szczególnie, gdy ma bezcennie dobrą opinię
w mieście Rozpoczęli pracę nad połączeniem zabałaganionego sklepiku i surowego marketu,
których klienci od dawna przestali odwiedzać.
Co dalej? Śmiało! Czytajcie dzieciom romans!


http://bajarkanatopie.blog.pl/2013/02/12/dwa-swiaty-jeden-przepis-dzialalnosc-kupidyna/

Mamo, Tato – jak się poznaliście? Co to jest miłość?!
Książka sycąca ducha i zmysły prostą historią i pięknymi ilustracjami.
Autorką – Katharina Grossmann-Hensel.
Prosta historia. Dwa światy. Zakochanie. Miłość?
Książka uroczo, obrazowo i symbolicznie tłumaczy dzieciom potęgę indywidualności. Przypomina,
że każdy tęskni za kimś podobnym, choć w życiu „różnie bywa”…
Myśl...