Polacy i Żydzi. Dzieje sąsiedztwa - dzieje waśni

Okładka książki Polacy i Żydzi. Dzieje sąsiedztwa - dzieje waśni Henryk Zamojski
Okładka książki Polacy i Żydzi. Dzieje sąsiedztwa - dzieje waśni
Henryk Zamojski Wydawnictwo: Bellona historia
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311122246
Tagi:
polacy żydzi historia
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1761
1760

Na półkach:

Sięgając po tę pozycję, miałam nadzieję na zawężenie historii antysemityzmu do Polski, ponieważ jego szerszy, europejski kontekst poznałam już w "Historii antysemityzmu" François de Fontette’a. Otrzymałam nawet więcej – uporządkowanie nomenklatury dotyczącej tego zagadnienia i jej klasyfikację, poszerzającą o bardziej szczegółowe pojęcia antyjudaizmu oraz antysemityzmu aktywnego i pasywnego. Ta nowa wiedza okazała się dla mnie bardzo ważna, a nawet niezbędna, abym mogła zrozumieć historię zmienności antysemityzmu w Polsce, opinię, że antysemityzm pojawił się w naszym kraju po II wojnie światowej i pozornie wykluczające się poglądy – Polska tolerancyjna dla Żydów i Polska antysemicka. Po tej lekturze przyznam rację i jednej i drugiej stronie, z przykrością słuchając jałowych ich sporów wynikających z braku wiedzy, ale za to podszytych emocjami. Dlatego jestem przekonana, że bez zrozumienia tych pojęć, ich zakresu i umiejscowienia w historii Polski, nie warto podejmować żadnych rozmów na temat stosunków polsko-żydowskich, ponieważ bez nich nie ma płaszczyzny i wspólnych punktów wyjścia do dalszej dyskusji. To dzięki temu mogłam prześledzić historię współistnienia dwóch narodów, kierując się logiką rozumowania, a nie emocjami.
Autor, ku mojemu zadowoleniu, zaczął od rodowodu Żydów sięgającego prawie dwóch tysięcy lat przed naszą erą, szkicując jego historię narodową i państwową (dużo podobieństw do losów Polaków) oraz historie wysiedleń, deportacji i diaspory, która spowodowała pojawienie się Żydów w Polsce, w XII wieku. Od tego momentu zaczęłam budować ogólny obraz stosunków polsko-żydowskich na trzech płaszczyznach: król/rząd – Żydzi (pozytywny do 1945 roku),Kościół katolicki – Żydzi (negatywny lub bierny do 1991 roku),Polacy – Żydzi jako wypadowa dwóch pierwszych. Płaszczyzna bardzo zmienna, zróżnicowana i podzielona między oficjalnym stanowiskiem państwa popartego prawem i tym, co czynnie lub poprzez zaniechanie komunikował Kościół katolicki realizujący politykę Watykanu, uznający "judaizm za śmiertelne zagrożenie dla chrześcijaństwa". O tym, że Kościół katolicki ma ogromny i znaczący udział w budowaniu antysemityzmu w Polsce, milczy się. Autor nie odważył się o wysnucie takiego wnioski wprost, ale dostarczył tyle faktów historycznych popartych dowodami źródłowymi (do książki dołączona jest obszerna bibliografia),że wniosek nasunął mi się sam. Przytłaczająca to wiedza, która sprowadza wiarę do zwykłej walki ideologicznej o rząd dusz, nawet kosztem interesów własnego kraju. Jak nigdzie pasuje tutaj pojęcie „państwa w państwie”. Skutki tej podwójnej polityki obserwujemy na naszych współczesnych stadionach, murach domów i pomnikach żydowskich ofiar w postaci antysemickich haseł. Chociaż dzisiaj podyktowane raczej antysemityzmem pasywnym lub postawą antyjudaistyczną. Jak zauważa autor, "ludzie ci nie są często w stanie wytłumaczyć w sposób rozsądny powodów swojej wrogości żywionej do Żydów, bowiem ich poglądy zostały niejednokrotnie uformowane pod wpływem oddziaływania osób postronnych na ich podświadomość”, a Żyda nigdy nie widzieli osobiście – dodam od siebie.
Autor nie ukrywa powodów, dla których napisał tę książkę, a o czym informuje we wstępie – "Książka ta stara się przybliżyć wiedzę o wzajemnych relacjach między Polakami i Żydami na przestrzeni wieków, bez unikania tematów drażliwych. Ukazuje na podstawie dokumentów, faktów i przekazów historycznych w sposób przystępny i w miarę obiektywny dobre i złe strony tych relacji, po to, aby poszerzyć wiedzę na ten temat". Mogłabym ją nazwać pozycją mediacyjną, wyposażającą czytelnika w podstawową i niezbędną wiedzę do merytorycznej dyskusji, obalania mitów i uprzedzeń, porozumienia, dumy z koegzystencji, pamiętania przede wszystkim, co dobre i wreszcie do pojednania.
Przyznaję, że taki wyważony głos rozsądku jest pożądany, ale śmiem twierdzić, że to jest ostatni etap uzdrawiania stosunków polsko-żydowskich, do którego może dojść po rozrachunku obu stron. Żeby rany mogły się goić, należy je najpierw oczyścić. Autor twierdzi, że to niepotrzebne rozdrapywanie ran, "przez żądnych sensacji publicystów", mając na myśli przede wszystkim książki Jana Tomasza Grossa, z którym wchodzi w polemikę w Zakończeniu. Tym sposobem stałam się świadkiem dwóch, ścierających się poglądów, dwóch znawców tej tematyki, w podejściu do sposobu ukazywania Polakom historii współistnienia polsko-żydowskiego. Autora tej książki, który kładzie nacisk na kontekst i tło tego współistnienia, na systematykę pojęć związanych z tym zjawiskiem oraz na obiektywizm w ocenie zjawiska i Jana Tomasza Grossa, zwolennika ukazywania wszystkiego tego, co do tej pory ukrywano, przemilczano, bagatelizowano, bo było i jest złe i tego, "co zdarzyło się między zwykłymi ludźmi (czytaj w Polsce),a nie na wysokim poziomie rząd-władza".
Obaj proponują mi dwa sposoby leczenia ropiejącego, zaraźliwego wrzodu – czekać aż sam przyschnie i odpadnie, ale trwa w czasie i stale się odnawia, zarażając kolejne pokolenia (metoda stosowana dotychczas, a owoce dobrze znane) i druga – wyciśniecie zaraźliwej ropy i szybsze gojenie się ran (metoda bolesna, ale dająca szybsze możliwości budowania pozytywnych, wzajemnych relacji w przyszłości).
Co wybieram, ja przeciętna Polka, o której świadomość i postawę walczą obaj publicyści?
Wybieram metodę radykalną. Im szybciej rozliczymy się z przeszłością, tym lepiej dla przyszłości następnych pokoleń, wolnych od antyjudaistycznych obciążeń. Jednak gdybym miała ustalić kolejność czytania publikacji obu autorów, poleciłabym najpierw pozycję Henryka Zamojskiego, dającą niezbędne podstawy wiedzy, a dopiero potem bardziej wybiórcze, jednostronne, uszczegółowione pozycje Jana Tomasza Grossa. To dzięki takim publikacjom (i z lewa, i z prawa i ze środka) przestałam sobie zadawać pytania, które często pojawiało się w mojej świadomości po lekturze obozowej, od której zaczęłam zgłębiać tematykę żydowską – Jak mogło do tego dojść? – bo już wiem. Nie zadaję sobie również pytania, widząc hasła antysemickie na stadionach, murach i pomnikach – Jak to możliwe w XXI wieku, w kraju, w którym prawie nie ma Żydów? – bo to już też wiem. Zadaję sobie za to inne pytanie – Co mogę zrobić dla tych, którzy tego nie wiedzą? – na które również znalazłam odpowiedź.
Mogę o tym pisać, pokazując, co warto przeczytać, by wiedzieć więcej, by nie błądzić, mieć swój rozum i nie dać sobą manipulować osobom, partiom czy instytucjom, którym zależy tylko na własnych interesach, nie zawsze zgodnych z interesem pozostałych Polaków i naszego państwa. Bo najgorsza jest obojętność, o której pisał Marek Edelman w "I była dzielnica żydowska w Warszawie" i na którego słowa również powołuje się autor tej książki.
naostrzuksiazki.pl

Sięgając po tę pozycję, miałam nadzieję na zawężenie historii antysemityzmu do Polski, ponieważ jego szerszy, europejski kontekst poznałam już w "Historii antysemityzmu" François de Fontette’a. Otrzymałam nawet więcej – uporządkowanie nomenklatury dotyczącej tego zagadnienia i jej klasyfikację, poszerzającą o bardziej szczegółowe pojęcia antyjudaizmu oraz antysemityzmu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
25

Na półkach: , ,

Kiedy na początku 2011 roku pojawiła się książka Jana Tomasza Grossa pt. „Złote żniwa”, rozgorzała gorąca dyskusja, z jednej strony, na temat samej książki, a z drugiej, relacji polsko-żydowskich podczas II Wojny Światowej. Książka Grossa opisuje m.in. jak podczas wojny Polacy przyczynili się do wymordowania kilkuset tysięcy Żydów i jak grabili na ogromną skalę ich szczątki by znaleźć kosztowności.

Niejako odpowiedzią na te zarzuty jest książka Henryka Zamojskiego „Polacy i Żydzi”, która w bardziej naukowy sposób, bo przedstawiając relacje różnych historyków i nie pomijając opinii mniej, jak i bardziej popularnych, stara się przedstawić trudne dzieje relacji tych dwóch nacji mieszkających blisko siebie przez niemal osiem wieków.

Jak podkreśla autor „Polaków i Żydów” to właśnie na terenach I Rzeczypospolitej powstał wielostopniowy, mający dużą autonomię samorząd żydowski, rozwinęło się szkolnictwo i sądownictwo na niespotykaną w innych krajach skalę oraz zrodził się chasydyzm i krystalizowała się warstwa inteligencji żydowskiej, która wydała wybitne jednostki. Powodów załamania tej dotąd wzorowej relacji jest wiele. Zamojski wymienia rozwijające się podczas II Wojny Światowej doktryny i systemy polityczne oraz silną propagandę antyżydowską.

Trzeba przyznać, że Henryk Zamojski nie boi się opisywać krzywdy wyrządzone Żydom przez Polaków i na odwrót. Podkreśla jednak trudną sytuację Polaków podczas wojny oraz winę aliantów, którzy mimo licznych wezwań i dostępnych środków, nie wsparli Polaków w walce z Niemcami.

Jego książka to kolejna odpowiedź na liczne zarzuty niewystarczającej pomocy Polaków Żydom podczas II Wojny Światowej. Zamojski punktuje każdy przejaw dobrej woli pomocy żydowskiej społeczności, ale też nie ukrywa aktów przemocy i wrogości wobec Żydów. Sam też pisze, że Żydzi po zakończeniu wojny nie wsparli Polaków podczas trudnego dla nich okresu dominacji komunizmu. Nawołuje też do spokojnego dialogu obu nacji i wyjawienia tych nawet bolesnych prawd, jednak nie w oderwaniu od ówczesnych realiów.

Książka na pewno warta uwagi, polecam zainteresowanym historią, zwłaszcza II Wojny Światowej, której autor poświęcił najwięcej miejsca.

Więcej na: http://itezone.pl/henryk-zamojski-polacy-i-zydzi-dzieje-sasiedztwa-dzieje-wasni,3375/

Kiedy na początku 2011 roku pojawiła się książka Jana Tomasza Grossa pt. „Złote żniwa”, rozgorzała gorąca dyskusja, z jednej strony, na temat samej książki, a z drugiej, relacji polsko-żydowskich podczas II Wojny Światowej. Książka Grossa opisuje m.in. jak podczas wojny Polacy przyczynili się do wymordowania kilkuset tysięcy Żydów i jak grabili na ogromną skalę ich szczątki...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    12
  • Przeczytane
    7
  • Posiadam
    5
  • Ulubione
    2
  • Sprzedam/wymienię
    1
  • Z polecenia
    1
  • historia
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Polacy i Żydzi. Dzieje sąsiedztwa - dzieje waśni


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne