Ta książka to zdecydowane arcydzieło. Poświęciłem jej bardzo dużo czasu, czego zdecydowanie nie żałuję. Paweł Jasienica zabiera nas w podróż po Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a gruntownie rzecz ujmując po narodach trzech, licząc historyczną Ukrainę. Książka rozpoczyna się w momencie śmierci ostatniego Jagiellona na polskim tronie - Zygmunta II Augusta, a kończy się "śmiercią" państwa Obojga Narodów rozerwanego przez zaborców. Autor przedstawia w niej charakterystyki panujących w tym okresie władców elekcyjnych, którzy w zdecydowanej większości byli fatalni. Henryk Walezy - piękniś z Francji zrobił z korony polskiej pośmiewisko. Fatalni byli również królowie z dynastii Wazów (de facto spokrewnionej z Jagiellonami),którzy zdecydowanie bardziej cenili koronę szwedzką nad polską i jeden z nich - Zygmunt III Waza (ten od pięknej kolumny w Warszawie) był zdecydowany "przehandlować" koronę polska Habsburgom w ramach pomocy o odzyskanie prymatu w Szwecji. O jego synu - Władysławie IV również nie można powiedzieć zbyt wielu dobrych rzeczy - chyba jedynie to, że był ciut mniej od ojca fanatyczny w kwestii religii. Kolejni dwaj fatalni królowie to Jan Kazimierz - błędnie zdaniem autora wywyższany w sienkiewiczowskim Potopie oraz Michał Korybut Wiśniowiecki - król od pełnej miski. Najgorszym jednak co spotkało Rzeczpospolitą Obojga Narodów było zdaniem autora władanie dynastii Sasów - Niemców (o chichocie historii),od których już znacząco rozpoczął się nieuchronny upadek naszego kraju. No i na koniec król Staś Poniatowski - kochanek carycy - całkiem mizerny polityk, który często płakał i zanudzał swoich politycznych towarzyszy (o dziwo w książce Jasienicy oceniony nad wyraz ulgowo). Śmiało mogę się zgodzić z Jasienicą, że Polska po Jagiellonach miała tylko NIESTETY dwóch dobrych królów - Stefana Batorego - wojownika z Węgier, wspaniałego taktyka z niestety fatalnym zdrowiem co sprawiło, że panował krótko (ZDECYDOWANIE zbyt krótko) oraz Jana III Sobieskiego, który wsławił się nie tylko bitwą pod Wiedniem lecz również ciekawymi budowlami.
Niestety trzeba zgodzić się z Jasienicą, że Polskę zgubiła kontrreformacja, warcholstwo oraz fanatyzm. Niestety trzeba stwierdzić, że dłoń do tego przyłożyli biskupi katoliccy. Szansą dla Polski była tolerancja religijna tak promowana przez Jagiellonów. Fanatyzm religijny doprowadził do odrzucenia bardzo dobrych reform np. Zamoyskiego. Polska z natury była krajem wielu kultur, krajem wielowyznaniowym i wielonarodowym - to było jej JEDYNĄ szansą. Zauważyć wypada również tendencję magnatów do szafowaniem godnościami dla własnego użytku i zysku. Choć to dosyć normalne to nieco szokuje mnie brak patriotyzmu ówczesnych ludzi. Do upadku naszego kraju doprowadziło również zbytnie rozpieszczanie magnaterii, której naczelnym hasłem było "Król króluje w Warszawie, a ja u siebie". Jasienica potępia unię polsko-litewską - moim zdaniem całkiem słusznie. Litwini wprowadzili nas w wojnę z Moskwą, to Litwini byli narodem zacofanym z prymitywną dosyć kulturą. Tak naprawdę to Litwini dużo więcej zyskali na Unii niż Korona - choć to Litwini byli pierwsi, którzy Unię krytykowali (hipokryzja i głupota).
Reasumując - trzeba czytać takie książki. Nie powiem, że jest to lektura łatwa i przyjemna - momentami jest bardzo trudna. Moim zdaniem Jasienica w swoim eseju o naszej historii przedstawia wszystko co szanujący się człowiek - niekoniecznie patriota, musi wiedzieć o naszym kraju. Książka odpowiada również na wiele pytań m. in. na to dlaczego obecnie pozycja Polski w Europie jest taka, a nie inna. Dlaczego jesteśmy de facto krajem kategorii drugiej - bo z trzeciej mam nadzieję już się wygrzebaliśmy. Książka zajmuje czas - ale jednym słowem WARTO.

Ta książka to zdecydowane arcydzieło. Poświęciłem jej bardzo dużo czasu, czego zdecydowanie nie żałuję. Paweł Jasienica zabiera nas w podróż po Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a gruntownie rzecz ujmując po narodach trzech, licząc historyczną Ukrainę. Książka rozpoczyna się w momencie śmierci ostatniego Jagiellona na polskim tronie - Zygmunta II Augusta, a kończy się...

TO KSIĄŻKA Z MOJEJ LISTY "MUST SEE" POLECAM KAŻDĄ KTÓRA NA NIEJ JEST
No i trzeci Jasienica. Moim zdaniem tą "Trylogię" powinni przeczytać wszyscy Polacy, obowiązkowa sprawa na lekcjach historii :D Marzenia ściętej głowy...

TO KSIĄŻKA Z MOJEJ LISTY "MUST SEE" POLECAM KAŻDĄ KTÓRA NA NIEJ JEST
No i trzeci Jasienica. Moim zdaniem tą "Trylogię" powinni przeczytać wszyscy Polacy, obowiązkowa sprawa na lekcjach historii :D Marzenia ściętej głowy...

O ile "Polska Piastów" jest niezła, "Polska Jagiellonów" bardzo dobra to ta książka jest rewelacyjna. Głównie dlatego, że mowa o okresie, dla którego było o wiele więcej świadectw pisanych i dokumentów.
Nigdy nie mogłem sobie poukładać historii to po tym eseju wszystko widzę jasno. To jest esej więc wyraża dość mocno poglądy prywatne autora więc trzeba mieć trochę dystansu do tych tychże opinii, ale tak czy inaczej jest to konieczne i genialne.

[3 części: "Srebrny wiek", "Calamitatis regnum", "Dzieje agonii".
Audiobook, czyta Marcin Popczyński, 45 i pół godziny]

O ile "Polska Piastów" jest niezła, "Polska Jagiellonów" bardzo dobra to ta książka jest rewelacyjna. Głównie dlatego, że mowa o okresie, dla którego było o wiele więcej świadectw pisanych i dokumentów.
Nigdy nie mogłem sobie poukładać historii to po tym eseju wszystko widzę jasno. To jest esej więc wyraża dość mocno poglądy prywatne autora więc trzeba mieć trochę dystansu...

"Rzeczpospolita Obojga Narodów", czyli księga najpierw niewykorzystanych, a później straconych szans, czyli jak to pycha, egoizm, awanturnictwo i prywata prowadzą najpierw do anarchii, a później upadku państwa (przy sporym udziale duchowieństwa)…
Rzecz to trudna w odbiorze (choć czyta się jak powieść),bo człowiek nie może wyjść z podziwu (zgrozy),patrząc na głupotę przodków. I nie jest ważne kim ów przodek był, jak pisał J. Kaczmarski, chłopem, mieszczaninem czy szlachcicem, różny był tylko stopień głupoty, a tym samym winy.
Trudno się nie zgodzić z Pawłem Jasienicą, że początek upadku to panowanie Zygmunta III, dewota, którego Szwecja nie chciała (na swoje szczęście),a za którego sprawą nie dość, że Rzeczpospolita została wciągnięta w wojny ze Szwecją (trwające z przerwami ponad 100 lat),Rosją (chyba się nigdy nie skończyła) i Turcją, to jeszcze „dał zielone światło” kontrreformacji, czytaj – nietolerancji.
A propos duchowieństwa. Jak czytam dziś „List pasterski Episkopatu Polski z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości”, a w nim takie oto zdania: „Pan Bóg objawiał Swą łaskę Narodowi Polskiemu, kierując do niego przesłanie przez Najświętszą Maryję Pannę” oraz i „droga do odzyskania przez Naród Polski swego niepodległego i suwerennego państwa wiodła nie tylko poprzez walkę zbrojną (…),ale przede wszystkim przez miłość do Boga i bliźniego, wytrwałą wiarę oraz modlitwę” to aż rodzi się pytanie, gdzie Maryja Panna była w wieku XVIII i czemu wtedy nie pomogła albo - z jakiegoż to powodu zawisł biskup Kossakowski? Człowiek by chciał, żeby Jasienicę księża znali, a przynajmniej fragmenty, odnoszące się do Kościoła w Polsce.

"Rzeczpospolita Obojga Narodów", czyli księga najpierw niewykorzystanych, a później straconych szans, czyli jak to pycha, egoizm, awanturnictwo i prywata prowadzą najpierw do anarchii, a później upadku państwa (przy sporym udziale duchowieństwa)…
Rzecz to trudna w odbiorze (choć czyta się jak powieść),bo człowiek nie może wyjść z podziwu (zgrozy),patrząc na głupotę...

Wzloty i upadki Rzeczpospolitej w wydaniu Jasienicy podobnie jak dwie wcześniejsze części czyta się świetnie. Wyjaśnienie wielu wątków, kontekst historyczny, nawiązania i zależności, czyli wszystko co potrzebne jest do zrozumienia tego najpierw wzniosłego, później smutnego czasu naszej historii.

Wzloty i upadki Rzeczpospolitej w wydaniu Jasienicy podobnie jak dwie wcześniejsze części czyta się świetnie. Wyjaśnienie wielu wątków, kontekst historyczny, nawiązania i zależności, czyli wszystko co potrzebne jest do zrozumienia tego najpierw wzniosłego, później smutnego czasu naszej historii.

W początkach szkoły średniej interesowałam się historią. Czytałam namiętnie wszystko, co wpadło mi w łapki. Internetu nie było, więc czytałam słowniki, encyklopedia, a jak zabrakło w domu to przesiadywałam w bibliotece. Akademickie tylko do czytelni taką młodzież szkolną wpuszczały. Az rodzice na 16 urodziny podarowali mi komplet Jasienicy. Utonęłam wówczas w lekturze na długi czas.

W początkach szkoły średniej interesowałam się historią. Czytałam namiętnie wszystko, co wpadło mi w łapki. Internetu nie było, więc czytałam słowniki, encyklopedia, a jak zabrakło w domu to przesiadywałam w bibliotece. Akademickie tylko do czytelni taką młodzież szkolną wpuszczały. Az rodzice na 16 urodziny podarowali mi komplet Jasienicy. Utonęłam wówczas w lekturze na...

Po prostu świetne. Napisane bardzo dobrym językiem. Byłoby cudownie, jeśli byłby to podręcznik do nauki historii w polskich szkołach. Mamy tu polskie wypadki opisane nie tylko na tle tego co działo się w Polsce i Wielkim Księstwie, ale na tle sytuacji w państwach europejskich. Ponadto możemy przeczytać o przyczynach poszczególnych wydarzeń i ich skutkach. To naprawdę kawał dobrej historii.

Po prostu świetne. Napisane bardzo dobrym językiem. Byłoby cudownie, jeśli byłby to podręcznik do nauki historii w polskich szkołach. Mamy tu polskie wypadki opisane nie tylko na tle tego co działo się w Polsce i Wielkim Księstwie, ale na tle sytuacji w państwach europejskich. Ponadto możemy przeczytać o przyczynach poszczególnych wydarzeń i ich skutkach. To naprawdę kawał...

klasyka polskiej historii. I ten styl, język polski.... Powinni w szkole do lektur włączyć. Żałuję, że dopiero po przekroczeniu pięćdziesiątki odkrywam.

klasyka polskiej historii. I ten styl, język polski.... Powinni w szkole do lektur włączyć. Żałuję, że dopiero po przekroczeniu pięćdziesiątki odkrywam.

Szczerze mówiąc ciężko mi było przebrnąć przez te 3 tomy, ale każdy wątek szczegółowo opisany - kawał historii.

Szczerze mówiąc ciężko mi było przebrnąć przez te 3 tomy, ale każdy wątek szczegółowo opisany - kawał historii.

Perełka !! Nie ma co pisać.Trzeba koniecznie przeczytać.

Perełka !! Nie ma co pisać.Trzeba koniecznie przeczytać.