⭐⭐⭐⭐⭐⭐↔️🔟

Porównując inne książki ,które czytałem Grahama to "Szary Diabeł " najbardziej mnie nudził .Brakło tej grozy oraz makabrycznych i krwistych scen xd Cóż nie zawsze może być idealnie xd

⭐⭐⭐⭐⭐⭐↔️🔟

Porównując inne książki ,które czytałem Grahama to "Szary Diabeł " najbardziej mnie nudził .Brakło tej grozy oraz makabrycznych i krwistych scen xd Cóż nie zawsze może być idealnie xd

Czytając książkę naprawdę sie bałam :)

Czytając książkę naprawdę sie bałam :)

Tak, to była dobra powieść.
Choć jest to typowy i taśmowy produkt firmy Graham Masterton sp. z o.o., to muszę przyznać, że to produkt dobrej jakości. Jest tu wszystko, co być powinno. Akcja porządnie poprowadzona, na miarę dobrego kryminału. Są elementy horroru – całkiem niezłe sceny strachu. I to nie byle jakiego strachu, bo przed nieznanym. Autor świetnie tutaj wykorzystał fakt, że ofiary nie widzą sprawcy, co potęguje nastrój grozy. Zagadka dla detektywa też nie jest łatwa, a porucznik McKenna musi jeszcze zmagać się z niedowierzaniem otoczenia i na dodatek z własnym sceptycyzmem, który musi przełamać. Postaci są przekonująco nakreślone i przede wszystkim, kolorowe, a nie czarno-białe. Każdy ma swoje jasne i ciemne strony.
Ciekawe są spojrzenia w przeszłość, sięgające wojny secesyjnej. Również elementy afrykańskiej magii, która dla europejskiego czytelnika wciąż ma posmak egzotyki.
No i forma zasługuje na pochwałę. Autor ma niezwykle lekkie pióro i czyta się to w zasadzie samo, bez żadnego wysiłku. Wbrew pozorom, to rzadki dar.

Żeby nie było za dobrze, zakończenie – którego oczywiście nie zdradzę – jak zwykle, trochę rozczarowuje. Tradycyjnie już u tego autora, wszechpotężne i budzące grozę byty, na samym końcu wykazują się niewiarygodną naiwnością i dają się nabrać na proste sztuczki. Ale to zaledwie kilkanaście ostatnich stron – reszta powieści to całkiem przyjemna lektura, logicznie ze sobą powiązana i z odpowiednim tempem akcji.

Tak, to była dobra powieść.
Choć jest to typowy i taśmowy produkt firmy Graham Masterton sp. z o.o., to muszę przyznać, że to produkt dobrej jakości. Jest tu wszystko, co być powinno. Akcja porządnie poprowadzona, na miarę dobrego kryminału. Są elementy horroru – całkiem niezłe sceny strachu. I to nie byle jakiego strachu, bo przed nieznanym. Autor świetnie tutaj...

Super książka! Kolejna zdobycz biblioteczna i znowu ... surprise🤪 Graham Masterton !
Ta pozycja w porównaniu z innymi dziełami tego autora, bardzo przypadła mi do gustu. Dużo się działo. Cały czas akcja szybko pędziła i działo się dużo niewyjaśnionych dziwnych wręcz ZDARZEŃ...

Wciągnęła mnie na całą wielogodzinną podróż pociągiem 🙂 bardzo szybko mi się czytało. Główny bohater Decker McKenna policjant prowadzący śledztwo w sprawie niewyjaśnionych makabrycznych morderstw... kojarzył mi się cały czas ze Sylwestrem Stallone z filmu Cobra. Odważny, nieustraszony, charyzmatyczny glina którego uwielbiają kobiety🙂 tak go sobie wyobrażałam.

Dużo morderstw opisanych szczegółowo ... aż wręcz za bardzo, że tak powiem... niektóre były obrzydliwe...ble
Ale to dało lekturze smaczek, ten mroczny klimat, nastrój grozy...dużo zagadek, pytań, jedna wielka tajemnica, nie mogę nie wspomnieć o super dialogach które sprawiały, że nie raz wybuchalam śmiechem( dobrze że już wtedy byłam sama w przedziale) 🙂

Ah ten Masterton i jego pomysły... uwielbiam go🙂 ciągle nie mogę się od niego uwolnić, jak mnie już złapie na wędkę po paru stronach to już po mnie😂

Były tu też duchy... opętane dusze... coś złego, niewidzialnego czajacego się w ciemności... vodoo... upiory, stare religie... tematy wojny secesyjnej, demony przeszlosci dosłownie i w przenośni ... krew... wszystko świetnie wplecione w fabułę...

Hmm było też dość dużo pikantnych opisow...


oraz... żywe kury, mięso z kurczaka i banany ułożone w sposób przypominający ludzką twarz😀 i ... Generał Lee 🤪 kto czytał ten wie 🙂

Naprawdę ciekawa opowieść... może nie horror,ale z pewnością warta zapamiętania, bo pomysł świetny. Język jak to Masterton niezbyt górnolotny, ale miły dla oka, wciąga, ciekawi, fascynuje ale i bawi do łez, ja postawiłam sobie za cel,że muszę to dzis skończyć w pociągu i prawie mi się udało ( 50 str musiałam dokończyć już w domu).

Trzymała mnie w napięciu
Ta pozycja się autorowi udała🙂
Jestem zadowolona🙂
Polecam👍

Super książka! Kolejna zdobycz biblioteczna i znowu ... surprise🤪 Graham Masterton !
Ta pozycja w porównaniu z innymi dziełami tego autora, bardzo przypadła mi do gustu. Dużo się działo. Cały czas akcja szybko pędziła i działo się dużo niewyjaśnionych dziwnych wręcz ZDARZEŃ...

Wciągnęła mnie na całą wielogodzinną podróż pociągiem 🙂 bardzo szybko mi się czytało. Główny...

W końcu książka Mastertona, która mi się spodobała. Wartka akcja z fabułą niczym w "Predatorze 2", mamy tu trochę horroru, sensacji, humoru, no i sexu :-)

W końcu książka Mastertona, która mi się spodobała. Wartka akcja z fabułą niczym w "Predatorze 2", mamy tu trochę horroru, sensacji, humoru, no i sexu :-)

Moja pierwsza książka Pana Mastertona i zapewne nie ostatnia.
Sądziłam,że tylko King potrafi pisać dobre horrory i spotkała mnie miła niespodzianka.
Siły nadprzyrodzone powiązane z religią a do tego sporo krwi i wnętrzności.
I w końcu detektyw, który nie jest chodzącym (i smutnym) ideałem.
Polecam :)

Moja pierwsza książka Pana Mastertona i zapewne nie ostatnia.
Sądziłam,że tylko King potrafi pisać dobre horrory i spotkała mnie miła niespodzianka.
Siły nadprzyrodzone powiązane z religią a do tego sporo krwi i wnętrzności.
I w końcu detektyw, który nie jest chodzącym (i smutnym) ideałem.
Polecam :)

Ani dobra, ani słaba, taki średniak. Mord za mordem, pomiędzy zabójstwami nie dzieje się nic ciekawego. Słabo zarysowane postacie. Podobały mi się niektóre żarty sytuacyjne wypowiadane przez porucznika Deckera i to chyba wszystko. Jestem zawiedziona tą książką, ale jakoś dotrwałam do końca.

Ani dobra, ani słaba, taki średniak. Mord za mordem, pomiędzy zabójstwami nie dzieje się nic ciekawego. Słabo zarysowane postacie. Podobały mi się niektóre żarty sytuacyjne wypowiadane przez porucznika Deckera i to chyba wszystko. Jestem zawiedziona tą książką, ale jakoś dotrwałam do końca.

Super horror!
Jeżeli ktoś lubi takie klimaty, gdzie jest dużo rozlanej krwi itp to polecam tę książkę.

Super horror!
Jeżeli ktoś lubi takie klimaty, gdzie jest dużo rozlanej krwi itp to polecam tę książkę.

dobre, chociaż bardzo krwawe

dobre, chociaż bardzo krwawe

Książka niezła. Trochę przegioł z tą vodoo czarownicą i upiorami w strojach konfederatów, ale to przecież cały Graham.

Książka niezła. Trochę przegioł z tą vodoo czarownicą i upiorami w strojach konfederatów, ale to przecież cały Graham.