Niecierpiące zwłoki

Okładka książki Niecierpiące zwłoki Paweł Gorszewski
Okładka książki Niecierpiące zwłoki
Paweł Gorszewski Wydawnictwo: literatura piękna
106 str. 1 godz. 46 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
106
Czas czytania
1 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360881453
Tagi:
piętnastka
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki 2011. Antologia współczesnych polskich opowiadań Waldemar Bawołek, Jarosław Błahy, Paweł Gorszewski, Brygida Helbig, Artur Daniel Liskowacki, Krzysztof Maciejewski, Miłka O. Malzahn, Agnieszka Masłowiecka, Dariusz Muszer, Krzysztof Niewrzęda, Ewa Elżbieta Nowakowska, Paweł Orzeł, Grzegorz Strumyk, Łukasz Suskiewicz, Andrzej Turczyński, Grzegorz Wróblewski, Marta Zelwan
Ocena 7,6
2011. Antologi... Waldemar Bawołek, J...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
34
34

Na półkach:

Cieszę się, że wyłuskałam w bibliotece tę niewielką książeczkę spośród przytłaczających ją grubszych egzemplarzy. Jestem pod wrażeniem, jak w tak krótkiej formie, w minimalnej ilości słów można zawrzeć tak wiele treści. Autor opisuje czasem banalnie zwyczajne sytuacje z zupełnie niebanalnej perspektywy.

Cieszę się, że wyłuskałam w bibliotece tę niewielką książeczkę spośród przytłaczających ją grubszych egzemplarzy. Jestem pod wrażeniem, jak w tak krótkiej formie, w minimalnej ilości słów można zawrzeć tak wiele treści. Autor opisuje czasem banalnie zwyczajne sytuacje z zupełnie niebanalnej perspektywy.

Pokaż mimo to

avatar
6142
3443

Na półkach:

Każdy element codzienności ma w sobie magię przenoszenia w różne czasy. Proste czynności, napotkani ludzie, pieczone z babcią ciasto, modlitwy w kościele, owady, odszczepieńcy, śmieci są elementem naszkicowanego pejzażu z dzieciństwa pełnego beztroski, pomysłowości, przecierania szlaków. Paweł Gorszewski w swoich opowiadaniach przygląda się naszej rzeczywistości, temu co doskonale znamy z dzieciństwa i życia dorosłego, ponieważ pewne tematy ciągle do nas wracają. Tak jest z łączeniem sacrum z profanem, świętości z praktyczności. Przez każde opowiadanie przebija takie głębokie poczucie paradoksu przeplatania się wartości. Nawet makabryczny obraz ukazany w „Szczelinach” pełen jest paradoksu: wrażliwy chłopiec w wymyślny sposób zabijający owady. W tle pojawia się babcia, którą znamy z innych opowiadań: kobieta subtelna, religijna, a tu nie zwracająca uwagi na cierpienie zwierząt.
Inna „delikatna” kobieta maltretuje dziecko przekarmianiem. Starszy otyły mężczyzna czuje potrzebę ciągłego jedzenia, podczas którego wracają sceny z dzieciństwa. Obraz przepełniony miłością i brutalnością. I tak jest we wszystkich opowiadaniach Gorszewskiego. Nie ma tu bohaterów jednoznacznie dobrych lub złych.
Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że ciągłe dążenie do dobra wypacza charaktery. W jednym z opowiadań pojawia się bohaterka pragnie jak najczęściej dzielić się swoją krwią z innymi. Niemożliwość pogodzenia się z szarą codziennością sprawia, że pragnie odmiany. Sytuacja zawodowa jednak na to nie pozwala, ale kto powiedział, że jej krew nie może pojawiać się na bankietach i innych ważnych wydarzeniach? Chorobliwe dążenie do dbania o pozorną obecność w wielkim świecie prowadzi ją do wycieńczenia fizycznego i psychicznego.
Paweł Gorszewski zarysowuje świat nam znany i ciągle obecny na wyciągnięcie ręki. Zbiór polecam miłośnikom opowiadań, wędrówki między teraźniejszością, a przeszłością, sentymentalnych powrotów do dzieciństwa, które tu oddarte zostaje ze swojej niewinności.

Każdy element codzienności ma w sobie magię przenoszenia w różne czasy. Proste czynności, napotkani ludzie, pieczone z babcią ciasto, modlitwy w kościele, owady, odszczepieńcy, śmieci są elementem naszkicowanego pejzażu z dzieciństwa pełnego beztroski, pomysłowości, przecierania szlaków. Paweł Gorszewski w swoich opowiadaniach przygląda się naszej rzeczywistości, temu co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
28

Na półkach: ,

„Niecierpiące zwłoki”. Tytuł dwuznaczny, przywołujący na myśl różne skojarzenia i pomysły. Jest idealnym podsumowaniem zbioru opowiadań Pawła Gorszewskiego. Odkryjemy w nim wiele wątków, które każdy zinterpretuje na swój sposób, według własnych przekonań. Fakt ten stanowi wielką zaletę tych utworów. Zapewne sięgając po nie za kilka lat, spojrzymy na nie zupełnie inaczej. Być może większość pozostanie niezmienna, lecz jedno jest pewne. To jak je odczytamy, będzie doskonałym odbiciem naszych poglądów, życiowych doświadczeń, kultury, w której zostaliśmy wychowani.

Paweł Gorszewski jest młodym, niezależnym twórcą. Pisze i reżyseruje dla amatorskiej grupy teatralnej Kumonoque. Z jego słów płynie żywy przekaz, co jest zjawiskiem rzadko spotykanym. Choć opisywany przez niego świat odrzuca, po chwili orientujemy się, że to w nim przecież żyjemy. Autor niemal do perfekcji opanował sztukę skradania się do czytelnika, a następnie bolesnego atakowania jego wyobrażeń i ideałów. Nie boi się tematów, które w naszym kraju mogą okazać się kontrowersyjne. Od razu nasuwa się stwierdzenie, że bardzo dużą rolę w opowiadaniach odgrywa Kościół. To prawda, lecz nie do końca. Ważniejsze jest społeczeństwo. To w jaki sposób pojedyncze jednostki odbierają pewne kanony, uznawane w wielu kręgach za coś oczywistego. Dzięki zbiorowi „Niecierpiące zwłoki” mamy okazję zagłębić się w umysły ludzi, których codziennie spotykamy na ulicy, w sklepie, pracy. Być może sami z nimi żyjemy lub po prostu nimi jesteśmy.

Kolejnym znaczącym aspektem jest dzieciństwo. Boleśnie przeplatające się ze starością, nieświadomością bądź niewinnością, może wprawić czytelnika w zakłopotanie. Wspomnienia z najmłodszych lat jawią się jako pewnego rodzaju fantastyczna historia, w którą trudno uwierzyć z obecnej perspektywy. Z pewnością nie jest to pozycja dla osób szukających bezmyślnej rozrywki, ale wymagających odbiorców, którzy poszukują żywych historii. One wszystkie na kartkach tej niewielkiej książki wydają się być namacalne, oddziałujące na zmysły. Warto przekonać się jaki wpływ mogą na nas wywrzeć. Być może odkryjemy w sobie coś nowego? Odkurzymy pachnące starością chwile?

Wydawnictwo FORMA dąży do celu prezentując czytelnikom pozycje niebanalne, ukazujące świat, który nie każdy chce poznać. Jednak to dzięki nim możemy odkrywać samych siebie. Krok po kroku stajemy się bardziej świadomi. „Niecierpiące zwłoki” polecam gorąco osobom, które nie boją się własnych uczuć i reakcji na otaczającą nas rzeczywistość.

Zapraszam: advena-artlab.blogspot.com

„Niecierpiące zwłoki”. Tytuł dwuznaczny, przywołujący na myśl różne skojarzenia i pomysły. Jest idealnym podsumowaniem zbioru opowiadań Pawła Gorszewskiego. Odkryjemy w nim wiele wątków, które każdy zinterpretuje na swój sposób, według własnych przekonań. Fakt ten stanowi wielką zaletę tych utworów. Zapewne sięgając po nie za kilka lat, spojrzymy na nie zupełnie inaczej....

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
12

Na półkach:

Chociaż to proza, to przesycona na wskroś poezją i to stanowi jej atut. Emocje malowane przez autora wokół codziennych spraw powodują, że szarość staje się wręcz jaskrawa od barw.

Chociaż to proza, to przesycona na wskroś poezją i to stanowi jej atut. Emocje malowane przez autora wokół codziennych spraw powodują, że szarość staje się wręcz jaskrawa od barw.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6
  • Chcę przeczytać
    5
  • W mojej biblioteczce
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Książki
    1
  • Posiadam
    1
  • Literatura polska (współczesna)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niecierpiące zwłoki


Podobne książki

Przeczytaj także