Książka dla wszystkich i dla nikogo. Każdy może z niej zaczerpnąć inspirację, lecz nikt nie dotrze do sedna filozofii Nietzsche’go. Zaratustra – alter ego filozofa – jest pustelnikiem, mieszkającym w swojej jaskini z najmądrzejszym oraz najroztropniejszym zwierzęciem świata – orła i węża, który po wielu latach samotnego życia w górach wyrusza głosić swoją naukę, schodzi z gór ku nizinom. O czym rzecze Zaratustra zapytacież? O człowieku, pokonywaniu własnych słabości, barier, o dążeniu do nadczłowieka. Co według niego ogranicza człowieka – religia, prawo, stosunki społeczne; on sam. - dlatego też „człowiek jest czymś, co pokonane być powinno".

Czym jest dla mnie nadczłowiek? Jest dążeniem do przezwyciężania własnych słabości i ograniczeń. To marzenie by zostać astronautą, doktorem, prezydentem i zmierzanie w tym celu. To umiejętność śmiania się z siebie, tańczenia, działania zgodnie ze swoja wolą. To patrzenie w przyszłość z nadzieją.

Polecam lekturę, choć wiem że nie jest to łatwa książka. Każdy znajdzie coś, w czym się zgodzi z autorem, lub wręcz odwrotnie. Dla każdego daję radę prosto od Nietzche’go - „Nie gniewem, lecz śmiechem się zabija.” Miłej lektury! :)

Książka dla wszystkich i dla nikogo. Każdy może z niej zaczerpnąć inspirację, lecz nikt nie dotrze do sedna filozofii Nietzsche’go. Zaratustra – alter ego filozofa – jest pustelnikiem, mieszkającym w swojej jaskini z najmądrzejszym oraz najroztropniejszym zwierzęciem świata – orła i węża, który po wielu latach samotnego życia w górach wyrusza głosić swoją naukę, schodzi z...

Przeczytałam tę książkę dlatego, że lubię wszelkie rozwojowe rzeczy, które sprawiają, że zaczynam patrzeć na świat inaczej. Ta książka jest taka. Daje do myślenia. Szybko się ją czyta. Przyjemna lektura na weekend. I jeszcze trochę pomyślisz. Z początku starodawny język i sformułowania mogą trochę wadzić, lecz z czasem to przechodzi. I później czytając książkę pisaną współczesnym językiem czegoś ci brakuje. Myślę, że za jakiś czas, kiedy przeczytam ją ponownie, wyniosę z niej inne wartości niż teraz. To jest właśnie fajne. Książka jest "uniwersalna". To o czym pisał autor kiedyś, jest obecne teraz. To też jest fajne. Szczerze polecam tę książkę. Uwierzcie mi, warto.

Przeczytałam tę książkę dlatego, że lubię wszelkie rozwojowe rzeczy, które sprawiają, że zaczynam patrzeć na świat inaczej. Ta książka jest taka. Daje do myślenia. Szybko się ją czyta. Przyjemna lektura na weekend. I jeszcze trochę pomyślisz. Z początku starodawny język i sformułowania mogą trochę wadzić, lecz z czasem to przechodzi. I później czytając książkę pisaną...

Po iluś tam latach znów wziąłem się za Zaratustrę. Ciężko przyznam czyta się takie pozycje w drodze do pracy gdyż refleksja za refleksją się pojawiają, a ludzie w krakowskim MPK ..... no cóż podobno każden jeden może. Powracając do Nietzschego. Ciekawym jest, że po raz kolejny zostało odkryte to co zostaje wielokrotnie odkrywane, a więc po prostu ludzka natura. Te przypowieści jedne miłe inne smutne. Ale przecież idea główna, żyj i szczęśliwym bądź i nie patrz na innych gdyż niczem "muchy na rynku" są toż to wiedza wręcz powszechna jest zdaje się. A ludzie wolą jednak bzykać. No tak .... bzykanie jest dobre. Ale czy aż tak najlepsze ? Tako rzekłem Ja! Pisłem ...

Po iluś tam latach znów wziąłem się za Zaratustrę. Ciężko przyznam czyta się takie pozycje w drodze do pracy gdyż refleksja za refleksją się pojawiają, a ludzie w krakowskim MPK ..... no cóż podobno każden jeden może. Powracając do Nietzschego. Ciekawym jest, że po raz kolejny zostało odkryte to co zostaje wielokrotnie odkrywane, a więc po prostu ludzka natura. Te...

Arcydzieło!

Arcydzieło!

Najciekawsza pozycja Nietzschego. Bez znajomości tej książki niewiele można powiedzieć o samym filozofie.

Najciekawsza pozycja Nietzschego. Bez znajomości tej książki niewiele można powiedzieć o samym filozofie.