Zakochani mimo woli

Okładka książki Zakochani mimo woli Karen Hawkins
Okładka książki Zakochani mimo woli
Karen Hawkins Wydawnictwo: Pol-Nordica Seria: Romanse Sprzed Lat literatura obyczajowa, romans
318 str. 5 godz. 18 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Romanse Sprzed Lat
Tytuł oryginału:
The Abduction of Julia
Wydawnictwo:
Pol-Nordica
Data wydania:
2003-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2003-01-01
Liczba stron:
318
Czas czytania
5 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
8372641862
Tłumacz:
Małgorzata Fabianowska
Tagi:
romans zakochani
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Lady Whistledown kontratakuje Suzanne Enoch, Karen Hawkins, Julia Quinn, Mia Ryan
Ocena 6,4
Lady Whistledo... Suzanne Enoch, Kare...
Okładka książki Kronika towarzyska lady Whistledown Suzanne Enoch, Karen Hawkins, Julia Quinn, Mia Ryan
Ocena 6,7
Kronika towarz... Suzanne Enoch, Kare...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
64 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
556
21

Na półkach: ,

[Opinia ta, to wyłącznie moje subiektywne odczucia i wnioski w odniesieniu do moich subiektywnych gustów i upodobań ;) Uwaga - spoilery!]

Z ciekawością sięgnęłam po książkę Zakochani mimo woli. A dokładniej z ciekawością i niepokojem, ponieważ o autorce nic nie wiedziałam, nie czytałam nic innego pani Hawkins ani żadnych spoilerów na temat samej książki. Tak więc zaczynając czytać byłam niczego nieświadoma.

Zaczyna się ciekawie - hulaka i rozpustnik kontra szara myszka w okularach.
Ucieczka powozem, po to, by wziąć ślub, niestety (stety dla nas czytelniczek) z niewłaściwą kobietą - rozpoczyna powieść.
Tyle faktów poznałam już po pierwszych czterech stronach, więc dobrze się czytało, miałam ochotę na więcej. Zainteresowała mnie ta historia.

Co prawda nic nie wiedziałam co będzie dalej, jak, gdzie, kiedy i dlaczego... nie znałam nawet zarysu fabuły książki. Nie wiedziałam, czy to dobrze, czy źle... Nie miałam się czym przejmować, pomimo tego, że zagryzałam palce do łokci czy on aby jej nie zdradzi. Na szczęście po połowie zaczęłam wierzyć, że nie będzie śfinią. :P
Taki wątek w romansach praktycznie przekreśla w moich oczach książkę. Po prostu nie trawię w nich zdrady.
Wątek z zagrożeniem przemocą fizyczną dla bohaterki to mój ulubiony klejnocik w książkach, tutaj owszem, był ale w bardzo maleńkiej wersji, na koniec i czułam niedosyt. Byłoby atrakcyjniej dla mnie, jeśli bohaterka byłaby w większym, a przede wszystkim częstszym kłopocie ;)

Jeśli chodzi o bohaterów to cóż... polubiłam. Może nie padłam przed nimi na kolana, jednak nie byli najgorsi. Ona to jak już wspomniałam szara myszka, uboga krewna pomiatana przez ludzi, u których mieszka, święcie wierząca w dobroć ludzi i w swoją dobroczynną pracę w Towarzystwie dla kobiet upadłych. Przy tym nie jest jednak zahukana, ani nie upodabnia się do mopa, ale ma własne zdanie i pomimo sprzeciwów Aleca z determinacją stara się osiągnąć swoje cele. On rozpustnik, uwodziciel, lubiący hazard, wino i kobiety. Oczywiście z drugim dnem, ponieważ ma pod tą powłoczką dobre serducho i dosyć szybko ulega urokowi Julii. Podobała mi się bardzo zaborczość Aleca, zazdrość o Julię i jej powrót na salony już nie jako sowa w worku, tylko jako urocza i ponętna kobietka. Taki kopciuszek. ;)

Intryga utkana przez ciemne charaktery powieści łatwo rozwikłana i wiadomo było, kto co i jak.
W tej książce brak większych tajemnic, sekretów trudnych do odkrycia. Niewiele trzeba myśleć przy tej lekturze, ot taka łatwa, lekka i przyjemna. Jak już gdzieś pisałam lubię dużo wszystkiego... więcej niebezpieczeństwa, więcej namiętności (tylko raz właściwie scena łóżkowa i to baardzo płytka i króciutka, skąpa w szczegóły ech),więcej tajemnic (tak, mam do nich słabość...) i więcej dialogów pomiędzy główną parą. Zabrakło mi tego.

To nie znaczy wcale, że mi się nie podobała, bo podobała się, a jakże. O niedostatkach wspominam nawiązując do mojego romansu idealnego, który tkwi gdzieś tam w moim sercu... Ta książka ideału nie sięgnęła, ale odebrałam ja jak najbardziej pozytywnie. :)

[Opinia ta, to wyłącznie moje subiektywne odczucia i wnioski w odniesieniu do moich subiektywnych gustów i upodobań ;) Uwaga - spoilery!]

Z ciekawością sięgnęłam po książkę Zakochani mimo woli. A dokładniej z ciekawością i niepokojem, ponieważ o autorce nic nie wiedziałam, nie czytałam nic innego pani Hawkins ani żadnych spoilerów na temat samej książki. Tak więc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
232
7

Na półkach:

Przeczytałam książkę dość szybko. Na szczęście nie była dość typowym romansem. Podobał mi się charakter Nicka i Aleca. Przynajmniej dzięki nim i przyjaciołom Aleca nie było nudno. Oczywiście główna bohaterka mnie irytowała, choć na początku lubiłam ją. Mimo, że chciała pomagać i poświęcić życie swe dla innych, to nie interesowało ją nic po za jej chęcią pomocy, przez co cierpieli ludzie koło niej.

Przeczytałam książkę dość szybko. Na szczęście nie była dość typowym romansem. Podobał mi się charakter Nicka i Aleca. Przynajmniej dzięki nim i przyjaciołom Aleca nie było nudno. Oczywiście główna bohaterka mnie irytowała, choć na początku lubiłam ją. Mimo, że chciała pomagać i poświęcić życie swe dla innych, to nie interesowało ją nic po za jej chęcią pomocy, przez co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1316
266

Na półkach: ,

Książka zaczyna się w momencie kiedy to Alec MacLean, hrabia Hunterston uprowadza pannę Frant i wywozi ją z Londynu, aby ją poślubić. Jednak w czasie drogi odkrywa, ku swojemu ogromnemu zdumieniu, że porwał nie tą pannę Frant – zamiast pięknej Teresy w powozie siedzi jej uboga kuzynka i przyzwoitka – Julia Frant. Alecowi grozi katastrofa - jeśli do północy nie ożeni się z Teresą, nie odziedziczy fortuny dziadka. W czasie postoju Julia przegląda testament i odkrywa, że właściwie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to ona została żoną Aleca. Proponuje, więc mu ślub – pod warunkiem jednak, że przyszły małżonek odda jej połowę majątku (który to Julia planuje przeznaczyć na cele dobroczynne).

Tyle opisu – brzmi banalnie, prawda? Nic bardziej mylnego, chociaż przyznam szczerze, że czytając pierwszy rozdział miałam pewne obawy. Szybko się jednak te obawy rozwiały, głównie za sprawą wspaniałego zestawu postaci, które tworzą te powieść. Żeby wymienić kilka najważniejszych, to przede wszystkim:

Julia Frant – kuzynka pięknej Teresy, do momentu porwania przez Aleca i błyskawicznych zaślubin, mieszkała z Teresą i jej matką i jako uboga krewna służyła Teresie za przyzwoitkę, przez towarzystwo uznawana za zasadniczą i nieciekawą (pełniąc rolę strażniczki zasad moralnych kuzynki zyskała sobie przydomek panny Smok) – tak naprawdę Julia jest jednak kobietą temperamentną, zdecydowaną, walcząc zawsze w obronie słabszych, potrzebujących - aktywna działaczka Towarzystwa Pomocy Kobietom Upadłym; osobiście bardzo lubię takie bohaterki, a więc Julia prawie od razu zyskała moją sympatię.

Alec MacLean – można go określić jednym słowem – hulaka – jest typowym przedstawicielem tegoż gatunku;); poślubia Julię, żeby zdobyć majątek dziadka – szybko jednak dochodzi do wniosku, że to małżeństwo nie jest wcale złem koniecznym. Razem z Julią tworzą duet, którego nie da się nie lubić.

Teresa – samolubna, egocentryczna, interesowna; czuje wielką słabość do Nicka, kuzyna Aleca, z którym to knuje intrygi mające na celu odebranie Alecowi majątku

Nick –typowy ‘zimny drań, bez skrupułów i sumienia (ale czy na pewno;)

Lucien – przyjaciel Aleca, wdowiec, z lekko tajemniczą przeszłością (jak dla mnie świetny materiał na bohatera pierwszoplanowego)

Edmund – przyjaciel Aleca i Luciena, wciąż młodzieńczo nieporadny, jednak w przyjaźni bardzo oddany.

Lady Maddie Brilington – ciotka Edmunda; otrzymuje 'zadanie' wprowadzenia Julii w wielki świat arystokracji, apodyktyczna, bardzo barwna postać o złotym sercu :)

No i służba – odziedziczona przez Aleca po dziadku, czyli Johnston, Burroughs i pani Winston – wszyscy troje notorycznie 'wściubiają' nos w nie swoje sprawy, ale robią to tylko i wyłącznie z troski, oczywiście ;)

To są najważniejsze postaci tej historii, ale nie jedyne;) A wszyscy, którzy się na kartach książki pojawiają są wielobarwni, ciekawi i nietuzinkowi. Właśnie dzięki nim książka jest taka porywająca i ciekawa. Poza tym akcja toczy się wartko, bez zbędnych przestojów, jedno wynika z drugiego. Nielogiczności albo nie występują albo ich nie zauważyłam, co tak czy inaczej zaliczam autorce na plus.

No i nie mogę też nie wspomnieć o błyskotliwym humorze od którego cała historia aż się skrzy. Dla mnie rewelacja :)

Książka zaczyna się w momencie kiedy to Alec MacLean, hrabia Hunterston uprowadza pannę Frant i wywozi ją z Londynu, aby ją poślubić. Jednak w czasie drogi odkrywa, ku swojemu ogromnemu zdumieniu, że porwał nie tą pannę Frant – zamiast pięknej Teresy w powozie siedzi jej uboga kuzynka i przyzwoitka – Julia Frant. Alecowi grozi katastrofa - jeśli do północy nie ożeni się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
376
154

Na półkach: , ,

Fajna powieść z postaciami, których nie sposób od razu nie polubić. Porywająca nie jest, ale dobrze napisana i dobrze się ją czyta.

Fajna powieść z postaciami, których nie sposób od razu nie polubić. Porywająca nie jest, ale dobrze napisana i dobrze się ją czyta.

Pokaż mimo to

avatar
1135
461

Na półkach: ,

Z cyklu "Jak przetrwać stresujące wieczory i oderwać się od nauki" :)
Uśmiałam się niesamowicie :)

Z cyklu "Jak przetrwać stresujące wieczory i oderwać się od nauki" :)
Uśmiałam się niesamowicie :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    90
  • Chcę przeczytać
    56
  • Romans historyczny
    9
  • Romanse historyczne
    4
  • Posiadam
    4
  • 2019
    3
  • Małżeństwo z rozsądku
    3
  • 2014
    3
  • 2018
    2
  • Romans historyczny
    2

Cytaty

Więcej
Karen Hawkins Zakochani mimo woli Zobacz więcej
Karen Hawkins Zakochani mimo woli Zobacz więcej
Karen Hawkins Zakochani mimo woli Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także