rozwiń zwiń

Fenomen Wikipedii, czyli encyklopedie kiedyś i dzisiaj

Marcin Waincetel Marcin Waincetel
15.01.2022

Czy wiecie, że 15 stycznia przypada kolejna rocznica założenia Wikipedii? Wielojęzyczna encyklopedia internetowa powstała w 2001 roku, stając się kulturowym fenomenem. Bo kompendium ludzkiej wiedzy jest tworzone w sposób demokratyczny – zgodnie z zasadą otwartej treści. Czym są współczesne nośniki wiedzy? Czego szukamy w Internecie? Jak zmienia się słowo pisane w dobie cyfrowych mediów? Ze wskazówkami przychodzą niezawodni mistrzowie – Stanisław Lem, Umberto Eco czy Jacek Dukaj.

Fenomen Wikipedii, czyli encyklopedie kiedyś i dzisiaj

Podobno na samym początku było słowo. Najpierw mówione, potem zapisywane jako system umownych znaków graficznych, za pomocą których przedstawiany jest język kultury oralnej. Pismo ulegało różnorakim modyfikacjom, od piktografii, gdzie każdy rysunek oznaczał dane pojęcie, przez ideografię, aż do tak zwanego pisma fonetycznego. Historie biblijne, mitologiczne opowieści, najdawniejsze sagi, podania i legendy – źródłem wszystkiego pozostają słowa. Służące komunikacji, będące odzwierciedleniem myśli, a także narzędziem do przekazywania wiedzy. I w tym kontekście wracamy do istoty rzeczy, czyli encyklopedii.

Historia wiedzy – od starożytności, aż do pełnego oświecenia

Pierwsze publikacje, które przynajmniej częściowo odnosiły się do założeń encyklopedii, a więc magazynowania wiedzy na dany tematy, powstawały już w antyku. Z jednej strony prace Marka Terencjusza Warrona czy Pliniusza Starszego z kręgu kultury śródziemnomorskiej, z drugiej tak zwana chińska „Panorama cesarska” i „Księga zwierząt” spisana przez arabskiego uczonego Al.-Dżahiza. Historia wiedzy jest w nierozerwalny sposób związana z naukowymi odkryciami i zdolnością do przekraczaniem granic. Aż do pełnego oświecenia. Nic zatem dziwnego, że to właśnie w tej epoce powstały najbardziej znane publikacje encyklopedyczne.

Francuska Encyclopédie i angielska Britannica – wartościowe księgozbiory

Bo choć kompendia wiedzy zapisane w formie zbioru artykułów hasłowych były od dawna, to jednak tak naprawdę pierwszą encyklopedią powszechną była francuska „Encyclopédie”, którą ukończono w 1772 roku. Głównymi redaktorami cenionej publikacji był Jean d'Alembert, wybitny myśliciel epoki Oświecenia, a także jeszcze bardziej znany Denis Diderot, autor powiastki filozoficznej „Kubuś Fatalista i jego pan”. Co ciekawe, wielu współautorów francuskiego księgozbioru stało się później współorganizatorami Wielkiej Rewolucji Francuskiej. W tym kontekście warto posłużyć się magią liczb. Wyobraźcie sobie, że francuska encyklopedia była złożona z 28 tomów, w których zawarto ponad 71 tysięcy haseł. A to nie był rekord.

Przez długi czas za największą i najbardziej kompletną encyklopedię uznawano bowiem „Encyclopaedia Britannica”, która była zresztą wzorowana na francuskim odpowiedniku. Wydana po raz pierwszy w latach 1768-1771 stanowiła prawdziwy kamień milowy w pracy ze źródłami. W 2004 roku pełna wersja księgozbioru zawierała ponad 120 tysięcy artykułów złożonych z około 40 milionów słów. Do dzisiaj jest najprawdopodobniej największym tego rodzaju wydawnictwem na świecie, na które składają się w sumie 32 tomy publikacji. Jednak od 2012 roku „Encyclopaedia Britannica” jest wydawana wyłącznie w formule online. Nic zresztą dziwnego, skoro baza nowych pojęć aktualizuje się w szalonym tempie. Z pomocą przychodzą narzędzia internetowe.

Cyfrowe źródło wiedzy – fenomen Wikipedii

Przyjęło się mówić, że Internet to z jednej strony prawdziwa skarbnica wiedzy, z drugiej globalny śmietnik. Prawda, jak zawsze zresztą, znajduje się gdzieś pomiędzy. Wszystko zależy od sposobu wykorzystania narzędzia, którym się posługujemy. Tym większą wartością, ale też pewnym niebezpieczeństwem jest w tym kontekście Wikipedia. Wielojęzyczna encyklopedia internetowa założona dokładnie 15 stycznia 2001 roku to dzisiaj prawdziwy symbol przemian, ale także światowy fenomen – Wikipedia pozostaje jedną z najczęściej odwiedzanych stron internetowych. Nic dziwnego, że powstają coraz to nowe wersje językowe i podstrony dedykowane poszczególnym dziedzinom wiedzy.

Ciekawe są już same konteksty i sposób działania internetowego księgozbioru. Wikipedia funkcjonuje bowiem w oparciu o oprogramowanie MediaWiki (haw. wiki – „szybko”, „prędko”), które wywodzi się z oprogramowania WikiWikiWeb. To narzędzie, które umożliwia edycję każdemu użytkownikowi odwiedzającemu stronę oraz aktualizację jej treści w czasie rzeczywistym. Nieczęsto mówi się o tym, na jakich fundamentach zbudowano cały projekt. Wikipedia powinna się charakteryzować – według twórców – następującymi właściwościami. Wikipedia to encyklopedia, która powinna przedstawiać możliwie neutralny punkt wiedzy. Wikipedia to również wolny zbiór wiedzy, przestrzeganie netykiety i brak sztywnych reguł. Innymi słowy – wiedza, która jest aktualizowana na bieżąco.

Nowa Era, czyli świat „Po piśmie”, rozwój elektronicznych narzędzi

Choć na początku istotnie było słowo, to szybko ulegało ono różnorakim mutacjom. Przez ostatnich kilka tysięcy lat pismo, książki i biblioteki były prawdziwymi nośnikami i skarbnicami wiedzy. Trzeba podkreślić, że tak naprawdę technologia pisma – konkretny system połączonych narzędzi – stworzyła cywilizację współczesnego człowieka. Bo przecież myślenie pismem oznacza w istocie myślenie symbolami, ideami i kategoriami. Daje bezpośredni dostęp do wnętrza innych: ludzkich emocji, osobistych przeżyć, poczucia sensu. O tym właśnie, w niezwykle sugestywny sposób, pisze nie kto inny, a Jacek Dukaj w książce „Po piśmie”.

W jednym ze swoich najnowszych dzieł Dukaj pokazuje ludzkość u progu nowej ery. Kolejne technologie bezpośredniego transferu przeżyć – od fonografu do telewizji, internetu i virtual reality – wyprowadzają nas z domeny pisma. A przecież zwiastun tego, co nowe określił swego czasu również Stanisław Lem. Wybitny myśliciel, bestsellerowy prozaik, autor „Solaris” i „Bajek robotów”, uważany jest za jednego z pierwszych – jeśli nie pierwszego – pisarza science-fiction, który przewidział zmierzch (chociaż raczej na pewno nie koniec ostateczny) papierowych książek i nadejście ery formantów elektronicznych i czytników e-booków.

Świątynia wiedzy – w bibliotece myślicieli

Zdobywanie umiejętności, poszerzanie horyzontów, mnożenie pojęć, definiowanie istoty rzeczy. Encyklopedie to niezwykle wartościowe księgozbiory, które przed laty można było poznawać w prawdziwych sanktuariach wiedzy. Bibliotekach. Współcześnie zmieniły, a na pewno zmieniają, swój pierwotny charakter i kształt. To już nie tylko jedno miejsce, a raczej przestrzeń, niekiedy wirtualna, którą oswaja się na nowo. Jednak na samym początku świątynia wiedzy zyskała szczególny wymiar. Przekonywał o tym swego czasu Umberto Eco, czyli kultowy autor „Imienia róży”.

Włoski myśliciel, filozof, semiolog, prozaik, był również wielkim bibliofilem, który swego czasu zdecydował się, aby rozpocząć bardzo szczególny rodzaj wędrówki. W książce „O bibliotece” zabiera nas na fascynującą wyprawę między regały pełne książek. Opowiada o tym, jak kształtowała się idea biblioteki. Zresztą, warto zaznaczyć, że autor „Historii piękna” i „Historii brzydoty” sam mógł się pochwalić niesamowitym zbiorem – jego domowa biblioteczka była bowiem złożona z około 30 tysięcy egzemplarzy. Włoski mistrz zwykł mawiać, że kto czyta, ten żyje podwójnie. A skoro tak, to w pewnym sensie Umberto Eco osiągnął nieśmiertelność.

W poszukiwaniu wiedzy – Wikipedia jako symbol

Encyklopedia to skarbnica wiedzy, która pozwala zrozumieć otaczający nas świat. Źródło wiedzy może zmienić swoją formę, o czym wiemy za sprawą Wikipedii – implementacja treści do cyfrowej formuły nie zmienia przecież definicji. Ba, przeszukiwanie internetowej encyklopedii jest atrakcyjne i wpływa na szybkość poznawania coraz to nowych terminów – mechanizm hipertekstu, czyli odwołania do innych dokumentów, tylko zwiększa świadomość człowieka. I choć najwięcej, bo ponad 6 milionów haseł, posiada chińska cyfrowa encyklopedia Hudong, a w polskim Internecie ważnym źródłem wiedzy pozostaje PWN czy WIEM, to jednak Wikipedia stanowi symbol nowoczesnej formy wiedzy.

Dostępność Wikipedii, a przede wszystkim fakt, że jest darmowym narzędziem, sprawia, że wzmiankowana strona nie tylko nie traci, a wręcz zyskuje na popularności. W czasie poszukiwania wiedzy warto jednak pozostawać czujnym, skupiając się na źródłach i stanowiskach autorytetów. Jak każde narzędzie, tak również Wikipedia może charakteryzować się pewnymi niedoskonałościami. Wszakże jest tworzona przez zwykłych ludzi, choć moderowana przez grono specjalistów. Demokratyzacja wiedzy pozostaje jednak wartością samą w sobie.


komentarze [8]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Voitcus 18.01.2022 06:37
Czytelnik

Na samym początku "bawiłem się" w edycję Wikipedii, ale z czasem - stety lub niestety - stało się to zbyt trudne. Mechanizm szablonów, weryfikowania treści, kategorie itd. w praktyce uniemożliwiają początkującemu rozpoczęcie. Ja po przerwie nie dałem już rady wrócić i bałbym się zacząć. Ograniczam się do poprawiania istniejących artykułów, jeśli znajdę błąd.
Druga rzecz to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ola 16.01.2022 23:23
Czytelniczka

Korzystam z  Wikipedii, ale zazwyczaj w zakresie tzw wiedzy popularnej np proste noty biograficzne, podstawowe definicje, jakieś mało znaczące drobiazgi. W sprawach bardziej poważnych czy istotnych zwykle weryfikuję na innych stronach. Niestety moja papierowa encyklopedia z lat 70-tych nieco się zdezaktualizowała. Poza tym pojedyncze tomy, dowolnej encyklopedii to opasłe...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
JustynaZaczytana 16.01.2022 16:54
Czytelniczka

Zdarza mi się korzystać z Wikipedii, ale często porównuję uzyskaną informację z innymi źródłami. W Wikipedii cenię też dużą liczbę odnośników i linki do stron internetowych. Niemniej jednak najmilszą pozostaje dla mnie stara Encyklopedia PWN, którą uparcie wertowałam w dzieciństwie 😀

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas 15.01.2022 21:15
Czytelnik

Z szacunkiem do wersjiPolskiej,ale wiadomości .O zwierzętach czy historii.Wolę po angielsku lub francusku.Więcej piszą.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis 15.01.2022 16:58
Bibliotekarz

"Bo kompendium ludzkiej wiedzy jest tworzone w sposób demokratyczny – zgodnie z zasadą otwartej treści"

Swego czasu bardzo angażowałem się w pracy na Wikipedii. Wraz z kolegami stworzyliśmy projekt "buddyzacji Wikipedii" co miało polegać na rozbudowywaniu i dodawaniu treści na temat buddyzmu, uwzględniając różne jego tradycji (by przełamać stereotyp monolitycznej religii).
...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jale 15.01.2022 17:11
Bibliotekarz

No nie przesadzajmy, pierwotna wersja (owszem, zaktualizowana i zmieniona) istnieje po dziś dzień, tyle że pod adresem https://en.wikipedia.org/wiki/Marxist_cultural_analysis  (wystarczy zwrócić uwagę na nagłówek na Cultural_Marxism_conspiracy_theory: "Cultural Marxism" redirects here. For "cultural Marxism" in the context of cultural studies, see Marxist cultural analysis)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis 16.01.2022 02:43
Bibliotekarz

Owszem... ale nie sądzisz, że zmiany w tym artykule są dość istotne? np. pojawienie się działu "Cultural Marxism" conspiracy theory

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Marcin Waincetel 15.01.2022 10:01
Oficjalny recenzent

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post