forum Grupy użytkowników Świat książek
Antybohater
odpowiedzi [9]
Mam jeszcze do plecenia Salvtora i jego cały świat z mrocznymi elfami - drowami. A szczególnie postać mordercy - Artemis Entreri. Wymiata!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie tylko Entreri ale również Jarlaxle jest tam taką postacią :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWoW! Dużo czyatnia :) Wiem że Joe Abercrombie jest genialny jesli chodzi o kreowanie bohaterów i mam go w planie w najbliższej przyszłości. Polecam go choć na razie opieram się tylko na opiniach innych.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSługa Boży plus dalsze tomy - główny bohater jest inkwizytorem, co już samo w sobie budzi pewne skojarzenia, jak najbardziej zgodne z zawartością tych książek. Mordimer oczywiście jest idealistą i swoją pracę wykonuje z pasją, a więc mamy tu względnie klasyczne kryminały z całkowicie nieprzekupnym gliną, który wbrew wszystkim i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
O, jeden z moich ukochanych tematów powraca. Podlinkuję podobne dyskusje, bo tam pewnie znajdziesz najwięcej tytułów:
http://lubimyczytac.pl/dyskusja/69/11322/szukam-ksiazek-ya-z-quot-wieloglos...
http://lubimyczytac.pl/dyskusja/69/11010/zli-bohaterowie-ktorych-kochamy/#o...
http://lubimyczytac.pl/dyskusja/69/13384/blizej-ciemnej-strony/#opinia
A ponieważ obracanie i...
Dzięki :) "Zfanowałam" ich żeby nie zapomnieć i na pewno coś z nich przeczytam :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postkarl edward wagner cykl o Kainie do tego jak pamiętam michael moorcook?też miał coś w tym stylu :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czy główny bohater musi być tym dobrym, prawym i nieskazitelnym? Poszukuję książek gdzie bohaterowie mają tak wiele wad, że właściwie stają się tymi "złymi" a mimo to jakoś czujemy do nich sympatię.
Czy możecie polecić mi jakieś dobre książki z takimi bohaterami ? Najlepiej sf lub fantasy ale oczywiście nie tylko.
Polecam "Mieć i nie mieć" Hemingwaya. Znajdziesz tam degeneracje głównego bohatera, ale równocześnie będziesz w stanie ją sobie wytłumaczyć i mimo to nie puścisz trzymanych za niego kciuków. O ile oczywiście podejdzie Ci coś takiego :)
PS: W podobnym nie-sf-fan oraztasy, starym stylu, polecę Edgara Poe i jego "Beczkę Amontillado", "Czarnego kota", czy "Serce...