Czytamy w weekend
Książka laureata Nagrody Nobla, historia samurajów i opowieść o styku historii sportu i polityki. Justyna, Adam i Kamil, członkowie redakcji serwisów lubimyczytać.pl i ciekawostkihistoryczne.pl wybrali już swoje lektury na weekend. A wy co będziecie czytali?

Książka kupiona dawno temu, ale ciągle odkładana. A bo to do pracy coś trzeba przeczytać, a to mam ochotę na jakąś lekką powieść (czyli powieść do czytania w wannie, bo jakoś wesoło taplając się w pianie z płynu do kąpieli, nie potrafiłbym czytać Bardzo Poważnych Książek), a to może jakiś serial na Netflixie. Ale wreszcie uznałem, że to jest ta chwila. Skoro zaczynają się igrzyska, to potrzebuję lektury do czytania w tych krótkich chwilach pomiędzy transmisjami (no i do czytania podczas oglądania jakże pasjonujących meczów eliminacyjnych w hokeju na trawie, czy innym softballu). I nawet tematycznie będzie pasowało, bo przecież „Królowie strzelców” Zbigniewa Rokity to reportaż dotyczący sportu. A konkretnie tego, co w sporcie (którym żyje, który pasjami uprawiam, oglądam, fotografuję i uwielbiam) najbardziej mnie przeraża: tego niebezpiecznego styku polityki i sportu, mariażu, który zawsze okazuje się na końcu zgniłym kompromisem.
Tak jak i zgniłym kompromisem były Igrzyska w Chinach i Rosji, piłkarskie (i nie tylko) mistrzostwa w opływających ropą krajach arabskich, gdzie budowy stadionów życiem przypłacili robotnicy; zaś międzynarodowe federacje piłkarskie nie zauważając aneksji Krymu i pozwalając na powstanie tam niezależnej ligi piłkarskiej, de facto tę aneksję uprawomocniają. W imię interesów.
To też jest sport i należy o tym pamiętać. A takie książki reporterskie jak ta Zbigniewa Rokity na szczęście nam o tym przypominają.
W wyborze książek do czytania rzadko kieruję się rankingami popularności, sceptycznie podchodzę do bestsellerów. Książka czy autor muszą mnie zaintrygować, okładka musi przykuć mój wzrok. Wolę czytać z polecenia znajomych, szczególnie tych, których gust jest zbieżny z moim. To nie znaczy, że nie czytam popularnych książek. Ale musi być jakaś przyczyna, coś co spowoduje, że chcę po daną pozycję sięgnąć. Boję się książek noblistów, obiegowa opinia mówi, że należy je czytać. A ja z przekory omijam je z daleka. Dzięki temu wydaje mi się, że nikt na mnie nie wpływa, a moje wybory czytelnicze są samodzielne. Zatem najpierw z niechęcią, ale potem ze sporym zainteresowaniem podeszłam do książki noblisty Kazuo Ishiguro pt. „Klara i słońce”. Zdanie zmieniłam, kiedy kilka osób powiedziało mi, że to jest naprawdę dobra rzecz. Za chwilę wsiadam w pociąg. Droga nad morze jest długa, czas, mam nadzieję, umili mi ta pięknie wydana przez wydawnictwo Albatros książka.
Samuraje kojarzą nam się z wojownikami, broniącymi do ostatniej kropli krwi swojego honoru, władcy i ojczyzny. Należy jednak pamiętać, że samurajowie funkcjonowali również poza polem walki. Nie byli jedynie wojownikami, ale również artystami, filozofami, strategami, myślicielami, a nawet politykami. Samurajowie stanowią niezwykle ważny elementy kultury i historii Japonii, nie tylko feudalnej, ale również i współczesnej. Trudno zrozumieć dzisiejszą Japonię i zachowanie jej mieszkańców, bez odwołania się do kultury samurajskiej i wzorów, które ta kultura ukształtowała. Książka Areny Leonarda Vittorio „Samuraje Triumf i upadek japońskich wojowników” to bardzo ciekawa pozycja, przybliżająca czytelnikom publiczne i prywatne życie tej grupy społecznej od XI do XIX wieku. Ukazuje ona samurajów nie tylko poprzez pryzmat wielkich bitew i pojedynków, ale również ich życia codziennego. Jej lektura to świetna okazja do lepszego zrozumienia i poznania szlachetnych wojowników, którzy wciąż fascynują i budzą podziw wśród ludzi na całym świecie.
Jako wielki miłośnik kultury japońskiej zamierzam spędzić najbliższy weekend ze wspomnianą książką. Z wielką przyjemnością dowiem się więcej na temat życia codziennego japońskich samurajów oraz ich wpływów na japońską kulturę i popkulturę.
O pierwszym zamorskim samuraju przeczytacie na stronie Ciekawostki Historyczne.
komentarze [246]

Koniec świata na mojej ulicy - coś pięknego :) oraz Śmiech ma po matce. Tajemnice genów
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zaczęłam Star Wars: The High Republic: The Rising Storm.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Skończyłam ciekawą powieść Dziewczynka z Widow Hills i zaczynam Perska niepewność
U nas zapowiadał się słoneczny, gorący dzień, ale pada deszcz 🌦
Dobry czas na relaks przy ☕🧁 z książką📚😀
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie 😊☘🌼

Niestety już drugi weekend męczę się z Córka opiekuna wspomnień
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zaczęłam urlop więc niewiele się dzieje.Powiem krótko Meghan March i "Upadek legendy".,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dopóki życie trwa. Nowy sekretny dziennik Hendrika Groena, lat 85
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

U mnie też na półce. Zachwyciła okładką, przekonała mieszanymi opiniami. Lubię książki z niejednoznaczną oceną. Ciekawi mnie Twoja opinia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dzikowska. Pierwsza biografia legendarnej podróżniczki lektura raczej na cały tydzień 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja w tym tygodniu czytam:
Córy Ziemi
Pozdrawiam:)