rozwiń zwiń

Czytamy w weekend

LubimyCzytać LubimyCzytać
02.07.2021

W ten pierwszy lipcowy weekend część załogi lubimyczytać.pl udaje się w podróż... kosmiczną! Taki kierunek obejmują Ola i Ania, które chcąc zbadać tajemnice wszechświata, sięgają po książki o kosmosie. Mateusz wybiera bezpieczniejszą przygodę i wraz z synem wspina się na drzewa, a Gosia spędza najbliższe wolne dni ze słynną polską kuratorką sztuki. 

Czytamy w weekend

Kiedy do urlopu jest jeszcze trochę czasu, pozostaje skreślać dni w kalendarzu i wybierać się w podróż, tyle że książkową. Tylko jaki kierunek tym razem obrać?

Coś niestandardowego. Im dalej od ludzi, tym lepiej. I tak by móc podziwiać gwiazdy!

Tak więc kierunek… kosmos!

Seria „Zrozum” porwała mnie od samego początku, a gdy tylko pojawiła się zapowiedź „Astrohaju. Jak dotknąć kosmicznego pyłu?” chciałam jak najszybciej ją przeczytać. Przyjemną stroną tej serii jest to, że mimo naukowych faktów jest niezwykle przyjemna jako lektura „na co dzień”. Dla mnie będzie miłym odpoczynkiem od reportaży, po które sięgam jednak najczęściej.

Poruszając się po temacie, zawsze przypominam sobie, jak mali jesteśmy wobec całego kosmosu, a jednocześnie nadal czuje się zachwycona jego ogromem i tajemnicami. Mimo, że temat fascynuje mnie od dawna, to czuje się jak dziecko, które dopiero wszystko odkrywa. Nadal jednak cała wiedza, jaką zdobyliśmy o wszechświecie to wciąż jego niewielka cząstka, ale i tę warto poznać. Liczę na ogrom ciekawostek zaserwowanych przez Watsona i tańszy bilet w postaci książki, niż zwykła wyprawa w kosmos!

Kiedy byłem mały, w naszym ogrodzie za domem na przedmieściach Poznania rosły dwie wiśnie i śliwa. Tę ostatnią zasadził jeszcze mój dziadek, który zmarł niestety kilka lat przed moim urodzeniem. Było to duże i rozłożyste drzewo, a przez to niestety całkowicie poza moim zasięgiem. Jej najniższe gałęzie były na wysokości, która z mojej dziecięcej perspektywy mogła uchodzić za kosmiczną. Czubkiem sięgała ponad dach domu, więc, jak dla mnie, równie dobrze mogła swoimi liśćmi łaskotać księżyc w policzki. Co innego wiśnie. Te nie zdążyły się przesadnie rozrosnąć, dlatego stanowiły najczęstszy cel moich wspinaczek.

Koło domu była niewielka przybudówka, na którą mogłem zwinnie przeskoczyć po gałęziach i dobrze schować się przed wzrokiem szukających mnie rodziców. Może nie należałem nigdy do grona najwytrawniejszych drzewołazów, ale mam na tym polu drobne osiągnięcia. Pamiętam jeszcze jedno wyjątkowe drzewo. Rosło obok szkoły podstawowej we wsi Rudenka, w Bieszczadach, gdzie byłem na wakacjach. Nie pamiętam, co to był za gatunek, ale było majestatyczne. Końce jego długich, elastycznych gałęzi sięgały prawie do ziemi. Do jednej z nich trzeba było doskoczyć i ściągnąć na dół. Następnie stawało się na niej dwiema nogami, a ona wystrzeliwała nas wysoko do góry. Trzeba było się mocno trzymać, żeby grzmotnęła nami o ziemię.

Dziś bez potrzeby nie łażę po drzewach. Wolę o wspinaniu czytać, na przykład o Kajtku, który wytrwale próbuje na duże drzewo wbiec. A mój syn lubi o tym słuchać. Dlatego w weekend poczytam mu książkę „Kajtek i miś” Jujji i Tomasa Wieslanderów.

Kocham biografie. Najchętniej opowieści o życiu kobiet, silnych, charakternych, pracowitych, takich, których decyzje często wywoływały skrajne emocje.

Z ogromną przyjemnością w nadchodzący weekend sięgnę po książkę Andy Rottenberg „Proszę bardzo”. Z chęcią zagłębię się w opowieść o jej rodzinie i poszukiwaniu korzeni. Zdecydowałam się na tę publikację, bo zupełnie niedawno wysłuchałam bardzo ciekawego wywiadu z autorką, który przeprowadził Michał Nogaś.

To nie tylko historia jej dzieciństwa i młodości, ale też tragiczne losy jej zaginionego syna. Anda Rottenberg opowiada o najtrudniejszych chwilach w swoim życiu, o niełatwych relacjach z synem, o oczekiwaniu, wreszcie stracie i pogodzeniu się z tym, co przyniósł los. Jestem bardzo ciekawa lektury.

To, co najbardziej kocham w historii to jej uniwersalność. Zainteresowanie nią to nie tylko czytanie o wielkich wojnach, przemianach kulturowych czy kryzysach. Każda dziedzina na tym świecie ma swoją historię, a ja w najbliższy weekend zamierzam przyjrzeć się bliżej podbojowi wszechświata. Razem z Jefreyem Klugerem i jego książką „Apollo 8. Ekscytująca historia pierwszej misji na księżyc” zagłębię się w realia czasów tego przełomowego wydarzenia.

Misja Apollo 8, w której skład wchodzili dowódca Frank Borman i załoga James Lovell oraz William Anders, była drugą załogową misją programu Apollo i pierwszą, która wyniosła załogę poza orbitę okołoziemską. Jej zadaniem było okrążenie Księżyca i była to najbardziej ryzykowna misja NASA w jej ówczesnej historii.

Astronauci mieli początkowo wziąć udział w misji Apollo 9, jednak ze względu na politykę prezydenta Kennedy’ego zmieniono im przydział. Nie od dziś wiadomo, że nauka, technologia i polityka idą ze sobą w parze. Dzięki książce „Apollo 8” dowiem się więcej nie tylko na temat samej misji, ale także o sytuacji politycznej tamtych czasów.

A już dziś zapraszam Was na Ciekawostki Historyczne, gdzie również znajdziecie niezwykłe historie podboju kosmosu.

[kk]


komentarze [209]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Siuks 05.07.2021 15:39
Czytelniczka

Zaczęty wczoraj „Ekstremista” Mroza

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
wesolamamusia 04.07.2021 22:17
Czytelniczka

Przeczytałam " Będziesz moja" Nany Bekher.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Marta 04.07.2021 21:28
Czytelniczka

Rajciu.Właśnie minęła niedziela. A ja piszę dopiero teraz. Skandal...😉Było książkowo... Zaczęłam od Laury Passer i jej "Księżniczki",później trochę męczyłam się z I. M. Darkss "Niewolnica mafiosa".
Jednak smaczkiem i dobrym zakończeniem była J.Lynn. Zaczęłam właśnie serię "Zaczekaj na mnie".A jutro znów praca.... 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Sea_Of_Darkness 04.07.2021 18:19
Czytelniczka

Teraz kolej na  Płonący bóg. Sandersona i jego drugą część Rytmu Wojny, którą tu wstawiłam w piątek, już pochłonęłam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Płonący bóg
Dariusz Karbowiak 04.07.2021 15:36
Bibliotekarz

Po przeczytaniu Nomadland, Waszyngton i Obcy wy własnym kraju, dalej pozostanę w tematyce amerykańskiej Zapiski syna tego kraju

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Zapiski syna tego kraju
AgaGaga 04.07.2021 12:35
Czytelniczka

A ja kryminal z Rugii "Inselfeuer". Byłam tam kilka razy na wakacjach, wiec na lipcowe wyzwanie LC w sam raz.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jota 04.07.2021 11:27
Czytelniczka

Czytam  Szata wspaniała, chyba trafi do ulubionych, ale nie chwalmy dnia przed zachodem 🤠

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Szata
Marcela 04.07.2021 11:21
Czytelniczka

"Ukochany z piekła rodem" Alka Rogozińskiego.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Evita 04.07.2021 11:15
Czytelniczka

Zaczynam  Cud Miód Malina

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Cud Miód Malina
Mateusz 03.07.2021 23:09
Czytelnik

U mnie  Bestia

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Bestia