-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "spór" [28]
[ + Dodaj cytat]W dziewięciu przypadkach na dziesięć spór kończy się tym, że każda ze stron przekonana jest bardziej niż kiedykolwiek o swojej racji.
Jak ognia unikaj sporu z ludźmi mającymi władzę nad tobą.
Sama zaś "ogólność" nie jest żadnym stanem bytowym, ale sposobem orzekania (pragmatyką językową!) odnoszącym nazwę znakową do wielu przedmiotów. Wywołało to wielki spór o uniwersalia, trwający kilka wieków i na dobrą sprawę do dziś nie zakończony, albowiem bez stanów wspólnych w rzeczach trudno widzieć podstawy powszechności orzekania. A jeśli takie stany istnieją, to intelekt w takiej supozycji okazuje się bezsilny. Tę bezsiłę intelektu wyakcentował nieco później Luter i ruch protestancki. Wzmogło to jeszcze bardziej spór o naturę uniwersaliów, a wraz z dyskusją o uniwersaliach w dużej mierze zepistemologizowano problemy metafizyki. Już nie wyjaśnianie metafizyczne rzeczywistości świata realnie istniejących osób i rzeczy, ale problematyka poznawania jednostek i ogółów, problemy intuicji i abstrakcji, zagadnienia predykabiliów stały się przedmiotem głębszych zainteresowań, gdyż sądzono, że przez analizę ludzkiego poznania i jego różnych form znajdzie się odpowiedź na trudne problemy rozumienia bytu, jego składowych czynników, przyczynowości i samej analogii poznania.
W skali wartości etycznych jest czymś zupełnie innym unikanie walki, o której wiemy, że będzie zwycięska, niż uchylanie się od niej z powodu lęku.
Ale kiedy wie się, że walka będzie zwycięska, szlachetniej jest jej uniknąć niż ją stoczyć. Wobec tej tezy łatwiej zrozumieć karkołomną z pozoru zasadę, jakiej Funakoshi nauczał swych uczniów - "Trenujcie, abyście byli słabi. W tym tkwi siła" i jeszcze jedno "Zwycięstwo w zwadzie o nieistotne wartości jest głupie - przysparza bowiem prawdziwego wroga na długie lata".
Willard Van Orman Quine zwykł mawiać, że nie widzi sensu prowadzenia filozoficznych sporów, bo spór taki albo dotyczy kwestii logicznych, albo pozalogicznych. W pierwszym przypadku trzeba przedstawić dowód i od razu widać, kto ma rację, nie ma więc o czym dyskutować; przypadek drugi jest beznadziejny, bo nie ma ostatecznych racji, które mogłyby rozstrzygnąć jakikolwiek pozalogiczny spór".
Uważam, że konflikty między ludźmi nie kończą się tak jak w serialach telewizyjnych. W rzeczywistości wracają raz za razem, kręcą się po spirali, aż wreszcie znikają. Tylko że tak naprawdę one wcale nie znikają. Wysychają jak kałuże w promieniach słońca. (...) I na ogół zostawiają po sobie identyczny brud.
Włosi wiedzą, że każdy spór można rozstrzygnąć, łącząc umiejętnie ducha spokojnego kompromisu z przekupstwem, więc starają się unikać konfrontacji.
Przysięgam ci, moja droga, że nasze rozmowy przypominają mi czasami ukruszony miecz. [...] Gładkie i ostre, lecz nie mają końca - wytłumaczył bóg.
Kraina zeków nie została naniesiona na mapę Związku Radzieckiego, nie ma jej w żadnym atlasie. To jedyny kraj świata, gdzie mieszkańcy nie toczą sporów na temat Związku Radzieckiego i nie mają co do niego żadnych złudzeń.
Kiedyś, moi kochani, kiedy będziecie starsi, zrozumiecie, jak ciężko jest wspominać każdy spór z tym, kogo kochaliśmy, a kto już nie żyje. Śmierć dopiero pokazuje, kim naprawde był człowiek, który odszedł, i kim my byliśmy... Dlatego wam ciągle powtarzam: szanujcie wasze matki. Kochajcie je. Gdy matki zabraknie, takiego człowieka jakim ona była, nie będzie już więcej w waszym życiu...