-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik249
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "niedojrzałość" [21]
[ + Dodaj cytat]...Bywa, że niezdrowy sen przenosi nas w krainę, gdzie wszystko krępuje, paczy i dusi, ponieważ jest z czasów młodości - młode, a przeto zbyt stare już dla nas, przebrzmiałe i anachroniczne, i żadna męka nie dorówna męce takiego snu, takiej krainy. Nie może być nic straszniejszego niż wracać do spraw, z których się wyrosło, do tych dawnych, młodzieńczych, niedojrzałych, od dawna już zepchniętych w kąt i załatwionych...
Jakie można mieć pojęcie o głębokiej miłości, przyjaźni i wieczystym związku, kiedy skończyło się zaledwie siedem lat?
Podobnie jest w innych dziedzinach życia i moralności. Im słodsze pierwsze owoce, tym bardziej gorzkie kolejne. Przykładem - rozpusta, lenistwo, rozrzutność. Człowiek przyciągnięty przez to, co widać, nie nauczywszy się jeszcze sądzić po tym, czego nie widać, oddaje się zgubnym zwyczajom nie tylko przez słabość, lecz także przez wyrachowanie.
Stałem u progu dorosłości niedojrzały, zagubiony, odrzucony i miałem żal do samego siebie, iż wszystko co dobre mnie ominęło.
Nikogo już nie interesują ideały, to jest świat rzeczy i przedmiotów. A przede wszystkim świat tego, co płytkie. To w rzeczy i ich posiadanie wierzą ludzie. A skoro na pozór łatwo je mieć, to mamy wokół siebie świat mazgających się dzieci, które żądają zabawek.
Dziś wiem, że nigdy nie powinnaś była się tam znaleźć. Nigdy. Dziś wiem, że są takie dni, takie godziny, kiedy musimy być specjalnie ostrożni, kiedy jeszcze możemy odmienić nasz los... ale nie robimy tego. Chociaż w jakimś najgłębszym zakamarku naszego umysłu wiemy, że powinniśmy. Lecz jesteśmy zbyt ciekawi, po prostu ciekawi, co się wydarzy. Idziemy naprzeciw przygodzie, dobrej czy złej, przekonani, pewni nawet, że sobie z nią poradzimy, że zawsze uda nam się wyskoczyć z pędzącego pociągu jeszcze przed katastrofą. Ciekawość zawsze jest silniejsza od lęku. Szczególnie kiedy mamy, jak ty, dopiero osiemnaście lat.
Państwa położone na tym terenie [Europa Środkowo-Wschodnia] cechują się znaczną różnorodnością społeczno-kulturową, jednak pewna wspólna właściwość zbliża je do siebie. Ma ona - podobnie jak ich peryferyjność - charakter względny i można nazwać ją syndromem niedorozwoju, niepełności, niesamoistności, niepełnego ukształtowania, podrzędności, czy wreszcie - idąc za intuicją Stanisława Brzozowskiego i Witolda Gombrowicza - niedojrzałości społeczno-kulturowej. Region ten zajmują społeczeństwa niepotrafiące określić swojego habitusu w sposób autonomiczny, bez oglądania się na Innego, który byłby dla nich punktem pozytywnej lub negatywnej idealizacji: "chcemy być jak Niemcy, Austriacy, Włosi, Francuzi, czyli Zachód" lub "nie jesteśmy jak Rosjanie, Ukraińcy, Turcy, Azjaci, czyli Wschód". To jasne, że tożsamość zawsze określa się w kategoriach relacyjnych, to znaczy wobec kogoś lub czegoś, niemniej szczególna sytuacja państw w tej części Europy polega na ich wiecznym uwięzieniu w logice doganiania-uciekania, która nie stosuje się do państw Europy Zachodniej.
[Jan Sowa: Między Wschodem a Zachodem, s.31-34].
Dojrzeć to tyle co zdać sobie sprawę z czekających nas konieczności, wiedzieć czego chcemy i przygotować się na zapłacenie za to należnej ceny. Porażkę ponosi ten, kto nie wie, o co mu chodzi, albo komu cena wydaje się zbyt wysoka.
Dzisiaj młodzi tak rozciągają okres dzieciństwa, że trwa ono o wiele dłużej, niż powinno. Nadal są niedojrzali i nieodpowiedzialni nawet wtedy, kiedy już od dawna nie powinni tacy być. Ale równocześnie wcześnie tracą czystość, naiwność i świeżość. To, co powiem, może zabrzmi dziwnie, ale uważam, że się bardzo szybko starzeją.