owym ja-gnębionym samotnością (...)* radzi się/zaleca/narzuca siłą, by poddały się "oddelegowaniu". (...) staromodne umiejętności udzielania się towarzysko są bądź to zapomniane, bądź szybko łapie je rdza, bo leżą nieużywane. Sztuka negocjowania publicznego uznania i aprobaty charakteru naszych wyborów oraz publicznego wsparcia samooceny - wszystko to równie szybko popada w ruinę, a to dzięki surfowaniu w Internecie (...). Karty nie wróżą nam już, że możemy polegać na autorytetach werdyktów, które wygłaszają "ważni inni", skoro mają oni w tych czasach skłonność do znikania z widoku i zasięgu ręki na długo, zanim uda im się stać ważnymi, i na długo, zanim będziemy mieli szansę przekonać się o nieomylności ich sądów. Cooper wydaje się to przyznawać (...): "Dana osoba może być przyjaciółką, członkiem rodziny, a nawet kochanką, ale nie wydaje się (...) wzbogacać twojego życia tak, jak powinna". Osoba taka jeszcze bardziej nie "wydaje się" spełniać tej funkcji w stosunku do narcyza, dodatkowo obciążonego własnoręcznie wziętym na siebie poczuciem samotności. Jedyne towarzystwo zalecane samotnemu ja jest towarzystwem dostępnym dzięki oparciu zakupionemu na rynku terapeutyczno-doradczym.
* Przerzucanie na wynajętych ekspertów "tych usług, które dotykają serca naszego życia emocjonalnego, obszaru wcześniej chronionego przed rynkiem" stanowi według Hochschild "największą innowację współczesnego świata". (...) nowy, potencjalnie dochodowy rynek samotności, na którą skarży się coraz więcej ludzi, ustawił się w kolejce do miejsca, gdzie owi ludzie mogliby zlecić innym rozwiązanie kłopotów, z którymi sami nie potrafią sobie poradzić.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Cierpię, gdy nie ma cię przy mnie. Czuję ból w miejscu, gdzie powinno bić moje serce. Nie wiem, jakim będę mężczyzną, lekarzem, mężem i wiem, że rzadko mówię ci słowa, które chciałabyś usłyszeć, ale wiem, że cię kocham. Całym sobą. Jesteś spoiwem, dzięki któremu wszystko się jakoś trzyma. Spędź ze mną wieczność. Wyjdziesz za mnie? Proszę...
Dbaj o siebie (...). Masz kochać. Masz przetrwać. Czasami śmiej się, czasami płacz. Czasami coś ci się uda, czasami nie, ale zawsze idź do przodu (...). I przez cały czas pamiętaj, że twoja matka cię kocha.
Podam przykład ze świata zwierząt, co prawda skrajny. Ryby głębinowe z gatunku matronicowatych. Samiec i samica, gdy się wreszcie w odmętach odnajdą, nie chcą się rozstać już nigdy, bo bezdenna jest samotność na dnie oceanu...Samiec składa głęboki pocałunek na ciele samicy i tak już pozostaje. Wgryza się w nią i z nią zrasta. Jego układ krwionośny podłącza się do krwiobiegu wyb...
RozwińInne cytaty z tagiem ludzie
Przyglądnij się każdemu człowiekowi z osobna, zastanów się nad ludzkością; nie ma człowieka, którego życie nie miałoby na widoku jutra. Co w tym złego? – pytasz. Nieskończenie wiele. Ludzie bowiem nie żyją, lecz dopiero mają żyć. Wszystko odwlekają. Choćbyśmy się nawet wysilali, to i tak życie nas wyprzedzi: teraz zwlekamy, życie przechodzi obok nas, jakby czyje inne, i choć ko...
RozwińOto epitafium dla zmarłego człowieka: Twoje bezwładne ręce milczą w kieszeniach. Jeśli chcesz wiedzieć, nigdy nas nie było. Jeśli chcesz wiedzieć, teraz też nas nie ma. To jest minuta ciszy po nas. I nawet jeśli się kochamy to tylko oddzielnie. Jesteś tak bardzo egoistyczny, że sam siebie tylko bierzesz.
. . . to rodzaj wewnętrznej potrzeby. Nie jestem w stanie się jej sprzeciwi ć. Posiadam te umiejętności, te dary, i nie mogę nie robić z nich użytku. Nie mógłbym, na przykład, siedzieć tutaj bezczynnie, mając świadomość, że gdzieś są ludzie, którzy potrzebują pomocy dokładnie takiej, jakiej ja mogę im udzielić. Musiałbym pośpieszyć im na ratunek.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Grzeczny i układny Tom z pewnością nie zawiódłby zaufania swego protektora i nie roztrwonił tych pieniędzy. Normalny Tom zrobił to z radością.
-Problemem nie jest zarabianie pieniędzy samo w sobie (...). Problemem jest zarabiać je, robiąc coś, czemu warto poświęcić całe życie.
Niemieckie dzieci bystro poszukiwały zgubionych na ziemi monet. Niemieccy Żydzi wypatrywali, czy ktoś ich nie łapie.