Nie miałem wielkich oczekiwań po tej książce, ale i tak czuję się rozczarowany (ale też zadowolony - przeczytaj opinię do końca). Niewiele w tych tekstach zmysłowości, intymności i uczuć. Pierwsze opowiadanie to jakaś abominacja i zniewaga dla czytelnika. Pozostałe teksty są albo przekombinowane, albo wyglądają jak wycięta z kontekstu część większej całości. Fabuła prowadzi znikąd donikąd. Coś się dzieje, nie wiadomo o co chodzi i gdzieś po drodze się pieprzą. Dużo rozwiązłości i degeneracji, ale jakoś tak bez celu.
ALE!
Pośród tego gnoju leży jeden diament. Opowiadanie "Sanne i drewno" Joanny Maciejewskiej jest bardzo, bardzo dobre. Pięknie przedstawiony świat, historia ciekawa i domknięta w satysfakcjonujący sposób, a sam element erotyczny - bardzo pomysłowy i niewulgarny, a właśnie zmysłowy i intymny. Brawo dla autorki, wyśmienity tekst, zasługuje na publikację w czymś znacznie lepszym niż ta antologia. 8/10 dla Sanne. Książka nie jest droga i warto ją kupić tylko dla tego jednego tekstu.
Jestem pod wrażeniem tej antologii.
Zbór naprawdę dobrych, a niekiedy wręcz kapitalnych opowiadań tematycznie związanych ze śmiercią i umieraniem wcale nie jest ciężki ani przytłaczający. Różnorodność gatunków zaspokoi gusta zarówno fanów fantastyki jak i science fiction, którego jest tu zdecydowanie więcej. Mamy więc na przykład przyszłość opartą o IA, nieśmiertelność, czy historie postapo. Opowieści bywają zabawne, inne wzbudzają grozę, czy zmuszają do refleksji.
„Pokój z widokiem na wojnę” to mój zdecydowany faworyt, ale całość polecam z czystym sumieniem!