Najnowsze artykuły
- ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel25
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik3
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marek Wilczyński
16
7,8/10
Marek Wilczyński ur. w Krakowie w 1959 r. studia na Uniwersytecie Jagiellońskim ukończył w 1982 r., stopień doktora (1991 r.) i doktora habilitowanego (2001 r.) uzyskał pracując w obecnym Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. W roku 2013 otrzymał tytuł profesora nauk humanistycznych. Najważniejsze publikacje to Zagraniczna i wewnętrzna polityka afrykańskiego państwa Wandalów, Wydawnictwo Naukowe WSP, Kraków 1994, Germanie w służbie zachodniorzymskiej w V w. n.e. Studium historyczno – prosopograficzne, Wydawnictwo Naukowe Akademii Pedagogicznej, Kraków 2001, Królestwo Swebów – regnum in extremitate mundi., Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Pedagogicznego, Kraków 2011.
Jest historykiem zajmującym się historią świata starożytnego, ze szczególnym zainteresowaniem śledzącym epokę przejścia od epoki starożytnej do średniowiecznej, dzieje późnego Cesarstwa Rzymskiego, wydarzenia Wielkiej Wędrówki Ludów i prahistorię oraz wczesną historię plemion germańskich. W swoich badaniach sięga po źródła pisane, ikonograficzne, archeologiczne i numizmatyczne pochodzące z wieków od IV do VII/VIII. Okres zamknięty tymi wiekami uważa za czas ewolucyjnego przechodzenia od starożytności do średniowiecza i jest zdecydowanie przeciwny wyznaczaniu konkretnych dat końca starożytności (takich jak np. słynny 476 r.). W wielu publikacjach stara się ukazać proces przejmowania przez „Barbarzyńców” wzorów administracyjnych i struktur rzymskich i przez Rzymian elementów „barbarzyńskiej” polityki, mentalności i sztuki militarnej, czyli, (jak mówi w tytule jednego ze swych artykułów) ustalić „ile Gotii, a ile Romanii” było w późnym imperium rzymskich i królestwach germańskich powstałych na jego terytorium.
Jest historykiem zajmującym się historią świata starożytnego, ze szczególnym zainteresowaniem śledzącym epokę przejścia od epoki starożytnej do średniowiecznej, dzieje późnego Cesarstwa Rzymskiego, wydarzenia Wielkiej Wędrówki Ludów i prahistorię oraz wczesną historię plemion germańskich. W swoich badaniach sięga po źródła pisane, ikonograficzne, archeologiczne i numizmatyczne pochodzące z wieków od IV do VII/VIII. Okres zamknięty tymi wiekami uważa za czas ewolucyjnego przechodzenia od starożytności do średniowiecza i jest zdecydowanie przeciwny wyznaczaniu konkretnych dat końca starożytności (takich jak np. słynny 476 r.). W wielu publikacjach stara się ukazać proces przejmowania przez „Barbarzyńców” wzorów administracyjnych i struktur rzymskich i przez Rzymian elementów „barbarzyńskiej” polityki, mentalności i sztuki militarnej, czyli, (jak mówi w tytule jednego ze swych artykułów) ustalić „ile Gotii, a ile Romanii” było w późnym imperium rzymskich i królestwach germańskich powstałych na jego terytorium.
7,8/10średnia ocena książek autora
91 przeczytało książki autora
213 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Germanie w służbie zachodniorzymskiej w V w. n. e.
Marek Wilczyński
8,8 z 8 ocen
25 czytelników 0 opinii
2018
Instytucja "wczesnego państwa" w perspektywie wielości i różnorodności kultur
7,5 z 4 ocen
18 czytelników 0 opinii
2013
Królestwo Swebów - regnum in extremitate mundi
Marek Wilczyński
8,0 z 5 ocen
15 czytelników 1 opinia
2011
Hortus Historiae. Księga pamiątkowa ku czci profesora Józefa Wolskiego w setną rocznicę urodzin
7,5 z 8 ocen
15 czytelników 0 opinii
2010
Wokół Pasaży Waltera Benjamina
Krzysztof Trybuś, Marek Wilczyński
0,0 z ocen
5 czytelników 0 opinii
2009
Zagraniczna i wewnętrzna polityka afrykańskiego państwa Wandalów
Marek Wilczyński
6,5 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
1994
Najnowsze opinie o książkach autora
Tajemniczy nieznajomy Mark Twain
8,0
„Tajemniczy nieznajomy” to ostatnia powieść w dorobku Marka Twaina. Pisarz, znany z poczucia humoru, lekkiego pióra i książek, których akcja działa się na amerykańskim kontynencie, postanowił opowiedzieć historię, która wydarzyła się w austriackiej wiosce. Trudno spodziewać się, że autor, którego doświadczyło życie (śmierć dwójki dzieci i żony, spore kłopoty finansowe),mógł wykrzesać z siebie jeszcze coś optymistycznego. I jeśli przez takie szkiełko spojrzy się na „Nieznajomego”, nie zdziwi fakt, że jego bohaterem jest… Szatan. I na tym w zasadzie kończą się dramatyczne porównania, bo powieść Twaina to istna kopalnia znaczeń i tylko od uważności czytelników i ich wyobraźni zależne jest, jak odbiorą umieszczone w niej przesłanie.
Szatan nie do końca okazuje się być czystym złem – i na ty właśnie polega urok tytułowego tajemniczego nieznajomego. Zaprzyjaźnia się z trzema chłopcami, mieszkańcami wioski. Ci, mimo jego bezlitosnego okrucieństwa, chętnie spędzają z nim wolny czas. Czują i doświadczają przejawów jego dwuznaczności (nie mylić z dwulicowością) – jest on jednocześnie pięknym i uroczym mężczyzną, w obecność którego chce się żyć, a z drugiej zimnym i pozbawionym uczuć katem i sędzią jednocześnie. Jest sprawcą depresji i najlepszym na nią lekiem, źródłem radości i zwiastunem mroku, latem i zimą, życiem i śmiercią…
I już na tej płaszczyźnie dostajemy w swe dłonie wachlarz możliwości interpretacyjnych – kim zatem jest główny bohater? Diabłem czy tym, za którego się podaje, anielskim krewnym niebiańskiej zakały rodziny. Czy może czynić dobro? Tak, ale ono zawsze okupione jest innym nieszczęściem, nie rozdaje go za darmo. Nie współczuje nikomu, życie ludzkie nie ma dla niego specjalnej wartości, ale z drugiej strony nie kryje się ze swym nastawieniem do ludzkiego świata i lojalnie uprzedza chłopców, czym jest dla niego moralność, zwyczajnie bawi się z nimi, sprawiając im radość. Odwiedza z jednym z nich dalekie kraje, snując niesamowite opowieści, jest dla nich nauczycielem, przewodnikiem ale takim, który prowadzi ich przez życie ale i po śmierć. Nic wokół niego nie jest pewne, wszystko jednak jest uzasadnione.
Ciągle powtarza, że nie ma działania bez skutków, zaś rodzaj ludzki, tak w siebie zapatrzony, zapomina o tej regule, przez co niepotrzebnie się zadręcza, dziwi się nieszczęściom i nie potrafi się z nimi pogodzić. Nic bowiem nie jest w stanie zmienić ścieżki życia, którą podąża się od urodzenia – każdemu pisana jest śmierć i nawet on, Szatan, nie może tej nici wydłużyć. Mógłby to uczynić, ale znów – nic nie dzieje się bez konsekwencji – przyniesiony przez niego ratunek w przyszłości zostanie okupiony cierpieniem. Każdy musi wylać tyle łez, ile zostało mu zapisane.
Szatan naśmiewa się z ludzi, z ich pokrętnego „zmysłu moralności”, z religii i etycznych zasad, które – jak sądzą – pozwalają ich odróżnić od zwierząt. I tu się mylicie – drwi, bo to zwierzęta są idealnie czyste moralnie. Człowiek tylko potrafi przynosić nieszczęście innym, zawsze „sprytnie” tłumacząc sobie przyczyny, dla których je komuś zadał, znajdując pozornie logiczne wyjaśnienie własnego bestialstwa, mylnie powołując się na ów „zmysł moralności”. W rzeczywistości, powtarza Szatan, ludzie są wyłącznymi sprawcami zła, to oni niosą śmierć.
Nie wygląda na przyjemną lekturę, prawda? Mimo to warto jednak zanurzyć się w ten magiczny, przedziwny świat Marka Twaina. Absolutnym walorem wydania jest fantastyczna szata graficzna (brawa dla wydawnictwa Dwie Siostry) autorstwa niemieckiego grafika ATAKA. Przepełniona ilustracjami książka raz jest wyprawą do świata rysunków przypominających twórczość prymitywistów, a raz do dziecięcego pokoju fantazji, wypełnionego niesłychanymi postaciami ze snów i bajek. Wszędzie towarzyszą nam ptaki, a ci którzy spędzą na ilustracjami więcej czasu, spotkają chińskiego smoka, pewnego znanego wędrowca znad morza mgły Caspara Davida Friedricha, ściętą głowę, szkielet na koniu, krzyczącą twarz Muncha, nazistowskiego żołnierza, a nawet Lorda Vadera...
Książkę otrzymałem dzięki portalowi Sztukater.
Gejzeryk i "czwarta wojna punicka" Marek Wilczyński
7,6
Znakomita monografia poświęcona postaci króla wandalskiego Gejzeryka, postaci do tej pory niewątpliwie w nauce niedocenianej. Nie jest to kolejna książka o Wandalach w typie skądinąd świetnej książki prof. Strzelczyka, ale raczej biografia z wyraźnie naszkicowanym tłem, które Autor określa mianem "czwartej wojny punickiej". Praca łączy w sobie walory naukowe i literackie, stanowiąc świetną lekturę. Dobrze wyjaśnia fenomen działań Gejzeryka i jego odmienność od innych władców barbarzyńskich. Dobrze też pokazuje, na jakie pułapki narażeni są badacze starający się w północnoafrykańskim państwie Wandalów kontynuację jakiegoś mitycznego "typowo germańskiego ustroju monarchicznego". Warto też nadmienić, że prof. Wilczyński porusza też tematy gospodarcze i religijne, które miały bardzo znaczący wpływ na trwanie wojny Gejzeryka z Rzymem. Na pewno jedna z lepszych polskich książek o późnym antyku wydanych w ostatnich latach.
Tomasz Babnis