Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik1
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej, by móc otrzymać książkę Ałbeny Grabowskiej „Odlecieć jak najdalej”LubimyCzytać4
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Patryk Pleskot
29
1
7,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
398 przeczytało książki autora
760 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rurarz, Spasowski - żywoty równoległe. Wokół ucieczek ambasadorów PRL w grudniu 1981 r
Patryk Pleskot
9,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2023
Portret mordercy. Artysta, który zabił prezydenta
Patryk Pleskot
6,8 z 12 ocen
55 czytelników 3 opinie
2022
Migawki z okupowanej Warszawy: 1939
Patryk Pleskot, Robert Spałek
6,0 z 1 ocen
6 czytelników 0 opinii
2021
Sądy Bezprawia. Wokół pokazowych procesów politycznych organizowanych w Warszawie (1944-1989)
Patryk Pleskot
9,0 z 2 ocen
11 czytelników 1 opinia
2020
Góry i teczki: opowieść człowieka umiarkowanego. Biografia mówiona Andrzeja Paczkowskiego
Patryk Pleskot
7,7 z 15 ocen
39 czytelników 4 opinie
2019
Z dziejów polskiej emigracji politycznej po 1939 roku : ludzie, struktury, idee
Patryk Pleskot, Janusz Wróbel
10,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
2019
Obrzeża społeczne Warszawy w latach 1945–1989
Patryk Pleskot, Krzysztof Madej
8,0 z 2 ocen
8 czytelników 0 opinii
2018
Przekręt. Najwięksi kanciarze PRL-u i III RP
Patryk Pleskot
6,5 z 82 ocen
225 czytelników 15 opinii
2017
Nad Odrą i Bałtykiem. Myśl zachodnia: ludzie − koncepcje − realizacja do 1989 r.
Patryk Pleskot, Arkadiusz Adamczyk
6,7 z 3 ocen
8 czytelników 0 opinii
2016
Ślepa (czerwona) uliczka. Stołeczne struktury Ministerstwa Informacji i Propagandy (1944–1947)
Patryk Pleskot
8,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
2016
„Tarcza partii i narodu”. Kontrwywiad Polski Ludowej w latach 1945–1956
Patryk Pleskot
8,0 z 3 ocen
10 czytelników 0 opinii
2015
Polska- Australia- "Solidarność" Biografia mówiona Seweryna Ozdowskiego
Patryk Pleskot
8,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2014
Dyplomata, czyli szpieg? Działalność służb kontrwywiadowczych PRL wobec zachodnich placówek dyplomatycznych w Warszawie (1956–1989).Część 1.
Patryk Pleskot
8,3 z 4 ocen
23 czytelników 1 opinia
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Przekręt. Najwięksi kanciarze PRL-u i III RP Patryk Pleskot
6,5
Spoko, lekka książka do poczytania w pociągu. Całkiem żwawa narracja. Najsłabszym punktem zdecydowanie jest rozdział o Zbyszku Nowaku, w którym autor za dużo stron poświęca na niby-dyskusję i wyśmiewanie bioenergoterapeutów i tego typu czarów. Po kilku zdaniach staje się to zwyczajnie nudne i rozdział traci swój historyczno-narracyjny charakter.
Góry i teczki: opowieść człowieka umiarkowanego. Biografia mówiona Andrzeja Paczkowskiego Patryk Pleskot
7,7
Wywiad rzeka z wybitnym historykiem przeprowadzony przez innego historyka. Mówiąc o swoim życiu, podkreśla przede wszystkim prof. Paczkowski jego normalność, zwyczajność, brak ekstremizmów. Na przykład w czasach stalinowskich w liceum był członkiem ZMP, bo wszyscy byli, ale nie pamięta żadnej komunistycznej indoktrynacji.
A potem studiował historię na Uniwersytecie Warszawskim, ale przede wszystkim prowadził życie towarzyskie i chodził po górach, to była jego wielka pasja. Co ciekawe, napisał pracę magisterską i doktorską pod kierunkiem Henryka Jabłońskiego, znanego komucha, w swoim czasie Przewodniczącego Rady Państwa.
Intensywnie żył Paczkowski w latach 80. był wtedy mocno zaangażowany w działalność konspiracyjną jako współwydawca Archiwum Solidarności, imponującego wielotomowego dzieła, w którym opublikowano mnóstwo bezcennych dokumentów i relacji; do dzisiaj służy historykom i dziennikarzom. Wydawał też książki historyczne, przemycał dokumenty i pieniądze z Zachodu, rozdzielał niezależne od władz stypendia dla naukowców, a na dodatek był prezesem Polskiego Związku Alpinistycznego. Imponująca aktywność! To były dziwne czasy, z jednej strony beznadzieja i bieda, z drugiej jasność moralna, wiadomo, kto był nasz, a kto wróg.
Trochę mówi Paczkowski o swojej długoletniej pracy w IPN, ale rozmowa w pewnym momencie urywa się, jakby nie chciał się wypowiadać o nowej polityce historycznej. W sumie szkoda.
Ten wybitny historyk za mało mówi o metodologii swojej nauki, twierdzi tylko „staram się dążyć do opisania tego, co było – rzeczywiście istniało. Opis uzupełniam o własne wnioski, oceny; uważam jednak, by rozgraniczyć te oceny od możliwie obiektywnego opisu.” (s.321). Inna jego ważna uwaga: „Uważam również za błąd warsztatowy przedstawienie w jednoznacznie czarnych barwach postaci, której autor nie lubi albo potępia jej światopogląd. Klasyczny przykład to Julia Brystigierowa. Czegóż to o niej nie napisano! Utytułowani badacze wypisywali androny o tym, że 'Krwawa Luna' własnoręcznie torturowała więźniów. Nikt nie potrafił jednak tego udowodnić.” (s.322). To bardzo istotne, bo coraz więcej jest ostatnio zacietrzewionych historyków, którzy wręcz dyszą miłością lub nienawiścią do opisywanych postaci; dla mnie to badacze niewiarygodni, bo przestają być obiektywni. Na szczęście są jeszcze historycy niezacietrzewieni, jak prof. Paczkowski.
Jak już wspomniałem, prof. Paczkowski to człowiek, spokojny, koncyliacyjny, szukający kompromisów, jak sam o sobie mówi: „Jestem konserwatywnym liberałem ze skłonnościami lewicowymi” (s.409). Znamienne, że na wybieralnym stanowisku szefa Polskiego Związku Alpinistycznego przetrwał 20 lat, sam odszedł, bo uznał, że czas by młodsi przejęli pałeczkę.
Dużą wartością książki są krótkie biogramy osób, które wspomina Paczkowski w swojej gawędzie, a że jest bardzo towarzyskim człowiekiem, to dostajemy masę ciekawych informacji.
Książka jest pięknie wydana, uwagę zwracają ciekawe fotografie, a jednak pozostawia pewne uczucie niedosytu.