Jesteśmy społecznością, która kocha książki

✨ RECENZJA PATRONACKA Kochani dziś przybywam do Was z recenzją mojego patronatu, który jest dla mnie wyjątkowy. Opowiadania nigdy nie należały do mojego ulubionego gatunku, ale to się zmieniło w momencie jak poznałam osobiście dwie cudowne autorki. Ado i Dominiko to dzięki wam szukam nowych wrażeń i nowych gatunków literackich. Opowiadania są tak różnorodne jak ich twórcy i bohaterowie. Pod lupą znalazło się w nich męskie ego, obnażony został testosteron i męska natura. Każde z opowiadań jest o innym typie mężczyzny, a skoro tak, to o ich problemach, pragnieniach i motywacji. Kochają, nienawidzą, zdradzają. Walczą z uzależnieniem, stawiają czoła swoimi słabościami i ograniczeniom. Każdy ma z nich wady i zalety. Bardzo zachęcam was do sięgnięcia po nie, ponieważ wywołają u was morze emocji. Jedne mogą was rozbawić, inne przerazić, ale każde z nich skłoni was do refleksji. Uprzedzam jednak mają duży kaliber i wywołują całą gamę emocji i wrażeń! Jakiego mężczyznę spotkacie? - ojca - syna - kochnaka - narzeczonego - biznesmena - kata - ofiarę - szlachcica Czym się różnią? Czy są dobrzy czy źli? Czy spełniają się w swoich rolach? Tego wam nie powiem, ale możecie uzyskać odpowiedź na te pytania sięgając po opowiadania. Zostawiam kilka cytatów na zachętę ;-) “ - Co cię tak roztopiło, maleńka? Kiedy powiedziałem, że nie mam oczekiwań, co? Każda się na to łapie. Każda!” “Po tym, co usłyszał, miał ochotę płakać. Nie poznawał jej. To nie miłość jego życia. To ktoś zupełnie inny. Obcy.” “Aurora zdobyła duże zlecenie, będzie co wydawać, gdy dostanie kasę i wróci. (...) Ostatnio coś za dużo o niej myślę, weszła mi do głowy i zaczyna się rozgaszczać, a to zły pomysł, przecież nie byłbym jej wierny.” “Osłupiałem i otworzyłem usta ze zdumienia. Wydawać by się mogło, że pacjent zapomniał, że zbzikował. (...) Już miałem powiedzieć coś mądrego, kiedy pacjent zaczął mrugać oczami jak opętany, a potem ryknął barytonem: Nie koziołek, nie biedronka, lecz to ja, zając Poziomka!”