Studiowała polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Przez wiele lat współpracowała z redakcjami „Płomyczka”, „Płomyka” i innych pism dla dzieci i młodzieży. Po zakończeniu II wojny światowej przez 3 lata była redaktorką Polskiego Radia w Łodzi, potem przeniosła się do Warszawy. Pisała wiersze (np. zbiór „Ele-mele dudki”, „Srebrna kózka”, „Wilanowska bajka”),opowieści rymowaną prozą („O kocie, co faję kurzył i o innych dziwach”, „Złota legenda warszawska”),bajki („Z góry na Mazury”),baśnie („Jawor, jawor”, „Złota jesień”),sztuki dla dzieci („Smocza awantura”). Hanna Januszewska jest autorką książek dla dzieci, które zostały przetłumaczone na wiele języków obcych. Jest laureatką nagród resortowych, państwowych i międzynarodowych. Jej twórczość jest oparta na folklorze i zawiera wiele wartości wychowawczych. Pisała również utwory o tematyce historycznej i współczesnej, a także opowiadania i powieści fantastyczne.
Ulubiona książka z mojego dzieciństwa teraz stała na mojej półce w biblioteczce, więc postanowiłam odświeżyć tę książkę i przeczytać oczarowana jestem.
Historia opowiada o starym wdowcu, który po stracie swojej pierwszej żony matki Kopciuszka poznał nową kobietę z jej dwiema, brzydkimi, rozkapryszonymi córkami dla Kopciuszka została okrutną macochą. Musiała pracować ciężko, sprzątać usługiwać swoim przyrodnim siostrom "przynieś", "wynieś" i "pozamiataj" dziewczynka chodziła w podartym ubraniu, spała przy piecu.
Pewnego dnia książę wyprawiał w swoim zamku wielki bal, kazał zaprosić wszystkie damy z całego świata. Kopciuszek bardzo chciał pójść na ten bal, jednak macocha i jej córki nie pozwalały dziewczynce było jej bardzo smutno, bardzo płakała. Miała dziewczynka swoją matkę chrzestną, była ona wróżką i dla swojej chrześnicy wyczarowała swą magiczną różdżką wyczarowała piękną sukienkę oraz pantofelki by mogła pójść na bal zatańczyć z księciem. Aż wreszcie pojechała na koniu na przyjęcie książę, jak ją zobaczył był oczarowany tańczył tylko z nią wszyscy dziwili się kim jest ta tajemnicza nieznajoma tańcząca z przystojnym księciem.
Cudowna historia, wspaniale napisana prawdziwa klasyka.
Uwielbiam "Kopciuszka" jest piękną,uroczą książką.
Słabsza niż 1 część.
Uwielbiam pierwszą część i bardzo chciałam przeczytać ciąg dalszy, ale niezwykle trudno było dostać egzemplarz "Pyzy na polskich dróżkach 2". Ucieszyłam się ogromnie, gdy wreszcie jakimś cudownym sposobem dostałam go w łapki. No i niestety trochę się zawiodłam :-(
Tym razem Pyza wędruje po południowej części naszego kraju, zwiedza Kraków, góry, Lublin.
Niestety w tym tomie zabrakło mi tego uroku, całokształt został zdominowany przez, o zgrozo, socrealizm! Pyza w większości zamiast podziwiać zabytki czy przyrodę, odwiedza różne liczne fabryki i zakłady pracy, kopalnie soli, zakład mleczny. Podczas pobytu w Krakowie ważniejsze staje się zwiedzanie Nowej Huty, niż starego rynku. Uhh i ta wzmianka o powstaniu PRL :-(((
Poza tymi momentami, gdy pojawiały się socrealistyczne aluzje, książeczkę czytało się przyjemnie i szybko.
Oczywiście wielki plus za śliczną okładkę i ilustracje, które tworzą niepowtarzalny klimat