Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Frankowski
1
6,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
177 przeczytało książki autora
52 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Franek. Prawdziwa historia łowcy bramek
Piotr Wołosik, Tomasz Frankowski
6,3 z 159 ocen
230 czytelników 27 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Franek. Prawdziwa historia łowcy bramek Piotr Wołosik
6,3
Olbrzymi zarzut, że brak tu konstrukcji. Dziennikarz po prostu pyta o rzeczy, które sam dobrze wie (panowie znają się jak łyse konie),żeby to Frankowski opowiedział. Nie ma w tym żadnego zaskoczenia, jak choćby w książce Strejlaua, która wciągała. Tu chronologia jest po najprostszej linii oporu. Czasami nieciekawe wątki ciągną się jak flaki z olejem. Frankowski po prostu gada, gada i tak w 2/3 smętnie opowiada o karierze, brakuje zaczepnych pytań, ciekawie zadanych, zaburzenia jakichś norm. Fajnie by było przyciągnąć konwencją, pomysłem... Jestem rozczarowany. Jest też oczywiście trochę fajnych fragmentów z Wisłą, ze Smudą, z Janasem, no i to są dobre momenty tej książki. Jako całość niestety ulatuje już po kilku dniach. Jest takie - ufff, to już koniec. Szkoda... ale to moja opinia i może przesadzam ;)
Franek. Prawdziwa historia łowcy bramek Piotr Wołosik
6,3
"Franek. Prawdziwa historia łowcy bramek". Czy warto przeczytać?
Oczywiście, że warto. Przed przystąpieniem do lektury natknąłem się na głosy, że ta książka jest za grzeczna, i że „Franek” ani razu nie pojechał po bandzie, ale moim zdaniem takie opinie są trochę krzywdzące. Jeśli chodzi o wulgaryzmy czy historie z alkoholem w tle, to rzeczywiście nie ma tu ich zbyt wiele, ale Tomasz Frankowski nie gryzie się w język, kiedy opisuje swoje relacje ze szkoleniowcami i kumplami z boiska. Jeśli z kimś się nie dogadywał, to otwarcie Pawłowi Wołosikowi o tym opowiada. Ba, robi to w taki sposób, że z jednej strony ciekawość czytelnika zostaje w dużym stopniu zaspokojona, a z drugiej nie czuć niesmaku, kiedy padają przykre słowa pod czyimś adresem. Początek wywiadu z „Frankiem” przepełniony jest żalem do Pawła Janasa o wykluczenie napastnika z kadry na mundial w Niemczech, ale momentami Tomasz Frankowski potrafi być samokrytyczny. Nie boi się powiedzieć, których decyzji żałuje, a których wręcz przeciwnie. Takich momentów mogłoby jednak być trochę więcej, gdyż czasem ma się wrażenie, że winę za większość niepowodzeń piłkarza ponoszą wszyscy dookoła, tylko nie on sam.
Dla kogo jest książka "Franek. Prawdziwa historia łowcy bramek"?
Nie jest to pozycja dla każdego. Osoby niezainteresowane futbolem raczej nie znajdą w tej książce nic, co mogłoby je zaciekawić. Natomiast dla piłkarskich kibiców pamiętających Ekstraklasę i reprezentację Polski z przełomu wieków lub tych, którzy chcieliby po prostu poczytać o tamtych czasach, będzie to naprawdę satysfakcjonująca podróż do przeszłości. Za „kadencji” Tomasza Frankowskiego Wisła Kraków być może nie zakwalifikowała się do Ligi Mistrzów, ale w eliminacjach mierzyła się z takimi firmami jak FC Barcelona, Anderlecht, Real Madryt czy Panathinaikos. Ba, Biała Gwiazda ze znakomitej strony pokazała się w Pucharze UEFA 2002/2003, gdzie wyeliminowała AC Parmę i Schalke 04, by ostatecznie w czwartej rundzie odpaść po wyrównanym dwumeczu z Lazio. Mistrzostwo Polski ekipa z Reymonta zdobywała wtedy hurtowo, ale miłośnicy innych lig też tu znajdą coś dla siebie, gdyż w zagranicznych klubach „Franek” spędził osiem sezonów. Sporo tu o kulisach transferów czy wydarzeniach w szatni.
Więcej na: https://legendysportu.pl/tomasz-frankowski-franek-prawdziwa-historia-lowcy-bramek-recenzja-ksiazki/