Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant60
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński29
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Grzegorz Cwyl
1
8,0/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
14 przeczytało książki autora
19 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Iłża 1864 Grzegorz Cwyl
8,0
Bardzo dobry HB-ek, traktujący przede wszystkim o tytułowym starciu i paru kwestiach wokół niego, w tym bitwie będącej smutnym epilogiem do odniesionego przez powstańców zwycięstwa.
W przeciwieństwie do wielu książek z tej serii autor nie poświęca połowy stron na opis całego powstania styczniowego, nie rozwodzi się na przyczynami wybuchu, przebiegiem, kwestiami politycznymi, a za to dokładnie opisuje tytułową bitwę, wcześniejszą historię powstania oddziału, który ją rozegrał i przybliża postać dowódcy, Karola Kality, zwanego "Rębajło", którego wcześniej poznałem w książkach Marcina Suchackiego, bo w połowie XIX wieku walczył w armii austriackiej.
Specyfikę bitwy pod Iłżą ujął autor także przyglądając się organizacji i szkoleniu 3 stopnickiego pułku piechoty, roli jaką w tym odegrał Kalita, co potem przyczyniło się do przebiegu bitwy, w której powstańcy potrafili stawać do walki jak oddział regularnego wojska.
Podoba mi się styl Grzegorza Cwyla, konkretność rozważań o wojskowych aspektach, o przyczynach porażki Rosjan, ale także późniejszej klęsce powstańców w dogrywce pod Radkowicami. Zarzucano autorowi zawyżenie strat rosyjskich, głównie argumentując raportami, ale jego sposób wyliczeń i wywód odnośnie zasadności poglądów w tym zakresie broni się i przekonuje.
Z książek w serii HB, poświęconych epizodom powstania styczniowego, ta według mnie wypada najciekawiej, a sposób skonstruowania poszczególnych rozdziałów, rozłożony nacisk na elementy wprowadzające do samej bitwy, jej opis i zakończenie i podsumowanie są w zasadzie wzorcowe dla tego, co chciałbym w tej serii czytać.