Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aurélie Neyret
Źródło: https://fr.wikipedia.org/
9
7,9/10
Pisze książki: komiksy
Urodzona: 24.05.1983
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
96 przeczytało książki autora
98 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Lulu i Nelson - 3 - Biała lwica
Aurélie Neyret, Charlotte Girard
Cykl: Lulu i Nelson (tom 3)
7,7 z 3 ocen
6 czytelników 1 opinia
2024
Lulu i Nelson - 2 - Królestwo lwów
Aurélie Neyret, Jean-Marie Omont
Cykl: Lulu i Nelson (tom 2)
8,7 z 10 ocen
16 czytelników 4 opinie
2022
Lulu i Nelson - 1 - Kierunek Afryka
Aurélie Neyret, Jean-Marie Omont
Cykl: Lulu i Nelson (tom 1)
8,1 z 18 ocen
30 czytelników 8 opinii
2022
Pamiętniki Wisienki i Walentyna - 1
Joris Chamblain, Aurélie Neyret
7,2 z 22 ocen
30 czytelników 5 opinii
2022
Pamiętniki Wisienki - 5 - Od pierwszych śniegów do Perseidów
Joris Chamblain, Aurélie Neyret
8,1 z 23 ocen
39 czytelników 6 opinii
2021
Pamiętniki Wisienki - 4 - Bogini bez oblicza
Joris Chamblain, Aurélie Neyret
8,2 z 34 ocen
50 czytelników 9 opinii
2021
Pamiętniki Wisienki - 3 - Ostatni z pięciu skarbów
Joris Chamblain, Aurélie Neyret
8,0 z 37 ocen
53 czytelników 11 opinii
2020
Pamiętniki Wisienki - 2 - Księga Hektora
Joris Chamblain, Aurélie Neyret
7,6 z 45 ocen
69 czytelników 10 opinii
2020
Pamiętniki Wisienki - 1 - Skamieniałe zoo
Joris Chamblain, Aurélie Neyret
7,7 z 61 ocen
114 czytelników 17 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Pamiętniki Wisienki - 1 - Skamieniałe zoo Joris Chamblain
7,7
Moja przygoda z Wisienką zaczęła się od trzeciego zeszytu, ale tak mnie zachwycił, że sięgałam po kolejne tomy i byłam pewna, że dwa wcześniejsze również trafią w moje łapki. I tak Skamieniałe zoo w końcu za mną. Czy było warto cofnąć się do początku?
http://zapatrzonawksiazki.pl/index.php/2023/03/04/skamieniale-zoo-joris-chamblain/
Pamiętniki Wisienki i Walentyna - 1 Joris Chamblain
7,2
Mimo, ze bardzo cenie sobie serię o nastoletniej Wisience i jej detektywistycznych wojażach, to finalny album mocno mnie rozczarował. W zasadzie miałem wrażenie, jakby by zrobiony na siłę, bez odpowiedniego przygotowania i niejako na skróty. No może nie na skróty, ale wyraźnie autorzy poszli tu na łatwiznę, Jest krótszy, ma mniejszy format i w zasadzie to bardziej zrobiony na kolanie "pamiętnik" niż komiks, do którego przyzwyczaiła mnie ta seria. Jednak zacznijmy od początku.
Blisko 3/4 tego komiksu to pamiętnik tytułowej bohaterki, która powoli wydobywa realny problem na światło dzienne. Okej, pomysł fajny, bowiem Wisienka poznała w końcu nową sympatię swej matki - Stefana - który posiada syna imieniem Walentyn. Mają oni w czwórkę odbyć dość długą podróż, jednak Walentyn czuje się nieswojo. I tutaj na główny plan wkracza wymyślona przez niego kosmiczna przygoda, opisywana przez Wisienkę, dzięki czemu czytelnik poznaje realny problem małego chłopca.
Jak wspomniałem - sam pomysł jest okej, ale wykonanie skrzypi. Po pierwsze miałem wrażenie, ze czytam czyjś osobisty pamiętnik, co nie do końca mi pasowało. Wcześniej był on tylko uzupełnieniem przemyśleń głównej bohaterki, co pchało fabułę do przodu. Tym razem stanowi trzon opowieści, a część komiksowa w zasadzie wygląda niczym wpakowana na doczepkę. Jakoś mi to skrzypiało. Druga sprawa, to zbyt długie wałkowanie pewnych elementów, które już dawno czytelnikowi łażą po głowie, a bohaterowie jakby nie potrafią za tym nadążyć. Gdy czekamy na punkt kulminacyjny, ci rozwlekają daną scenę, co nuży.
Owszem, to nadal ładnie narysowany komiks, ale jako zwieńczenie całej serii, do tego genialnie napisanej i przedstawionej fabularnie, tutaj czuję za dużo zgrzytów. W zasadzie ten tom mógłby po prostu nie powstać i nic by się nie stało. Dlatego osobiście wolę zakończenie z piątego albumu. Ten to takie odcinanie kuponu od zamkniętej opowieści. Byle tylko docisnąć rozwleczone w czasie zakończenie. Szkoda.